Forum portalu turystyka-gorska.pl

i trzeba mieć solidne buty bo polecieć jest gdzie jak się człowiek poślizgnie

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

To już chyba predzej spadochron w plecaku

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Hehe... No własnie biegać! Jak narazie to ja biegam do pracy do szkoły na zakupy... Ale to się chyba za bardzo nie liczy... Myślę, że jak się trochę ociepli to zaczne odbudowywać formę... Ostatnio się strasznie rozleniwiłem

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

No co do butów to sie w pełni zgadzam... To nie ocenione dobro!!! Powiem wam szczerze, że od dawna moimi jedynymi butami w których chodziłem w góry, to były "glany".. Normalnie świetnie mi się chodziło!!! Były super ułozone pod stopę... ogólnie niesamowicie wygodne, do pewnego czasu nie chciałem ich wymieniach na żadne inne. Gruba podeszwa sztywna kostka... Ale przyszedł czas na zmiany

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

miałam raz jeden na nogach, pierwszy i ostatni, nigdy więcej glanów w góry

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Trzymam Cię za słowo poetho:) Mam świadków na to. i ja sie rozleniwiłam, dlatego jak sie zrobi ciepło kupujemy rowerek i jedźimy. A i siłownią nie pogardzimy, prawda? i basenik.I w gory z taką formą, że hej!

Tacy zmarnowani to nad morze , żeby odpocząć.

_________________
"Posekaj, posekaj"

e..... morze jest nudne:) Tylko i wyłącznie w góry. Donie, myślisz , że przeforsujemy się tym treningiem? Ale jak sie przez dziewięć miesięcy nie robi nic, to przez trzy trzeba cos z siebie wycisnąć

Masz trądzik?
A na poważnie to spokojnie i powoli buduje się formę. Utrzymywanie się w rewelacyjnej kondycji przez cały rok jest niemozliwe.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Ja rozpoczynam budowanie formy na lato 2008. Pierwszy sparing w Poznaniu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Co to za sparing

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.

Nauki u Dona.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

to się raki zakłada

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.

Jak to nie Oczywiście, że jest możliwe


To coś w rodzaju medytacji

Ja medytuje jak jadę w góry
Ale powaga o co chodzi?

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.

O to :

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=3190

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To tak jak wszyscy

To już musi Ci Łukaszek wytłumaczyć Na niego to najbardziej działa

Dobra. To Ty jesteś niedobry. tak jak my wszyscy. Tam trzeba wkraczać z czystym sercem; jak przez próg światyni.

Kiedy bedziesz gotów? Jeszcze w tym dziesięcioleciu ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jak sie dowiem co oznaczają abstrakcyjne dla mnie terminy takie jak

1 - serce
2 - świątynia

Czekam na pomoc

Pięknie, Już o tym Pamiętam Czas zacząć trening Szykuj się, szykuj, z dnia na dzień jesteśmy bliżej tej daty i tego miejsca

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

A ja odwiedzę w tym roku Psią Trawkę To jeden z głównych celów moich przyszłych wypraw.

A nie udało mi się jeszcze odwiedzic także:
Kościelca
Szpiglasowej
Wołowca
i jeszcze paru innych miejsc, gdzie w końcu zamierzam trafić

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Jest taka piosenka Wolnej Grupy Bukowiny - "i nie moge znaleźć Bukowiny, i nie moge znaleźć..." Mieszkaliśmy w bacówce w Groniu, pięć km od Bukowiny i postanowiliśmy iść do niej górkami (pagórkami) i ta piosenka stała się mysla przewodnią. za nic w świecie nie moglismy trafi do Bukowiny... Nie udało nam się więc odwiedzić kultowego miejsca skąd wyjeżdzają busy do Moka

no nie przesadzaj po dwudziestu kilometrach marszu z plecakami gitarą i w pełnym słońcu udało nam się znaleźć punkt docelowy
i jakie wspomnienia zostały po tej wyprawie... i odciski

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

Jest jedno schronisko po polskiej stronie w którym jeszcze nie piłem , przepraszam - nie byłem. Roztoka. Raz Don nas prowadzil, ale doszliśmy do Moka.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A w Roztoce jest najwięcej niedźwiedzi

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

nie byłem jeszcze w wielu miejscach ale plan na te zime to Q i Ś mam nadzieje ze cos z tego padnie

Zwykle jestem w Tatrach wczesną wiosną wiec nie zaliczyłam jeszcze wielu miejsc...mam nadzieje, że w tym roku w sierpniu nadrobie:)

_________________
maniaczka wszystkiego co n.p.m;)

W sierpniu pogoda będzie pewnie znacznie kozystniejsza niż na początku wiosny... gdzie w wielu miejscach zalega jeszcze sporo śniegu... W zeszłym roku w maju były prawdziwe 'błotne powodzie"... Osobiście na wyjazdy polecam wrzesień, bo w sierpniu to jeszcze bardzo dużo ludzi i troszkę tłoczno na szlakach:) no cóż udanych wycieczek!!!

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...

nie przesadzaj z tę Bukowiną... przecież po 15 godzinach tułaczki ( łapiąc trzy stopy z których zaden nie potrafił nam powiedzieć jak dotrzeć na miejsce ) w końcu znależliśmy nasz punkt docelowy:)

_________________
Climbing is my passion, my philosophy of life...