Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 166 z 231

Autor:  Salewa [ So lip 05, 2014 9:00 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

lxix napisał(a):
Obrazek
Cytuj:
TABLICA POŚWIĘCONA PAMIĘCI WŁADYSŁAWA CYWIŃSKIEGO POD OSTERWĄ
Nadesłał Jan Krzysztof
04.07. 2014

Na symbolicznym cmentarzu pod Osterwą w Dolinie Mięguszowieckiej została
umieszczona tablica poświęcona pamięci Władysława Cywińskiego (Włodka),
który w październiku 2013 roku zginął podczas wspinaczki na ścianie Tępej
(po słowacku: Tupa) w Dolinie Złomisk.

Widziałem na TOPR.
Teraz czekam na wznowienie Górala z Wilna...

Autor:  milady [ So lip 05, 2014 9:40 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

muszę przyznać, że źle ujełam wariant "znajomi mnie namówili", faktycznie powinnam napisać " w celach towarzyskich", niefortunne niedopatrzenie z mojej strony.
Basiu Z. mogę jedynie powiedzieć, że zazdroszcze Ci okazji do świętowania w takich miejscach :)
Dzięki za czujność:)
Pozdrawiam,
https://docs.google.com/forms/d/1fSlaDg ... g/viewform
PS. wrzuce wyniki, kiedy już zbiore odpowiednią ilość. Narazie jestem w połowie, więc troche to potrwa:)

Autor:  (en) [ So lip 05, 2014 8:16 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

http://www.tvn24.pl/panie-w-szpilkach-n ... 646,s.html

Autor:  ABI [ N lip 06, 2014 5:58 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

http://wiadomosci.onet.pl/podhale/szcze ... szki/pprzh

Autor:  LigeiRO [ Pn lip 07, 2014 9:11 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

To już wiem czemu wczoraj śmigło było słychać aż znad Rohackiej doliny.

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=23667

Autor:  m__s [ Pn lip 07, 2014 9:21 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Rysy w tym roku jakieś chyba wyjątkowo pechowe.

Autor:  mpap [ Pn lip 07, 2014 10:47 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

W tym roku to już która ofiara na Rysach i okolicy? Trzecia? Czwarta? Masakra jakaś.

Autor:  Major [ Pn lip 07, 2014 10:57 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Chyba 3... 11 styczen, 7 czerwiec, 7 lipiec. Niestety duzo wypadków i akcji ratowniczych.

Autor:  Pawel1988 [ Pn lip 07, 2014 7:42 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jedyną sensowną opcją na ograniczenie wypadków na Rysach jest postawienie budki nad Czarnym Stawem i sprawdzanie ewentualnych turystów i ich ekwipunku...

Brat słyszał w wiadomościach wywiad z Toprowcem, który mówił że ostatni turysta który zginął na Rysach miał adidasy... Ludzie nie zdają sobie sprawy z trudności które czekają ich na tym szlaku. Tym bardziej teraz jak zalega jeszcze śnieg... Smutne

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 07, 2014 7:45 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Tym razem Orla Perć:

http://24tp.pl/index.php?mod=news&strona=1&id=23681

Nie wiem jakie są tam w tym momencie warunki, ale pójście tam z 5-letnim dzieckiem to chyba przesada.

Autor:  marekm [ Pn lip 07, 2014 7:47 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Pawel1988 napisał(a):
Jedyną sensowną opcją na ograniczenie wypadków na Rysach jest postawienie budki nad Czarnym Stawem i sprawdzanie ewentualnych turystów i ich ekwipunku...


stary, to jeden z Twoich kolejnych fantastycznych pomysłów! a co mi tam, dwa sądy to prawie jak jeden. Jesteś durniem?

Autor:  grubyilysy [ Pn lip 07, 2014 7:50 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

m__s napisał(a):
Rysy w tym roku jakieś chyba wyjątkowo pechowe.

Nietypowo duża jak na tę porę roku ilość śniegu w Tatrach, nie zdążył stopnieć przed wakacjami i najazdem tłumów.
Taki paradoks, bo zima miała opinię "wyjątkowo mało śnieżnej".

Autor:  gb [ Pn lip 07, 2014 8:03 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

grubyilysy napisał(a):
Taki paradoks, bo zima miała opinię "wyjątkowo mało śnieżnej".

