Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 198 z 601

Autor:  prof.Kiełbasa [ So sie 01, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

KoArtist napisał(a):

2. Co wg Was jest trudniejsze, przejść tą trasą na świnicę, czy wejść na Kościelec?

Kościelec łatwiejszy
zawrat -świnica sporo żelaza -ale to się da "leczyć" stopniowo oswajać i próbować bo to ma ludziom pomagać w wchodzeniu a nie spinać.
To jest mit -łańcuch tam jest to znaczy że coś niebezpiecznego"

Autor:  leppy [ So sie 01, 2009 10:55 am ]
Tytuł: 

KoArtist napisał(a):
Co wg Was jest trudniejsze, przejść tą trasą na świnicę, czy wejść na Kościelec?

Wg mnie trudniejszą wycieczką jest Zawrat-Świnica.
Tam w kilku miejscach Twoja dziewczyna również może poczuć się "mało komfortowo". Ale bez przesady - po 1) w Tatrach przecież chodzi o to, by poczuć trochę adrenaliny, po 2) obiektywnie trasa nie jest trudna, dacie radę. :)

Autor:  KoArtist [ So sie 01, 2009 10:58 am ]
Tytuł: 

Dla mnie łańcuchy, to fajna sprawa. Chciałbym przejść coś trudniejszego, lecz samemu chodzi mi się zle. Jedziemy razem, to razem chodzimy. Chciałbym tą Świnicę "zrobić". Dziewczyna mówi, że nie ma lęku wysokości, że przestrzeni się nie boi, itd. Przy schodzeniu z Rysów powiedziałą, że nie widziała gdzie ma nogi stawiać, i to ją stresowało. Ja schodząc nie widziałem, w którym miejscu mogłyby wystąpić takie problemy.
Czy idąc na Zawrat może wystąpić taki problem? :)

Autor:  leppy [ So sie 01, 2009 11:06 am ]
Tytuł: 

Spytaj golanmaca, on zdaje się przeszedł kiedyś oba te szlaki, to ma porównanie. Chyba na którymś miał problemy, ale teraz nie pamiętam czy chodziło o dużą ekspozycję, czy schodząc nie zdążyli do sklepu po zimne piwo. Pozdrawiam.

Autor:  KrzysiekB [ So sie 01, 2009 12:04 pm ]
Tytuł: 

KoArtist ewentualnie jak się obawiasz odcinka Gąsienicowa-Zawrat-Świnica, to można od drugiej strony zaliczyć Świnkę, tzn. Gąsienicowa-Świnicka Przełęcz-Świnica. Też masz łańcuchy, ale odcinek nie jest jakoś bardzo trudny, nawet jak ktoś ma lęk wysokości. Spokojnie przejdziecie i na pewno łatwiej jest niż od Zawratu.

Autor:  BR0V4R [ So sie 01, 2009 12:08 pm ]
Tytuł: 

Tylko będą musieli wracać tą samą drogą . Od Zawratu nie jest źle problemy mogą być jedynie w miejscu z klamrami . :D

Autor:  Krabul [ So sie 01, 2009 12:14 pm ]
Tytuł: 

BR0V4R napisał(a):
Od Zawratu nie jest źle problemy mogą być jedynie w miejscu z klamrami .

Zawsze można iść dalej prosto i zejść choćby z Krzyżnego. Jest łatwo :D

Autor:  Piotrek86 [ So sie 01, 2009 2:53 pm ]
Tytuł: 

KoArtist napisał(a):
Dla mnie łańcuchy, to fajna sprawa. Chciałbym przejść coś trudniejszego, lecz samemu chodzi mi się zle. Jedziemy razem, to razem chodzimy. Chciałbym tą Świnicę "zrobić". Dziewczyna mówi, że nie ma lęku wysokości, że przestrzeni się nie boi, itd. Przy schodzeniu z Rysów powiedziałą, że nie widziała gdzie ma nogi stawiać, i to ją stresowało. Ja schodząc nie widziałem, w którym miejscu mogłyby wystąpić takie problemy.

Przecież od słowackiej strony na Rysy prowadzi A20 :wink: proponuje Ci, aby wejść na Zawrat od D5SP i dalej na Świnicę, mi osobiście lepiej się wchodzi po klamerkach niż schodzi więc w moim subiektywnym odczuciu jest łatwiej, a dalej to raczej bez większych problemów. A co do dziewczyn :D moja należy do tych co to preferują morze :lol: a przejście Czerwonych Wierchów to istna męka :lol: , ale jak pierwszy raz poskakała po żelastwie to w lekkim szoku byłem :lol: i dla świętego spokoju :lol: teraz jak nie wie gdzie idziemy to mówię, że takowe się pojawią...

Autor:  Lechoo_HSF [ So sie 01, 2009 9:37 pm ]
Tytuł: 

Może niezbyt na temat, ale nie chcę zakładać nowego...

Dziś wchodząc na Kozi od strony "5" widziałem Jegomościa siedzącego na skale (10minut od skrzyżowania nad Wielkim Stawem), dookoła miał jakieś spisy, papiery.. Siedział i patrzył się na okoliczne granie, szczyty itp zaznaczając coś na mapie (profesjonalna, nie taka turystyczna). Co on mógł robić?
Wiem, wiem, mogłem zapytać, ale tego nie uczyniłem:) Gdy wracałem on dalej tam siedział...

Autor:  Piotrek86 [ So sie 01, 2009 10:56 pm ]
Tytuł: 

Lechoo_HSF napisał(a):
Dziś wchodząc na Kozi od strony "5" widziałem Jegomościa siedzącego na skale (10minut od skrzyżowania nad Wielkim Stawem), dookoła miał jakieś spisy, papiery.. Siedział i patrzył się na okoliczne granie, szczyty itp zaznaczając coś na mapie (profesjonalna, nie taka turystyczna). Co on mógł robić?
Wiem, wiem, mogłem zapytać, ale tego nie uczyniłem:) Gdy wracałem on dalej tam siedział...

nieruchawe kartowanie albo liczenie spadających kamieni, jak miał jakąś dziesiątkę to może zaznaczał jak daleko się poturlają, a może to snajper był i zaznaczał potencjalne ofiary na grani? :wink: te turystyczne zazwyczaj robione są na podstawie topo więc można powiedzieć, że też są profesjonalne, niektóre bardziej, niektóre o zgrozo mniej :shock:

Autor:  peepe [ Pn sie 03, 2009 9:26 am ]
Tytuł: 

może liczył świstaki i notowoał w swoim dzienniczku wypraw :D ;)

Autor:  Łukasz T [ Pn sie 03, 2009 9:33 am ]
Tytuł: 

Vision czy Mosorczyk ?

Autor:  szach_mat [ Pn sie 03, 2009 11:03 am ]
Tytuł: 

tak te chodzące na dwóch nogach pewnie :D

Autor:  szyy [ Pn sie 03, 2009 12:05 pm ]
Tytuł: 

a co sądzicie o przejściu znad Gąsiennicowego żółtym szlakiem przez Kozią Przełęcz?

Autor:  Łukasz T [ Pn sie 03, 2009 12:16 pm ]
Tytuł: 

Fajnie jest. I strumyk po pochyłym szlaku płynie :lol:

Autor:  tatromaniak24 [ Pn sie 03, 2009 2:26 pm ]
Tytuł: 

byłem tydzien temu nie narzekam.

Autor:  tatromaniak24 [ Pn sie 03, 2009 2:30 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Fajnie jest. I strumyk po pochyłym szlaku płynie

jeśli chodzi o strumyki na szlaku to dużo jest takowych po drodze od polany pod wysoką po litworowy staw

Autor:  szyy [ Pn sie 03, 2009 3:39 pm ]
Tytuł: 

Co możecie podpowiedzieć w sprawie tej trasy? Plan już trzy razy zmieniałam i każdy wydaje się lepszy, ale proszę o konstruktywne komentarze ;)

DZIEŃ I

Siwa Polana :arrow: Dolina Chochołowska :arrow: SCHRONISKO W DOLINIE CHOCHOŁOWSKIEJ

DZIEŃ II

SCHRONISKO W DOLINIE CHOCHOŁOWSKIEJ :arrow: Grześ :arrow: Rakoń :arrow: Wołowiec (2064) :arrow: Łopata :arrow: Jarzębczy Wierch :arrow: Kończysty Wierch :arrow: Starobociański Wierch :arrow: Liliowy Karb :arrow: Siwa Przełęcz :arrow: Dolina Starobociańska :arrow: SCHRONISKO W DOLINIE CHOCHOŁOWSKIEJ

DZIEŃ III

SCHRONISKO W DOLINIE CHOCHOŁOWSKIEJ :arrow: Dolina Iwaniacka :arrow: SCHRONISKO ORNAK :arrow: Wąwóz Kraków :arrow: Jaskinia Mroźna :arrow: Kiry :arrow: SCHRONISKO ORNAK

SCHRONISKO ORNAK :arrow: Staw Smreczyński :arrow: SCHRONISKO ORNAK

DZIEŃ IV

SCHRONISKO ORNAK :arrow: Dolina Tomanowa :arrow: Przełęcz Tomanowa :arrow: Chuda Przełęcz ) :arrow: Ciemniak :arrow: Krzesanica ) :arrow: Małołączniak :arrow: Kopa Kondracka :arrow: Przełęcz Kondracka :arrow: Hala Kondratowa :arrow: SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ

EW. SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ :arrow: Giewont :arrow: SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ

Dzień V

SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ :arrow: Kuźnice :arrow: Boczań :arrow: Przełęcz między kopami :arrow: MUROWANIEC :arrow: Staw Gąsiennicowy :arrow: Kozia Przełęcz :arrow: Pusta Dolinka :arrow: Wielki Staw Polski :arrow: SCHRONISKO W DOLINIE PIĘCIU STAWÓW

DZIEŃ VI,

SCHRONISKO W DOLINIE PIĘCIU STAWÓW :arrow: Szpiglasowy Wierch :arrow: Dolina Za Mnichem :arrow: Wrota Chałubińskiego :arrow: Morskie Oko :arrow: Czarny Staw pod Rysami :arrow: Świstowa Czuba :arrow: SCHRONISKO W DOLINIE PIĘCIU STAWÓW

DZIEŃ VII

SCHRONISKO W DOLINIE PIĘCIU STAWÓW :arrow: Świstowa Czuba :arrow: Morskie Oko :arrow: Mięguszowicka :arrow: Morskie Oko :arrow: SCHRONISKO W DOLINIE ROZTOKI

DZIEŃ VIII

SCHRONISKO W DOLINIE ROZTOKI :arrow: Rusinowa Polana :arrow: Gęsia Szyja :arrow: Stary Bór :arrow: MUROWANIEC :arrow: KUŹNICE


A termin 17- 24 sierpnia ;)

Autor:  stama64 [ Pn sie 03, 2009 4:23 pm ]
Tytuł: 

Chciałbym wraz z żoną ,synem(10) i córką wjechać na Kasprowy kolejką a potem iść szlakiem przez Świnicę,Zawrat do doliny Pięciu stawów a potem doliną Roztoki do Palenicy.Nie wiem jak trudno jest na odcinku Swinica-Zawrat.Czy damy radę zwazywszy ze 2 lata temu przeszlismy na nogach trasę Palenica-Czarny staw pod Rysami-Palenica?

Autor:  Łukasz T [ Pn sie 03, 2009 4:45 pm ]
Tytuł: 

stama64 napisał(a):
Nie wiem jak trudno jest na odcinku Swinica-Zawrat.Czy damy radę zwazywszy ze 2 lata temu przeszlismy na nogach trasę Palenica-Czarny staw pod Rysami-Palenica?


Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Autor:  dawid91 [ Pn sie 03, 2009 4:56 pm ]
Tytuł: 

Taki rodzinny wypad na Zawrat przez Świnice lepiej sobie odpuść .

Autor:  Gustaw [ Pn sie 03, 2009 5:48 pm ]
Tytuł: 

szyy napisał(a):
Co możecie podpowiedzieć w sprawie tej trasy?

