Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 187 z 601

Autor:  Rohu [ Cz lip 02, 2009 2:13 pm ]
Tytuł: 

Palenica - Morskie Oko - Świstówka - Dolina Pięciu Stawów - Dolina Roztoki - Palenica. Trasa łatwa, niezbyt długa i nie wymagająca, a na Wysokie można trochę popatrzeć.
Jakbyś chciał wydłużyć, to możesz podejść jeszcze nad Czarny Staw, albo przejść się po Dolinie Pięciu Stawów lub skoczyć na piwko do Starej Roztoki.

Autor:  Gustaw [ Cz lip 02, 2009 2:30 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Palenica

Tylko trzeba do planów wkalkulować dojazd i powrót.

Autor:  Carcass [ Pt lip 03, 2009 10:06 am ]
Tytuł: 

Być może ktoś już poruszał tą kwestię ale pozwolę sobie mimo wszystko zapytać. Załóżmy, że chcę sobie przejść przez Kozią Przełęcz z Pustej do Koziej. Czy jest to możliwe w majestacie prawa, czy jedyny słuszny kierunek to Kozia -> Pusta ? Wszak obowiązujący kierunek Orlej to Zawrat -> Kozi. Zatem kawałek szlaku musiałbym przejść pod prąd. Ktoś się może wypowiadał na ten temat z TPN ?

Autor:  stan-61 [ Pt lip 03, 2009 10:16 am ]
Tytuł: 

Pytanie zatem brzmi: czy wolno (oficjalnie) wjeść z Pustej na Kozią?

Nie łamałbym sobie tym głowy. Tych kilka metrów? Dasz radę. :wink:

Autor:  Gustaw [ Pt lip 03, 2009 10:22 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Dasz radę.

Tylko trzeba się dobrze kamuflować ... :!: :roll:
:wink:

Autor:  tomek.l [ Pt lip 03, 2009 11:10 am ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
Czy jest to możliwe w majestacie prawa, czy jedyny słuszny kierunek to Kozia -> Pusta ?

Zadaj sobie pytanie czy będziesz szedł żółtym szlakiem czy czerwonym. Jak żółtym to nakaz Cię nie obowiązuje, jak czerwonym to wbrew nakazowi. :D

Autor:  Carcass [ Pt lip 03, 2009 11:26 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Pytanie zatem brzmi: czy wolno (oficjalnie) wjeść z Pustej na Kozią?


W zasadzie tak.


tomek.l napisał(a):
Zadaj sobie pytanie czy będziesz szedł żółtym szlakiem czy czerwonym.


Zgodnie z malunkami na skałach to ten kawałek i czerwonym i żółtym :).

Czyli generalnie przy przechodzeniu przez Kozią w tym kierunku zakaz na tym krótkim odcinku nie obowiązuje ? Kierunku na Zawrat naturalnie nie biorę pod uwagę.

Autor:  Gustaw [ Pt lip 03, 2009 12:13 pm ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
Czyli generalnie przy przechodzeniu przez Kozią w tym kierunku zakaz na tym krótkim odcinku nie obowiązuje ?

Trzeba szukać wykładni przepisów u robokopa Wlazły ... :lol:

Autor:  stan-61 [ Pt lip 03, 2009 12:48 pm ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
Kierunku na Zawrat naturalnie nie biorę pod uwagę.
Naturalnie.

Autor:  Gosiałek [ Pn lip 06, 2009 7:08 am ]
Tytuł: 

Witam,
mam pytanie o stopień trudności niektórych szlaków tatrzańskich.
Chociaż byłam wielokrotnie w Tatrach, nigdy nie przeszłam poniższych szlaków:
- z Przysłopu Miętusiego na Małołączniak
- z Przełeczy Kondrackiej na Giewont
- z Kasprowego na Świnicę
- przełęcz Zawrat
- przełęcz Krzyżne
- Szpiglasowa przełęcz.

