Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Na Kasprowy Wierch pieszo
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=151
Strona 3 z 8

Autor:  dresik [ N sty 28, 2007 9:57 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
dresik napisał(a):
Przez Myslenickie To ja już wole asfalt do Moka

wiem że jestescie wytrawnymi wspinaczami,to pewnie ze droga na Kasprowy moze sie nie podobać

Jola żle odebralaś mojego posta. Poprostu bylem na tym szlaku dwa razy. Raz w lecie raz zimą no i nie spodobał mi się. Poprostu.

Autor:  zolffik [ N sty 28, 2007 10:17 am ]
Tytuł: 

to byl moj pierwszy powazniejszy szlak w tatrach wtedy mi sie bardzo podobal. teraz nie wiem bo pozniej tam nie bylem. chociaz w tym roku bylo blisko zebym nim schodzil ale znalazlem fajniejszy skrot...

Autor:  Burza [ N sty 28, 2007 10:30 am ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Przez Myslenickie To ja już wole asfalt do Moka

Naprawde Was nie rozumiem co macie do tego szlaku...Porownania do asfaltu sa dla zielonki conajmniej ubliżające :wink:

Autor:  jola [ N sty 28, 2007 11:02 am ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
jola napisał:
dresik napisał:
Przez Myslenickie To ja już wole asfalt do Moka

wiem że jestescie wytrawnymi wspinaczami,to pewnie ze droga na Kasprowy moze sie nie podobać

Jola żle odebralaś mojego posta. Poprostu bylem na tym szlaku dwa razy. Raz w lecie raz zimą no i nie spodobał mi się. Poprostu.

Ok spoko :D

Autor:  Łukasz T [ N sty 28, 2007 11:05 am ]
Tytuł: 

W życiu bym tamtędy nie wylazł. Raz schodziłem. A co do tekstów o paro godzinnym czekaniu na kolejke to wystarczy dzień , dwa przed kupić bilety w licznych punktach turystycznych. Oczywiście kosztuje to 10 zł więcej, ale wchodzisz bez kolejki. I rześki i świeży ruszasz z kopyta . Zazwyczaj na lewo w góre. Sam Kasprowy jako cel wycieczki to dla mnie pomysł szokująco przerażający :shock: :wink:

Autor:  Justka [ N sty 28, 2007 7:13 pm ]
Tytuł: 

Sofia napisał(a):
Bo to trzeba na pierwszy wagonik startować, a nie spać do południa

hehe teraz to już wiem :D

Autor:  agnes:) [ N sty 28, 2007 7:43 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
W życiu bym tamtędy nie wylazł. Sam Kasprowy jako cel wycieczki to dla mnie pomysł szokująco przerażający :shock: :wink:


Dokładnie! Na Kasprowy wjeżdżałam ale dlatego że był początkiem dłuuugiego spacerku po szczytach i nie miałam zamiaru marnować na niego czasu i energii... 8)

Autor:  fejsu [ N sty 28, 2007 7:56 pm ]
Tytuł: 

ale trudno wam dogodzić :P zamiast sie cieszyć z chodzenia po górach to narzekają i kolejkami wjeżdżają,dla mnie kolejka to coś dla.... emerytów :lol: ja na Kasprowy wszedłem idąc z Giewontu poprzez przełęcz Kondracką,Kopę Kondracką i dalej czerwonymi wierchami i miło wspominam tą wędrówkę mimo tego nawet że dopadł mnie deszczyk :D Obrazek a tak na marginesie to niezły gore-tex mam :mrgreen: tylko coś się zepsuł i nie oddychał :rofl_an:

Autor:  macciej [ N sty 28, 2007 8:54 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Sam Kasprowy jako cel wycieczki to dla mnie pomysł szokująco przerażający


Latem przy pięknej pogodzie i dla wytrawnego górołaza - owszem. Proponuję przejść się zimą, mozna zmienic poglądy o 180 stopni :) Tak jak forumowy kolega ml w swojej sławnej już i wielokrotnie dyskutowanej wycieczce.

Ja tego lata miałem w planach Orlą Perć... koło Murowańca plany zostały zmienione na odcinek graniowy Kasprowy - Kopa Kondracka. Na Kasprowym plany uległy dalszej zmianie - Kużnice i to jak najszybciej :) I tak z powodu załamania pogody Kasprowy stał się celem wycieczki. Zmokłem, zmarzłem jak cholera, a będąc o godzinie 13 w Kuźnicach miałem wrażenie jakbym nigdzie nie był :) Szczegóły na mojej stronie www

Autor:  agnes:) [ N sty 28, 2007 9:07 pm ]
Tytuł: 

fejsu napisał(a):
ale trudno wam dogodzić :P zamiast sie cieszyć z chodzenia po górach to narzekają i kolejkami wjeżdżają,dla mnie kolejka to coś dla.... emerytów


Dla mnie wjazd kolejką z typowymi kropówkarzami w trampkach to nie lada sprawdzian na moje nerwy... a nie przyjemność :evil: ale jeśli mam szansę zaoszczędzić czas i przeznaczyć go na przejście dużo dłuższego szlaku to się decyduje na wjazd oraz by uniknąć tłumów na dużo ciekawszych szczytach niż Kasprowy, który dla co poniektórych jest super szczytem a dojście z niego na Beskid lub tp. to niebywałe osiągnięcie :evil:

Autor:  Justka [ N sty 28, 2007 9:36 pm ]
Tytuł: 

Fejsu fajne zdjęcie :lol: i ten gore-tex :rofl_an: a kolejka jest fajna :lol: można sporo sił zaoszczędzić :twisted: :wink:

Autor:  little_insane [ Pn sty 29, 2007 12:56 am ]
Tytuł: 

ja wchodzilam raz i wjezdzałam tez raz (ale to jak bylam malutka jeszcze :P ) no i wchodzic tam na pieszo nie mam zamiaru... monotonne, raz tam mozna isc, ale wydaje mi się ze nie wiecej.
a tak w ogole to kolejka w te wakacje będzie jezdziła :>?? bo mam w planach Świnicę i pozniej do Piątki, wiec wolałabym zaoszczędzic troche energii i czasu ( o ile uda mi sie wjechac pierwszym wagonikiem... ;P ) a cos slyszłam ze kolejka w remoncie i latem nie bedzie działać, ale tracili by tyle kasy z biletow zamykając kolejkę na sezon letni??? ;)

Autor:  Szczawiu [ Pn sty 29, 2007 1:08 am ]
Tytuł: 

fejsu napisał(a):
Obrazek a tak na marginesie to niezły gore-tex mam :mrgreen: tylko coś się zepsuł i nie oddychał :rofl_an:


fejsu ten typ tak ma
ja wchodzac na Kasprowy miałem tej samej firmy goretexik i tez nie oddychał :lol:

Obrazek

Na Kasprowy raz wjechałem kolejką dwa lata temu i zszedłem do Murowańca.
W tamtym roku wszedłem przez Myślenickie. Ludzi właściwie zero. Kolejka była akurat w remoncie i na Kasprowym moze 10 osób. Zły byłem, bo nawet herbaty nie można było się napić a w planach mieliśmy jeszcze Kopę a lało wiało i widać cokolwiek było na 15 metrów tylko. No ale poszliśmy 8)

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 29, 2007 7:31 am ]
Tytuł: 

fejsu napisał(a):
ale trudno wam dogodzić :P zamiast sie cieszyć z chodzenia po górach to narzekają i kolejkami wjeżdżają,dla mnie kolejka to coś dla.... emerytów :lol: ja na Kasprowy wszedłem idąc z Giewontu poprzez przełęcz Kondracką,Kopę Kondracką i dalej czerwonymi wierchami i miło wspominam tą wędrówkę mimo tego nawet że dopadł mnie deszczyk :D Obrazek a tak na marginesie to niezły gore-tex mam :mrgreen: tylko coś się zepsuł i nie oddychał :rofl_an:


Też wszedłem na Kasprowy idąc z Małołączniaka, ale zauważ że rozmowa bardziej dotyczyła trasy z Kuźnic przez Myślenickie. To chyba coś innego, nie sądzisz ?


"Latem przy pięknej pogodzie i dla wytrawnego górołaza - owszem. Proponuję przejść się zimą, mozna zmienic poglądy o 180 stopni "

Macciej ja tylko o lecie pisze. Zimą śpie :lol: :wink:

P.s. Bardzo pyszny grad jadłem na grani :lol:

Autor:  Olka [ Pn sty 29, 2007 1:22 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A co do tekstów o paro godzinnym czekaniu na kolejke to wystarczy dzień , dwa przed kupić bilety w licznych punktach turystycznych. Oczywiście kosztuje to 10 zł więcej, ale wchodzisz bez kolejki.


Oszlałeś?
Wystarczy wstać wcześniej na pierwszy wgonik, bilet tańszy 2 zł :lol: w kolejce kilka osób.

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 29, 2007 1:28 pm ]
Tytuł: 

Też masz racje Gadzino. Tak kiedyś walnełem pół Orlej. Wyjechalismy z Żywca busem po 4 rano, trochę piechoty do Kuźnic i 30 osób do wagoników przed 7rano. Miało to miejsce w połowie lipca. W planach było zejście Zawratem do 5 ale jakoś zaniosło mnie na Kozi.

P.s. Ale raz za czas człek na wczasach musi pospać jak człek poważny :lol:

Autor:  Ataman [ Pn sty 29, 2007 1:30 pm ]
Tytuł: 

Kolejka jest gupia.

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 29, 2007 1:32 pm ]
Tytuł: 

Bo nie mogłeś się w niej wisni napić.

Autor:  Ataman [ Pn sty 29, 2007 1:36 pm ]
Tytuł: 

Bo mnie do niej wsadziłeś. A wiesz ile byśmy trzasnęli idąc z Kuźnic :?: W Murowańcu jak klasyczni turyści zakończylibyśmy trasę. I spokój.

Autor:  Ania S [ Pn sty 29, 2007 1:37 pm ]
Tytuł: 

Ataman napisał(a):
W Murowańcu jak klasyczni turyści zakończylibyśmy trasę. I spokój.


No chyba żeby nas Ojciec wczesniej przejął, juz w barze Jaworzynka :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 29, 2007 1:38 pm ]
Tytuł: 

My byśmy wtedy z Kuźnic nie wyszli. Zakończylibyśmy w Jaworzynce. Barze Jaworzynka.

Autor:  Ataman [ Pn sty 29, 2007 1:39 pm ]
Tytuł: 

Ania S napisał(a):
Ataman napisał(a):
W Murowańcu jak klasyczni turyści zakończylibyśmy trasę. I spokój.


No chyba żeby nas Ojciec wczesniej przejął, juz w barze Jaworzynka :wink:


To wtedy zakończylibyśmy trasę jak typowi turyści wysokogórscy. Ech szkoda :cry:

Autor:  panna rozyczka [ Wt sty 30, 2007 10:41 pm ]
Tytuł: 

Aja lubie trase na Kasprowy przez myslenickie Turnie. Przede wszystkim przez dłuższą częśc szlak idzie lasem - a to plus w upalne dzni. Zawsze jakiś chłód, cień. A ,że nie ma widoków... cóz... sa na górze - wtedy to jest nagroda za trud:)

Autor:  KWAQ9 [ Śr sty 31, 2007 11:05 pm ]
Tytuł: 

panna rozyczka napisał(a):
Aja lubie trase na Kasprowy przez myslenickie Turnie.


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: no to rispekt... :lol: ;)

Ja go przemierzałem 2 razy w życiu i więcej nie zamierzam. Pierwszy raz mając 12 lat z rodzicami a drugi będąc na kacu rok temu i muszę przyznać że jeśli ktoś jest w takim stanie to marsz na Kasprowy jest idealną terapią. Potem zejście do Kuźnic przez Murowaniec - malyna!!! 8)

Autor:  don [ Cz lut 01, 2007 10:26 am ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
marsz na Kasprowy


Przecież tam kolejka jeździ, szkoda nóg.

Autor:  Łukasz T [ Cz lut 01, 2007 10:28 am ]
Tytuł: 

don napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
marsz na Kasprowy


Przecież tam kolejka jeździ, szkoda nóg.


Sluszna uwaga szanowny Donie. Wybij ludziom z łbów :lol: :wink: romantyczne spacery po lasach i graniach bez widoków :wink: . Chociaż z stamtąd dość ładnie wyglądają pagórki na drodze na Kopę.

Autor:  KWAQ9 [ Cz lut 01, 2007 10:30 am ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Przecież tam kolejka jeździ, szkoda nóg.


Taaaaa, wolałem iść niż stanąć w kolejce która swój początek miała prawie na rondzie kuźnickim... ;) :lol: :twisted:

Autor:  Inka:) [ Cz lut 01, 2007 10:34 am ]
Tytuł: 

Kazdy szlak ma swoja specyfikę i nawet na Kasprowy przez Myślenickie Turnie nie jest przeciez taki zly, a wyręczanie się kolejką ( o ile nie ma się dalszy planów bo wtedy jest ona faktycznie przydatna ) chyba nie oto chodzi w chodzeniu po gorach :)

Autor:  stan-61 [ Cz lut 01, 2007 10:39 am ]
Tytuł: 

Inka:) napisał(a):
na Kasprowy przez Myślenickie Turnie nie jest przeciez taki zly
Piekna trase, ale obawiam się, że teraz nie do przejścia. :cry:

Autor:  don [ Cz lut 01, 2007 10:47 am ]
Tytuł: 

Inka:) napisał(a):
Kazdy szlak ma swoja specyfikę i nawet na Kasprowy przez Myślenickie Turnie nie jest przeciez taki zly



Łukasz T napisał(a):
Wybij ludziom z łbów romantyczne spacery po lasach i graniach bez widoków

Strona 3 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/