Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 11:42 am 
Swój

Dołączył(a): Wt wrz 11, 2007 3:17 pm
Posty: 91
Lokalizacja: Kraków
A mi sie film srednio podobal, uwazam, ze nie przedstawili do konca ogromu tragedii (zginelo w sumie 8 osob, a na filmie nie widzialem, zeby tyle szlo do gory, a jeszcze przeciez 3 przezyly). Poza tym tam pojechala grupka 14 osobowa (w filmie widzimy raptem kilka osob), z czego polowa z nich weszla na szczyt dzien wczesniej przy ladnej pogodzie - tego tez nie bylo. Mozna bylo w sumie zrobic zdjecia tego pierwszego wejscia, jakie migawki - bylyby naprawde ciekawym wzbogaceniem. Generalnie uwazam, ze gra aktorska byla co najwyzej srednia, jedynie ojciec Wojtka zagral przyzwoicie, reszta drewno... No ale z drugiej strony to produkcja tvn - tam nie ma wybitnych aktorow. Film mial przeslanie, ale nie zgadzam sie, ze byl dobry - byl co najwyzej sredni. Zabraklo mi tez w nim wiekszej ilosci zdjec z samych rysow.
Aha - jescze jedno - zwrociliscie uwage na to ,ze wszyscy w tym filmie mieli laptopy?? 8 lat temu malo kto mial laptopa ;) I jeszcze samochod rodzicow Wojtka - skoda octavia II - produkuja ja od 2004 roku... Nie jestem rezyserem i nie mam nic z tym wspolnego, ale potrafie zauwazyc film kiczowaty i niedopracowany - mozna bylo naprawde bardziej zadbac o szczegoly
I na koniec - tu jest rewelacyjny reportaz z tamtych wydarzen - polecam wszystkim - TAK BYLO NAPRAWDE:
http://www.e-gory.pl/index.php/Publicystyka/Reportaze/Smierc-zeszla-z-Rysow.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 11:46 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
opis z netu:
Cytuj:
Lawina swym zasięgiem objęła aż osiem hektarów. Miała około 700-800 metrów długości, a jej czoło aż 300 metrów g l szerokości, które w dodatku kończyło się w Czarnym Stawie. O ile na szczycie lawina miała około 50-70 cm grubości i spod takiej warstwy śniegu praktycznie każdy mógłby się wydostać, to przy krawędzi stawu grubość lawiny sięgnęła sześciu, a miejscami może nawet ośmiu metrów. Śnieg był twardy, zbity i ciężki, a wbijane w niego sondy gięły się ratownikom w rękach


co do samego filmu - jakoś mało odczułam empatię z bohaterami, jedynie końcówka mnie poruszyła...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 11:47 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:58 am
Posty: 805
Lokalizacja: Skawina k/ Krakowa
Burza napisał(a):
opis tej lawiny jest w Moku w starym schronie na dole, podaja tam jej zasieg, wymiary ile sniegu zeszlo~, pamietam ze miala chyba 1,2 km dlugosci. Lawiny potrafia byc potezne, slyszalem tez kiedys historie jak zeszla z Marchwicznego Żlebu, to fala uderzeniowa byla taka ze szyby w schronisku poszly sobie na spacer.


To była chyba ta lawina, co potłukła lód na 1/3 powierzchni MOka, gdzieś w Wołaniu w Górach to było;)

Na filmie lawina jest pokazana ze zboczy Niznych Rysów z tego co pamiętam...

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 11:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
aitseb napisał(a):
(zginelo w sumie 8 osob, a na filmie nie widzialem, zeby tyle szlo do gory, a jeszcze przeciez 3 przezyly)

Jest ujęcie na taflę Morskiego. Naliczyłem tam 11 - 12 osób.

aitseb napisał(a):
Film mial przeslanie, ale nie zgadzam sie, ze byl dobry - byl co najwyzej sredni.

Każdy ma swe zdanie.

aitseb napisał(a):
Zabraklo mi tez w nim wiekszej ilosci zdjec z samych rysow.

Panorama końcowa Ci nie wystarcza ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 11:54 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 3:51 pm
Posty: 352
Lokalizacja: Kraków
Film oglądałem. Poruszył mnie. Dużo myśli mi się przewija przez głowę, po jego oglądnięciu. Czyli chyba zamysł reżysera w 100% spełniony. Refleksja jest.

Nikt nie wspomniał, jeszcze w tym temacie o postaci nauczyciela, który ich zabrał na tę wycieczkę. Mi najbardziej to jego jest żal. Człowiek z pasją do gór, miał po prostu olbrzymiego pecha znaleźć się razem z grupą w złym miejscu i czasie. Nie dość, że widział tragedię na własne oczy to jeszcze jest za nią w jakiś sposób odpowiedzialny. Trzeba mieć silny charakter żeby to znieść.

A scena z ratownikami, mówiącymi że to koniec akcji ratunkowej, a początek poszukiwawczej... Mocne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Morti napisał(a):
Człowiek z pasją do gór, miał po prostu olbrzymiego pecha znaleźć się razem z grupą w złym miejscu i czasie. Nie dość, że widział tragedię na własne oczy to jeszcze jest za nią w jakiś sposób odpowiedzialny. Trzeba mieć silny charakter żeby to znieść

Facet każdego dnia do końca życia będzie myślał o tym wypadku. Ciekawe czy obecnie w miarę normalnie funkcjonuje.
Inna sprawa: jak można w takich warunkach: padający mokry śnieg, wiatr, ciepło prowadzić KILKANAŚCIE młodych niedoświadczonych osób w teren wybitnie zagrożony lawinowo? Dla mnie to niepojęte.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W filmie pada zdanie: "Jakby był z wami przewodnik to by zabronił wyjścia".

P.s. Gdzie jest Lech R ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Burza napisał(a):
...Lawiny potrafia byc potezne...

W to nie wątpię, chodzi o to że IMHO ta na animacji została powiększona tak najmniej z pięć razy względem oryginału, i że w ogóle takich lawin z Kotła Pod Rysami zwyczajnie być nie może. Lawina ze Żlebu Marchwicznego zwyczajnie wali akurat niemal prosto w schron. Chyba nawet nie trzeba nawet jakiejś nadzwyczajnie dużej, żeby liznęła parking pod Mokiem.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:32 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Łukasz T napisał(a):
W filmie pada zdanie: "Jakby był z wami przewodnik to by zabronił wyjścia".

P.s. Gdzie jest Lech R ?

Jak to gdzie - na Monoklinach. Na Rysy zimą nie chadza, bo jest rozsądnym przewodnikiem (chociaż - bez uprawnień).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:34 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Łukasz T napisał(a):
W filmie pada zdanie: "Jakby był z wami przewodnik to by zabronił wyjścia".

Tak. Jestem tego pewna.
Mam uraz jeżeli chodzi o nauczycieli, którzy są ponoć pasjonatami chodzącymi po górach. W ub. roku skontaktowałam się z dyr szkoły aby powstrzymał nauczyciela wf od zrobienia głupoty. Kilkanaście miesięcy temu ( w tym okresie GOPR ściągał dzieciaki z Bukowego Berda, które zaprowadziła tam nauczycielka przy złamaniu pogody) najpierw Ola wykłócała się z nauczycielami ze swojej grupy, a następnego dnia ja. Dziewczyna na skraju hipotermii, usiłuję ją rozgrzać herbatą i kocem ratunkowym, a pan nauczyciel wrzeszczy na mnie, ze ona udaje i mam zając się grupą, a nie nią. Mam ją zostawić samą z nauczycielką, a poprowadzić w śnieżycy pozostałych, bo on chce wejść na Tarnicę. Nie weszliśmy, sprowadziłam po pewnym czasie grupę w dół. W tym roku poszło prawie na noże, załamanie pogody, deszcz ze śniegiem, dzieciaki z pierwszych klas podstawówki mam wprowadzić na Połoninę Wetlińską. Dzieciaki ubrane w tenisówki, trampki, bez kurtek. Pisałam o tym w wątku codziennym. Nie wspomnę już o tym, że straciłam współpracę z pewnym ośrodkiem w Bieszczadach. Nauczycielka pieniądze przeznaczone dla przewodnika zgarnęła dla siebie, znała góry więc zabrała dzieciaki z podstawówki na Otryt. Zabłądziła więc recepcjonistka podała jej mój numer telefonu. Nie wiedziałam, gdzie są, jodeł na Otrycie jest multum więc pańcia postanowiła chłopaka wysłać na czubek drzewa aby rozejrzał się. Wściekłam się, zadzwoniłam do GOPR, ściągnęli ich , ale ja oberwałam za wezwanie pomocy. Nie wspomnę już o nauczycielach, którzy w czasie akcji ratunkowej w nocy w górach nie pozwolili odezwać się dzieciakom i odpowiedzieć na wołania GOPR. Temperatura na szczęście była dodatnia, te plus 5 stopni. Odnalazł ich pies. Mam dalej wymieniać?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Ostatnio edytowano Pt paź 29, 2010 12:46 pm przez lucyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
grubyilysy napisał(a):
Na Rysy zimą nie chadza

