Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

GIEWONT
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=281
Strona 20 z 25

Autor:  Sofia [ Cz maja 17, 2007 11:03 am ]
Tytuł: 

Krzyż podobno będą remontować. Ciekawe czy w z wiązku z tym zamkną górę? :lol:

Autor:  don [ Cz maja 17, 2007 6:51 pm ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
podobno nie taki straszny jak go malują


Zapewniam Cię, że nie. Tylko trzeba wiedzieć gdzie i co ominąć z prawej strony.

Autor:  iwi [ So cze 23, 2007 6:39 pm ]
Tytuł: 

Wchodziłam na Giewont dwa razy-bardziej podobała mi się trasa z Kużnic,przez Sarnią Skałę a potem czerwonym szlakiem.Drugim razem szłam przez Dolinę Małej Łąki i Kondracką Przełęcz. W obydwu przypadkach schodziłam niebieskim szlakiem.Widoki są super,ale pewnie długo tam nie wrócę-jest jeszcze tyle Gór do zdobycia .

Autor:  Mucka39 [ So cze 23, 2007 7:37 pm ]
Tytuł: 

A ja znam Giewont z czerwca 1980 roku , pamietam ze z kumplem poprostu jakos tak "przebieglismy" przez niego w drodze na Kondratową :D . Ludzie jak tam było spokojnie , zero kolejek i wtedy jeszcze jedna droga do wejscia i zejscia , teraz kiedy byłem tam w latach 2004 i 2006 nie ma porównania :( , siadłem sobie na przełeczy i patrzyłem na wijacy sie tłum ludzi :| , szkoda gadac ...

Autor:  Justka [ So cze 23, 2007 7:51 pm ]
Tytuł: 

Mucka39 napisał(a):
A ja znam Giewont z czerwca 1980 roku


Mucka39 napisał(a):
Ludzie jak tam było spokojnie , zero kolejek

teraz tez jest spokojnie o 8 rano :mrgreen:

Autor:  Mucka39 [ So cze 23, 2007 8:11 pm ]
Tytuł: 

Justka napisał(a):
teraz tez jest spokojnie o 8 rano
... pewnie tak , ale mysle ze jest to juz pora aby "uciekac" z tamtad przed własnie tymi tlumami które o tej godzinie juz sie tam zblizaja :mrgreen:
Chorera albo juz sie stary robie , albo jakis odludek :roll: :( , czy tłum ludzi tylko mnie przeszkadza :oops: ?

Autor:  Justka [ So cze 23, 2007 8:44 pm ]
Tytuł: 

a ktory rocznik? :mrgreen:
ja tez nie przepadam za tlumem ale az tak bardzo to mi nie przeszkadza.

Autor:  iwi [ So cze 23, 2007 10:02 pm ]
Tytuł: 

Mucka39 napisał(a):
albo juz sie stary robie , albo jakis odludek

nie Ty jeden,kurczę,ja chyba też :?

Autor:  prof.Kiełbasa [ So cze 23, 2007 10:04 pm ]
Tytuł: 

iwi napisał(a):
Mucka39 napisał(a):
albo juz sie stary robie , albo jakis odludek

nie Ty jeden,kurczę,ja chyba też :?

normalka
dlatego lubie wstawac wczesnie i wyjazd 1,2 czy 3 w nocy to normlka
wtedy jestes SAM na 99% 8)

Autor:  Mucka39 [ N cze 24, 2007 6:57 am ]
Tytuł: 

Justka napisał(a):
a ktory rocznik?
...a co mi tam powiem i juz :mrgreen: ...1966 , przeciez nikomu nie ubywa :alien:

Autor:  monk4a [ N cze 24, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

Wyjść o 7 z Kuźnic na Giewont to już za późno żeby nie spotkać tłumów... :?

Autor:  jola. [ Pn cze 25, 2007 1:11 pm ]
Tytuł: 

A my parę lat temu zgarnęliśmy syna (miał wtedy chyba 8 lat) ze szkoły ze świadectwem i prosto w góry. Była to połowa czerwca i na szlakach jeszcze pustawo, zaliczyliśmy Giewont (i inne) bez tłumów :D
Dzieciak śmigał po górkach jak kozica :lol:

Autor:  sun999 [ Pn cze 25, 2007 6:52 pm ]
Tytuł: 

w tej sytuacji jak kolejka na kasprowy nie chodzi to 7 00 jest chyba wystarczającą porą na wejścia ponieważ wszyscy turyści napaleni tacy jak ja śpią do godziny okołó 9 00 i zanim zjedzą śniadanko wypiją kawkę zapalą papieroska to mamy godzinkę 10 00 następnie dojazd samochodem z kwatery i znalezienie miejsca na parkingu i jest 10 30 I NIE MA POCO WCHODZIć więc przy dobrej pogodzie pozostaje iść z dzieciakiem lub dzieciakami na basen a przy złej pogodzie do centrum lubieżności gardłowej /czyt. knajpy regionalne/
ps.
tak na serio
byłem w zakopcu ponad 20 lat temu i za wiele po górach nie chodziliśmy wraz zoną w poprzednim roku 2006 pojechaliśmy ponownie i mieszkaliśmy w murzascichle i po górach przeszliśmy przez 10 dni około 150 km. pogoda była luksusowa
zauroczony ponownie tatrami wybieramy się w tym roku po 20 lipca aby iść szlakami które nie znamy
nie banujcie mnie za tak długi pierwszy post jestem przecież emerytem górskim rok ur. 1966
pozdrawiam wszystkich i do spotkania na szlaku

Autor:  Jędruś [ Pn cze 25, 2007 7:13 pm ]
Tytuł: 

sun999 napisał(a):
...nie banujcie mnie za tak długi pierwszy post jestem przecież emerytem górskim rok ur. 1966
pozdrawiam wszystkich i do spotkania na szlaku

Miło mi, że jest tu ktoś starszy nawet ode mnie ('67) :wink: Choć właściwie to nic takiego, nie ciesz się, bo są tu starsi nawet od Ciebie. :lol:
A w Zakopanem teraz byłeś ? Bo ja byłem - pierwszy raz od chyba 14 lat. Żona chciała dziecku pokazać. Tyle lat mi się udawało dużym łukiem omijać. Tłumaczyłem, prosiłem: poniechaj kobieto. Jak grochem o ścianę... Szkoda gadać. Może innym razem. Nie warto się ładować przed spaniem.

Autor:  Mucka39 [ Wt cze 26, 2007 4:26 am ]
Tytuł: 

sun999 napisał(a):
jestem przecież emerytem górskim rok ur. 1966

nie załamuj mnie :( , jestem tez 66 ale nigdy bym nie pomyslał tak o sobie , jeszcze przeganiam młodszych od siebie po szlakach 8) , i zdobyte doswiadczenia tez, lub najbardziej sie liczą :mrgreen:

Autor:  zbych [ Wt cze 26, 2007 7:53 am ]
Tytuł: 

sun999 napisał(a):
w tej sytuacji jak kolejka na kasprowy nie chodzi to 7 00 jest chyba wystarczającą porą na wejścia

Ostatnio byłem na Giewoncie ~8 lat temu. Przy wyjsciu na szlak parę minut po 6 tłumów wielkich nie spotkałem. Oczywiście byli ludzie i nie cieszyłem się samotnością, ale kolejki pod krzyż nie było. Natomiast przy zejściu to była masakra.

A odnosnie Zakopca, jeżeli się usadzi gdzieś na Krzeptówkach i szerokim łukiem omija Krupówki, to nawet w sezonie (sierpień) nie było źle.

Autor:  Gustaw [ Wt cze 26, 2007 10:13 am ]
Tytuł: 

Mucka39 napisał(a):
sun999 napisał:
jestem przecież emerytem górskim rok ur. 1966

nie załamuj mnie , jestem tez 66 ale nigdy bym nie pomyslał tak o sobie , jeszcze przeganiam młodszych od siebie po szlakach , i zdobyte doswiadczenia tez, lub najbardziej sie liczą


Witam szanownych rówieśników w klubie !
Zdaje się, że Big Cyc spiewał coś o 40-latkach (nie mówiąc już o Rosiewiczu bo to było dawno itd)

Autor:  jola. [ Wt cze 26, 2007 10:52 am ]
Tytuł: 

sun999 napisał(a):
mieszkaliśmy w murzascichle

My tam śpimy co roku, kocham Murzasichle :D

sun999 napisał(a):
rok ur. 1966

zgadza się :oops:

A ja uwielbiam Zakopane i w ramach odpoczynku pomiędzy trasami odwiedzam bazarek i zawsze nakupuję sobie drewnianych łyżek, misek rzemyczków itp. No ale w końcu baba jestem.

Autor:  Jędruś [ Wt cze 26, 2007 4:18 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Witam szanownych rówieśników w klubie !

A imie jego czterdzieści i cztery. Gustaw na prezesa ! :cheer:

Autor:  Gustaw [ Wt cze 26, 2007 5:16 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Gustaw na prezesa !


Prezesem to już jestem ! 8)
Tak mnie nazywa inny prezes :D
I tak nawzajem się dowartościowujemy :lol:

Autor:  Jędruś [ Wt cze 26, 2007 6:11 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Jędruś napisał(a):
Gustaw na prezesa !


Prezesem to już jestem ! 8)
Tak mnie nazywa inny prezes :D
I tak nawzajem się dowartościowujemy :lol:

No to może ja też mógłbym... no... tym prezesem...? Też jakiś taki niedogutany się ostatnio czuję...

Autor:  Gustaw [ Wt cze 26, 2007 6:24 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
No to może ja też mógłbym... no... tym prezesem...?


Jak dla mnie to zostań Jędrusiem bo to dużo lepiej brzmi niż prezes.
Ale jeśli nalegasz to mogę Cię nazywać prezesem !

Prezes 8)

Autor:  Jędruś [ Wt cze 26, 2007 6:27 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Jak dla mnie to zostań Jędrusiem bo to dużo lepiej brzmi niż prezes.

W zasadzie, to macie kolego Prezesie rację w całej rozciągłości. Wszystko jest jak było, nic się nie zmieniło.

Autor:  Gustaw [ Wt cze 26, 2007 6:31 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Wszystko jest jak było, nic się nie zmieniło.


No to ja wracam do Gustawa ...

Autor:  Jędruś [ Wt cze 26, 2007 6:42 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Jędruś napisał(a):
Wszystko jest jak było, nic się nie zmieniło.


No to ja wracam do Gustawa ...

Jasne, tak lepiej będzie. "Pre...zesie" jest nieco pre...tensjonalne :roll:

Autor:  justine [ Śr cze 27, 2007 1:07 pm ]
Tytuł: 

Giewont był pierwszą "prawdziwą" górą na którą wyszłam mając 11 lat i bardzo przyjemnie wspominam to wspinanie. Najlepiej wchodziło mi się po łańcuchach choć dla niektórych jest to najgorszy odcinek. Trasa nie jest trudna i nawet bez specjalnego przygotowania do przejścia [dla osoby której nie obcy jest sport i innego rodzaju aktywność fizyczna].

Autor:  zet [ N lip 01, 2007 12:12 pm ]
Tytuł: 

Niech żyją roczniki 60-te!!! :thumright:
Pozdrawiam kolegów "staruszków" :lol:

Autor:  tuniek [ N lip 01, 2007 7:40 pm ]
Tytuł: 

zet napisał(a):
Pozdrawiam kolegów "staruszków"

Zaraz tam staruszków poprostu troszkę starsza młodzież :wink: .

Autor:  Mucka39 [ N lip 01, 2007 8:05 pm ]
Tytuł: 

tuniek napisał(a):
Zaraz tam staruszków poprostu troszkę starsza młodzież .

...dokładnie tak :mrgreen:

Autor:  -- Mistrzu -- [ Pn lip 02, 2007 10:50 am ]
Tytuł: 

Off-top wam się zrobił w temacie Giewont widze :D A co do giewontu to mile wspominam - pierwsze zetknięcie z żelastwem i pozytywna reakcja z mojej strony :D

Strona 20 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/