Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 171 z 601

Autor:  jola [ Pt mar 27, 2009 11:50 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
To by była całkiem fajna opcja :)


no i kiedy tu urlop zaplanować ?

Autor:  Hania ratmed [ Pt mar 27, 2009 12:03 pm ]
Tytuł: 

Już Ty dobrze wiesz kiedy...

Autor:  jola [ Pt mar 27, 2009 12:06 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
górolka napisał(a):
zaprawdę powiadam wam, że tam zima zimy sięgać będzie

Nie ma co narzekać. Zapowiada się fajne zimowe chodzenie w kwietniu i maju :wink:


no :) ja tam sie nie martwie , chociaż za miesiąc miałam zamiar Krokusiki zobaczyć :lol:

Autor:  Sofia [ Pt mar 27, 2009 12:11 pm ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
chociaż za miesiąc miałam zamiar Krokusiki zobaczyć

Poproś męża, to Ci wykopie :mrgreen:

Autor:  jola [ Pt mar 27, 2009 12:31 pm ]
Tytuł: 

Sofia napisał(a):
jola napisał(a):
chociaż za miesiąc miałam zamiar Krokusiki zobaczyć

Poproś męża, to Ci wykopie :mrgreen:


a tam zaraz wykopać , same mają wyleż

Autor:  górolka [ N mar 29, 2009 11:53 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
Sofia napisał(a):
jola napisał(a):
chociaż za miesiąc miałam zamiar Krokusiki zobaczyć

Poproś męża, to Ci wykopie :mrgreen:


a tam zaraz wykopać , same mają wyleż

przeca Ci wysłalam świeżutkie , tegoroczne :lol:

Autor:  aankaa [ N mar 29, 2009 11:59 am ]
Tytuł: 

taaaa - będą krokusiki jak ten Kozi ostatnio...

nie ma co, ja obstawiam, że krokusików nie będzie :twisted:
grunt to się odpowiednio nastawić do zimy tej wiosny :D

Autor:  jola [ N mar 29, 2009 12:27 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
taaaa - będą krokusiki jak ten Kozi ostatnio...

nie ma co, ja obstawiam, że krokusików nie będzie :twisted:
grunt to się odpowiednio nastawić do zimy tej wiosny :D


Anka spoko ten Kozi kiedyś zostanie zdobyty , może jeszcze tej wiosny w zimowej scenerii :lol:

Autor:  Sofia [ N mar 29, 2009 1:24 pm ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
aankaa napisał:
taaaa - będą krokusiki jak ten Kozi ostatnio...

nie ma co, ja obstawiam, że krokusików nie będzie Twisted Evil
grunt to się odpowiednio nastawić do zimy tej wiosny Very Happy


Anka spoko ten Kozi kiedyś zostanie zdobyty , może jeszcze tej wiosny w zimowej scenerii

Dajcie spokój Koziemu, będzie chciał to sam przyjdzie :lol:

Autor:  Hania ratmed [ N mar 29, 2009 8:25 pm ]
Tytuł: 

No nie sądzę,żeby 14h mu sie chciało iść :lol:

Autor:  Sofia [ Pn mar 30, 2009 8:28 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
No nie sądzę,żeby 14h mu sie chciało iść

Przyjdzie :mrgreen: i jeszcze będzie prosił, żebyśmy na niego weszły :twisted:

Autor:  Bear [ Pt kwi 03, 2009 8:19 am ]
Tytuł: 

FELIX napisał(a):
To teraz moje pytanie:
O której wyruszacie z kwatery, żeby dostać się o normalnej porze do Murka albo nad Moko?


