Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Propozycje szlaków w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=320
Strona 3 z 3

Autor:  olivia [ Pt lip 22, 2005 4:43 pm ]
Tytuł: 

Dzięki wszystkim za cenne rady. Przy okazji- nieżle mnie przestraszyliscie. Ta szczelina jest aż taka duża? Powiedzcie mi jeszcze , gdzie mam w pierwszy dzień iść na Granaty czy na Świnicę z Kościelcem? Tak abym nie dostała od razu zawału.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Autor:  tomek.l [ Pt lip 22, 2005 5:14 pm ]
Tytuł: 

Ta szczelina nie jest taka straszna. :)
Najpierw idź na krótszą i mniej męcząca wycieczkę.
Z mapy wychodzi, że krótsza jast na Granaty, ale czy mniej męcząca to nie wiem.

Autor:  Jędrek [ Pt lip 22, 2005 8:04 pm ]
Tytuł: 

WITAM!
PODOBAJA MI SIĘ WASZE PROPOZYCJE TRAS. MY ZAPLANOWALIŚMY TAKĄ: MUROWANIEC-KRZYŻNE-KOZIA PRZEŁĘCZ-DPS 1 DZIEŃ. DPS-SZPIGLASOWA-WROTA CHAŁUBIŃSKIEGO-MORSKIE OKO 2 DZIEŃ.MORSKIE OKO-RYSY-SŁOWACJA 3 DZIEŃ.JAK MYŚLICIE-JEST TO DO ZROBIENIA. POZDRAWIAM

Autor:  pol-u [ Pt lip 22, 2005 10:58 pm ]
Tytuł: 

Jędrek napisał(a):
WITAM!
PODOBAJA MI SIĘ WASZE PROPOZYCJE TRAS. MY ZAPLANOWALIŚMY TAKĄ: MUROWANIEC-KRZYŻNE-KOZIA PRZEŁĘCZ-DPS 1 DZIEŃ. DPS-SZPIGLASOWA-WROTA CHAŁUBIŃSKIEGO-MORSKIE OKO 2 DZIEŃ.MORSKIE OKO-RYSY-SŁOWACJA 3 DZIEŃ.JAK MYŚLICIE-JEST TO DO ZROBIENIA. POZDRAWIAM


zanim zbierzesz cięgi za caps lock, powiem Ci,że dzień pierwszy to plan długi i ambitny. Masz do pokonania długą i monotonną, choć malowniczą Pańszczycę, którą uwieńczysz katorżniczym podejściem na Krzyżne. Potem Cie czeka najbardziej dziki i pozbawiony mozliwosci wczesniejszego zejscia wschodni wariant OP aż do Granatu Skrajnego. Jesli tu nie masz jeszcze dosc to wędrujesz dalej: Posredni Granat- Zadni Granat. Ale to jeszcze nie koniec :!: Musisz piąć się kawałek Zlebem Kulczynskiego. Potem dojsc na Kozi W.łatwą ściezką. A do schroniska w 5Stawach jeszcze daleko. Kominem z Koziego na dół trza zejść a nogi już nie te :? .Potem zejście do Pustej Dol. - niestety technicznie wymagające skupienia- a Ty juz masz "telegraf" :shock:
Skróć ten pierwszy dzień- wyjdzie Wam na dobre :)

Autor:  zolffik [ So lip 23, 2005 12:57 pm ]
Tytuł: 

no wlasnie. moze bardziej rozsadne byloby zjesc z koziego wierchu. to przeciez dopiero pierwszy dzien a przed Toba za dwa dni rysy

Autor:  Jędrek [ So lip 23, 2005 2:58 pm ]
Tytuł: 

Przepraszam za Caps Lock.Nie wiedziałem,że nie można.Dziękuję za porady.Ten ambitny plan wziął się stąd, że już wcześniej zrobiliśmy część Orlej od Świnicy do Koziej Przełęczy, a teraz w jeden dzień chcieliśmy skończyć.Po waszych opiniach myślimy żeby to podzielić na dwa dni.Może macie propozycje jak to ciekawie zrobić,tak aby w drugi dzień dojść do DPS.

Autor:  tomek.l [ So lip 23, 2005 3:43 pm ]
Tytuł: 

Pisanie dużymi literami oznacza w necie krzyk. To o to chodzi.

Jak to podzielicie na dwa dni to możecie najpierw pokonać odcinek Krzyżne - Skrajny Granat. A następnego dnia Skrajny Granat - Kozia Przełęcz i zejść do DPS.

Autor:  pol-u [ So lip 23, 2005 5:21 pm ]
Tytuł: 

o! ten podział trasy jest najlepszy moim zdaniem- i dzięki temu będzie to przyjemność a nie natrętna myśl: kiedy wreszcie skończy się ta męka :D

Autor:  Jędrek [ N lip 24, 2005 11:18 am ]
Tytuł: 

Dziękujemy za propozycje.Szczególnie dziękuje moja współtowarzyszka wyprawy, która była lekko przerażona poprzednią wersją.Duży plecak bardzo przeszkadza na Orlej ? Dotąd chodziliśmy z małym ,,jednodniowym",ale teraz będziemy się przemieszczać ze schroniska do schroniska,więc potrzebny będzie większy.

Autor:  tomek.l [ N lip 24, 2005 11:39 am ]
Tytuł: 

Z dużym, transportowym plecakiem bym nie szedł na Orlą.

Autor:  senior [ N lip 24, 2005 12:49 pm ]
Tytuł: 

Jędrek napisał(a):
Dziękujemy za propozycje.Szczególnie dziękuje moja współtowarzyszka wyprawy, która była lekko przerażona poprzednią wersją.Duży plecak bardzo przeszkadza na Orlej ?.


do przejscia Orla z plecakiem oczywiscie jest - acz plecak przeszkadza na niektorych odcinkach nawet troszke bardziej...
Najwazniejsze (jesli macie odpowiednia koncycje oczywiscie-bo na pierwszy dzien macie ambitny plan (z plecakami) -nawet ten "okrojony") to "pamietac o plecaku". Brzmi to smiesznie "jak moge zapomniec o 15kg plecaku:)" ale chodzi o to by zchdzac w wezszych szczelinach lub po pulkach skalnych nie zaklinowac/zaczepic sie sie gdzies oraz nie wpasc na pomysl "zsuwania sie na pulkach skalnych tylem etc"

pozdrawiam
ambitnych :)

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/