Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 212 z 601

Autor:  Explorer [ So wrz 26, 2009 8:36 am ]
Tytuł: 

Jutro będę miał wolne i może też bym odwiedził w końcu Rohacze.
Ale to jednodniowy wypad będzie (jeśli się w ogóle uda), więc pewnie przez Grzesia-Rakoń-Wołowiec na Słowację i taki sam powrót.

Autor:  marek_2112 [ So wrz 26, 2009 11:23 am ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Moim zdaniem Tri Kopy i Banikov

moim również, proponowałbym od przełęczy Banikowskiej do Smutnej
poniżej fot z okolic Banówki
Obrazek
szlak prowadzi piękną granią :)

Autor:  Krzychooo [ Pn wrz 28, 2009 8:07 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Moim zdaniem Tri Kopy i Banikov.

Dzięki za podpowiedź. Z różnych względów (reszta towarzystwa wolała ten wariant) wybrałem się w sobotę na Rohacze. No, pięknie jest. I w miarę szybko. Zwierówka-Rakoń-Wołowiec-Rohacze-Smutna- no i w dół. Całość jakieś 8 godzin. Grań Rohaczy miejscami atrakcyjna, szkoda że korki, czasem trzeba było schodzić z grani i obchodzić, bo tam mniejszy tłok... Ale polecam taką wycieczkę. A na Banówkę na pewno się jeszcze wybiorę.

Autor:  fanatyk [ Wt wrz 29, 2009 11:22 am ]
Tytuł: 

o której odchodzą pierwsze busy do Kuźnic z PKSu?

Autor:  górolka [ Wt wrz 29, 2009 5:52 pm ]
Tytuł: 

o ile się nic nie zmieniło to PKS masz o 6,35 BUS o 6.20

Autor:  Azyjka [ Wt wrz 29, 2009 8:45 pm ]
Tytuł: 

Ja jechałam busem do Kuźnic w sierpniu równo o 6.

Autor:  titomax [ Śr wrz 30, 2009 9:58 am ]
Tytuł: 

Wybiera sie ktos w ten weekend w Tatry? :) bo ja chyba , mam nadzieje ze bedzie jakas ładna pogoda ;P

Autor:  migotka351 [ Śr wrz 30, 2009 6:43 pm ]
Tytuł: 

titomax napisał(a):
Wybiera sie ktos w ten weekend w Tatry? :) bo ja chyba , mam nadzieje ze bedzie jakas ładna pogoda ;P

ja też przymierzam się jechać w piątek po pracy.. i przyatakować w sobotę i niedzielę, no może w poniedziałek krótszy wypad i powrót..
Pogoda niby ma być ładna, tylko ochłodziło sie trochę.
Pozdrawiam i być może do zobaczenia :-)

Autor:  Hamster [ Śr wrz 30, 2009 6:48 pm ]
Tytuł: 

Jako pierwszą wycieczkę w lecie planuję wyjść na Grzesia z Chochołowskiej żółtym szlakiem. Czy mógłby mi ktoś zrelacjonować ten szlak i jego trudność. Z góry dzięki za info.

Autor:  golanmac [ Śr wrz 30, 2009 6:50 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jako pierwszą wycieczkę w lecie planuję wyjść na Grzesia z Chochołowskiej żółtym szlakiem

To żart ?, tam nie ma absolutnie żadnych trudności.

Autor:  antyqjon [ Śr wrz 30, 2009 6:56 pm ]
Tytuł: 

Poza tym że Grześ to parszywy ochlej.

Autor:  Hamster [ Śr wrz 30, 2009 7:01 pm ]
Tytuł: 

Nie chodzi mi o trudność w sensie ekspozycja, klamry, łańcuchy, przepaście. Pytam ogólnie o to jaki jest w sensie jak męczące podejście.

Autor:  chwastek [ Śr wrz 30, 2009 7:06 pm ]
Tytuł: 

...

Autor:  antyqjon [ Śr wrz 30, 2009 7:07 pm ]
Tytuł: 

Pójdziesz to się przekonasz, skąd mamy wiedzieć jakie podejścia cię męczą? Może nawet wbiegniesz bez zadyszki.

Autor:  chwastek [ Śr wrz 30, 2009 7:16 pm ]
Tytuł: 

...

Autor:  golanmac [ Śr wrz 30, 2009 7:19 pm ]
Tytuł: 

chwastek napisał(a):
jak ktoś nie był to przecież nie wie ... wiec szuka

Nie szuka a pyta, jak by szukał to by nie pytał ...

Autor:  chwastek [ Śr wrz 30, 2009 7:21 pm ]
Tytuł: 

...

Autor:  Hamster [ Śr wrz 30, 2009 7:28 pm ]
Tytuł: 

chwastek napisał(a):
Hamster napisał:
w sensie jak męczące podejście.


dzisiaj będę czepialska: a jak ktoś napisze że jest bardzo męczące to nie pójdziesz?


Absolutnie nie. Już mam postanowione na lipiec tylko tak pytam z ciekawości co Wy forumowicze sądzicie o tym szlaku bo czytając na necie to dużo różnych rzeczy przeczytałem i trochę mi się odechciało tego czytać więc piszę na forum.

Autor:  Elfka [ Śr wrz 30, 2009 7:35 pm ]
Tytuł: 

Hamster napisał(a):
Jako pierwszą wycieczkę w lecie planuję wyjść na Grzesia z Chochołowskiej żółtym szlakiem. Czy mógłby mi ktoś zrelacjonować ten szlak i jego trudność. Z góry dzięki za info.


Tam nie ma trudności. A samo podejście moim zdaniem nie jest w ogóle męczące. No, ale to moje zdanie, wiadomo, że każdy ma inne siły i inne możliwości :)

Przy ładnej pogodzie to piękny spacer. Jak nie będziesz czuł zmęczenia proponuję dalej podejść na Rakoń :) Na Grzesia po raz pierwszy wlazłam kiedyś w maju, jak jeszcze co nieco śniegu było na szlaku :)

Autor:  migotka351 [ Śr wrz 30, 2009 8:38 pm ]
Tytuł: 

Elfka napisał(a):
Hamster napisał(a):
Jako pierwszą wycieczkę w lecie planuję wyjść na Grzesia z Chochołowskiej żółtym szlakiem. Czy mógłby mi ktoś zrelacjonować ten szlak i jego trudność. Z góry dzięki za info.


Tam nie ma trudności. A samo podejście moim zdaniem nie jest w ogóle męczące. No, ale to moje zdanie, wiadomo, że każdy ma inne siły i inne możliwości :)

Przy ładnej pogodzie to piękny spacer. Jak nie będziesz czuł zmęczenia proponuję dalej podejść na Rakoń :)


Ja byłam w zeszłym roku latem.Tez uważam, ze nie jest to zbyt męcząca wyprawa.Ja też polecam iśc dalej niebieskim szlakiem na Rakoń i Wołowiec i wrócić sobie zielonym szlakiem na polanę chochołowską.

pozdro :)

Autor:  Hamster [ Śr wrz 30, 2009 8:54 pm ]
Tytuł: 

migotka351 napisał(a):
Ja też polecam iśc dalej niebieskim szlakiem na Rakoń i Wołowiec i wrócić sobie zielonym szlakiem na polanę chochołowską.


Dzięki za propozycje w dalszych planach na pewno się znajdzie na mojej liście Wołowiec. Na razie planuję Kościeliską na Ornak--Iwaniacka Przełęcz--Chochołowska schr. (nocleg)-----na drugi dzień na Grzesia i spowrotem na Chochołowską i do Zakopanego jako pierwsza trasa na lato.

Autor:  kj39 [ Śr wrz 30, 2009 9:07 pm ]
Tytuł: 

stary, troche wiecej ambicji :)

w sierpniu mieszkalem z moim 9-letnim potomkiem w schronisku na Ornaku, pierwszego dnia na rozchodzenie zrobilismy sobie wycieczke Ornak - Chocholowska - Grzes (dla zabawy poszlismy tym szlakiem ktory sie zaczyna na Bobrowieckiej Przeleczy i idzie w gore pod katem chyba 45 st) - i z powrotem na Ornak na kolacje
mlody narzekal ze troche dlugi ten spacerek, ale spoko dal rade :D

Autor:  macciej [ Śr wrz 30, 2009 9:09 pm ]
Tytuł: 

A ja tam zeszłej zimy podchodziłem z nartami na plecach. Było męcząco, głównie ze względu na ten ciężar. Za to jak fajnie było w dół ;) A tak poważnie to szlak letnią porą jest niemalże spacerowy

Autor:  taida [ Cz paź 01, 2009 9:40 am ]
Tytuł: 

jeśli to ma być lipiec to jedyną trudnością mogą być upały ;-)

Autor:  Łukasz T [ Cz paź 01, 2009 9:45 am ]
Tytuł: 

I owady.

Autor:  titomax [ Cz paź 01, 2009 10:11 am ]
Tytuł: 

Ma ktos moze jakies fotki z wycieczki na zadni granat ? :)

Autor:  Rohu [ Cz paź 01, 2009 10:31 am ]
Tytuł: 

titomax napisał(a):
Ma ktos moze jakies fotki z wycieczki na zadni granat ? :)

Eeeee, chyba nie :lol:

Autor:  macciej [ Cz paź 01, 2009 10:43 am ]
Tytuł: 

a którędy?

Autor:  taida [ Cz paź 01, 2009 10:54 am ]
Tytuł: 

titomax napisał(a):
Ma ktos moze jakies fotki z wycieczki na zadni granat ? :)


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

tylko proszę się nie czepiać, jakby co, bo foty były wybierane na szybko po przyjeździe ;-)

Autor:  Rohu [ Cz paź 01, 2009 10:58 am ]
Tytuł: 

A tak serio to polecam dział "Relacje" - zdjęć tam jest za przeproszeniem od .. O np. tu:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=6728

i jeszcze tu:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=6657
:lol:

Strona 212 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/