Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Wasz pierwszy dwutysięcznik http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1374 |
Strona 3 z 20 |
Autor: | FixXxeR [ Cz lut 09, 2006 12:47 pm ] |
Tytuł: | |
slay napisał(a): Chopok 2024 moj pierwszy... Od dolinki na szczyt...
Mój pierwszy dwutysięcznik to także CHOPOK , tyle że ja go na rowerze zdobywałem pozdrawiam |
Autor: | Łukasz T [ Cz lut 09, 2006 12:56 pm ] |
Tytuł: | |
Tak na pierwszy rzut oka to wychodzi , że pierwszym 2 tysięcznikiem jest wiadoma Kopa . Chyba 11 osób zaliczyło tam pierwsze 2000 mnp |
Autor: | kika [ Cz lut 09, 2006 1:01 pm ] |
Tytuł: | |
pewnie dlatego ze większość zaczyna od mniejszych górek. ja zaczełam od Giewontu i Tatr Zachodnich. są jednak i tacy co od Granatów |
Autor: | Marian [ Cz lut 09, 2006 1:02 pm ] |
Tytuł: | |
Myślę że na popularność Kopy wpływa bliskosc Giewontu i kolejka na Kasprowy oraz prawie żadne trudności. |
Autor: | psionides [ Cz lut 09, 2006 1:08 pm ] |
Tytuł: | |
hwyhobo napisał(a): Krzyzne. Nie powiem jak dawno to bylo.
... Który z nich to ty? |
Autor: | Łukasz T [ Cz lut 09, 2006 1:23 pm ] |
Tytuł: | |
psionides napisał(a):
Głosuje na najwyżej siedzącego Co do Kopy, to rzeczywiście brak trudności, łatwe dojście z Kasprowego i też "pierwszy szczyt Czerwonych Wierchów" robi swoje. |
Autor: | Jakub [ Cz lut 09, 2006 1:33 pm ] |
Tytuł: | |
Słowacy mierzą wysokości n.p.m z wysokości Adriatyku a polskie pomiary starsze były robione z nad Bałtyku Ekspress jeżeli przeszedłeś trasę Kasprowy Wierch-Świnica to chyba Twoim pierwszym 2 km pagórem był Beskid ( choć Świnica lepiej wygląda) |
Autor: | Łukasz T [ Cz lut 09, 2006 1:44 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Słowacy mierzą wysokości n.p.m z wysokości Adriatyku a polskie pomiary starsze były robione z nad Bałtyku
Ekspress jeżeli przeszedłeś trasę Kasprowy Wierch-Świnica to chyba Twoim pierwszym 2 km pagórem był Beskid ( choć Świnica lepiej wygląda) A może szedł Kasprowy - Zielony Staw - Świnicka Przełęcz - Świnica ( albo rzeczywiście wstydzi się Beskidu ). Na chwile walne dygresją. Siedziałem kiedyś w towarzystwie kilku nauczycieli ( co ważne - bardzo młodych ). Temat szedł na Tatry, i bardzo łatwy do wyjścia 2 - tysięcznik. Więc podałem im propozycje : "Wyjdzcie na BESKID". Reakcja była taka : " No co ty, nie wiesz że w BESKIDACH nie ma takich wysokich gór". Dodam, że siedziała tam i polonistka ( temat odmiany nazwy ), jak i pani geograf ( bez komentarza ). I , oczywiście, uznawali się za fachowców od Tatr |
Autor: | Jakub [ Cz lut 09, 2006 2:07 pm ] |
Tytuł: | |
Można powiedzieć, że w szeroko rozumianych Beskidach ( Beskidy Wschodnie, Czarnohora) istnieją "dwutysięczniki", np. Pop Iwan ( 2020 m.n.p.m) i Howerla ( 2058 m.n.p.m.) |
Autor: | Łukasz T [ Cz lut 09, 2006 2:08 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Można powiedzieć, że w szeroko rozumianych Beskidach ( Beskidy Wschodnie, Czarnohora) istnieją "dwutysięczniki", np. Pop Iwan ( 2020 m.n.p.m) i Howerla ( 2058 m.n.p.m.)
Rozmowa miała miejsce w Żywcu, i na pewno chodziło o Żywiecki, Śląski, Mały. Ale to w takim razie jeszcze gorzej o nich świadczy |
Autor: | Kaytek [ Cz lut 09, 2006 3:02 pm ] |
Tytuł: | |
No fajnie, władowałem post ni w pięć, ni w dziesięć nie tam gdzie chciałem i już nie da się go usunąć, więc zostawiam go w takiej formie PS Jak przyjdzie jakiś Mod to niech go wyciepie |
Autor: | Marian [ Cz lut 09, 2006 3:03 pm ] |
Tytuł: | |
No więc widzimy już stan wspaniałem polskiej oświaty |
Autor: | kubaaaa [ Cz lut 09, 2006 4:53 pm ] |
Tytuł: | |
malo orginalny bede kopa |
Autor: | tomek.l [ Cz lut 09, 2006 7:19 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Słowacy mierzą wysokości n.p.m z wysokości Adriatyku a polskie pomiary starsze były robione z nad Bałtyku mam nadzieję, że to żart
|
Autor: | and [ Cz lut 09, 2006 9:29 pm ] |
Tytuł: | |
Tak naprawdę to Mł. Kozi Wierch, a z wjazdem kolejką to Beskid. A Krzyżne to przełęcz BTW wie ktoś może, czy i jak się zwią te dwie kopki między Zawratem a Mł. Kozim ? na żadnej mapie nie spotkałem nazwy... |
Autor: | tomtom [ Cz lut 09, 2006 10:09 pm ] |
Tytuł: | |
tomek -> to nie zart. w geodezji mierzyc zawsze trzeba od czegos, a ze Ziemia jest kulista, to powstaja odchyly - po polskiej stronie mierzono przyjmujac za 0 n.p.m chyba Kronsztad, a Austriacy mieli swoj punkt G bodajze w Triescie. |
Autor: | tomek.l [ Cz lut 09, 2006 10:53 pm ] |
Tytuł: | |
no tak ale poziom Bałtyku jest przecież równy poziomowi Adriatyku ale jeśli te dwa punkty odniesienia będą w różnej odległości od mierzonego punktu to ze względu na krzywizne ziemi wyniki faktycznie mogą być różne |
Autor: | ekspres [ Cz lut 09, 2006 10:57 pm ] |
Tytuł: | |
tomek.l napisał(a): no tak ale poziom Bałtyku jest przecież równy poziomowi Adriatyku
ale jeśli te dwa punkty odniesienia będą w różnej odległości od mierzonego punktu to ze względu na krzywizne ziemi wyniki faktycznie mogą być różne ale juz z poziomu baltyku do srodka ziemi bedzie inna odleglosc niz z poziomu adriatyku... gdyby miezyc od srodka ziemi to mt. everest wcale nie bedzie najwyzsz (juz chyba o tym na forum bylo...) |
Autor: | Grzegorz [ Pt lut 10, 2006 10:11 pm ] |
Tytuł: | |
Zadni Granat (2240n.p.m) |
Autor: | zolffik [ So lut 11, 2006 7:55 am ] |
Tytuł: | |
koscielec |
Autor: | Jalabert [ Wt lut 14, 2006 9:33 pm ] |
Tytuł: | |
A mój to Kopa Kondracka , cieszyłem sie jak głupi bo to był wtedy najwyższy szczyt który zdobylem . Ale zobaczyłem że od zachodu jakis pagórek sie wyłania to pomyśląlem "a przejde sie " i tak doszlem aż do Ciemniaka . A potem twardy upłaz Straszne ... Zwłaszcza że maiłem wtedy 12 lat . |
Autor: | Marian [ Wt lut 14, 2006 11:01 pm ] |
Tytuł: | |
Identycznie jak w moim przypadku najpierw miał być Kopa i Giewont a skończyło się na Smoczej Jamie w Kościeliskiej |
Autor: | jordan161 [ Cz lut 16, 2006 12:06 am ] |
Tytuł: | |
Mój pierwszy 2-tysięcznik to chyba Beskid na trasie Kuźnice - Kasprowy (na nogach) - Beskid - Liliowe - Murowaniec. Jakieś 7 lat temu |
Autor: | Gość [ Cz lut 16, 2006 6:20 pm ] |
Tytuł: | |
Szpiglasowy Wierch - na trasie z Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka, wrzesień 1985 |
Autor: | mycyr [ Pt lut 17, 2006 8:55 am ] |
Tytuł: | |
mial byc Wolowiec, ale zaliczylem wycof (brak czasu) dlatego pierwszy dwutysiecznik to szpiglasowy wierch |
Autor: | Pawel_Orel [ Pt lut 17, 2006 9:17 pm ] |
Tytuł: | Wasz pierwszy dwutysięcznik |
Mały Kozi Wierch przez Zawrat z przejściem z Doliny Gąsienicowej do Doliny Pięciu Stawów Polskich i zejściem Doliną Roztoki do Palenicy(szedłem od centrum Zakopanego, bo było jeszcze tak wcześnie, że do Kuźnic nic nie jechało). Dodam, że była to moja pierwsza w ogóle wycieczka w Tatry i odbyła się w śnieżnych wczesnomajowych warunkach (ale pogodę miałem ładną). Można więc powiedzieć że zacząłem od "wysokiego c" (choć było to odrobinę nierozsądne). Jednak wspominam ją do dziś jako najpiękniejszą ze wszystkich wycieczek w góry- ludzi było bardzo mało (to był ostatni dzień długiego majowego weekendu i wszyscy już wyjeżdżali), a Tatry wydawały się wielkie i niedostępne jak nigdy później. |
Autor: | jakaja [ So lip 15, 2006 3:48 pm ] |
Tytuł: | |
Kościelec |
Autor: | vonPaulus [ So lip 15, 2006 8:16 pm ] |
Tytuł: | |
Beskid ( kolejką ) i Kopa K. ( nogami ) A.D. 1992 |
Autor: | Smyk [ So lip 15, 2006 8:46 pm ] |
Tytuł: | |
Marian napisał(a): Jaki był wasz pierwszy dwutysięcznik w Tatrach... Nie powiem, że nie pamiętam, choc było to dosć dawno. Takie rzeczy się pamięta, oj, pamięta.
Głupio to brzmi, ale pierwszym dwutysięcznikiem był szczyt, powyżej którego w Tatrach, jak dotąd, już nie zaszedłem: Zadni Gerlach |
Autor: | Kovik [ So lip 15, 2006 9:36 pm ] |
Tytuł: | |
byeeeeuuuertwywgsvbbjzsgjaksdkldklufghaklfhugadfhg... Skad mam pamietac? Przelecze powyzej 2000 tez sie licza? A chyba najpierw, bo jako zupelnie malenki bobasek zostalem wywieziony kolejka na Aiguille du Midi. Wypsnalem sie rodzicom, spadlem, i tak sie zaczelo |
Strona 3 z 20 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |