Forum portalu turystyka-gorska.pl

no tak, przykład na avatarze jest

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Cierpienia młodego turysty.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Młody turysta to jestem ja. Bo...

Są - na wypadek złej pogody.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Z tym "bezpiecznie" to bym nie przesadzał...

_________________
"Nie mów, że ściany opadają w dolinę
One otwierają przed nami stromą perć na słoneczną grań
One wznoszą się pod niebo - teraz całe w pasmach wysokich obłoków"

Raczej "co jest niebezpiecznego w łańcuchu". A dokładnie w kotwach do których jest przyczepiony... Wiele razy widziałem kotwy luźno wiszące na łańcuchu bądź obracające się w skale - zwłaszcza na szlaku na Rysy i Świnicę...
W sumie z drugiej strony jak ktoś chce zminimalizować ryzyko to niech sobie jakąś Monoklinę wybierze...

_________________
"Nie mów, że ściany opadają w dolinę
One otwierają przed nami stromą perć na słoneczną grań
One wznoszą się pod niebo - teraz całe w pasmach wysokich obłoków"

Abstrahując od łańcuchów w końcu sprecyzowały mi się plany na wakacje. Od 09.08 do 14.08 na kursik skałkowy do Waldka Niemca, potem pewnie w Tatry ale samemu, więc szału raczej nie będzie choc może jakaś bestyja puści. aha i w lipcu do Irlandii, licząc na pracę.

Oj taaak,na zejściu z Rohatki wybitnie się postarali...żelastwo lata jak wiatr zawieje

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Fakt, w kilku miejscach widziałem luźne kotwy, ale to jeszcze nie jest problem, jeśli nie chodzi tu o krańcową a sprawdzić i tak zawsze trzeba.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

ja tam nie widziałem łańcuchów
a tak serio to u nich tzreba każdy mocno szarpnąć i sprawdzić bo to masakra jak choćby Rohacze

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

weź nie strasz, mam w planach Rohacze

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

Więc na poważnie uważaj. Też miałem tam taką przygodę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

to sprawdzaj łańcuchy... nie dość z niekiedy pordzewiała i na rękach zostaje ślad to jeszcze za długie i czasem nie osadzone..

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Ja łańcuchom nigdy nie ufam a używam tylko jak są naprawdę konieczne. A na Rohaczach rzeczywiście masakra sprawdzaj je zawsze a konika radzę brac na czworaka a nie tak jak niektórzy zwisając z łańcuchem bo to w sumie prościutkie miejsce może się okazac zdradliwe. Ale i w Polsce różnie z żelastwem jest, często ktoś może przyszczypnąc nam ręke.

wybieram sie w tatry w pierwszej polowie lipca. Jade z moja kobieta, ktora bedzie pierwszy raz w jakich kolwiek gorach, i tu mala prosba do doswiadczonych tatromaniakow o sugestie ewentualnych zmian.

1) Kiry - schr. na hali ornak - smreczynski staw - schronisko na ornak- u - wawoz krakow - kiry

2) dol. chocholowska - schronisko - grzes - rakon - schr. na chocholowskiej - i na dol do busikow

3) dol. malej laki - malolaczniak - kopa kondracka - kondracka przelecz - schr. na hali kondartowej - kuznice

4) kuznice - murowaniec ( zoltym ) - czarny staw gasienicowy - koscielec - murowaniec - kuznice ( niebieskim )

5) kuznice - murowaniec - swinicka przelecz - swinica - zawrat - czarny staw gasienicowy - murowaniec - kuznice

6) palenica - wielki staw polski -przedni staw polski - morskie oko - palenica

7) rysy wejscie od strony slowackiej i zejscie po stronie polskiej


wycieczka na zawrat i rysy bedzie usunieta jesli strach zje moja wybranke na innych wycieczkach;)

_________________
"Czy się świat wiele zmieni jeśli z młodych gniewnych wyrosną starzy wkur***wieni?"

jak na rozdziewiczenie górskie bardzo ładnie zaplanowane

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

strach jak strach - ale jeszcze kondycha musi być w miarę...

tak myślę...

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Nie zamęcz dziewczyny bo więcej z Tobą nie pojedzie... Wiem coś o tym - 8 lat temu Żonę przetargałem po zachodnich i... od 8 lat jeżdżę w góry z kolegami...
Plany piękne tylko niech sobie buciki rozchodzi przed wyjazdem...

_________________
"Nie mów, że ściany opadają w dolinę
One otwierają przed nami stromą perć na słoneczną grań
One wznoszą się pod niebo - teraz całe w pasmach wysokich obłoków"

jak na 7 dni to napięty program
szczególnie jak na pierwszy raz

_________________
6-15 VIII 2009 298 WPP gr.3

nie no spokojnie wyjezdzamy na 10 dni wiec pare dni wolnych zeby oddychnela tez bedzie
kondycyjnie jest przygotowana, bo osobiscie nad nia pracowalem wiec o to tez raczej jestem spokojny.

nie wiem tylko co z przerazeniem jak zobaczy "wielkie nic" pod soba

_________________
"Czy się świat wiele zmieni jeśli z młodych gniewnych wyrosną starzy wkur***wieni?"

Gdzieś wyczytałem taką radę "chodzić w górach we dwóch, trzech, a i samemu prędzej niż we dwoje"



piękne to, choć nie każdy chyba miał takie traumatyczne przeżycia jak autor tych słów.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

że aż mi sie na usta ciśnie pytanie jak Ty tą swoją dziewczynę ćwiczyłeś

ten zawrat i świnica to chyba faktycznie jak dziewczyna pierwszy raz w góach to moze byc ciezko za to jak tęsknisz za łańcuchami to zawsze ta wycieczka nad Morskie Oko może iśc przez Szzpiglasową

aa i pamiętaj że pobyt 10 dni i 7 wycieczek ale pogoda moze popsuc szyki <oby nie bo tez w tym terminie jade> wiec oprocz doboru kodycyjnego to fajnie by bylo tez dobiero wycieczki pod wzgledem atrakcyjnosci widokowej zeby czegos fajnego nei przegapic

Mówie, że będzie spontan, oglądanie pogody i z dnia na dzien planowanie, i tak pewnie pogoda cos popsuje, tak jest zawsze 50-80% uda sie zrealizować. Reszta to jakies zabijanio-czaso-oczekaiwanie na dobrą pogode byle nie siedziec w kwaterze

p.s. Ale znam tą adrenaline, planowanie co to sie nie bedzie robic
Chcemy super jest jak zawsze :0

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

no a jak mozna wyrabiac dziewczynie kondycje??

no oczywiscie ze dlugim, wspolnym i wyczerpujacym wszelkie zapasy energii spacerem:)

_________________
"Czy się świat wiele zmieni jeśli z młodych gniewnych wyrosną starzy wkur***wieni?"

zawsze mozna posiedziec pod parasolka przy dobrym piwku

_________________
"Czy się świat wiele zmieni jeśli z młodych gniewnych wyrosną starzy wkur***wieni?"

ja tam zawsze lezę na szlak, pada nie pada... no chyba że jakaś nawałnica jest
szkoda dnia po prostu

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Mam to samo,tylko fotki jakieś takie ponure mi wtedy wychodzą i to jest ból...

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Ważne jest by Tam być, ot co

_________________
6-15 VIII 2009 298 WPP gr.3

Nie smakuje tak jak wrócic starganym po powiedzmy 8h łażenia i walnąc Tatrę Poza tym zalezy od nastawienia, ale jak jadę to chodzenie to cel nr 1 niż jakieś krupówkowanie się, chory jestem jak widze rozszalały tłum ;D (mam to na codzień więc wystarczy)

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

arturek87 - wracając do tematu Twojego planu wycieczki - to myślę, że jednak trochę przegiąłeś jak na pierwszy raz
szczególnie trasa 4,5,7
Co do 3-ciej się nie wypowiadam, bo nie znam tej trasy.
Reszta - wydaje mi się ok.

Pozdrawiam

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."