Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:39 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 1:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Zgadzam się z przedmówcą. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 1:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
ajuk napisał(a):
Wybieram się na jeden dzień w Tatry i mam dwie opcje: iśc na przełęcz Krzyżne lub na Szpiglasowy wierch. Który szlak lepiej jest lepszy ciekawszy?

A byłeś/aś już gdzieś w Tatrach? Łatwiej będzie polecić szlak wiedząc, co już widziałeś/aś, a czego nie. Bo tak po prostu to wybrać nie umiem, oba są bardzo piękne i jedne z moich ulubionych.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 2:02 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 12:55 pm
Posty: 6
Przeszedlem prawie wszystko oprócz właśnie tych dwóch szlaków OP, Rysów, szlaków w rejonie MO i części Tatr Zachodnich.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 2:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
W sumie jak się uprzesz, to możesz te opcje połączyć. Kiedyś dałam radę z Małego Cichego piechotą na Krzyżne i stamtąd do Moka przez Świstowkę, a dzikiem nie jestem. Wersja ze Szpiglasem nie może być dużo dłuższa :scratch:. Tylko na drugi dzień lepiej mieć jednak wolne :wink:
Osobiście mam większy sentyment do Krzyżnego, ale przedmówcy mają rację: na trasie na Szpiglas więcej się dzieje.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 2:19 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 12:55 pm
Posty: 6
Dzięki za odpowiedź :). Czas niestety nie pozwoli na takie przejście z Krzyżnego do MO. A jeszcze jedno pytanie lepiej iśc na Szpiglasowy Wierch od MO czy od DPSP a jak z Krzyżnym ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 2:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
ajuk napisał(a):
lepiej iśc na Szpiglasowy Wierch od MO czy od DPSP a jak z Krzyżnym ??

Na Szpiglas lepiej od Pięciu Stawow, na Krzyżne od Pańszczycy. To oczywiście wyłącznie moje osobiste subiektywne zdanie - w pierwszym wypadku, bo Ceprostradą ze względu na jej długość wolę schodzić (to chodnik, więc kolana tak nie bolą jak przy większości zejść). W drugim ze względu na wrażenie, jakie wywołuje widok z przełęczy w kierunku Piątki. Jak idziesz odwrotnie nie ma niespodzianki.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 4:05 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:37 pm
Posty: 82
Lokalizacja: FestungBreslau
zbych napisał(a):
Scieżka podobno nie jest najgorsza, ale nie szedłem nią. Ale to nielegalne nono

czyli teoretycznie widać jakąś wydeptaną linię, więc ok.a jak coś pójdzie nie tak to powiemy, że my busem, prosto z Krupówek, azymut na hotel nam się popierd... a w dole widać jakąś wodę, a gdzie woda tam ludzie....dzięki

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 9:11 pm 
Swój

Dołączył(a): N lip 19, 2009 8:06 pm
Posty: 58
Lokalizacja: Poznań
zbych napisał(a):
nika 09 napisał(a):
Problem w tym ze sie naczytalam i rozne mam refleksje. Troche mnie wkurzyl Nyka bo pisze o wycieczce na skrajny granat i dalej nic. A dopiero potem sie cos zaczyna dziac. Bylam na Zawracie, Swinicy, tyle ze pare lat temu, radzilam sobie sama i jakos poszlo. Nie chcialabym po prostu utknac gdzies i zrobic mega zator.Czytalam o drabinkach i o tej nieszczesnej szczelinie i ...moze strach ma wielkie oczy ale troche zaczelam sie obawiac...Z drugiej strony chociaz zaliczyc te Granaty - to moej marzenie na poczatek..

Nie czytaj za dużo, zwłaszcza niektórych opisów i nie oglądaj przede wszystkim zdjęć. Jak zrobiłaś Zawrat i Świnicę to i z Orlą powinnaś sobie dać radę. Możesz zrobić jeszcze tak, żeby wejść od D5SP czarnym pod Kozi, wejść sobie na Kozi i potem zawrócić w kierunku czarnego szlaku i polecieć do Skrajnego Granatu, jak napisano, najłatwiejszym odcinkiem Orlej. Jak będzie nie w porządku to zejść ze Skrajnego, a jak będzie fajnie to polecieć do Krzyżnego przez Buczynowe.

wiem, czytanie czasem szkodzi :D na zawrat i Swinice szłam bez podręcznika, czasem przeszkadzaja tez turysci, którzy robią z igły widły.
A jak sie ma odcinek Skrajny -Krzyzne? Moze o dziwne ale mam lek wysokosci , czy tam jest duzo eksponowanych miejsc i urozmaicen typu drabiny itp.?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 9:16 pm 
Swój

Dołączył(a): N lip 19, 2009 8:06 pm
Posty: 58
Lokalizacja: Poznań
co jeszcze polecilibyscie rownie interesujacego jak Orla, niekoniecznie tak wymagajacego? :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 9:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Kościelec, Przełęcz pod Chłopkiem.
I jeszcze sporo na Słowacji.
nika 09 napisał(a):
A jak sie ma odcinek Skrajny -Krzyzne? Moze o dziwne ale mam lek wysokosci , czy tam jest duzo eksponowanych miejsc i urozmaicen typu drabiny itp.?
Miejsc kilka. Jedna łatwa drabina.
Trudności jak to na Orlej Perci.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 10:39 pm 
Swój

Dołączył(a): N lip 19, 2009 8:06 pm
Posty: 58
Lokalizacja: Poznań
a jak "pożenić" słowackie szlaki z kwaterą w Zakopanem?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 10:47 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
dojeżdżać?

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 23, 2009 12:03 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:37 pm
Posty: 82
Lokalizacja: FestungBreslau
nika 09 napisał(a):
a jak "pożenić" słowackie szlaki z kwaterą w Zakopanem?

wynająć rumaka

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 23, 2009 7:25 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
nika 09 napisał(a):
a jak "pożenić" słowackie szlaki z kwaterą w Zakopanem?


No ale dlaczego tak ?

Co stoi na przeszkodzie w wynajęciu kwatery na Słowacji ?

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 23, 2009 8:45 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Jest kilka szlaków na Słowacji, które bez problemu można robić śpiąc w Zakopanem. Wsiadasz w bezpośredni autobus z Zakopanego np. do Smokowca. Dojeżdząsz do Szczyrbskiego i robisz Rysy od słowackiej strony, zejście na polską. Ze Smokowcówna Hrebienok kolejką Lodowa przełęcz i zejście Jaworowoą do Jaworzyny, czyli ~2km od Łysej, podobnie ze Żdziaru Szeroka Przełęcz i Przełęcz pod Kopą, Rohatka lub Polski Grzebień z Małą Wysoką i zejście Białą Wodą do Łysej. Bardzo ładne szlaki. Raczej bez atrakcji typu Orla, ale ciekawe i bardzo ładne widokowo. Długie, ale spokojnie da radę.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 23, 2009 10:33 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz kwi 05, 2007 11:07 am
Posty: 221
Lokalizacja: Łódka
zbych napisał(a):
Wsiadasz w bezpośredni autobus z Zakopanego np. do Smokowca.


jaki jest orientacyjny czas dojazdu do Smokowca i ile kosztuje taka przyjemność ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 23, 2009 10:38 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
kat! napisał(a):
jaki jest orientacyjny czas dojazdu do Smokowca i ile kosztuje taka przyjemność ?

http://strama.eu/content/blogcategory/18/91/lang,pl/
http://strama.eu/content/blogcategory/20/94/lang,pl/

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 23, 2009 3:59 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 10, 2008 4:21 pm
Posty: 345
Lokalizacja: W-wa
nika 09 napisał(a):
a jak "pożenić" słowackie szlaki z kwaterą w Zakopanem?
Majac samochod i bardzo wczesnie wyjezdzajac. Mozna tez probowac autobusem. Ale lepiej mieszkac na Slowacji.
Mozna tez wejsc na kilka slowackich szczytow od strony polskiej np. Bystra, Rohacze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 8:00 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Piotrek86 napisał(a):
nika 09 napisał(a):
a jak "pożenić" słowackie szlaki z kwaterą w Zakopanem?

wynająć rumaka

pożyczyć od Zorro -> można skoczyć z balkonu prosto w siodło :D

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 8:11 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 9:33 am
Posty: 7
Lokalizacja: Toruń
Wykorzystując samochód można przejść wszystkie szlaki. Ostatnio szedłem np. ze Szczyrbskiego Plesa na Bystry Prechod czy z Jaworzyny na Lodową Przeł. Nie trzeba się nawet zbyt wcześnie rano zrywać. Ze Szczyrbskiego do Zakopca przez Brzeziny jest 45 min. jazdy, a spokojnym tempem godzina. Gdy jeździłem autobusem bez problemu wspominam "obrócenie" z Zakopca tam i z powrotem na Krywań, Sławkowski, Czerwoną Ławkę. Gorzej z Zachodnimi z dołu, ale tam teraz można iść górami przez granicę.

_________________
W górach od 1980.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 11:18 pm 
Swój

Dołączył(a): N cze 29, 2008 12:53 pm
Posty: 40
Lokalizacja: Kraków
Witam. Moje pytanie odnosi się do szlaku na Świnicę przez Halę Gąsienicową i Świnicką Przełęcz (powrót jak czas pozwoli przez Kasprowy). Moje doświadczenie to Kasprowy, Giewont, Starorobociański, Zawrat od D5S, czyli stosunkowo nieduże. Lęk wysokości raczej u mnie nie występuje. Z kondycją u mnie w miarę (palę). Sprzęt i wiedza o górach bardzo duża. I pytanie: czy jest sens się wybierać? Chciałbym się obyć z trudniejszymi szlakami i nie wiem, czy dam radę. W grę wchodzi jeszcze Kościelec. Doradźcie :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 11:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
KrzysiekB napisał(a):
I pytanie: czy jest sens się wybierać?

Gdybym był na Twoim miejscu poszedł bym i sprawdził ... tak naprawdę to pytanie nie ma sensu, za chwilę przeczytasz skrajnie różne rady i zgłupiejesz ... Idź, zobacz, dasz radę to dasz, nie to zawrócisz ...

KrzysiekB napisał(a):
Z kondycją u mnie w miarę (palę)

Wbrew obiegowym opiniom palenie nie ma raczej większego związku z kondycją, a przynajmniej ja nie widzę jakiejkolwiek różnicy, po za chronicznym brakiem przerw na dymka :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 11:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
golanmac napisał(a):
KrzysiekB napisał(a):
Z kondycją u mnie w miarę (palę)

Wbrew obiegowym opiniom palenie nie ma raczej większego związku z kondycją

Znany przykład - Kukuczka palił jak smok, a kondycję - taką nawet dosyć w miarę - miał. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 25, 2009 10:37 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:37 pm
Posty: 82
Lokalizacja: FestungBreslau
golanmac napisał(a):
Wbrew obiegowym opiniom palenie nie ma raczej większego związku z kondycją, a przynajmniej ja nie widzę jakiejkolwiek różnicy, po za chronicznym brakiem przerw na dymka Smile
ja już sobie poradziłem, Ci niepalący, ale nie wszyscy wloką się zazwyczaj za mną z 5 minutowym opóźnieniem, więc zanim dołączą to uda się zrobić parę machów potajemnie :mrgreen:
Pomimo tego strasznego mego nałogu wlazłem na Świniaka, dalej też się dało więc próbuj :)

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 25, 2009 1:11 pm 
Swój

Dołączył(a): N cze 29, 2008 12:53 pm
Posty: 40
Lokalizacja: Kraków
I weź tu człowieku rzuć palenie :P Forum profesjonalistów i wszyscy radzą Ci: "Jaraj i idź..." :P

Szczerze mówiąc zawsze myślałem, że palenie ma znaczenie. Przede wszystkim jeśli chodzi o regenerację sił. Na świeżo idę żwawo, ale po wielu godzinach marszu chyba potrzebuję większych i częstszych odpoczynków niż niepalący. Poza tym dziwnie się czuję, gdy po zdobyciu szczytu zapalam triumfalnego papierosa, wydaje mi się, że ludzie dziwnie się na mnie patrzą (zupełnie jakbym przylazł w klapkach :P).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 25, 2009 1:44 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:37 pm
Posty: 82
Lokalizacja: FestungBreslau
KrzysiekB napisał(a):
"Jaraj i idź..."

to masz nowe motto życiowe :D alleluja

KrzysiekB napisał(a):
Poza tym dziwnie się czuję, gdy po zdobyciu szczytu zapalam triumfalnego papierosa,

w sumie trochę racji, bo zazwyczaj jest mało miejsca, sporo ludzi, a komuś kto nie pali walisz w gębę śmierdzącym dymem, można się wqrwić.
W tym przypadku po szczytowaniu dymek nie wskazany :mrgreen:

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 25, 2009 1:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Zazwyczaj palenie znacznie obniża wydolność organizmu. Ponieważ istnieją jednak znaczne różnice w wydolności organizmu u różnych ludzi, to trudno porównywać palącego sportowca Kukuczkę z niepalącym Kowalskim chodzącym w góry raz w roku.
Oczywiście trzeba rozróżniać palenie okazjonalne od palenia nałogowego paczki lub więcej mocnych papierosów dziennie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 25, 2009 3:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Rohu ma rację. Jeśli ktoś pali i mimo to ma dobrą kondycję, to dla mnie znaczy to, że jakby nie palił, to by miał jeszcze lepszą. Ja czasem sobie zapalę papierosa do piwka (może raz na 2 miesiące :) ), ale w górach sobie nie wyobrażam. Zatkało by mnie od razu. Jak ktoś lubi to niech pali, tylko żeby kiepów nie wyrzucać gdzieś w kosówkę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 25, 2009 6:15 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
a u mnie jest odwrotnie: podpalam tylko w górach :)
nie palę fajek tylko cygaretki lub cygarka smakowe - zawsze palę na szczycie i w schronach i faktycznie - ludzie czasami dziwnie się na mnie gapią...
a jeśli chodzi o kondycję :?: :!: hmm zauważam, że gdy palę to przerwy na ustabilizowanie oddechu są nieco dłuższe i chyba tylko tyle

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 27, 2009 1:01 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr lip 22, 2009 12:58 pm
Posty: 54
Lokalizacja: spod stolicy
moze jestem nietolerancyjny i nazwiecie mnie tytoniofobem ale nic mnie tak w gorach nie wkurza jak dym z papierosa na szlaku,
zwlaszcza jak ktos mi kaze wdychac bo akurat postanowil zajarac, a odpoczywa metr ode mnie i do lba mu nie przyjdzie zeby usiasc na zawietrznej
zauwazam ze to dla niektorych jakis lans - ze niby tacy juz dorosli i doswiadczeni turysci, wysoko i daleko, mamusia nie widzi, to mozna zapalic :shock:
chcialbym dozyc dnia kiedy TPN wprowadzi calkowity zakaz palenia na szlakach

_________________
ide w gory


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL