Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 180 z 601

Autor:  Hania ratmed [ Śr cze 10, 2009 1:40 am ]
Tytuł: 

Co :?: :P

Autor:  batmik [ Śr cze 10, 2009 6:14 am ]
Tytuł: 

kradną posty :!: :!: :!:

Autor:  Jacek [ Śr cze 10, 2009 8:34 am ]
Tytuł: 

Powiem tak. Pogaduchy macie od tego

Autor:  karlos [ Cz cze 11, 2009 1:55 pm ]
Tytuł: 

sorki jesli juz bylo ale przebrnac przez temat jest trudno, a opcji jest wiele ...
chce przejsc odcinek orlej perci, zawrat-kozi wierch http://www.tatry.info.pl/wysokie/5stawow/orla_perc1.php przekopalem forum, mapy i strone z linku, a nadal mam dylemat jak dojsc i zejsc ... trasa na jeden dzien i to "srednioturystycznie" (chodze w miare szybko, ale robie duzo fotek) opcji mam kilka, starat meta moze byc w roznych miejscach (zonka odbieze autkiem lub busem) co wy byscie radzili, opinie tych ktorzy byli sa cenniejsze niz studiowanie mapy :D

dojscie
1. palenica-wodogrzmot-wielki staw (zielonym)-zawrat (niebieskim) czas: 4,30h
2. kuznice-kasprowy (zielonym)-swinica (czerwonym)-zawrat, czas 5.30h
3. kuznice-hala gasienicowa (niebieskim)-zawrat, czas 4,30h

sam odcinek zawrat kozi wierch 3.30h czyli mamy czas przejscia 8-9h no a trzeba jeszcze wrocic do cywilizacji ... wlasnie ktoredy schodzic z koziego wierchu, trasa najszybsza ??? macie jakies propozycje zeby wyrobic sie w jeden dzien robiac sporo fotek :twisted:

moze wyjechac na kasprowy kolejka i przez swinice ??? ale kolejka startuje chyba dopiero o 7.30 wiec ruszajac kolo 5.00 bede juz pieszo w tych okolicach .... moze ktos juz zaliczal ten odcinek inna trasa, bede wdzieczny za podpowiedzi ... wypad w lipcu na 10 dni i mam jeszcze w planach inne trasy, ale na orlej perci zalezy mi najbardziej ...

Autor:  Gustaw [ Cz cze 11, 2009 2:05 pm ]
Tytuł: 

karlos napisał(a):
sam odcinek zawrat kozi wierch 3.30h

Naprawdę :?:
Cholera wieki tam nie byłem ale nigdy bym nie dał 3.30h na ten odcinek.
Tylko podobno w ostatnich latach na OP straszne kolejki i zatory.
Kiedyś złoiłem Zawrat-Krzyżne spokjnie w jeden dłuższy dzionek ale to było bardzo dawno temu kiedy nie było takich tłumów.
Z tras dojściowych wybrałbym 3 jako najbardziej ekscytującą. Trasa 1 piękna ale nudnawa. Trasa 2 ... hmmm ... raczej nie ... masochistyczna ...
Wczesny wjazd na Kasprowy ma sens ale wtedy nie planuj tylko tego odcinka tylko próbuj walić dalej na maksa na ile Ci sił starczy (w granicach rozsądku i dostępnego czasu). Tyle ode mnie ...

Autor:  Gustaw [ Cz cze 11, 2009 2:17 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Cholera wieki tam nie byłem ale nigdy bym nie dał 3.30h na ten odcinek.

Aż sprawdziłem mapę :
http://www.e-gory.pl/index.php?option=c ... Itemid=145
Zawrat - Kozia 1.30h
Kozia - Kozi 1.40h
Hmmm ... no niby wychodzi ponad 3h ... aż trudno uwierzyć ... hmmm ...
:scratch:
Czyli wczesny "alpejski" start to klucz do sukcesu ... :lol:

Autor:  karlos [ Cz cze 11, 2009 2:21 pm ]
Tytuł: 

no to chlopaki na tej stronie przesadzil ??? http://www.tatry.info.pl/wysokie/5stawow/orla_perc1.php ..

PS. no wlasnie nie przesadzili nie zatrybilem w pierwszej chwili :P

Autor:  Gustaw [ Cz cze 11, 2009 2:41 pm ]
Tytuł: 

karlos napisał(a):
no to chlopaki na tej stronie przesadzil ???

Cytuj:
Wędrówkę Orlą Percią rozpoczynamy na przełęczy Zawrat, na którą najlepiej dotrzeć od strony Doliny Gąsienicowej (ok. 4h z Kuźnic) lub z Doliny 5 Stawów (ok. 4h z Palenicy Białczańskiej). Zważywszy, że podobny czas zajmie nam zejście na dół z innego miejsca Orlej Perci, czasu na wędrówkę zostało nam zapewne mniej, niż byśmy chcieli. Choć są oczywiście śmiałkowie, którzy potrafią latem przejść całą Orlą w ciągu jednego dnia, zaczynając i kończąc w Zakopanem, lepiej założyć, że trasę rozłożymy na raty.

Od dziasiaj mówcie mi Gustaw Śmiały ... 8)
:lol: :lol: :lol:

A tak na poważnie ...
Wystartuj skąd chcesz, którą trasą chcesz, byle wcześnie i w dobrą stabilną pogodę. Nie precyzuj miejsca zakończenia wycieczki. Najlepiej załóż sobie, że wrócisz do Kuźnic i transporcik zabierze Cię z Rondka.
Wal od tego Zawratu dokąd nogi Cię zaniosą. Masz kilka opcji zejścia w dół. Jedne trudnijsze inne łatwiejsze. Zapewne zakończysz wyprawę w okolicach Granatów. Przy dobrej kondycji, wczesnym starcie i dobrej pogodzie i umiarkowanej liczbie turystów jest realne pociągnięcie aż do Krzyżnego ale da Ci to w dupę. Pamiętaj, ze odcinek z Granatów do Krzyżnego jest względnie dłuuuugi więc tylko się szrpnij na niego jak się dobrze czujesz, masz siły, jeszcze sporo czasu do wieczora i pogoda jest super ... pamiętaj, żeby Twoje plany były elastyczne.

Autor:  szach_mat [ So cze 13, 2009 10:58 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
REMONT DROGI DO MORSKIEGO OKA
W związku z remontem osuwisk, na podstawie decyzji Starosty Tatrzańskiego, droga do Morskiego Oka w dniach 11 do 14 czerwca jest otwarta wyłącznie dla ruchu pieszego, a od 15.06 do odwołania będzie zamknięta w dni powszednie. Jedynie w dni świąteczne będzie można dojść drogą Palenica Białczańska - Włosienica do Morskiego Oka.
Przez cały czas dla pieszego ruchu turystycznego udostępniona jest droga gospodarcza do schroniska w Roztoce, skąd szlakiem turystycznym można dojść do Wodogrzmotów Mickiewicza, a następnie do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Dojście do Morskiego Oka w dni powszednie oraz powrót możliwy jest przez Dolinę Pięciu Stawów Polskich gdzie miejscami są jeszcze płaty śniegu.
Podczas trwania remontu nie kursują wozy konne. Jeżeli remont drogi będzie przebiegał zgodnie z planem wozy będą jeździły od początku lipca.

W związku z zamknięciem drogi do Morskiego Oka zamknięty jest również czerwony szlak od Polany pod Wołoszynem w stronę Wodogrzmotów Mickiewicza, który podobnie jak droga otwarty jest w niedziele

Autor:  mobiline [ So cze 13, 2009 11:22 am ]
Tytuł: 

szach_mat wybierasz sie może do Moka 15 lipca?

Autor:  szach_mat [ So cze 13, 2009 11:25 am ]
Tytuł: 

trudno powiedzieć to wszystko zależy od pogody ale planuję wskoczyć na szpiglasową

Autor:  mobiline [ So cze 13, 2009 11:32 am ]
Tytuł: 

aaaa Ja sie wybieram z żonką na Rysy a potem przez Wage do Popradzkiego Plesa i nie wiem na co sie przygotować i czy mam sie zoopatrzyć w czekan i raki?

Autor:  szach_mat [ So cze 13, 2009 12:08 pm ]
Tytuł: 

na rysach nie byłem :D ale chętnie też bym poszedl tą trasą. w góry zawsze jeździłem 2 tygodnie później. zazwyczaj już nie ma śniegu (z pewnymi wyjątkami :D) tutaj masz coś na temat: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=7616

Autor:  mobiline [ So cze 13, 2009 12:23 pm ]
Tytuł: 

kwestie logistyczno- organizacyjno - czasowe mam rozwiązane tylko mam problem cały czas ze sprzętem i pogodą. Tym bardziej że nie mam ani czekan ani raków i nigdy z tego nie korzystałem dlatego mam pewien respekt przed tym sprzęcichem. A jeszcze teraz mówili w rmf - ie że w Tatrach spadlo 2 cm niegu. więc pewnie trzeba będzie w owy sprzęt zaopatrzyć. Tym bardziej że dzień potem atakujemy Krywań:)

Autor:  Łukasz T [ N cze 14, 2009 10:30 am ]
Tytuł: 

mobiline napisał(a):
Tym bardziej że nie mam ani czekan ani raków i nigdy z tego nie korzystałem dlatego mam pewien respekt przed tym sprzęcichem.


Chłopie Ty poważnie to piszesz czy tylko tak dla jaj ?