Miałem ostatnio latem to szczęście kwaterować na Starych Krzeptówkach, dzięki czemu przy odpowiedno wczesnym wyjściu (ok. 2-3 w nocy) mogłem podziwiać świt na Giewoncie, gdyż stamtąd, gdzie mieszkałem, to w sumie rzut beretem.
Rzeczywiście najlepiej wychodzić tak wcześnie, jak sie da. Problem stanowi, niestety, komunikacja, która rozpoczyna kursy stosunkowo późno.
Zazwyczaj wychodzę z kwatery około 5. rano. Na szlak więc wchodzę na tyle wcześnie, by schodzić z niego w porze, gdy zaczyna wchodzić na niego tłum turystów. W południe, najpóźniej na obiad bywam więc już na dole, umyty, najedzony sączący piwko :)
Najlepiej chyba po prostu sprawdzić czasy dojść do szlaków z miejsca, w którym kwaterujesz. Czasem warto dojść pieszo wcześnie rano, niż czekać na pierwszego busa. Wiem, podniosą sie głosy, że jak się mieszka w Kirach, to do Morskiego Oka pieszo troskę daleko. Oczywiscie, że tak, ale na sporo szlaków blisko kwatery można wyjść na tyle wcześnie, by cieszyć się samotnością i ciszą w Górach...
A co do Twojej opinii na temat niektórych tu odpowiedzi, to zgadzam się, niestety. Czasem aż strach zadawać pytanie, bo podniosą się głosy czepialskich, wszechwiedzących. Chyba, że pytanie zadaje dziewczyna - grono panów wtedy gorliwie udziela odpowiedzi na wszystkie pytania ;)
Tak, drażni trochę tu zarozumiałość niektórych i brak szacunku do tych, którzy wiedzą mniej czy są mniej doświadczeni. Wg mnie, ten kto nie ma szacunku do mniej doświadczonych turystów w Górach czy na Forum Górskim, nie będzie go miał i do samych Gór... Forum jest po to, by sobie pomagać, a nie by dowalać i udowadniać swoją wyższość nad innymi...
Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich górsko :)

Autor:  Bear [ Pt kwi 03, 2009 8:23 am ]
Tytuł: 

I jeszcze jedno... Doświadczenia górskiego nie mierzy się długością stażu na tym Forum, ale stażem w Górach... Doświadczyłem tego tutaj kilkakrotnie. Potraktowano mnie jak żółtocioba, bo byłem nowy na Forum, bo krótki miałem na nim staż i niewielką aktywność. Chyba nie o to chodzi...
Pozdrawiam.

Autor:  kilerus [ Pt kwi 03, 2009 9:07 am ]
Tytuł: 

Bear proszę Cię, bez pompatyczności.

Wiesz, no czasami fajnie po kimś pojechać. Ja bardzo lubię. :D

Z tym stażem na tym forum i tak jest nieźle. Na innych jest jeszcze gorzej ;)

Żeby nie było OT, to napiszę, że ja radzę nie mieszkać na kwaterach tylko w schroniskach, bo i tak kosztowo wychodzą taniej (jak się doliczy dojazd), a czasowo bez porównania.

Autor:  MichaelaZzZz [ Pt kwi 03, 2009 9:42 am ]
Tytuł: 

mam pytanie czego mogę sie spodziewać przy 3jce na odcinku Trzydniowiański-Kończysty i Rakoń-Wołowiec?? oczywiście 2 oddzielne wypady:) żadna pętla:D

Autor:  kilerus [ Pt kwi 03, 2009 9:43 am ]
Tytuł: 

Śniegu :D

Autor:  kilerus [ Pt kwi 03, 2009 9:47 am ]
Tytuł: 

A tak serio, to:


ZNACZNE


SYTUACJA KRYTYCZNA !
Warunki w znacznej mierze niekorzystne. Już na wielu stromych stokach o nachyleniu 35-40°, pokrywa śniegowa jest utrwalona co najwyżej umiarkowanie, lub słabo




Możliwe jest częste, samorzutne schodzenie średnich bądź pojedynczych dużych lawin, czasami osiągających nawet dna dolin.
-----------------------
Mechaniczne wyzwolenie lawiny jest możliwe przede wszystkim na stromych stokach o nachyleniu 30-35° już przy małym obciążeniu dodatkowym**. Na niektórych bardzo stromych stokach o nachyleniu 35-40° możliwe jest wyzwolenie lawiny średnich rozmiarów z dużej odległości już przy małym dodatkowym obciążeniu**.


Warunki w znacznej mierze niekorzystne.
Zaleca się rezygnację z poruszania się pod i po stokach o nastromieniu 35° i więcej. Po stokach stromych o nachyleniu 30-35° poruszać się ostrożnie i pojedynczo z zachowaniem bezpiecznych, dużych odległości (min.15-20 m.). Zdecydowanie unikać żlebów, depresji i rozległych pól śnieżnych.
Bezpieczne poruszanie się wymaga dużego doświadczenia i umiejętności samodzielnej oceny zagrożenia lawinowego w terenie. Mniej doświadczonym zaleca się wyjścia tylko pod opieką profesjonalnego przewodnika, lub rezygnację z wyjścia w teren wysokogórski, ponad naturalną górną granicę lasu.

A to jest tylko poglądowo. Może zdarzyć się wszystko.

Z Rakonia pewno będzie przedeptane ;) na Wołowiec ale jest ta straszne zbocze w stronę Polski. Jak pojedziesz to Cię do września nie znajdą. Wcześniej jest znowu strome zbocze na Słowację i tez wygląda dramatycznie.
Generalnie śniegu w pite i może być różnie.

A Trzydniowanskim nie byłem, to się nie wypowiadam.

Autor:  taida [ Pt kwi 03, 2009 11:26 am ]
Tytuł: 

Bear napisał(a):
I jeszcze jedno... Doświadczenia górskiego nie mierzy się długością stażu na tym Forum, ale stażem w Górach... Doświadczyłem tego tutaj kilkakrotnie. Potraktowano mnie jak żółtocioba, bo byłem nowy na Forum, bo krótki miałem na nim staż i niewielką aktywność. Chyba nie o to chodzi...
Pozdrawiam.


przesadzasz :)

Autor:  Bear [ So kwi 04, 2009 8:59 am ]
Tytuł: 

taida napisał(a):
Bear napisał(a):
I jeszcze jedno... Doświadczenia górskiego nie mierzy się długością stażu na tym Forum, ale stażem w Górach... Doświadczyłem tego tutaj kilkakrotnie. Potraktowano mnie jak żółtocioba, bo byłem nowy na Forum, bo krótki miałem na nim staż i niewielką aktywność. Chyba nie o to chodzi...
Pozdrawiam.


przesadzasz :)



Niektórzy bardzo często bywają na Forum, a niektórzy rzadziej, bo chodzą po górach ;)

Autor:  Bear [ So kwi 04, 2009 10:08 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Bear proszę Cię, bez pompatyczności.



Może po prostu inaczej postrzegam Góry, niż Ty. Nie znaczy, że gorzej. Może zbyt mistycznie. Nie wiem. Ale tak je widzę i dobrze mi z tym :)

Autor:  batmik [ So kwi 04, 2009 12:00 pm ]
Tytuł: 

Bear napisał(a):
Niektórzy bardzo często bywają na Forum, a niektórzy rzadziej, bo chodzą po górach ;)

niekwestionowalny fakt :)

Autor:  taida [ So kwi 04, 2009 1:25 pm ]
Tytuł: 

Bear napisał(a):

Niektórzy bardzo często bywają na Forum, a niektórzy rzadziej, bo chodzą po górach ;)


hehehe coś w tym jest ;-)

Autor:  zbych [ So kwi 04, 2009 1:34 pm ]
Tytuł: 

Bear napisał(a):
Niektórzy bardzo często bywają na Forum, a niektórzy rzadziej, bo chodzą po górach ;)

A niektórzy często bywają i w górach i na forum.

Bear, jeżeli Twa działalność ma się sprowadzać do najeżdżania na userów, to chyba pod zły adres trafiłeś. Idź i wyszalej się na Brytanie :wink:

Autor:  jola [ Wt kwi 14, 2009 9:19 am ]
Tytuł: 

Hey

wie ktoś od której godziny jezdzi cichcia w Chochołowskiej ? :D

Autor:  Basia Z. [ Wt kwi 14, 2009 9:23 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
Hey

wie ktoś od której godziny jezdzi cichcia w Chochołowskiej ? :D


To ja się dołączę do pytania i zapytam do której ?

A tak w ogóle - będzie ktoś w ten weekend w Chochołowskiej ?
Ja chyba będę od piątku wieczora. I właśnie chcę dotrzeć na wieczór do schroniska.

B.

Autor:  peepe [ Wt kwi 14, 2009 9:33 am ]
Tytuł: 

cos mi się kojarzy że kursuje w godz. 8.00-18.00, tylko nie wiem od kiedy

Autor:  jola [ Wt kwi 14, 2009 9:36 am ]
Tytuł: 

na stronie TPN , pisze że juz kursuje

Basia to super , sprawdzisz jak tam czują sie Krokusy :)

ja będe tydzień pózniej

Autor:  Basia Z. [ Wt kwi 14, 2009 9:55 am ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
cos mi się kojarzy że kursuje w godz. 8.00-18.00, tylko nie wiem od kiedy


No to zła wiadomość dla mnie, bo będę w Zakopanem o 20.00, zanim dojadę na Siwą Polanę będzie pewnie 21, więc czeka mnie schronisko z buta.

Mam nadzieję że niedźwiedzie jeszcze śpią.

B.

Autor:  piomic [ Wt kwi 14, 2009 10:07 am ]
Tytuł: 

Nie pękaj, śpiewać umiesz? :wink:

Autor:  Basia Z. [ Wt kwi 14, 2009 10:13 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Nie pękaj, śpiewać umiesz? :wink:


Jak wykazało doświadczenie spod Wielkiego Chocza - niestety niedźwiedzie lubią mój śpiew.

B.

Strona 171 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/