Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Kościelec - góra strachu http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7061 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | Burza [ Cz sie 27, 2009 7:12 am ] |
Tytuł: | |
Tak, jak ktoś spędza tydzien na półce w polnocnej scianie Koscielca w trudnych warunkach, to musi to odcisnac na nim pietno. |
Autor: | Vespa [ Cz sie 27, 2009 10:09 pm ] |
Tytuł: | |
migotka351 napisał(a): wzbudzała strach.. ale jednoczesnie była tak osobliwa swoim wyglądem, ze zapragnęłam na nią wejść..
Ja już to gdzieś pisałam wcześniej. Kościelec od północy wygląda jak psia kupa z zawijaskiem. Też mnie to zawsze frapowało. |
Autor: | migotka351 [ Cz sie 27, 2009 10:26 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): migotka351 napisał(a): wzbudzała strach.. ale jednoczesnie była tak osobliwa swoim wyglądem, ze zapragnęłam na nią wejść.. Ja już to gdzieś pisałam wcześniej. Kościelec od północy wygląda jak psia kupa z zawijaskiem. Też mnie to zawsze frapowało. ja się tam psim kupom nie przyglądam... i nie przypuszczałam, ze tu znawcy nawet w tej dziedzinie dla mnie - co by kto nie powiedział - to ta góra jest wyjątkowa i fascynująca.. choć sama nie wiem dlaczego.. amen Dobranoc |
Autor: | Vespa [ Cz sie 27, 2009 10:29 pm ] |
Tytuł: | |
migotka351 napisał(a): ja się tam psim kupom nie przyglądam... i nie przypuszczałam, ze tu znawcy nawet w tej dziedzinie Ano. Powiedz mi jaką kupę robisz a powiem ci kim jesteś. Dajesz!... Cytuj: dla mnie - co by kto nie powiedział - to ta góra jest wyjątkowa i fascynująca.. choć sama nie wiem dlaczego.. amen
Dobranoc Wybitnie balasowy kształt? |
Autor: | taida [ Cz sie 27, 2009 11:23 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa - ranisz moje uczucia tez kocham Kościelec |
Autor: | migotka351 [ Cz sie 27, 2009 11:29 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): Ano. Powiedz mi jaką kupę robisz a powiem ci kim jesteś. Dajesz!...
wow , chylę czoła ! masz chyba doktorat w tej dziedzinie |
Autor: | Mazio [ Cz sie 27, 2009 11:35 pm ] |
Tytuł: | |
nigdy nie zaglądałaś do kibla co ci się udało zrobić? W ten sposob nie będziesz umiała monitorować swojego zdrowia. To co wydalamy świadczy o tym czego nie jesteśmy w stanie przyswoić - odkąd rozpocząłem studia doktoranckie w dziedzinie koprofilii wiem, że lody należy rozwijać z papierkow. |
Autor: | migotka351 [ Cz sie 27, 2009 11:44 pm ] |
Tytuł: | |
Mazio to możecie z Vespą wymienić się zdjęciem kupek w celu autoprezentacji takie swoiste portfolio |
Autor: | Mazio [ Cz sie 27, 2009 11:56 pm ] |
Tytuł: | |
Możemy się wymienić wszystkim czym chcemy. W tym oceną Kościelca. Swoją drogą zawsze wolałem Małą Mi od przyszłej Mamy Muminka. |
Autor: | aneczka [ Pt sie 28, 2009 12:13 am ] |
Tytuł: | |
migotka351 napisał(a): Zawsze patrzę z zachwytem na osobliwe oblicze Kościelca.. z zachwytem, sentymentem... jest jakaś magia w tej górze.. Podpisuję się pod tym obiema ręcami i nogami Cytuj: a już to gdzieś pisałam wcześniej. Kościelec od północy wygląda jak psia kupa z zawijaskiem
A Czarny Staw Gasienicowy z pewnej wysokosci wyglada jak leb losia |
Autor: | piomic [ Pt sie 28, 2009 6:19 am ] |
Tytuł: | |
Jak już gracie w skojarzenia, to jak co wyglądają Kieszonkowe Turnie gdy się na nie patrzy z ceprostrady? |
Autor: | Gustaw [ Pt sie 28, 2009 9:43 am ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): To co wydalamy świadczy o tym czego nie jesteśmy w stanie przyswoić
Co rano patrzę w kibel i zauważam sporo ciekawych rzeczy ... np. mechanikę kwantową, język chiński, dobre wychowanie, serdeczność w ludzkich relacjach, dyscyplinę offtopową ... |
Autor: | Mazio [ Pt sie 28, 2009 9:52 am ] |
Tytuł: | |
Popłynąłem wczoraj nieco. Aby pozostać w temacie napiszę od siebie - Kościelec widziałem tego roku po raz pierwszy. Podoba mi się grań małego Kościelca oraz to co widziałem ze szczytu dalej - grań Kościelcow. Sam szlak turystyczny jest stanowczo przereklamowany. Z opowieści i czytanych relacji oczekiwałem czegoś mocniejszego. Na plus dodam przepaścistość na stronę Czarnego stawu (lubię ekspozycję i pionowe ściany) i dobry widok na Orlą Perć do Granatow. Generalnie - szlak rozgrzewkowy - w sam raz na popołudnie ze schroniska w Murowańcu. Gorą Strachu jednak bym go nie nazwał. |
Autor: | leppy [ Pt sie 28, 2009 9:54 am ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): Jak już gracie w skojarzenia, to jak co wyglądają Kieszonkowe Turnie gdy się na nie patrzy z ceprostrady?
Nie wiem, nie miałem jakichś szczególnych skojarzeń. Jak co? |
Autor: | piomic [ Pt sie 28, 2009 12:07 pm ] |
Tytuł: | |
W wersji soft jak kciuk uniesiony na OK. |
Autor: | leppy [ Pt sie 28, 2009 12:35 pm ] |
Tytuł: | |
Tak myślałem. |
Autor: | AiM [ So sie 29, 2009 10:23 am ] |
Tytuł: | |
ale narobiliście nam smaka na Kościelec. Mamy teraz dylemat czy we wrześniu mając jeden wolny termin pójść na Krzyżne czy "tylko" na Kościelcem który za każdym razem nas kusi, a poza tym ulica przy której mieszkamy ma trochę wspólnego z Kościelcem, tzn. z lawiną, która kogoś kiedyś przysypała (początek XX wieku) |
Autor: | Dawid472 [ So sie 29, 2009 11:48 am ] |
Tytuł: | |
A w którym miejscu mieszkacie na Karłowicza, bo ja byłem tam przez ostatnie 3 tyg pod numerem 5 "Górska Przystań":P |
Autor: | AiM [ N sie 30, 2009 7:14 pm ] |
Tytuł: | |
My mieszkamy "normalnie" przy Karłowicza, ale nie w Zakopcu Najbliższa "Górska przystań" to może jakiś bar w Chorzowie (w WPKiW jest np. "Przystań") |
Autor: | migotka351 [ N sie 30, 2009 8:25 pm ] |
Tytuł: | |
AiM napisał(a): ale narobiliście nam smaka na Kościelec. Mamy teraz dylemat czy we wrześniu mając jeden wolny termin pójść na Krzyżne czy "tylko" na Kościelcem który za każdym razem nas kusi, a poza tym ulica przy której mieszkamy ma trochę wspólnego z Kościelcem, tzn. z lawiną, która kogoś kiedyś przysypała (początek XX wieku)
Wybór dużo zależy od pogody i kondycji.Dzien jest już krótszy. Ja też mam zamiar w połowie wrzesnia wybrać się ze Skrajnego Granatu na Krzyżne. Nie byłam tam jeszcze. Ale czytając relacje to wnioskuje,że jest to o wiele trudniejsza (jak dla mnie "hardkorowa") wycieczka niż na Kościelec. Czasowo też o wiele dłuższa. No i teraz bezpieczniej iść na Krzyżne,bo nie leży snieg (podobno).Chyba ze bedziecie szli inną, bezpieczniejszą drogą na Krzyżne. Zawsze mozecie zrobić losowanie Pozdrawiam |
Autor: | Sindbad [ Wt wrz 01, 2009 3:38 pm ] |
Tytuł: | |
Burza napisał(a): Tak, jak ktoś spędza tydzien na półce w polnocnej scianie Koscielca w trudnych warunkach, to musi to odcisnac na nim pietno.
W tym miejscu muszę się z Tobą zgodzić. Wejście od strony południowej jest spacerkiem, strona północna_no cóż_jeszcze za mało mam doświadczenia, a mając już "swoje" lata raczej nie zdążę już go zdobyć. W tym roku wszedłem na Kościelec ze swoimi synami (15 i 17 lat), i stało się_chociaż mieli wszczepioną miłość do gór_to widok z Kościelca i właśnie ściana północna odcisnęło na nich piętno. Piętno, które w przyszłości sprawi, że to właśnie oni wejdą na tą górę od strony północnej. Pozdr. |
Autor: | Mazio [ Wt wrz 01, 2009 4:38 pm ] |
Tytuł: | |
Mam wrażenie, że pomyliły Ci się strony świata Sindbadzie. O sto osiemdziesiąt stopni. |
Autor: | kilerus [ Wt wrz 01, 2009 4:46 pm ] |
Tytuł: | |
A mi się wydaj, że się kompletnie pojkiełbasiło. Nie ma ściany północnej ani południowej, tylko wschodnia i zachodnia. Poza tym szlak prowadzi stroną północną, a dalej nie ma ściany północnej tylko południowa grań. |
Autor: | Mazio [ Wt wrz 01, 2009 4:54 pm ] |
Tytuł: | |
Fakt, połnocną trudno nazwać ścianą. |
Autor: | Sindbad [ Wt wrz 01, 2009 5:14 pm ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): Mam wrażenie, że pomyliły Ci się strony świata Sindbadzie. O sto osiemdziesiąt stopni.
Zgadzam się i z Mazio i z Kilerusem cholerka coś mi się pokiełbasiło. Oczywiście chodziło mi o południowa grań. "Burza" mnie zmylił. Wybaczcie. Swoja drogą parę dni po wejściu na Kościelec schodziliśmy ze Świnicy, i przekonaliśmy się, że Kościelec może być czasami głodny ofiar. Spadający kamień ugodził taternika. Śmigłowiec z ratownikami TOPRu udzielili pomocy. |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |