Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 189 z 231

Autor:  Major [ Śr wrz 02, 2015 9:19 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

miler napisał(a):
batmik napisał(a):
Skąd informacja, że próbowała dzwonić w sobotę?

Ze strony TOPR ( Marasek ), Raffi właśnie napisał. Tak czytam i czytam i włos na głowie mi się jeży ... jak mógł przebiegać wypadek.


Ale to chyba chodzi o brak kontaktu od czwartku od godz. 17? (o 17 połączenia były zrywane)

Autor:  miler [ Śr wrz 02, 2015 9:19 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ali7 napisał(a):
Tak w ogóle nie wiem, czy to jest dobry czas i miejsce na analizę szczegółów.


Masz rację.

Autor:  Gustaw [ Pt wrz 04, 2015 2:33 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Kilka dni temu przypadkiem wdepnąłem na informację o pierwszym w tym sezonie śmiertelnym wypadku w Polskich Tatrach - na OP w Honoratce. Przy artykule chyba wspomniano coś o Małej Wysokiej czy Małej Kończystej (nawet nie pamiętam). Nie szukałem dalej ale ... Szczerze napiszę. Ilekroć takie informacje do mnie dochodzą to pierwsza myśl jest -> czy to ktoś z TGesa. Tym razem to samo sobie pomyślałem i chyba nawet miałem tu zajżeć ... i niestety tym razem tak się faktycznie stało ... dzisiaj się doczytałem ... okropne ... kiedyś Chariot a teraz Olga ...

W Greenford jest fish & chips pod szyldem Chariot.
Zrobiłem kiedyś fotkę knajpy i chyba podrzuciłem ją na forum dla żartu.
Potem przyszły wieści z Alp.
Teraz ilekroć tam przejżdżam to zaraz myślę o nim pod Mont Blanc.

:(

Autor:  trekker [ N wrz 06, 2015 12:05 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ten wypadek pokazuje jak ważne jest informowanie (szczególnie gdy idzie się samemu) o celu wyprawy oraz informowanie gdy się cel zmieniło.

Autor:  lxix [ Pt wrz 18, 2015 6:46 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Śmiertelny wypadek na Słowacji
http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/tragedia-w-tatrach-nie-zyje-70-letni-turysta

Autor:  Jakub [ So wrz 19, 2015 8:25 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Co ten turysta robil w scianie Tepej? Zywcowal jak 2 lata temu Cywinski? Tepa to jakas przekleta gora. Ja bym obstawial ze wszedl na szczyt , latwo zreszta dostepny od Stwolskiej przeleczy, i wiatr halny o ktorym tyle sie na Forum mowilo, zwial go ze szczytu na strone Doliny Zlomisk.

Autor:  Wolf_II [ So wrz 19, 2015 9:03 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jakub napisał(a):
Co ten turysta robil w scianie Tepej? Zywcowal jak 2 lata temu Cywinski? Tepa to jakas przekleta gora. Ja bym obstawial ze wszedl na szczyt , latwo zreszta dostepny od Stwolskiej przeleczy, i wiatr halny o ktorym tyle sie na Forum mowilo, zwial go ze szczytu na strone Doliny Zlomisk.

Jakubie,
Cytuj:
Jego samochód policja odnalazła natomiast na parkingu w rejonie Popradzkiego Plesa

Cytuj:
Dziś w masywie Tępej, niedaleko Stwolskiej Przełęczy natrafiono na zwłoki turysty. Przyczyną śmierci był najprawdopodobniej upadek z dużej wysokości.

Najłatwiejsze, najbardziej prawdopodobne wejście jest od Osterwy. Ja zrozumiałem, że poleciał na stronę Stwolskiej Doliny. Tylko czy tam jest gdzie "upaść z dużej wysokości"?
Halny - ciekawa koncepcja...

Autor:  lxix [ So wrz 19, 2015 7:53 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Słowacy zaznaczyli miejsce odnalezienia ciała
Obrazek

Autor:  Major [ Cz wrz 24, 2015 8:07 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wypadek taternicki na Słowacji

http://hzs.sk/typy-aktualit/narocna-zac ... _21_30_31/

Autor:  Jakub [ Cz wrz 24, 2015 10:57 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Czyli tlumaczac: wypadek zdarzyl sie w masywie Granatow Wielickich. Na 23 letniego polskiego taternika polecial z gory ruchomy blok skalny.Poszkodowany runal w dol 200m zlebem i jakims cudem przezyl. Po HZS zadzwonil brat poszkodowanego. Ratownicy HZS opuscili Polaka na linach dyneema 500m na dno Doliny Wielickiej i w noszach Konga przetransportowali do Slaskiego Domu.

Autor:  comb [ Pt wrz 25, 2015 10:33 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Raczj 20m, a nie dwieście.

Autor:  batmik [ Pn wrz 28, 2015 11:10 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tragedi ... tki/b12w0b

Znaleziono ciała dwóch poszukiwanych od soboty turystek.

Autor:  Wolf_II [ Pn wrz 28, 2015 11:14 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

batmik napisał(a):
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tragedia-w-tatrach-nie-zyja-dwie-turystki/b12w0b

Znaleziono ciała dwóch poszukiwanych od soboty turystek.


Wychłodzenie w trakcie wycieczki do Schroniska na początku jesieni...

Autor:  Major [ Pn wrz 28, 2015 11:24 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Poszły na wycieczkę do Terinki, a zwłoki znaleziono przy szlaku na Czerwoną Ławkę. Swoją drogą to ciekaw jestem czy odpowiedzialność spadnie na opiekuna grupy, który najprawdopodobniej wyruszył ze schroniska bez 2 osób. Bo ciężko mi sobie wyobrazić, że schodziły do Starego Smokowca i wylądowały pod CzŁ.

Autor:  Jakub [ Pn wrz 28, 2015 12:19 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Może te turystki kimały pod chmurką bo stwierdziły że w schronie za drogo /za tłoczno tylko że nie miały grubych śpiworów?

dziś sam po 3 w nocy przekonałem się jak było zimno ( aż się trząsłem i to w mieście w kurtce i swetrze) jak wyszedłem robić zdjęcia "czerwonego" Księżyca tzw . blood moon. Było tak zimno że nawet na statywie mi się rece trząsły mimo to udało się zrobić trochę nieporuszonych zdjęć i kilka filmów. Mało kto wie że następna taka okazja będzie za 28 lat. Mimo to spotkałem tylko 1 astrofotografa przemierzając miasto w poszukiwaniu ciekawych ujęć .

- Co do turystek to były Polki?

Szkoda ich.

Pozostaje :

[i]

Autor:  SeReK312 [ Pn wrz 28, 2015 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jakub napisał(a):

- Co do turystek to były Polki?


Łotyszki

Autor:  zbanowany [ Pn wrz 28, 2015 7:36 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Mnie to wygląda na samobójstwo, a ci pseudoprzewodnicy co to ich trzeba wynajmować dla grup to widać że mają na wszystko wyjbeane byle tylko hajs skasować.

Autor:  batmik [ Pn wrz 28, 2015 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

zbanowany napisał(a):
Mnie to wygląda na samobójstwo....

Bez dwóch zdań zrobiłbyś błyskotliwą karierę jako detektyw kryminalny :lol:

Autor:  _Sokrates_ [ Pn wrz 28, 2015 9:01 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jakub napisał(a):
Może te turystki kimały pod chmurką bo stwierdziły że w schronie za drogo /za tłoczno tylko że nie miały grubych śpiworów?


:shock:

Zlituj się...

Autor:  Wolf_II [ Pn wrz 28, 2015 10:02 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

_Sokrates_ napisał(a):
Jakub napisał(a):
Może te turystki kimały pod chmurką bo stwierdziły że w schronie za drogo /za tłoczno tylko że nie miały grubych śpiworów?


:shock:

Zlituj się...


Z ciekawości - czy ktoś może powiedzieć jaka była w tym czasie temperatura: w dzień i w nocy? To znaczy ile potrzeba, by na skutek wychłodzenia zrobić sobie krzywdę?
Wogóle co to była za wycieczka? Smokowiec-Terinka-Smokowiec, czy Jaworzyna Tatrzańska-Lodowa P-Terinka-Smokowiec?
50 uczestników wycieczki, do tego obcokrajowcy - wcale tak łatwo nie jest upilnować takiej gromady, zapewne mocno rozciągniętej. Czy to nie jest tak, że na każde ileś sztuk turystów (na szlaku) musi być jeden przewodnik?

Autor:  zbanowany [ Pn wrz 28, 2015 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

batmik napisał(a):
zbanowany napisał(a):
Mnie to wygląda na samobójstwo....

Bez dwóch zdań zrobiłbyś błyskotliwą karierę jako detektyw kryminalny :lol:

Tak można wnioskować z tego co jest napisane na tatromaniaku. No chyba że było jednak inaczej. Biorąc pod uwagę opis to wiele na to wskazuje. Dwie kobieciny poszły szlakiem ponad schronisko usiadły przy szlaku i zamarzły. Nie poszły dalej, nie wróciły tą samą drogą z powrotem do schroniska, do nikogo nie zadzwoniły, tak sobie siedziały na szlaku i zamarzały.

Autor:  gb [ Pn wrz 28, 2015 10:07 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

zbanowany napisał(a):
Tak można wnioskować z tego co jest napisane na tatromaniaku.

A to jakieś wiarygodne źródło informacji jest?

Wolf_II napisał(a):
Czy to nie jest tak, że na każde ileś sztuk turystów (na szlaku) musi być jeden przewodnik?

W dobie wolności osobistej? I walki o uwolnienie od myślenia?
Takie pomysły rodem z państwa policyjnego należy zwalczać...

pozdrawiam
gb

Autor:  zbanowany [ Pn wrz 28, 2015 10:14 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

gb napisał(a):
A to jakieś wiarygodne źródło informacji jest?

A są takie w POlsce ? 8)

Autor:  Major [ Pn wrz 28, 2015 10:15 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ladové pleso w nocy z 26 na 27
temperatura -2st
opad 1-1,5mm
wiatr 2-4m/s

Autor:  zbanowany [ Pn wrz 28, 2015 10:22 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

gb napisał(a):
Takie pomysły rodem z państwa policyjnego należy zwalczać...

Rozumiem sarkazm ale w sumie to akurat może być przykład że tak. Bo tak naprawdę zatrudnienie tego debilnego przewodnika/ów nic nie dało, więc po co zatrudniać debili którzy nie umieją policzyć do pięćdziesięciu ?

Autor:  gb [ Pn wrz 28, 2015 10:45 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Dywagując na temat przepisów - można się na przykład zastanawiać, czy przepis nakazujący zatrudnienie większej liczby przewodników (choćby uzależnionej - tej liczby - od liczby uczestników wycieczki) (np. po jednym na każdą dziesiątkę) nie byłby w tym przypadku właściwy...?

Generalnie - w rzeczonej sprawie nie wiemy zbyt wiele, budowanie teorii i rozwiązań na podstawie medialnych doniesień jest wielce ryzykowne. Zwłaszcza, że pomiary parametrów pogodowych pochodzą z posterunków pomiarowych - a nie z miejsca tragedii :)

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Basia Z. [ Wt wrz 29, 2015 9:48 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Mąż szedł w niedzielę z grupą na Rysy od strony słowackiej (jako przewodnik), wycofali się od schroniska, bo warunki były parszywe - na cienkiej warstwie lodu leżała cienka warstwa śniegu.

Na Słowacji nie ma obowiązku aby grupa posiadała przewodnika jeżeli porusza się tylko po szlakach.

W żadnym z medialnych doniesień o tym tragicznym wypadku nie znalazłam informacji, że grupa w ogóle posiadała przewodnika, więc nie rozumiem po co te wszystkie dywagacje.

Autor:  grubyilysy [ Wt wrz 29, 2015 10:18 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
50 uczestników wycieczki, do tego obcokrajowcy - wcale tak łatwo nie jest upilnować takiej gromady, zapewne mocno rozciągniętej.

Robisz zbiórkę, każesz odliczyć, każdy ma zwracać uwagę na numer przed nim i za nim.
Oczywiście, ja akurat to tylko dzieci prowadzałem, posłuszne i dokładne, zrobić zbiórkę z dorosłymi to wiadomo.

Autor:  Basia Z. [ Wt wrz 29, 2015 1:35 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

grubyilysy napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
50 uczestników wycieczki, do tego obcokrajowcy - wcale tak łatwo nie jest upilnować takiej gromady, zapewne mocno rozciągniętej.

Robisz zbiórkę, każesz odliczyć, każdy ma zwracać uwagę na numer przed nim i za nim.
Oczywiście, ja akurat to tylko dzieci prowadzałem, posłuszne i dokładne, zrobić zbiórkę z dorosłymi to wiadomo.


Też się da i też prowadzałam niejednokrotnie tak duże grupy (zapewne nie w tak trudnych warunkach).
W tym grupy o bardzo nierównych siłach, np. osób z niepełnosprawnością, gdzie jedni chodzą dwa razy szybciej od innych.

Uczymy tego na kursach przewodnickich.
Przed wyruszeniem w trasę, kiedy już wszyscy są przed schroniskiem liczymy się (np. "przybijając piątkę").
Następnie musi być obowiązkowo wyznaczony zamykający (najlepiej silny facet w jaskrawej kurtce) i absolutnie nikt nie ma prawa pozostać za nim. "Zamykający" też nie może pozwolić na to, aby ktoś za nim pozostał. Jak ktoś zostaje to on musi czekać.

Kiedy grupa zatrzymuje się na jakimś postoju to ma prawo ruszyć dalej dopiero wtedy kiedy dotrze zamykający i on też chwilę odpocznie.

To jest absolutny elementarz metodyki prowadzenia grupy i o ile pamiętam pisałam już o tym w odniesieniu do wypadku kilka lat temu na Babiej Górze, gdzie przewodnik również popełnił błąd taki, że nie wyznaczył "zamka".

Co do tej konkretnej grupy - z opisu nie wynika aby był z nimi przewodnik.

Autor:  Jakub [ Śr wrz 30, 2015 8:10 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Z calym szacunkiem gb ale wolnosc wolnoscia ( grupy do 10 osob nie musza miec przewodnika, ludzie czuja ze znaja teren to ida sami) a ten przypadek pokazuje ze obcokrajowcy w duzej masie (np 100 osob) w wysokich gorach powinni miec obowiazek zatrudnienia przewodnika ( nie mowie tu o pagorkach typu Gory Swietokrzyskie) bo:
1) koszty sa znikome podzieliwszy je przez 50 czy 100 osob zarabiajacych w euro
2) najwazniejsze: przewodnik zapewnia bezpieczenstwo a w razie zgubienia sie np we mgle zapewnia niezwloczne poszukiwania
3) zaznajamia nizinnych turystow z topografia gor (b.wazne), nazwami szczytow, przeleczy, szlakami i historia terenu ktora tez bywa b.ciekawa ( np.malo kto wie ze chata Teryego byla wzniesiona przez Wegrow w XIX wieku)
4) przewodnik przekazuje uczestnikom wycieczki nr telefonow obowiazkowo do TOPR i HZS a takze do siebie.
5) ponadto osoby biorace udzial w wycieczce sa ubezpieczone od zdarzen losowych -kolejny wielki plus i argument "za"

Strona 189 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/