Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

likwidacje szlaków
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5474
Strona 3 z 3

Autor:  Jamike [ Śr cze 02, 2010 11:57 pm ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
Jamike napisał(a):
A może ktoś z was powiedzieć czy z Doliny Białej Wody był kiedyś szlak na Rysy? Nyka opisuje ścieżkę z Polany Pod Wysoką na Rysy. Może ktoś z was miał kiedyś okazję tamtędy wędrować?


Tak, z Polany pod Wysoka jest sciezka do doliny Ciezkiej. Stamtad da sie bez problemu (choc duzo kamieni spod nog ucieka) wejsc na Wage i stamtad na Rysy - moze o to Ci chodzilo? Nie mam teraz czasu w przewodniku sprawdzac, a szlam tam dosc dawno temu...


Tak, dokładnie o to mi chodziło:) Możesz mi powiedzieć ile czasu mniej więcej zajmuje wejście stamtąd na Wagę? I jak w tamtym miejscu z filancami? Pewnie trzeba uważać skręcając z Polany pod Wysoką w tą ścieżkę?

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 03, 2010 8:16 am ]
Tytuł: 

Jamike napisał(a):
Tak, dokładnie o to mi chodziło:) Możesz mi powiedzieć ile czasu mniej więcej zajmuje wejście stamtąd na Wagę? I jak w tamtym miejscu z filancami? Pewnie trzeba uważać skręcając z Polany pod Wysoką w tą ścieżkę?


Z Polany pod Wysoka szlismy do Ciezkiej niedlugo, moze z 1,5 h, a moze nawet mniej (bylo to juz kilka dobrych lat temu, wiec az tak szczegolow nie pamietam), dosc latwe podejscie, bez problemow wiekszych. W Ciezkiej nocowalismy w kolebie, a stamtad rano na Wage - droga nietrudna technicznie, ale meczaca przez te osypujace sie kamienie, zajela nam niecale 3 godziny - a mysle ze mozna i szybciej, tyle ze wtedy ja bylam dosc poczatkujaca w chodzeniu poza szlakiem i te lecace spod nog kamienie byly dla mnie wyzwaniem...

Na Wadze spotkalismy filanca :shock: ale ze moj towarzysz byl taternikiem (ja wtedy jeszce sie nie wspinalam), to sie jakos wykrecilismy i nic nie zaplacilismy.

Mysle ze ogolnie jest tam duze ryzyko spotkania kogos (w tym filanca) - popularny szlak, schronisko blisko...

Tak wiec chyba najlepiej jak my spac w Ciezkiej (ewentualnie pod Wysyka), a na Wage wejsc jak najwczesniej rano, to moze byc bardziej pusto. Albo, jesli bys szedl z dolu, a na wage wszedl wieczorem, to moze tez ryzyko mniejsze niz w srodku dnia... Ale to tylko takie moje spekulacje...

Pozdrawiam! :)

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 03, 2010 8:16 am ]
Tytuł: 

Bardzo dokladny opis tej drogi masz w WHP 9.

Autor:  rejdus [ Cz cze 03, 2010 9:09 am ]
Tytuł: 

Lukasz_ napisał(a):
Próbowałem się tam przedrzeć w 2008r. i już wtedy to było wyzwanie

Ok dzięki. Widzę, że jestem trochę zacofany jeśli chodzi o ten szlak :) a ja do dzisiaj myślałem, że ten szlak istnieje, nawet planowałem na wakacje, że przejdę z Kasprowego do Hali Ornak przez Tomanową Przełęcz. Muszę koniecznie kupić nową mapę :D

Autor:  cirrus.unc [ Cz cze 03, 2010 2:56 pm ]
Tytuł: 

Przejdziesz przejdziesz. Czerwonym grzbietowym szlakiem z Kasprowego dojdziesz do Ciemniaka, potem zejście Twardym Grzbietem do Chudej Przełączki, zielonym do Tomanowej Doliny i nią na Halę Ornak. Trasa ta nie prowadzi bezpośrednio przez Tomanową Przełęcz lecz poniżej jej. Zamknięty jest czerwony szlak od przełęczy do tego zielonego szlaku.

Autor:  rejdus [ Cz cze 03, 2010 6:08 pm ]
Tytuł: 

cirrus.unc napisał(a):
Przejdziesz przejdziesz

No tak alternatywa jakaś jest. W sumie muszę pomyśleć nad tą trasą. kurcze chciałem iść z Doliny Cichej przez Tomanową Przełęcz do Tomanowej Doliny i dalej na Halę Ornak. Może kiedyś doczekam czasów gdy otworzą jeszcze ten szlak?(w co wątpię). No ale nie można mieć wszystkiego.

Autor:  chief [ Pt cze 04, 2010 4:15 pm ]
Tytuł: 

Jakub napisał(a):
posłużmy się przykładem najnowszym - Bobrowiec i Tomanowa Przełęcz...Mało uczęszczane to były szlaki, nie wymagające nakładów finansowych na łańcuchy , klamry, znaki

Na Bobrowiec był mało uczęszczany, gdyż nie wolno było iść od strony polskiej. Po "otwarciu granic" raczej by było inaczej.
Tomanowa Przeł., tez była omijana...bo co dalej ?

Jakub napisał(a):
a erozji turystycznej nie stwierdzono

a szedłeś odcinek Jamborowy - Bobrowiecka Przeł. ?
Odcinek szlaku Jamborowy - Bobrowiec jest zbyt wąski, aby przewalali się tam turyści w dwóch kierunkach. Byłby on zadeptany. Słuszna decyzja o wyłączeniu z ruchu turystycznego.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/