Przyznam, że trochę obawiam się łańcuchów, bo nie mam zbyt silnych rąk, a ponadto jestem niewysoka, więc trudno mi przechodzić pewne partie szlaków - np. na szlaku od Kasprowego do przełeczy pod Kopą Kondracką jest takie miejsce przez które nie przechodzę bez pomocy innej osoby, właśnie z powodu wzrostu (152 cm), bo jest tam takie spore przewieszenie.
Z klamrami (łańcuchami) miałam jedynie do czynienia w wąwozie Kraków i w drodze z Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka.
Ogólnie jestem zaprawiona w wędrówkach, choć obecnie miałam kilkuletnią przerwę, a niestety mam już po 40-ce.
W Tatrach najwyższy szczyt na którym byłam to Starorobociański Wierch, Ciemniak, potem Wołowiec (w ogóle kocham Tatry Zachodnie). Byłam też w Karkonoszach (rejon Karpacza ze Śnieżką) i w Beskidach (m.in. Pilsko, Barania Góra, Czantoria itp).

Mam więc pytanie, które z powyższych szlaków, na których nie byłam jest najłatwiejszy i w ogóle jak je uszeregować pod względem trudności?

Z góry dziękuję za sugestie.

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 06, 2009 7:15 am ]
Tytuł: 

Gosiałek napisał(a):
które z powyższych szlaków, na których nie byłam jest najłatwiejszy


Wg mnie te dwa :

Gosiałek napisał(a):
- z Przysłopu Miętusiego na Małołączniak

Jeden łańcuch. A jakie cudne widoki.

Gosiałek napisał(a):
- przełęcz Krzyżne

Od Gąsienicowej zero trudności i żelastwa na skałach.

Autor:  Gosiałek [ Pn lip 06, 2009 7:42 am ]
Tytuł: 

Bardzo dziękuję. Ten szlak na Małołączniak już dawno mnie kusi, bo bardzo lubię Czerwone Wierchy, a nie byłam w Dolince Miętusiej, na Kobylarzu...
Krzyżne oczywiście też miałam ochotę zobaczyć, tym bardziej, że szlak poprowadzony jest prawdopodobnie w pięknej i spokojnej okolicy, Dolinie Pańszczycy.
W ogóle wszystko mnie kusi, ale mierz zamiar podług sił, wolałabym nie cofać się z drogi ani nie bać się ruszyć z miejsca, kiedy znajdę się w jakimś trudnym miejscu. ;)
Dzięki!

P.S. Oczywiście na Rysy się nie pcham :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 06, 2009 7:49 am ]
Tytuł: 

Gosiałek napisał(a):
że szlak poprowadzony jest prawdopodobnie w pięknej i spokojnej okolicy, Dolinie Pańszczycy.


I przeraźliwie nudnej :lol: :wink:

P.s. Raczej Dolinie Pańszczyca.

Autor:  Gosiałek [ Pn lip 06, 2009 7:59 am ]
Tytuł: 

Czy nudnej to się okaże ;)
Jedna z moich ulubionych dolin tatrzańskich to Dolina Jaworzynka, która pewnie też jest nudna, ale jakże dla mnie urokliwa! Ja bym tam mogła godzinami siedzieć i chłonąć tę ciszę - tyle, że zawsze ciągnie coś wyżej ;)

Dolina Pańszczyca - oki, zapamiętam :D

Autor:  Carcass [ Pn lip 06, 2009 8:55 am ]
Tytuł: 

Gosiałek napisał(a):
- z Przysłopu Miętusiego na Małołączniak


Tak jak juz Łukasz wspomniał kawałek łańcucha w Kobylarzowym Żlebie, ale do przejścia nawet dla amatora.


Cytuj:
- z Przełeczy Kondrackiej na Giewont


Tu łańcuchów prawdziwy urodzaj, ale czy potrzebnie ? Giewont jest spokojnie dostępny dla przeciętnego turysty.


