Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 217 z 601

Autor:  Hathor [ Pt lis 13, 2009 11:06 am ]
Tytuł: 

trasa która w ubitym śniegu zajmie Ci 7 godzin po świerzym opadzie kilkudziesięciu cm może zająć dwa razy tyle, a nawet więcej. Wszytsko zależy od warunków jakie na daną chwile panują

Autor:  pako [ Pt lis 13, 2009 2:28 pm ]
Tytuł: 

To pomoze mi ktos z tymi trsami???

Autor:  zbych [ Pt lis 13, 2009 5:26 pm ]
Tytuł: 

pako napisał(a):
To pomoze mi ktos z tymi trsami???

Przeca tomek.l podał Ci wątek
Cytuj:
Przejrzyj watek o "łatwym" szlaku zimowym

Autor:  tomek.l [ Pt lis 13, 2009 6:15 pm ]
Tytuł: 

pako przejrzyj znaczy przeczytaj, poszukaj i coś sobie wybierz, a nie zadaj to samo pytanie w tamtym wątku :)
Propozycje szlaków są tam podane. Trzeba przejrzeć cały wątek.

Autor:  batmik [ Pn lis 23, 2009 7:29 am ]
Tytuł: 

wybieram się niebawem z kolegą w rejon Gładkiej Przełęczy a potem chcieliśmy spróbować przejść granią przez Walentkowy Wierch aż pod ściany Świnicy. Czy ktoś ma jakieś fotki z tamtego regionu na których widać samą grań? (nie chodzi o fotki ze Świnicy czy Mł. Koziego - tylko bardziej z terenu)
Czy w ten rejon można się wybierać w duecie z jedną żyłą 60m i zestawem taśmowo-ekspresowym? Będzie gdzie tam z tego korzystać?
Dzięki za odpowiedź. :)

Autor:  awake [ Pn lis 23, 2009 11:28 pm ]
Tytuł: 

tu masz kilka zdjęć odcinka Gładka-Świnica
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... highlight=

A tu widok ze Świnicy na te same fragmenty
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... c&start=30

Duet wskazany od Przełęczy Walentkowej w stronę Świnicy , w zalęzności od warunków. Taśmy i sznurek mogą być pomocne, ale niekonieczne - w zależności od warunków.

Pomocne informacje w WHP

Autor:  batmik [ Wt lis 24, 2009 7:15 am ]
Tytuł: 

tak wiem - te wątki już wcześniej znalazłem - tyle, że nie ma tam fotek z miejsc, których nie można znaleźć na Google->Images :)
Mimo wszystko dzięki za chęci

Autor:  raffi79. [ Wt lis 24, 2009 10:44 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Czy ktoś ma jakieś fotki z tamtego regionu na których widać samą grań



Obrazek

Obrazek

Mogę przesłać zdjęcie w rozmiarze 3880x2880pix zdjęcie jest z zeszłego tygodnia :P

Autor:  batmik [ Śr lis 25, 2009 8:27 pm ]
Tytuł: 

Dzięki kolego, chodziło mi wprawdzie o fotki zrobione z samej Walentkowej grani lub Walentkowego Wierchu - z Zawratu wiem jak to wygląda :P

Ale zdjęcia przydatne bo nie wiedziałem ile w tym rejonie jest śniegu. A masz może jakieś fotki spod schronu w D5SP albo coś ze Szpiglasowym lub Kozią Przełęczą? Taka rzecz byłaby przydatna nie ukrywam :)

Szedłeś Orlą? Dokąd się udało?

Autor:  raffi79. [ Śr lis 25, 2009 10:13 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
fotki spod schronu w D5SP albo coś ze Szpiglasowym



Obrazek

Obrazek

Z D5S mam ale całe w śniegu i nie wiele widać
:P

Do Zawratu tylko doszedłem bo zasypane i przecierałem szlak i brakło by czasu na dojście do Przełęczy.

Autor:  batmik [ Cz lis 26, 2009 7:17 am ]
Tytuł: 

podeslij kolego jeszcze te w sniegu - chetnie przejrze...

dzieki za te fotki :)

Autor:  raffi79. [ Cz lis 26, 2009 7:08 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
jeszcze te w sniegu



Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Pozostałe są w chmurach :)

Autor:  Sebo [ Pt gru 11, 2009 8:22 pm ]
Tytuł: 

A jak oceniacie zimowe trudności żółtego szlaku od Murowańca na Kasprowy? Nie szedłem nim ale z daleka wygląda na łagodny. Czy mając ze sobą towarzyszkę będącą pierwszy raz w górach wystarczy mi czekan, a jej deptane przeze mnie ślady? Dzięki

Autor:  Gawith [ Pt gru 11, 2009 8:29 pm ]
Tytuł: 

Czekan Ci się tam raczej nie przyda ;)
Zwłaszcza przy obecnej ilości śniegu.
Uważajta na zakrętach, lód pewnie będzie to i wypierdzielić się łatwo. Weź za rączkę :P

Autor:  Sebo [ Pt gru 11, 2009 8:48 pm ]
Tytuł: 

Jedziemy 19-20 grudnia a wtedy już może przysypie:) chyba lepiej po świeżym puchu niż po lodzie

Autor:  Sebo [ Śr gru 16, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

a jak oceniacie zimowe trudności przejścia Szpiglasowej od piątki do 5 stawów? Zakładając że będę wyposażony i w raki i w czekan, i że dosypie jeszcze 30-50 cm śniegu jak przewiduje prognoza

Autor:  Rohu [ Śr gru 16, 2009 10:15 pm ]
Tytuł: 

Jak cię nie zmiecie lawina, to może i przejdziesz.

Autor:  Krabul [ Śr gru 16, 2009 11:02 pm ]
Tytuł: 

Sebo napisał(a):
Szpiglasowej od piątki do 5 stawów

Czyli od Piątki do Morskiego czy odwrotnie? Jak nie będzie lawiniasto to raczej bez problemu, czy czekan tam potrzebny to można polemizować, chyba tylko to wyhamowania ewentualnego upadku. Od Pięciu Stawów można zboczem Miedzianego uderzać prosto pod przełęcz zamiast stawy okrążać - sporo czasu się oszczędza.

Autor:  LoveBeer [ Śr gru 16, 2009 11:16 pm ]
Tytuł: 

jak bylem ostatnio w zlebie pod szpiglasowa to byl sakramencki lod (mimo ze nizej snieg), a lancuchy tez pod sniegiem + z wiercha skorupa. od 5-ki ryzykowac mozna zawsze bo mozna sie cofnac ale zlazic od gory to ja wiem... zlebem jak sie zjedzie to sie mozna poharatac na tych skalkach ponizej niego... ja rozumiem ze niektorzy sa wycinakami jak ta lala, ale bez rakow i czekana to wogole bym sie tam nie pchal. albo inaczej - jak ktos jest doswiadczony i byl kila razy zimowo tam czy na innym kozim to moze w sumie dawac w tych w sumie nietrudnych miejscach rady i bez zelastwa, ale jesli sie ktos pyta czy da rady bez to znaczy ze napewno nie da, a jak sie ktos pyta czy da rady 'z' to tym bardziej nie da rady bez :)

Autor:  tomek.l [ Śr gru 16, 2009 11:40 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Od Pięciu Stawów można zboczem Miedzianego uderzać prosto pod przełęcz zamiast stawy okrążać - sporo czasu się oszczędza.

Tak zwany "wariant zimowy", który wcale nie jest bezpieczny. Właśnie przez te zbocze Miedzianych. Zwłaszcza przy większym zagrożeniu lawinowym.

Autor:  golanmac [ Śr gru 16, 2009 11:57 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
czy czekan tam potrzebny to można polemizować

W zimie ? na podejściu pod Szpiglasową przełęcz od piątki ? polemizować ? o czym ?. Na taką wycieczkę zarówno czekan jak i umiejętność z niego korzystania są zdecydowanie obowiązkowe.

Autor:  igi [ Cz gru 17, 2009 12:40 am ]
Tytuł: 

Sebo napisał(a):
Zakładając że będę wyposażony i w raki i w czekan, i że dosypie jeszcze 30-50 cm śniegu jak przewiduje prognoza

Pieps, sonda i łopata.

Autor:  batmik [ Cz gru 17, 2009 7:44 am ]
Tytuł: 

Sebo napisał(a):
a jak oceniacie zimowe trudności przejścia Szpiglasowej od piątki do 5 stawów?


Zakładam, że mówisz o przejściu z Moka do 5-ki lub odwrotnie.
Jeśli chcesz iść z tatrzańskim nowicjuszem - zdecydowanie odradzam.
Przechodziłem z kolegą ten odcinek w minioną sobotę przy widoczności ok 30m z powodu mgły. Bardzo łatwo pobłądzić. Ale to niewielki problem.
Od strony Moka ostatnie 50-70m poprowadzone po prostu fantastycznie (osuwającym się w bardzo strome urwisko nawianym śniegiem- fakt, że póki co jest go mało) - mimo wszystko przejście bez liny mało komfortowe :)
Sprzęt zimowy obowiązkowy!
Obrazek
I takich przejść jeszcze ze 2.[/img]

Autor:  LoveBeer [ Cz gru 17, 2009 8:58 am ]
Tytuł: 

od moka ujowe jest to miejsce gdzie idzie sie nad ta scianka, tam jest wasko, jak jest sniegu duzo i swiezego to balbym sie wogole tam noge postawic :]

Autor:  batmik [ Cz gru 17, 2009 9:40 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Bo zimą nie trzeba iść szlakiem, tylko wariantem zimowym.

Zgoda. Normalny szlak letni leci górą, nad skałami.
Dołem było mocno przedeptane więc poszliśmy...
Ale jak widać na załączonym obrazku przejście nieprzyjemne.

Autor:  grubyilysy [ Cz gru 17, 2009 10:08 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Wróciliśmy i na przełęcz już właściwym wariantem. A ostatnio właziliśmy zimowym...

Z ciekawości - którędy to?

Autor:  Rohu [ Cz gru 17, 2009 10:10 am ]
Tytuł: 

Do poczytania przed zimową wycieczką na Szpiglasową Przełęcz:
http://www.koscieliska.pl/kosc_arch/200 ... tekst.html

Autor:  batmik [ Cz gru 17, 2009 12:31 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
...nie zrobił oczu i nie uświadomił że może ten trawers coś nie ten tego

No właśnie ten ostatni trawers coś nie ten tego :) Też mi się tak wydawało jak wylazłem za winkiel :D

Obrazek
ps czy ktoś chce przyłączyć ?? :D :D

Autor:  Sebo [ Pt gru 18, 2009 12:53 pm ]
Tytuł: 

To ja sobie szpiglasową narazie daruję. Fakt, jade w zimie pierwszy raz i wogóle nie pomyślałem o tym że szlaki zimą idą inaczej niż latem

a tak naprawdę to spontan zadecyduje

Autor:  Gawith [ Pt gru 18, 2009 1:19 pm ]
Tytuł: 

Jak pierwszy raz to se idź na Zawrat albo Kozi, góry nie uciekną a Szpiglas nie dość, że stromy i w miarę pasowałoby czekan i raki ogarniać, to jeszcze zagrożony lawinowo.

Byłem tam od Piątki ze 2-3 tygodnie temu i szło się genialnie ale śniegu było dużo, dużo mniej a miejscami był bardzo bardzo zmrożony ;)

Z innej beczki - jest ponoć jakiś zimowy wariant trasy Piątka-Moko przez Miedziane. Od moka to domyślam się, że należy pomykać tą jebucką grzędą wyprowadzającą na szczyt, ale którędy się bezpiecznie dostać do Piątki? Mógłby ktoś rozjaśnić sytuację?

I jeszcze jedno pytanko - robił ktoś to? Jak wrażenia?
http://hac.org.pl/hac/index.php?option= ... &Itemid=19

Strona 217 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/