Wspomniałem nadprzodownika Lecha R bo kiedyś w tym temacie się wypowiadał. Żerował na dramacie ludzkim, jak zawsze atakując przewodników i TOPR. I wtedy stwierdziłem, że jakby on zabrał swą radosną trzódkę w Tatry ( a wspominał coś o "prawie do chodzenia jego grupy bez przewodnika po Tatrach" to by doprowadził do większej tragedi niż w grupie Szumnego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:36 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt wrz 11, 2007 3:17 pm
Posty: 91
Lokalizacja: Kraków
Łukasz T napisał(a):
Jest ujęcie na taflę Morskiego. Naliczyłem tam 11 - 12 osób.

OK, ale generalnie ogladajac film odnosi sie wrazenie, ze jest to grupka kilkuosobowa, a nie wycieczka 14 osobowa. Np - ilu rodzicow jest na dworcu albo w Moku - 4,5 (w sensie par)?
Łukasz T napisał(a):
Panorama końcowa Ci nie wystarcza ?

Nie :) Mozna bylo poczekac na lepsza pogode i nawet z koncowych fragmentow zrobic cos pieknego (kiedy to rodzice wchodza na szczyt). Wtedy tez widz nie chodzacy po gorach moglby dostrzec ich piekno i ogrom :)
Natomiast bardzo mi sie podobaly zdjecia zrobione z helikoptera w zimie :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:39 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
aitseb napisał(a):
I jeszcze samochod rodzicow Wojtka - skoda octavia II - produkuja ja od 2004 roku...[/url]


w sklepie miga TV - i pokazany jest Oleksowicz w Pugu 207 S2000 :) (nie było 207, nie było s2000, Oleksowicz wtedy jeździł chyba VW Polo)

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:40 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt wrz 11, 2007 3:17 pm
Posty: 91
Lokalizacja: Kraków
Aha - jeszcze jedna bardzo wazna rzecz - gdzies czytalem (chyba na blogu poswieconym tej tragedii), ze nauczyciel w pewnym momencie odradzil wyjscia na sam wierzcholek - podobno mowil, ze sa zle warunki i ze trzeba wracac, ze moze zejsc lawina itd. Uczniowie natomiast uparli sie, ze chca isc dalej. Tego nie pokazali w filmie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
aitseb napisał(a):
Np - ilu rodzicow jest na dworcu albo w Moku - 4,5 (w sensie par)?