Cytuj:
- z Kasprowego na Świnicę


To już trochę wyższa szkoła jazdy i łańcuchów jest trochę - zwłaszcza przed szczytem Świnicy.


Gosiałek napisał(a):
- przełęcz Zawrat


Z D5S spokojnie możesz sobie wejść (zero łańcuchów i brak jakichkolwiek trudności). Od strony Hali Gąsiennicowej rzecz ma się diametralnie inaczej. Możesz sobie tam póki co popatrzeć w dół będąc na przełęczy.


Cytuj:
- przełęcz Krzyżne


W zasadzie bez większych trudności zarówno od D5S jak i od Gąsiennicowej. Nie ma po drodze żadnych łańcuchów za to potrzebna dość dobra kondycja.

Gosiałek napisał(a):
Szpiglasowa przełęcz


Od srony Moka tzw. "ceprostrada". Żadnych łańcuchów i trudności. Zejście do D5S w pierwszej fazie po łańcuchach. W Twoim przypadku optymalnie byłoby iść w kierunku D5S -> Szpiglasowa -> Moko. Na pewno dasz radę.

Autor:  Gustaw [ Pn lip 06, 2009 12:09 pm ]
Tytuł: 

Gosiałek napisał(a):
Jedna z moich ulubionych dolin tatrzańskich to Dolina Jaworzynka, która pewnie też jest nudna, ale jakże dla mnie urokliwa! Ja bym tam mogła godzinami siedzieć i chłonąć tę ciszę

Mam odmienny gust. Jaworzynka jest wyłysiała (przez owce), sporo ludzi tam ciągnie (więc wcale nie tak cicho) i potok niemrawy (bo kras). :lol: :wink:

Autor:  karlos [ Pn lip 06, 2009 2:29 pm ]
Tytuł: 

Gosiałek polecam ci niebieski na małołączniak :) jestem pierwszy raz w tatrach i bardzo mi sie ten szlak podobal ... polecil mi go łukasz i mial racje, jest piekny widokowo, w miare prosty ... ja zaparkowalem w dolinie małej łaki i wchodzilem niebieskim, potem spacer po czerwonych wierchach i spowrotem do doliny zółtym ...

Autor:  staszek [ Pn lip 06, 2009 2:40 pm ]
Tytuł: 

Gosiałek napisał(a):
ogóle jak je uszeregować pod względem trudności?

Od najłatwiejszego do trudnego :
1 Przysłopu Miętusiego na Małołączniak
4 z Przełeczy Kondrackiej na Giewont
6 z Kasprowego na Świnicę
5 przełęcz Zawrat
2 przełęcz Krzyżne
3 Szpiglasowa przełęcz

5 i 6 wymagają obycia z ekspozycją.

Autor:  AvantaR [ Pn lip 06, 2009 2:49 pm ]
Tytuł: 

Przyczym Swinica i Zawrat to jest dosc subiektywne, bo np. moja dziewczyna wiekszy stres miala na Zawracie niz na Swinicy ;)

Autor:  P-ek [ Pn lip 06, 2009 6:26 pm ]
Tytuł: 

Gustaw byłem na Kościelcu w sobotę.. super górka ! Także nie masz mnie na sumieniu.. żyje :))

Autor:  Gustaw [ Pn lip 06, 2009 9:42 pm ]
Tytuł: 

P-ek napisał(a):
Gustaw byłem na Kościelcu w sobotę.. super górka ! Także nie masz mnie na sumieniu.. żyje :))

No to git :!: Dzięki za pamięć.

Następnym razem możesz już wybrać inny wariant :
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=7840
:wink:
:lol:

Autor:  krzynio [ Wt lip 07, 2009 8:16 pm ]
Tytuł: 

Ułożyłem plan swojej wycieczki ;) byłbym wdzięczny za jakiekolwiek uwagi i podpowiedzi...

Czwartek (23.07) - Przyjazd do Zakopanego o 10:14, krótkie zwiedzanie - Schronisko na Kalatówkach
Piątek (24.07) - Polana Kalatówki - Polana Kondratowa - Kopa Kondracka (2h 20min) - Kasprowy Wierch (1h 35min) - Schronisko Murowaniec (50 min)
Sobota (25.07) - Schronisko Murowaniec - Czarny Staw - Zawrat (2h) - Wielki Staw (1h 5min) Morskie Oko (1h 45min)
Niedziela (26.07) - Schronisko MO - Czarny Staw - Rysy - powrót do schroniska i następnego dnia do domu

Autor:  tatromaniak24 [ Wt lip 07, 2009 10:00 pm ]
Tytuł: 

wszystko ładnie i pięknie ale pogoda zmieni twoje plany choc chciałbym się mylić

Autor:  Gustaw [ Śr lip 08, 2009 9:37 am ]
Tytuł: 

krzynio napisał(a):
byłbym wdzięczny za jakiekolwiek uwagi i podpowiedzi...

Syćko piknie ale ...

Spanie - masz rezerwacje w schroniskach. Podobno w Murowańcu gleba odpada. :roll:

Pogoda - zweryfikuje szczegółowe plany. Licz się z mniej ambitnymi spacerkami w deszczu lub wręcz z przesiadywaniem po schroniskach. :roll:

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 08, 2009 9:42 am ]
Tytuł: 

krzynio napisał(a):
Kopa Kondracka (2h 20min) - Kasprowy Wierch (1h 35min)

To je najładniejszy odcinek z tego wszystkiego. Reszte możesz sobie odpuścić.

krzynio napisał(a):
Wielki Staw (1h 5min) Morskie Oko (1h 45min)

A którędy to? Przez Marchwiczną ? :lol:

Autor:  Carcass [ Śr lip 08, 2009 10:48 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Spanie - masz rezerwacje w schroniskach. Podobno w Murowańcu gleba odpada. Rolling Eyes

Pogoda - zweryfikuje szczegółowe plany. Licz się z mniej ambitnymi spacerkami w deszczu lub wręcz z przesiadywaniem po schroniskach. Rolling Eyes


O tym samym pomyślałem.
Po pierwsze - miejsce w schroniskach...
A pogoda w lipcu kapryśna, warto mieć trochę "wariantów B".

Łukasz T napisał(a):
A którędy to? Przez Marchwiczną ? Laughing


Co stresujesz chłopaka :) przez Świstówkę zapewne.

P.S. Nabyłeś ? Słuchałeś ?

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 08, 2009 11:07 am ]
Tytuł: 

Nie nabyłem. Przesuneli na koniec lata.

Autor:  krzynio [ Śr lip 08, 2009 11:08 am ]
Tytuł: 

koledzy "zawodowcy" możecie mi wytłumaczyć co was tak bawi ???

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 08, 2009 11:09 am ]
Tytuł: 

Nic nas nie bawi. Jeno dyskutujemy nad Twoimi planami.

Autor:  Gustaw [ Śr lip 08, 2009 12:28 pm ]
Tytuł: 

krzynio napisał(a):
koledzy "zawodowcy" możecie mi wytłumaczyć co was tak bawi ???

Eeee ... takie tam zboczenia "zawodowe" ... :lol: :wink:
Ja swoje napisałem ... kwestie noclegowo-pogodowe ... bo, dla przykladu, jak masz porobione rezerwacje to raczej bez wzgledu na pogodę beziesz się jednak przemieszczał tyle, ze jak będzie lać to zamiast przez Zawrat to powędrujesz przez Rówień Waksmundzką, a zamiast grani przez Kasprowy to dołem przez Boczań lub Jaworzynkę ... no ale jak nie masz rezerwacji i dojdziesz do Murowańca wieczorem to Cię wygonią ze schroniska i co wtedy ? A jak jeszcze będzie lać ? Sytuacja się komplikuje, plany legły w gruzach i trzeba improwizować ... mapa i przewodnik w zmarznietą dłoń i rewizja harmonogramów ... :roll:

Strona 187 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/