Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Wakacyjne plany i wyjazdy tatrzańskie

Coś mi się też w głowie ostatnio upierdzieliło żeby z Krzyżnego przejść przez Wołoszyn-coś mnie tam ciągnie.

A co Wy o tym sądzicie?

Hej!
spadnie zainteresowanie Słowację

- mam jeszcze kawał Słowackich Tatr Zachodnich do zrobienia i innych pasm, w których jeszcze nie byłem,

No i trzeba jeszcze całe Bielskie skończyć.

I nie narzekajmy na ceny. Wiele rzeczy można z Rzeczpospolitej przywieźć.

P.s. Piwa nie pijam.

Ja też nie pijam, raczej w siebie wlewam.

Dziękuję i także witam. Jakoś tam nigdy z słowackie Zachodnie nie zaglądałem, prawie tylko Wysokie, łażąc po parę razy po farbie na te same góry. Tylko Rohacze i przejście przez Tomanową od Cichej doliny zieloną granicą do ojczyzny. A z innych pasm to byłem tylko w Niżnych i to tylko w okolicach Chopoka, Słowackim Raju i krywańskiej części Małej Fatry.

Tylko po co. Sam wiozę tylko suche mięsiwo, słowackie jest malo strawne.

To już Twój problem

P.s. Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka.

Jakoś tam nigdy z słowackie Zachodnie nie zaglądałem, prawie tylko Wysokie, łażąc po parę razy po farbie na te same góry. Tylko Rohacze i przejście przez Tomanową od Cichej doliny zieloną granicą do ojczyzny. A z innych pasm to byłem tylko w Niżnych i to tylko w okolicach Chopoka, Słowackim Raju i krywańskiej części Małej Fatry.
Dlatego w tym roku myśle znowu pojechać w okolice LM, stamtąd jest niezły dojazd i w Zachodnie i Fatry niedaleko a bezpośrednio to Niżne.

Żeby na ceny nie narzekać :wink:

Poważniej mówiąc to napoje skondensowane miałem na myśli

Łukasz T napisał(a):

P.s. Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka.

wiem, że jescze daleko (moja cholerna kontuzja wymaga jeszcze czasu), ale może coś w czerwcu?

Skoro tak nachalnie stoją obok szosy ... :lol:

Poważniej mówiąc to napoje skondensowane miałem na myśli

krzysgd napisał(a):

Tu się aż tak wiele nie musi zmieniać, taka śliwowica czy inna borovicka 0,7 kosztowała ok 150 sk czyli ~4,5 eu, więc chyba nadal poniżej 20 pln.

Ano właśnie. Borowiczka całkiem niezła i tania, nie muszę z sobą okowitki przywozić.

Łukasz T napisał(a):

Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka.

Mag_Way napisał(a):

słowacki wierzchołek Rysów, Bystra, Rohacze, Krywań

od Moka na słowacką stronę. W taki sposób jeszcze nie robiłem, a może bym zobaczył te łańcuchy co zostały świeżo położone kilkanaście lat temu, jak zostałem uświadomiony na forum.

O Siwym na razie nie myślałem, ale czemu nie ...

Mam pytanie ( może głupie ). Czy po tych zmianach granicznych swobodnie wejdę na Bystrą od "naszej" strony? Nie chce mi się na nią drugi raz iść przez Dolinę Kamienistą , a mam Bystrą w planach na 2009.

Zrobiłem tak. Jak się w dobrą pogodę rozpędzisz to możesz :wink:

ich nie zauważyć :lol:

Z Towarzyszem ! wykorzystalisme je do dramatycznych zdjęć :wink:

Cudowna rzecz. Po raz kolejny polecam to Bydle.

Natomiast z Błyszcza na Bystrą to chyba nie ma co ryzykować. Wymarzone miejsce dla filanców. Miałem w planach kiedyś Bystrą z Błyszcza, ale pogranicznicy się kręcili. A to było jeszcze wtedy przestępstwo.

no to sam sobie odpowiedziałeś :lol:

skoro jest kajnegrencen to można smigac z Błyszcza na Bystrą -choć polecam to przy zejściu bo trawers wygodniejszy (nie zimą oczywiście)

Art. 264. § 1. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 49a. (54) § 1. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze grzywny.