Hmmm ... teraz nie mam czasu się rozpisywać.
Niektóre trasy trochę takie dziwaczne.
Dwie sprawy.
1. Czy noclegi masz już zarezerwowane i pod te noclegi planujesz trasy ?
2. Pogoda zweryfikuje Twoje plany na miejscu. Mnóż warainty na papierze bo to dobry trening. Ostatecze plany powstaną na stołach w schroniskach dzień przed wycieczkami lub nawet w same dni wycieczki. Pobudka, wyjście przed schronisko, szybka ocena warunków i czas na zmiany planów. :lol:

Autor:  szach_mat [ Pn sie 03, 2009 8:29 pm ]
Tytuł: 

a wjazd kolejką sobie odpuść chyba że staniesz ok godz 7 wtedy masz szanse lepiej wejść albo na Kasprowy piechotą (ok 2,5 h) lub przez Jaworzynkę lub boczań do murowańca dalej na przełęcz Swinicką lub Liliowe na Swinicę

Autor:  sylwester [ Wt sie 04, 2009 11:02 am ]
Tytuł: 

no dokładnie, potwierdzam - kolejki do kolejki;) na Kasprowy są strasznie długie także jedyna szansa żeby szybko się do niej wbić to stanąć przed godziną 7

Autor:  dawid91 [ Wt sie 04, 2009 11:06 am ]
Tytuł: 

Ostatnio gdy byłem w Kuźnicach o 6:30 na Czekało mało ludzi maks z 5 osób dopiero jak przyjechał pierwszy bus zaczęło ludzi przybywać .

Autor:  fanatyk [ Wt sie 04, 2009 1:46 pm ]
Tytuł: 

szyy napisał(a):
Co możecie podpowiedzieć w sprawie tej trasy?

1.
szyy napisał(a):
Jaskinia Mroźna Arrow Kiry Arrow SCHRONISKO ORNAK

nie ma sensu zapędzac się do Kir, i wracac z powrotem bo to troche bez sensu, dołożyłbym jeszcze tutaj Mylną
2.
szyy napisał(a):
EW. SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ Arrow Giewont Arrow SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ

szkoda nóg, ja bym szedł z Kopy kondrackiej na Giewont i dopiero do schroniska
3.
szóstego dnia nie ma sensu iść nad czarny staw pod rysami bo następnego dnia i tak tam bedziecie
4
dni 6 i 7 dziwne, jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest że macie rezerwacje w pięciu stawach bo w innym wypadku chodzenie z Moka do piatki i z powrotem jest troche dziwne
5.
no i 8 dzień. Tak na siłe, żeby gdzieś iść :lol:
6.
i tak wszystko zweryfikuje zmęczenie i pogoda
to tyle ode mnie. Zycze powodzenia :)

Autor:  Sofia [ Wt sie 04, 2009 1:59 pm ]
Tytuł: 

szyy napisał(a):
DZIEŃ IV

SCHRONISKO ORNAK Arrow Dolina Tomanowa Arrow Przełęcz Tomanowa Arrow Chuda Przełęcz ) Arrow Ciemniak Arrow Krzesanica ) Arrow Małołączniak Arrow Kopa Kondracka Arrow Przełęcz Kondracka Arrow Hala Kondratowa Arrow SCHRONISKO NA KONDRATOWEJ


Na Tomanową Przełęcz nie ma już szlaku, został zamknięty w tym roku - jeśli mimo to masz ochotę drzeć przez kosówę weź maczetę :wink:

Autor:  zly_czlowiek [ Wt sie 04, 2009 5:35 pm ]
Tytuł: 

Zlikwidowali szlak zielony od Ornaku czy tylko kawałek czerwony który dochodził do samej przełęczy i dalej szedł na Słowacje?

Autor:  tatromaniak24 [ Wt sie 04, 2009 5:38 pm ]
Tytuł: 

zly_czlowiek napisał(a):
Zlikwidowali szlak zielony od Ornaku czy tylko kawałek czerwony który dochodził do samej przełęczy i dalej szedł na Słowacje

zlikwidowali szlak na przełęcz - do ciemniaka można dojść

Autor:  zly_czlowiek [ Wt sie 04, 2009 5:48 pm ]
Tytuł: 

Dzięki wielkie.

Strona 198 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/