To nie paradoks - to klasyczne poleganie na opinii publicznej.
Plus przyjęcie założenia - że opinia ogólna jest miarodajna do szczegółów...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Wolf_II [ Pn lip 07, 2014 8:06 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Owszem Paradoks. Zima była w istocie małośnieżna. Znaczne i późne opady były w środku wiosny ;-).

TVN24:

wczoraj w fasiągu zasłab turysta. pierwszej pomocy udzielał woznica fasiągu (młody góral), który długo nie mógł się doprosić nikog z tłumu by mu pomogli. Do tego miał problem z wezwaniem karetki: 112 dodzwonił się do Krakowa i podobno dyspozytor nie wiedział gdzie jest ta PAlenica Białczańska. Za którymś razem udało się dodzwonić do zakopanego i po 40 (chyba że źle usłyszałem) min. karetka dotarła, po kilku dodatkowych interwencjach telefonicznych. Na końcu do Palenicy przyleciał śmigłowiec LPR, którego lekarz stwierdził zgon.
Była migawka z góralem. Podobało mi się to co dosadne powiedział: jakby koń padł, to pojawiły by się tłumy by radować zwierze, a że zasłabł człowiek, to nikt nie chciał pomóc w masażu serca/sztucznym oddychaniu.

Wychodzi na to (o ile to wszystko było prawdą), że większe szanse mamy gdy zasłabniemy na grani niż na asfalcie....

I to jest argument za pełną odpłatnością za akcej ratukowe TOPR (i dobrowolnymi ubezpieczeniami) - po prostu wysoko w górach mamy zapewniony lepszą pomoc (upraszam, bo o ile pogoda dopisze i śmigło lata) niż "w Polsce": gdyby człowiek nie zemdlał a skręcił kostkę i nei na asfalcie a nad Czarnym Stawem to prawdopodobnie śmigło byłoby wcześniej niż karetka.

Drugi news z dzisaj: Zadzwonił ojciec do TOPR, że zabładzili i opadli z sił. Szedł z 5-cio latkiem ... Orlą Percią. Śmigło podobno długo nie mogło ich zlokalizować. TOPR był zaskoczony, że tak daleko z dzieciakiem dotarł. Podjęli ich w rejonie Buczynowej Turni. Cali i zdrowi zostali przewiezieni do Zakopanego.

Przypomina mi się sławetny film z OP na YT: "tatuś obiecał, że będzie drabinka i jest drabinka".

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 07, 2014 8:15 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
Wychodzi na to (o ile to wszystko było prawdą), że większe szanse mamy gdy zasłabniemby na grani niż na asfalcie....
I to jest argument za pelną odpłatnością za akcej ratukowe (i dobrowolnymi ubezpieczeniami) - po prostu wwysoko w górach mamy zapewniony lepsza pomoc (upraszam, bo o ile pogoda dopisze i śmigło lata) niż "w Polsce".
.


Dla mnie to nie jest żaden argument.

A na Palenicy jak również na Polanie Włosienica i na większości trasy do M Oka jest zasięg sieci słowackiej. Trzeba mieć włączony rooming i dzwonić nie na 112 a wprost na TOPR (poprzedzony +48).

Jakoś nigdy nie miałam problemu z dodzwonieniem się gdziekolwiek z tej trasy, ale niestety dzwoniłam przez Słowację.

Autor:  marekm [ Pn lip 07, 2014 8:24 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
Wychodzi na to (o ile to wszystko było prawdą), że większe szanse mamy gdy zasłabniemy na grani niż na asfalcie....

I to jest argument za pełną odpłatnością za akcej ratukowe TOPR (i dobrowolnymi ubezpieczeniami) - po prostu wysoko w górach mamy zapewniony lepszą pomoc (upraszam, bo o ile pogoda dopisze i śmigło lata) niż "w Polsce": gdyby człowiek nie zemdlał a skręcił kostkę i nei na asfalcie a nad Czarnym Stawem to prawdopodobnie śmigło byłoby wcześniej niż karetka.


przetłumacz ten argument, bo nie ogarniam. Co tu ma do rzeczy ubezpieczenie czy płatność za akcję?

Autor:  zjerzony [ Pn lip 07, 2014 8:31 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wysypało durniami. Musi jakaś koniunkcja, czy cuś.

Autor:  miler [ Pn lip 07, 2014 8:49 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
I to jest argument za pełną odpłatnością za akcej ratukowe TOPR

Ależ przecie, ten gość był ubezpieczony. Niezłą kasę ściągają miesięcznie na NFZ - jakieś średnio 400 - 500 zł - więc o co chodzi, co to za różnica gdzie zasłabł, czy na drodze do Palenicy, czy do Włosienicy ?

Autor:  Pawel1988 [ Pn lip 07, 2014 9:15 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marekm napisał(a):
Jesteś durniem?


Boisz się już pisać twierdząco?? :mrgreen:

Autor:  Wolf_II [ Pn lip 07, 2014 9:42 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

miler napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
I to jest argument za pełną odpłatnością za akcej ratukowe TOPR

Ależ przecie, ten gość był ubezpieczony. Niezłą kasę ściągają miesięcznie na NFZ - jakieś średnio 400 - 500 zł - więc o co chodzi, co to za różnica gdzie zasłabł, czy na drodze do Palenicy, czy do Włosienicy ?


I słusznie prawisz, że był ubezpieczony w NFZ, ale to osobna dyskusja jak są wykorzystywane te pieniądze i czy to ubezpieczenie powinno być przymusowe. Jak widać za takie "standardowe" i przymusowe ubezpieczenie mamy usługę polegającą w której dojazd trwa kilkadziesiąt minut a na koniec stwierdzają zgon.

Pisałem o "grani" i Czarnym Stawie (więc nie na Włosienicy) - tam gdzie zwykle do zasłabnięć i wypadków przylatuje śmigło - i to nie LPR a TOPR (teraz Policji),

Gdy jesteśmy ratowani w górach (a nie na asfalcie) to dostajemy ponadstandardową usługę, dosyć sprawną i szybką. I dlatego to powinno być płatne przez zainteresowanych, którzy we własnym interesie mogą dobrowolnie się ubezpieczyć.

Możemy gdybać czy gdyby dzielny góral zadzwonił nie pod 112 a do TOPR to ratunek odbyłby się sprawniej bo innymi służbami.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn lip 07, 2014 9:54 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Pawel1988 napisał(a):
marekm napisał(a):
Jesteś durniem?


Boisz się już pisać twierdząco?? :mrgreen:

on nie musi nic pisać to widać po kilku postach...

Autor:  marekm [ Pn lip 07, 2014 10:06 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
Gdy jesteśmy ratowani w górach (a nie na asfalcie) to dostajemy ponadstandardową usługę, dosyć sprawną i szybką. I dlatego to powinno być płatne przez zainteresowanych, którzy we własnym interesie mogą dobrowolnie się ubezpieczyć.


gdy jesteśmy ratowani w wypadku samochodowym - to strażak z rozcinakiem też jest ponad standardowa
gdy jesteśmy ratowani nad morzem/jeziorem - to też motorówka czy łódź też nie jest standardowa

mnożyć? wszystko to powinno być dodatkowo płatne?

Autor:  gb [ Pn lip 07, 2014 10:20 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jeszcze w czasach przedkomórkowych (były takie czasy) byliśmy świadkami wypadku/zasłabnięcia (było to połączone) w Dolinie Kościeliskiej, mniej więcej na wysokości Bramy Kraszewskiego. Jeden z kolegów zabrał się - z przejeżdżającym fiakrem - do Kir by dzwonić po pomoc, my zajęliśmy się niesieniem pomocy. Poszkodowany miał szczęście, bo wśród nas był student ostatniego roku medycyny i nie było kłopotów z fachową - polową - reanimacją i zabezpieczeniem połamanych kończyn.
Kolega, który pojechał do Kir - zadzwonił po Pogotowie, a te przyjechało po jakiś 10-15 minutach od wezwania. Nie dzwonił po TOPR - bo zakładał - słusznie - że szybciej przyjedzie karetka :), i że "charakter" wypadku - mimo miejsca - jest taki bardziej "normalny" a nie górski:)

Aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie pomyślę, że współcześnie - przy nieomal błyskawicznej łączności i możliwości wezwania pomocy - albo jest to owe 112, uruchamiające - co dla mnie jest niepojęte - nie najbliższą jednostkę/dyspozytornię ratowniczą - ale jakąś "centralę" - albo - w przypadku rejonu Morskiego Oka - słowackie służby.

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  mpap [ Wt lip 08, 2014 8:44 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Basia Z. napisał(a):
Tym razem Orla Perć:

http://24tp.pl/index.php?mod=news&strona=1&id=23681

Nie wiem jakie są tam w tym momencie warunki, ale pójście tam z 5-letnim dzieckiem to chyba przesada.

Podoba mi się fragment: "Na lądowisku śmigłowca na ojca czekał już policyjny patrol. Funkcjonariusze będą sprawdzać, czy mężczyzna nie naraził dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia."

Może nic mu nie zrobią, bo nie będzie dowodów, ale przynajmniej porządnie nastraszą.

Autor:  piomic [ Wt lip 08, 2014 9:35 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

gb napisał(a):
Aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie pomyślę, że współcześnie(...)

Bo wtedy ratował Człowiek a dziś System.
Jak człowiek zawinił to się go opriedoliło, drugom razom działał lepiej, w systemie pisze się procedurę i już. Nieważny efekt, ważne że zgodnie z ISO.

Autor:  Wolf_II [ Wt lip 08, 2014 9:46 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

piomic napisał(a):
Bo wtedy ratował Człowiek a dziś System.

To chyba demagogia. Akurat w tym całym bałaganie systemy zarządzania typu iso 9001 tylko mogą pomóc. No ale Polak zawsze jest mądrzejszy - przecież kiedyś działało, więc leśne dziadki okopane na pozycjach najlepiej by nic nie zmieniały :). Nie można na dłuższą metę racjonalnie działać bez podejścia systemowego.
Można by pisać godzinami dlaczego nam się wydaje, że kiedyś działało.

Cytuj:
Jak człowiek zawinił to się go opriedoliło, drugom razom działał lepiej, w systemie pisze się procedurę i już. Nieważny efekt, ważne że zgodnie z ISO.


No popatrz, a myślałem, że w systemach zarządzania najbardziej istotny jest cykl Deminga: plan,do, check, act.

Autor:  Paulus [ Wt lip 08, 2014 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ojcu małoletniego może grozić do 5 lat pozbawienia wolności, chyba, że zastosuje się §4 art. 160 kk. Szkoda dziecka, sam mam siostrzeńca w tym wieku. A ojciec...szkoda słów...uważam, że media zamiast zajmować się pierdołami, powinny nagłaśniać takie właśnie sprawy, bo ludzie myślą, że Tatry to takie tam górki pagórki, a tam to już chyba odkąd prowadzone są statystyki zginęło ok 900 osób.

Autor:  golanmac [ Wt lip 08, 2014 10:43 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Paulus napisał(a):
A ojciec...szkoda słów...uważam, że media zamiast zajmować się pierdołami, powinny nagłaśniać takie właśnie sprawy (..)

I co ? Myślisz ze jak media nagłośnią taki przypadek we właściwy dla siebie emocjonalny i nastawiony na tanią sensację sposób, to ludzie nagle zmądrzeją ?
A jak nie zmądrzeją, i w podobnej sytuacji, obawa przed ewentualnymi konsekwencjami będzie silniejsza niż rozsądek karzący wezwać pomoc ?
To będzie sukces czy porażka ?

Autor:  gb [ Wt lip 08, 2014 11:34 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
Nie można na dłuższą metę racjonalnie działać bez podejścia systemowego.

To z pewnością pomysł na dłuższą dyskusję i nie tylko na temat górsko-ratowniczy, ale nie do końca się zgadzam z tą tezą. 8)

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  piomic [ Śr lip 09, 2014 7:22 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
systemy zarządzania typu iso 9001

Taaa....
Na codzień widzę wdrażanie iso. Jedyne czego można być pewnym to mnożenie papierów. Na papierze ma się zgadzać - reszta nieistotna. Do pilnowania iso wysyła się nieudaczników z parciem na stołek (kto umie robić niech robi, niedojda w papiery żeby ludziom nie szkodził) a audyty (z uporem maniaka nazywane auditami) i auditorzy to już przechowalnia odpadów.

Strona 166 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/