Jak tak szczegółowo drązymy :wink: temat to w lawinie było dwóch braci, może niektórzy nie mieli dwojga rodziców, itp. Może nie wszyscy ( w faktycznych wydarzeniach ) byli na dworcu; bo do Zakopanego autobus z Tychów dowiózł chyba wszystkich. Nie znamy wszystkich szczegółów więc możemy tylko gdybać nad dokładnością scenariusza.

aitseb napisał(a):
Natomiast bardzo mi sie podobaly zdjecia zrobione z helikoptera w zimie


Mi też.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
aitseb napisał(a):
Aha - jeszcze jedna bardzo wazna rzecz - gdzies czytalem (chyba na blogu poswieconym tej tragedii), ze nauczyciel w pewnym momencie odradzil wyjscia na sam wierzcholek - podobno mowil, ze sa zle warunki i ze trzeba wracac, ze moze zejsc lawina itd. Uczniowie natomiast uparli sie, ze chca isc dalej. Tego nie pokazali w filmie...

Dokładnie też gdzieś to czytałem.
A tak nieco na marginesie Lecha, Szumnego i przewodnika. Z historia mam tyle wspólnego, że sam prowadzałem wycieczki dzieciaków po Tatrach. Rzecz jasna: nielegalnie.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:49 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt wrz 11, 2007 3:17 pm
Posty: 91
Lokalizacja: Kraków
Łukasz T napisał(a):
Jak tak szczegółowo drązymy Wink temat to w lawinie było dwóch braci, może niektórzy nie mieli dwojga rodziców, itp. Może nie wszyscy ( w faktycznych wydarzeniach ) byli na dworcu; bo do Zakopanego autobus z Tychów dowiózł chyba wszystkich. Nie znamy wszystkich szczegółów więc możemy tylko gdybać nad dokładnością scenariusza.

Zgadzam sie. Jednakowoz nieswiadomy tamtych wydarzen widz bo obejrzeniu tego filmu nadal nie wie, jak bylo naprawde :) Z drugiej strony - moze faktycznie wazniejsze dla rezysera bylo przeslanie niz detal.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
grubyilysy napisał(a):
Z historia mam tyle wspólnego, że sam prowadzałem wycieczki dzieciaków po Tatrach. Rzecz jasna: nielegalnie.


Zimą ?

Ja też zrobiłam w życiu parę głupot z dzieciakami (kilkunastoletnimi), które bardzo nalegały aby coś zrobić, więc się zgodziłam, tak że wiem jak to jest.

Nie były to Tatry zimą, ale też mogło źle się skończyć.
Ale się skończyło dobrze, a pozostały ciekawe wspomnienia, więc o tym nie napiszę.

Poważne refleksje mnie naszły właśnie po tym wypadku.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ale mamy nadzieję, Grubciu, że byłeś wtedy rozsądniejszy niż Szumny i , w odróżnieniu od Lecha, nie pajałeś chęcią zemsty na mafi ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Basia Z. napisał(a):
Zimą ?

Późną wiosną i wczesną jesienią, w lżejszych, acz nie zawsze lekkich warunkach.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
grubyilysy napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
Zimą ?

Późną wiosną i wczesną jesienią, w lżejszych, acz nie zawsze lekkich warunkach.


I też Cię dopadły refleksje po tym wypadku ?

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:54 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
film według mnie bardzo dobry, ja na produkcje telewizyjna do tego...


zastanawia mnie jedno, w któryms momencie procesu chyba padło stwierdzenie, że lawina zeszla samoistnie. Nie wiecie, czy to takie były ustalenia naprawde?
wygrzebalam z archiwum wiadomosci http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,1298032.html

"Grupa 13 osób z Tychów - wszyscy w wieku około 16 lat - wybrała się we wtorkowy ranek na Rysy. W Tatrach obowiązywał drugi stopień zagrożenia lawinowego, a pokrywa śnieżna nie sięgała pół metra. "Dwójka" to umiarkowane zagrożenie lawinowe. Według komunikatu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pokrywa śnieżna jest niestabilna tylko na niektórych, bardziej stromych stokach. W takim przypadku lawinę wyzwolić mogło tylko dodatkowe duże obciążenia"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 12:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Łukasz T napisał(a):
Ale mamy nadzieję, Grubciu, że byłeś wtedy rozsądniejszy niż Szumny i , w odróżnieniu od Lecha, nie pajałeś chęcią zemsty na mafi ?