Autor:  ola98 [ N cze 14, 2009 10:45 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
batmik napisał:
ale to nie problem...


Piszesz prawdopodobnie do 11-letniego dziecka

masz racje skad to wiesz?

Autor:  batmik [ N cze 14, 2009 12:04 pm ]
Tytuł: 

ola98 napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
batmik napisał:
ale to nie problem...


Piszesz prawdopodobnie do 11-letniego dziecka

masz racje skad to wiesz?

dodawanie się kłania :)

mobiline napisał(a):
...nie wiem na co sie przygotować i czy mam sie zoopatrzyć w czekan i raki?
Tylko uważaj, żebyś sobie tego sprzęcicha przypadkiem w stopy nie powbijał.

Autor:  mobiline [ N cze 14, 2009 12:25 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Chłopie Ty poważnie to piszesz czy tylko tak dla jaj ?

Dla jaj to kura chodzi:):)
A poza tym do lipca dleko jeszcze a z tego co wiem to po drodze na Rysy śnieg leży tylko płatami więc nie ma tak źle

Autor:  Elfka [ N cze 14, 2009 3:12 pm ]
Tytuł: 

Nie tyle o szlak, co o bilety. Koleżanka mi mówi, że do Doliny Chochołowskiej nie są honorowane bilety wydane np w Kuźnicach. Wydaje mi się to jakieś dziwne, bo przecież rok temu kupiłam sobie bilet siedmiodniowy w Kuźnicach i normalnie weszłam na niego także do Doliny. Podała mi też stronę:
http://www.gory-szlaki.pl/dolina_chocholowska.htm

Cytuj:
Dokładnie w tym miejscu rozpoczyna się szlak wiodący Doliną Chochołowską. Należy pamiętać, że już na początku będziemy musieli zapłacić za bilet wstępu (bilet z TPN-u jest tu nieważny!)


Jak to jest? Bo się pogubiłam.

Autor:  grubyilysy [ N cze 14, 2009 4:39 pm ]
Tytuł: 

http://www.wspolnotalesna8wsi.pl
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3l ... %9Bmiu_Wsi
Niestety, w Chochołowskiej za bilet płacimy dwóm instutucjom: Wspólnocie i TPN'owi. Dwa lata temu były zwyczajnie dwie budki w odległości kilku kilometrów po drodze, wtedy jeżeli miałaś bilet z Kuźnic to płaciłaś tylko raz w tej pierwszej, w drugiej już nie.

Autor:  chyloni [ N cze 14, 2009 4:47 pm ]
Tytuł: 

Witam! Chciałbym wędrując po Tatrach sprawdzić postanowienia umowy z Schengen, czyli startując z Polski zrobić sobie wypad na słowacką stronę i powrócić do Ojczyzny bez noclegu w strefie Euro. TPN zamknął szlak na Przeł.Tomanową (kiedyś udało mi się przedrzeć przez tamtejsze kosówki). Kojarzy mi się, że w ub.r. TANAP zamknął szlak z Przeł.Bobrowieckiej na Bobrowiec i Przeł.Juraniową i Umarłą Przeł. Słowacy też obawiali się, że tłum z Kasprowego będzie schodził do Doliny Cichej. Nie mogę znaleźć informacji, czy rzeczywiście TANAP zamknął szlak z Doliny Cichej na Suchą Przełęcz. Proszę o informację na ten temat. A zatem co pozostaje do legalnej realizacji, poza Rysami? Wyprawa z Dol.Chochołowskiej przez Wołowiec na Rohacze, a także Jakubina (Raczkowa Czuba), Błyszcz i Bystra i Pyszniańska Przeł. Jeśli Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie lub ciekawe pomysły, to proszę o rady.

Autor:  LigeiRO [ N cze 14, 2009 5:00 pm ]
Tytuł: 

W oficjalnym rozpisie szlaków dopuszczonych do wędrówek letnich nie znajdziesz już szlaku na Tomanową...

http://www.tanap.org/navstevny-poriadok/

Autor:  chyloni [ N cze 14, 2009 5:25 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za pierwszą odpowiedź! Czekam na kolejne...
Tatry Zachodnie są mniej popularne od Wysokich. Mam więc jeszcze pytanie o szlak z Wołowca na Jarząbczy Wierch, którego na razie nie udało mi się przejść (na dwa razy pokonała mnie pogoda). Podobno jest jakieś trudne miejsce w okolicach Dziurawej Przeł.? Nyka pisze o niebezpieczeństwie w warunkach zimowych (wypadki, nawet śmiertelne). Chciałbym się więc spytać jakiego rodzaju jest to niebezpieczeństwo: ekspozycja, trudności orientacyjne, inne? I związku z powyższym, wychodząc ze schroniska w Dol.Chochołowskiej w jakim kierunku lepiej iść z Wołowca na Jarząbczy W. czy odwrotnie (tzn. w którym kierunku idąc łatwiej będzie pokonać trudny odcinek)?

Autor:  Elfka [ N cze 14, 2009 6:11 pm ]
Tytuł: 

Nigdy mi się nie zdarzyło płacić dwa razy w Chochołowskiej, więc jestem solidnie zaskoczona.


chyloni napisał(a):
Mam więc jeszcze pytanie o szlak z Wołowca na Jarząbczy Wierch, którego na razie nie udało mi się przejść (na dwa razy pokonała mnie pogoda). Podobno jest jakieś trudne miejsce w okolicach Dziurawej Przeł.?


Szłam tym szlakiem i nie pamiętam tam jakiś trudnych miejsc. A jestem przeciętną turystką. Szłam przy słonecznej pogodzie, tyle, że wiało dość mocno. Dla mnie szlak bardzo przyjemny i piękny widokowo. Szłam w sierpniu jak nie było ani grama śniegu na szlaku, nie wiem jak jest teraz. Ale rzeczywiście, czytałam w czasie burzy, mgły lub deszczu bywa niebezpiecznie. Ale to chyba wszędzie wtedy jest niebezpiecznie. Myślę, że przy słonecznej pogodzie, śmiało można iść. Tyle, że lepiej być pewnym pogody, bo na tym odcinku Wołowiec - Jarząbczy nie ma żadnego zejścia w dolinę (bynajmniej na stronę polską, nie wiem jak na słowacką).

Autor:  highMountain [ N cze 14, 2009 8:14 pm ]
Tytuł: 

Szukam informacji na temat odcinka Szpiglasowy Wierch - Wrota Chałubińskiego. Jesli ktos zna dobrze ten rejon bym był bardzo wdzieczny jak sie odezwie na prv. Thx

Autor:  batmik [ N cze 14, 2009 8:35 pm ]
Tytuł: 

highMountain napisał(a):
Szukam informacji na temat odcinka Szpiglasowy Wierch - Wrota Chałubińskiego. Jesli ktos zna dobrze ten rejon bym był bardzo wdzieczny jak sie odezwie na prv. Thx

Przecież tam nie ma szlaku

Autor:  macciej [ N cze 14, 2009 8:43 pm ]
Tytuł: 

chyloni napisał(a):
Chciałbym się więc spytać jakiego rodzaju jest to niebezpieczeństwo: ekspozycja, trudności orientacyjne, inne?


Jest całkiem realna kilkunastometrowa ekspozycja na wyślizganych, pionowych skałach. Jak szedłem od Jarząbczego to byłem zaskoczony że na takiej ceprostradzie mogą wystąpić takie trudności. Zimą byłoby niemiło, latem milej, ale lepiej żeby skała była sucha. Jeśli miałbym decydować o łańcuchach w polskich Zachodnich to wyrwałbym je z Giewontu i w tym miejscu wbił

Elfka napisał(a):
na tym odcinku Wołowiec - Jarząbczy nie ma żadnego zejścia w dolinę


Nie ma znakowanego zejścia, ale w czasie burzy głupotą było by uparcie trzymać się szlaku :) można np. zejść ramieniem Łopaty, potem dojść do zielonego szlaku w Wyżniej Chochołowskiej.

Szlak graniowy wraz z dojściami jest rzeczywiście bardzo długi i wymagający kondycyjnie. No i lepiej żeby ta pogoda była pewna

Autor:  highMountain [ N cze 14, 2009 8:59 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Przecież tam nie ma szlaku


-------> priv ;)

Autor:  szach_mat [ N cze 14, 2009 9:00 pm ]
Tytuł: 

highMountain napisał(a):
Szukam informacji na temat odcinka Szpiglasowy Wierch - Wrota Chałubińskiego. Jesli ktos zna dobrze ten rejon bym był bardzo wdzieczny jak sie odezwie na prv. Thx

pewnie chodzi ci szlak z dolinki pod mnichem na szpiglasową przełęcz. Szlak prosty bez żelastwa czy innych ułatwień. cały czas idzie się żlebem. w połowie drogi się trawersuje do samej przełęczy. szlak ciekawy i przyjemny. zejście na słowacką stronę zabronione choć pamiętam że jest ścieżka

Autor:  highMountain [ N cze 14, 2009 9:10 pm ]
Tytuł: 

szach_mat napisał(a):
pewnie chodzi ci szlak z dolinki pod mnichem na szpiglasową przełęcz


Interesuje mnie odcinek Wrota -Szpiglasowy, a nie szlak z Dolinki za Mnichem na Szpiglasowa przeł.




szach_mat napisał(a):
choć pamiętam że jest ścieżka


Sama nie powstała

Strona 180 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/