Autor:	3d [ N gru 21, 2008 11:54 am ]
Tytuł:
Nokia napisał(a): Coś mi się też w głowie ostatnio upierdzieliło żeby z Krzyżnego przejść przez Wołoszyn-coś mnie tam ciągnie. Piękny cel, ale jest tyle innych - równie ciekawych...

Autor:	LigeiRO [ N gru 21, 2008 1:28 pm ]
Tytuł:
Cudem dorwałem rezerwacje w HG, przybede 16.01, tylko warunki mają być bo k...

Autor:	anninred [ So sty 24, 2009 11:03 pm ]
Tytuł:
Starszy dzieciak zapomniał nasze Tatrzańskie wakacje... (3 lata temu, fakt). Trzeba będzie przypomnieć MOKa nie pamięta, zejścia z Kasprowego... tylko baseny termalne na Słowacji plączą się w pamięci młodego. Młodszy nie pamięta dokładnie nic. Ale problem mamy - w wakacje dzikie tłumy, a nie w wakacje, to młody do szkoły chodzi. W czerwcu jest pięknie i pusto - na konferencji byłam w czerwcu w Zakopanem i ehm.. wagarowaliśmy z sesji. W dolinkach ludzi było ledwie tyle, że na palcach policzyć.

Autor:	Mario431 [ Śr sty 28, 2009 1:54 pm ]
Tytuł:
Hej! A moje plany tegoroczne (zeszłoroczne zrealizowane w 100%) to : 1. Lato lipiec/sierpień : - kontynuacja przejścia granii Wielkiej Fatry, czyli od Blatnicy dalej na południe w góry Kremnickie aż po Zwolen - kontynuacja grani słowackich Tatr Zachodnich, czyli na zachód od Rohaczy na Trzy Kopy, a może i dalej - Czerwona Ławka 2. Wrzesień - kilka dni w Murowańcu - w zależności od pogody - marzyłoby mi się przejście od Zawratu na Kozi lub Buczynowe Turnie - tam mnie jeszcze nie było 3. Poza tym kilka 1-dniowych wypadów w Tatry A tak na marginesie to odnoszę wrażenie, że jeśli Euro znacznie nie spadnie, to nie ma sił spadnie zainteresowanie Słowację. Myślę, że już to nastąpiło w temacie wyjazdów na narty. A co Wy o tym sądzicie? Pozdrawiam M

Autor:	Hania ratmed [ Śr sty 28, 2009 6:49 pm ]
Tytuł:
Mario431 napisał(a): A co Wy o tym sądzicie? To samo.Makabra jest

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Wakacyjne plany i wyjazdy tatrzańskie http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=277	Strona 3 z 71

Autor:	cZaRnaMyChA [ Śr sty 28, 2009 7:34 pm ]
Tytuł:
Mario431 napisał(a): Hej! spadnie zainteresowanie Słowację już spadło według tego co mówią właściciele obiektów noclegowych na Słowacji, nawet są skargi z okręgu Liptowa, gdzie w sumie najwiecej polskich turystów wyjeżdżało.....ale się nie dziwie,byłam tam kilka dni temu i rzeczywiście nie jest tanio...

Autor:	zbych [ Cz sty 29, 2009 9:18 am ]
Tytuł:
Fakt. Makabra. Ale ja i tak będę jeździł na Słowację, ponieważ: - mniejsza ilość ludzi w górach i brak tłoku w miejścówach, nigdzie się cżłowiek nie spotka z taką watahą jak na Krupówkach, - mam jeszcze kawał Słowackich Tatr Zachodnich do zrobienia i innych pasm, w których jeszcze nie byłem, - kwatery fakt, zrobiły się droższe, ale ich standard za podobną cenę jest co do zasady wyższy niż w Polsce. Poza tym nie zawsze korzystam z kwater - mniej chamstwa - na Słowacji bywałem po najgorszych spelunach i nikt nigdy się do mnie nie dop*** no prawie nigdy, ale raz sobie na to zasłużyłem, Słowak jak się upije, to najczęściej grzecznie idzie do domu. - piwo i tak jest lepsze i tańsze niż w Polsce - elektriczka etc, etc.

Autor:	Łukasz T [ Cz sty 29, 2009 9:37 am ]
Tytuł:
zbych napisał(a): - mam jeszcze kawał Słowackich Tatr Zachodnich do zrobienia i innych pasm, w których jeszcze nie byłem, Witaj w klubie. No i trzeba jeszcze całe Bielskie skończyć. I nie narzekajmy na ceny. Wiele rzeczy można z Rzeczpospolitej przywieźć. P.s. Piwa nie pijam.

Autor:	Mario431 [ Cz sty 29, 2009 9:46 am ]
Tytuł:
No to, że jeszcze spadnie ruch na szlakach to de facto nawet i ... lepiej . Jakbym nie patrzył to ja też mam sporo do chodzenia po górach Słowacji i nie ma to tamto, tak łatwo nie odpuszczę. Nie wiem, ale tak jakoś inaczej się tam czuje - wszystko jakby wolniej się dzieje i spokojniej. Z drugiej strony niestety trzeba się będzie liczyć ze zwiększeniem budżetu na wyjazdy, ale co zrobić. Życie ...

Autor:	prof.Kiełbasa [ Cz sty 29, 2009 9:58 am ]
Tytuł:
jerdolicie Hipolicie -kto będzie chciał jechać w góry na Słowację to pojedzie -ceny poszły w górę ale nie dorzucimy kilku złotych do wyjazdu? zważywszy że u nas wcale taniej nie jest .. na narty też się znajdą chętni zawsze.. swoją drogą myślę że to taki okres przejściowy i okaże się jak będzie za jakiś czas..

Autor:	zbych [ Cz sty 29, 2009 10:20 am ]
Tytuł:
Ceny się może zmienią, albo przywykniemy. ~30% drożej to raczej urealnienie cen w stosunku do naszych. Ile się końcu płaci i to za jakie warunki w Zakopcu. Poza tym może wreszcie mnie coś zachęci, żeby jechać w polskie Tatry. Ze względu na słowackie atuty cholernie dawno po nich nie łaziłem Łukasz T napisał(a): Witaj w klubie. Dziękuję i także witam. Jakoś tam nigdy z słowackie Zachodnie nie zaglądałem, prawie tylko Wysokie, łażąc po parę razy po farbie na te same góry. Tylko Rohacze i przejście przez Tomanową od Cichej doliny zieloną granicą do ojczyzny. A z innych pasm to byłem tylko w Niżnych i to tylko w okolicach Chopoka, Słowackim Raju i krywańskiej części Małej Fatry. Dlatego w tym roku myśle znowu pojechać w okolice LM, stamtąd jest niezły dojazd i w Zachodnie i Fatry niedaleko a bezpośrednio to Niżne. Łukasz T napisał(a): No i trzeba jeszcze całe Bielskie skończyć. He, he Łukasz T napisał(a): I nie narzekajmy na ceny. Wiele rzeczy można z Rzeczpospolitej przywieźć. Tylko po co. Sam wiozę tylko suche mięsiwo, słowackie jest malo strawne. Łukasz T napisał(a): P.s. Piwa nie pijam. To już Twój problem Ja też nie pijam, raczej w siebie wlewam.

Autor:	prof.Kiełbasa [ Cz sty 29, 2009 10:29 am ]
Tytuł:
zbych napisał(a): Ja też nie pijam, raczej w siebie wlewam. sama radość.. generalnie nie będzie tak by jechać na 1 dzień i potem robić mega popas w restauracji.. jednak w przypadku takiego wypadu(1 dzień)koszta niemal te same-paliwo jakiś parking no i browar w sporych ilościach na zajściu choć prawda jest że w strasznie ujowym momencie ojro nam spadło by teraz wyskakiwać tak wysoko

Autor:	Łukasz T [ Cz sty 29, 2009 10:41 am ]
Tytuł:
zbych napisał(a): Dziękuję i także witam. Jakoś tam nigdy z słowackie Zachodnie nie zaglądałem, prawie tylko Wysokie, łażąc po parę razy po farbie na te same góry. Tylko Rohacze i przejście przez Tomanową od Cichej doliny zieloną granicą do ojczyzny. A z innych pasm to byłem tylko w Niżnych i to tylko w okolicach Chopoka, Słowackim Raju i krywańskiej części Małej Fatry. Trzeba tam na dłużej zawitać. Chodzenia po zachodnich to ładnych killllllkkkkkaaaa tras. Fatra też piękna. zbych napisał(a): He, he Skoro tak nachalnie stoją obok szosy ... zbych napisał(a): Tylko po co. Sam wiozę tylko suche mięsiwo, słowackie jest malo strawne. Żeby na ceny nie narzekać Poważniej mówiąc to napoje skondensowane miałem na myśli zbych napisał(a): To już Twój problem Raz za czas się przełamuję P.s. Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka.

Autor:	peepe [ Cz sty 29, 2009 10:48 am ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): P.s. Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka. wiem, że jescze daleko (moja cholerna kontuzja wymaga jeszcze czasu), ale może coś w czerwcu?

Autor:	Łukasz T [ Cz sty 29, 2009 2:52 pm ]
Tytuł:
Dziękuje. No to czas zamieszkać wiosną w Chocholowskiej i zrobić całą grań w okolicy.

Strona 3 z 71	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	Łukasz T [ Cz sty 29, 2009 10:51 am ]
Tytuł:
Tak. Siwy Wierch 20 czerwca. Nocleg może być u mnie, a potem autami na Słowację. A i być może będziemy na okres Bożego Ciała.

Autor:	peepe [ Cz sty 29, 2009 10:54 am ]
Tytuł:
odezwę się

Autor:	Łukasz T [ Cz sty 29, 2009 10:55 am ]
Tytuł:
Odezwij się.

Autor:	Mario431 [ Cz sty 29, 2009 11:26 am ]
Tytuł:
zbych napisał(a): Jakoś tam nigdy z słowackie Zachodnie nie zaglądałem, prawie tylko Wysokie, łażąc po parę razy po farbie na te same góry. Tylko Rohacze i przejście przez Tomanową od Cichej doliny zieloną granicą do ojczyzny. A z innych pasm to byłem tylko w Niżnych i to tylko w okolicach Chopoka, Słowackim Raju i krywańskiej części Małej Fatry. Dlatego w tym roku myśle znowu pojechać w okolice LM, stamtąd jest niezły dojazd i w Zachodnie i Fatry niedaleko a bezpośrednio to Niżne. Ja z Zachodnich Słowackich w ub. roku zaliczyłem Rohacze i Siwy Wierch. Polecam w szcz. Siwy! - niesamowity! W tym roku marzy się kontynuajca Rohaczy, może Otargańce jeszcze. W Niżnych to tylko na Chopoku Dziumbirze i Dereszach byłem, ale od strony południowej - chyba dol. Bystrej - w porównianiu z Demanowską -PUSTKI na szlakach. I te niesamowite widkoki na WYSOKIE! Byłem też na grani Wielkiej Fatry - od Rużomberoka, a w zasadzie od Vlkolinca do Blatnicy - PUSTO na szlaku, a widoki dech zapierające. Polecam! W tym roku planuję kontynuacje dalej na południe. No to się rozmarzyłem ...

Autor:	Mag_Way [ Cz sty 29, 2009 11:42 am ]
Tytuł:
Do wakacji jeszcze daleko , ale poplanuję: słowacki wierzchołek Rysów Bystra Rohacze Krywań i co nieco poza...

Autor:	prof.Kiełbasa [ Cz sty 29, 2009 11:54 am ]
Tytuł:
Mag_Way napisał(a): i co nieco poza... napisz pw -coś o tym poza bom ciekaw

Autor:	Mag_Way [ Cz sty 29, 2009 11:58 am ]
Tytuł:
! napisał(a): bom ciekaw ------PW

Autor:	krzysgd [ Cz sty 29, 2009 12:46 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Żeby na ceny nie narzekać Poważniej mówiąc to napoje skondensowane miałem na myśli . Tu się aż tak wiele nie musi zmieniać, taka śliwowica czy inna borovicka 0,7 kosztowała ok 150 sk czyli ~4,5 eu, więc chyba nadal poniżej 20 pln.

Autor:	krzysgd [ Cz sty 29, 2009 12:51 pm ]
Tytuł:
peepe napisał(a): Łukasz T napisał(a): P.s. Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka. wiem, że jescze daleko (moja cholerna kontuzja wymaga jeszcze czasu), ale może coś w czerwcu? Też się wybieram w okolice od 15.06 z noclegami w Zwierówce i/lub Żarskiej. Plan mówi o wędrówce od przeł. Huciańskiej po Grzecha.

Autor:	zbych [ Cz sty 29, 2009 2:30 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Skoro tak nachalnie stoją obok szosy ... No tak, istotna prowokacja. Można się potem tłumaczyć filancom, że czyn został dokonany pod wpywem nieodpartej konieczności sprowokowanej tak bliskimi górami, że nie było możliwości się powstrzymać. Łukasz T napisał(a): Poważniej mówiąc to napoje skondensowane miałem na myśli krzysgd napisał(a): Tu się aż tak wiele nie musi zmieniać, taka śliwowica czy inna borovicka 0,7 kosztowała ok 150 sk czyli ~4,5 eu, więc chyba nadal poniżej 20 pln. Ano właśnie. Borowiczka całkiem niezła i tania, nie muszę z sobą okowitki przywozić. Łukasz T napisał(a): Na ten rok w Zachodnich: Siwy w ładnej pogodzie, grzbiet graniczny od Wołowca do Starego Bociana, Otargańce, Tri Kopy i Banówka. Mag_Way napisał(a): słowacki wierzchołek Rysów, Bystra, Rohacze, Krywań Na Rysy to się chyba nie wybieram, bo 5 razy byłem, ale został mi jeszcze jeden wariant tzn. od Moka na słowacką stronę. W taki sposób jeszcze nie robiłem, a może bym zobaczył te łańcuchy co zostały świeżo położone kilkanaście lat temu, jak zostałem uświadomiony na forum. Krywań tyż pikny, tylko ciężko jest sensownie ułożyć trasę. Z SS do Trzech Strudniczek jedzie jeden autobus dziennie i to późno, a to jest fajny wariant, tzn robić od Trzech Studniczek a schodzić do Jamskiego plesa. Ładne plany, też myślałem o Trzech Kopach i Banówce oraz Otargańcach. Jeszcze o Barańcu, Bystrej i wielu innych. O Siwym na razie nie myślałem, ale czemu nie ... Na jednodniówki to mam trochę daleko, ale można by coś wykombinować.

Autor:	Łukasz T [ Cz sty 29, 2009 2:38 pm ]
Tytuł:
zbych napisał(a): od Moka na słowacką stronę. W taki sposób jeszcze nie robiłem, a może bym zobaczył te łańcuchy co zostały świeżo położone kilkanaście lat temu, jak zostałem uświadomiony na forum. Zrobiłem tak. Jak się w dobrą pogodę rozpędzisz to możesz ich nie zauważyć Z Towarzyszem ! wykorzystalisme je do dramatycznych zdjęć zbych napisał(a): O Siwym na razie nie myślałem, ale czemu nie ... Cudowna rzecz. Po raz kolejny polecam to Bydle. zbych napisał(a): Bystrej Mam pytanie ( może głupie ). Czy po tych zmianach granicznych swobodnie wejdę na Bystrą od "naszej" strony? Nie chce mi się na nią drugi raz iść przez Dolinę Kamienistą , a mam Bystrą w planach na 2009.

Autor:	antyqjon [ Cz sty 29, 2009 2:46 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Mam pytanie ( może głupie ). Czy po tych zmianach granicznych swobodnie wejdę na Bystrą od "naszej" strony? Nie chce mi się na nią drugi raz iść przez Dolinę Kamienistą , a mam Bystrą w planach na 2009. Wejdziesz.

Autor:	zbych [ Cz sty 29, 2009 2:54 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Zrobiłem tak. Jak się w dobrą pogodę rozpędzisz to możesz ich nie zauważyć Z Towarzyszem ! wykorzystalisme je do dramatycznych zdjęć Tak podejrzewam. Nie brakowało mi ich wtedy, więc raczej chyba przy ich używaniu przeszkadzają. Ale przy mnie kobitka się parę metrów sturlała, mokra skała była. zbych napisał(a): Cudowna rzecz. Po raz kolejny polecam to Bydle. To skorzystam. Łukasz T napisał(a): Mam pytanie ( może głupie ). Czy po tych zmianach granicznych swobodnie wejdę na Bystrą od "naszej" strony? Nie chce mi się na nią drugi raz iść przez Dolinę Kamienistą , a mam Bystrą w planach na 2009. Hmm. Nie byłem na Bystrej, ale z mapy wnioskuję, że można z Gaborowej po obecnym nazewnictwie przejść do Bystrego Karbu, a potem na Bystrą. Na Gaborowej Przełęczy jak najbardziej można przechodzić. Ale coś mi się wydaje, że na jakiejś mapie szlak niebieski nie dochodził do Bystrego Karbu. Więc jak on w końcu idzie - styka się z czerwonym granicznym, czy nie Natomiast z Błyszcza na Bystrą to chyba nie ma co ryzykować. Wymarzone miejsce dla filanców. Miałem w planach kiedyś Bystrą z Błyszcza, ale pogranicznicy się kręcili. A to było jeszcze wtedy przestępstwo.

Autor:	prof.Kiełbasa [ Cz sty 29, 2009 2:59 pm ]
Tytuł:
zbych napisał(a): Natomiast z Błyszcza na Bystrą to chyba nie ma co ryzykować. Wymarzone miejsce dla filanców. Miałem w planach kiedyś Bystrą z Błyszcza, ale pogranicznicy się kręcili. A to było jeszcze wtedy przestępstwo. no to sam sobie odpowiedziałeś skoro jest kajnegrencen to można smigac z Błyszcza na Bystrą -choć polecam to przy zejściu bo trawers wygodniejszy (nie zimą oczywiście)

Autor:	zbych [ Cz sty 29, 2009 3:08 pm ]
Tytuł:
! napisał(a): no to sam sobie odpowiedziałeś skoro jest kajnegrencen to można smigac z Błyszcza na Bystrą -choć polecam to przy zejściu bo trawers wygodniejszy (nie zimą oczywiście) Nie sobie odpowiadałem, ale próbowałem odpowiedzieć Łukaszowi. Wtedy to było jeszcze przestępstwo, bo obecnie nielegalne przekroczenie granicy jest tylko wykroczeniem. Kiedyś o tym pisałem z podaniem odpowiednich paragrafów. Dla mnie zasadnicza sprawa, bo za przestępstwo umyślne to by mnie pewno z roboty wywalili, a sprawa dyscyplinarna murowana. A o wykorczeniu pracodawca niekoniecznie by się dowiedział, a i skutki inne. Natomiast szlaku Słowacy pomiędzy Błyszczem a Bystrą nie zrobili (chyba że o czymś nie wiem), więc jest to obecnie normalny OR, z normalnym zagożeniem za to, a już nie wykroczenie nielegalnego przekroczenia granicy. Tak samo jak np. przejście przez Wrota, czy po naszej stronie od D5SP na Zawory. Edit: dawny przepis kk Cytuj: Art. 264. § 1. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. uchylony z dniem 24 sierpnia 2005 roku. Obecnie kodeks wykorczeń: Cytuj: Art. 49a. (54) § 1. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze grzywny.