Prawdę mówiąc to od Szumnego może trochę tylko rozsądniejszy - bo bym jednak zimą dzieci na Rysy nie zabrał (raz nawet odmówiłem napalonej grupie przy znacznie lepszych warunkach w czerwcu), a co do idei Lecha to... przynajmniej wtedy towarzyszyła mi lekka sympatia. :wink:

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 1:03 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
adhezja napisał(a):
"Grupa 13 osób z Tychów - wszyscy w wieku około 16 lat - wybrała się we wtorkowy ranek na Rysy. W Tatrach obowiązywał drugi stopień zagrożenia lawinowego, a pokrywa śnieżna nie sięgała pół metra. "Dwójka" to umiarkowane zagrożenie lawinowe. Według komunikatu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pokrywa śnieżna jest niestabilna tylko na niektórych, bardziej stromych stokach. W takim przypadku lawinę wyzwolić mogło tylko dodatkowe duże obciążenia"


Już chyba gdzieś to pisałam.

Od kolegi z GOPR (nie TOPR) słyszałam że warunki śniegowe były wyjątkowo specyficzne, czego nie dało się przewidzieć, a co wynikało z wcześniejszej pogody.

Śnieg spadł jeszcze w grudniu a potem było bardzo ciepło, więc stopniał. W okolicach Świąt na dole nie było go w ogóle, a wysoko już znacznie wyżej ponad Czarnym Stawem był zlodowaciały i utworzyła się głęboko schowana, prawie przy samej ziemi "warstwa poślizgowa", która była tylko wysoko.
Potem były nowe opady, kilka kolejnych warstw śniegu, ale ta warstwa cały czas tam była i dlatego taka gruba pokrywa śnieżna zjechała jak po ślizgawce pod stosunkowo niewielkim obciążeniem. Dodatkowym czynnikiem, który to przyspieszył był dość gwałtowny wzrost temperatury w ciągu jednego dnia (o tym wszyscy pisali).

Przewodnik może by poszedł na Rysy, ale z grupą 3 lub 4 osób, na co mu zezwalają przepisy (ile dokładnie tego nie pamiętam) a nie z grupą kilkunastu osób.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 1:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Basia Z. napisał(a):
I też Cię dopadły refleksje po tym wypadku ?B.

Osobiście uważałem się zawsze za bardzo ostrożnego górołaza. Ten wypadek nie tyle zmienił mój pogląd na "prowadzanie czyichś dzieci" co raczej utwierdził w słuszności polityki "przesadzonej ostrożności". Przynajmniej wtedy gdy się odpowiada za kogoś, a już szczególnie gdy się prowadzi w góry "czyjeś dzieci". W dalszym ciągu uważam, że aby poprowadzić latem wycieczkę 10 dzieciaków np. nad Czarny Staw Gąsiennicowy trudno osiągalne uprawnienia przewodnickie nie są obiektywnie potrzebne. Szumny zimową wycieczką na Rysy wyszedł daleko poza taki próg ryzyka. Paradoksalnie ja go za to ogólnie nie chcę potępiać jednoznacznie, pewnie z powodu takiej "solidarności opryszków". Chociaż wygląda na to, że tego dnia popełnił jednak dość ewidentny błąd, przesadził, posunął się "o jeden most za daleko".
Zapewne ze względu na nieprzewidywalność gór, a zwłaszcza Tatr zimą, to się mogło zdarzyć i wtedy gdyby teoretycznie błędu nie popełnił. I z tego by wynikało, że ryzyko powinno być jednak dozwolone od 18 w górę, do tego wieku wycieczkom "cudzych dzieci" powinna towarzyszyć zasada "przesadzonej ostrożności".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 1:09 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
stopień zagrożenia lawinowego na dobrą sprawe niewiele nam mowi, zawsze trzeba brac pod uwage inne czynniki, w jednym miejscu moze byc 4 podczas gdy obowiazuje akurat ogolnie 2, wazna jest wystawa, pogoda z poprzednich dni, wiatr, opady, roznice temperatur, nie biorac tego pod uwage mozna sie niezle przejechac /zjechac :roll:

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 1:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
grubyilysy napisał(a):
Szumny zimową wycieczką na Rysy wyszedł daleko poza taki próg ryzyka. Paradoksalnie ja go za to ogólnie nie chcę potępiać jednoznacznie, pewnie z powodu takiej "solidarności opryszków". Chociaż wygląda na to, że tego dnia popełnił jednak dość ewidentny błąd, przesadził, posunął się "o jeden most za daleko".
Zapewne ze względu na nieprzewidywalność gór, a zwłaszcza Tatr zimą, to się mogło zdarzyć i wtedy gdyby teoretycznie błędu nie popełnił. I z tego by wynikało, że ryzyko powinno być jednak dozwolone od 18 w górę, do tego wieku wycieczkom "cudzych dzieci" powinna towarzyszyć zasada "przesadzonej ostrożności".


I pod tym się mogę podpisać.

W moim przypadku chodziło o burzę latem, uległam pokusie i namowom, aby wejść na bliski już szczyt (w Małej Fatrze) kiedy zanosiło się na burzę.

No i potem było nieciekawie ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
To zdarzenie miało miejsce jakieś pół roku przed tragedią na Rysach.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 2:56 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
lucyna napisał(a):
Łukasz T napisał:
W filmie pada zdanie: "Jakby był z wami przewodnik to by zabronił wyjścia".

Tak. Jestem tego pewna

a ja nie, gdyż taką grupę na takiej trasie i o tej porze roku, powinno obsługiwać 3-4 przewodników. Trochę kasiory by poszło...dziwić się Szumnemu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 3:31 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
chief napisał(a):
a ja nie, gdyż taką grupę na takiej trasie i o tej porze roku, powinno obsługiwać 3-4 przewodników. Trochę kasiory by poszło...dziwić się Szumnemu?

To jest jeden z powodów dlaczego przewodnik powinien odmówić. Po wtóre w takich warunkach może prowadzić przewodnik z I. I = duże doświadczenie górskie plus wielomiesięczne szkolenia.

W tym wypadku zagrali o życie. Moim zdaniem, gdy zaczyna się opieka nad dziećmi kończy się ambicja, chęć udowodnienia sobie czy komuś tam czegoś tam, nadmierne ryzyko. To czy dorosły człowiek podejmuje ryzykowne decyzje to jego sprawa, być może także jego rodziny ale moim zdaniem nigdy przenigdy nie powinien narażać dzieciaków.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 29, 2010 6:13 pm 
Nowy

Dołączył(a): N wrz 26, 2010 5:44 am
Posty: 24
Lokalizacja: Wrocław
film poruszający, opowiadający o czymś bardzo nienaturalnym czym jest to, że rodzice chowają swoje dzieci.


ten moment kiedy wieczorem ratownicy weszli do schroniska, za oknem zamieć, wycie wiatru, rodzice zebrani wokół stołu, i oni mówią że to koniec akcji ratunkowej, od jutra akcja poszukiwawcza, a ta matka na to: a co z dziećmi? przecież one mogą tam zamarznąć...i ta druga kobieta bardziej stwierdza niż pyta...czy ty nic nie rozumiesz? oni nie żyją
i przez chwilę taka cisza, a zaraz potem
ten płacz, łkanie, wycie i skowyt z bólu tych rodziców, i bezsilność ratowników.

dla mnie to był moment który utkwił mi najbardziej w głowie. I to wycie wiatru.

a kiedy nauczyciel zapytany dlaczego nie wziął przewodnika odpowiedział: że nie chciał wydawać pieniędzy, pomyślałam sobie: no tak nie chciałeś wydawać pieniędzy bo szkoda ci było, a to mogła być cena życia dzieci. I jeśli on tak naprawdę jak było pokazane odpowiedział tak to musiał mieć cholerną odwagę żeby tak odpowiedzieć.
Wiecie: porównanie pieniądze=życie ludzkie, nie można tego porównać, a mógłby przecież skłamać i powiedzieć: nie brałem przewodnika bo uznałem że nie będzie potrzebny. diabeł go podkusił żeby tam iść, prosto w białą śmierć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL