Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 220 z 601

Autor:  macciej [ Śr lut 03, 2010 12:18 pm ]
Tytuł: 

prowadząca dużym, lawinowym żlebem

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 03, 2010 12:19 pm ]
Tytuł: 

O właśnie. I uwaga na skręcanie w lewo. Wielka Turnia swe ofiary ma.

Autor:  macciej [ Śr lut 03, 2010 12:23 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Ambitna propozycja, macciej.

ambitna, ale po pierwsze autor pytania chciał niemal cały czas spędzić na szlaku, więc to ma gwarantowane, a po drugie nie było słowa o tym że jest w kiepskiej kondycji. Bo poza Orlą Percią, którą można odpuścić, albo zrobić np. tylko Granaty, poza Chłopkiem, Rohaczami i ewentualnie Rysami cała reszta to szlaki "krowie" wymagające tylko dobrej kondycji i wytrzymałości. Ale skoro autor chce cały dzień spędzać na szlaku, to pewnie dysponuje odpowiednią kondycją.

Autor:  stan-61 [ Śr lut 03, 2010 1:10 pm ]
Tytuł: 

Rzeźnik! :lol:

Autor:  LoveBeer [ Śr lut 03, 2010 3:08 pm ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
prowadząca dużym, lawinowym żlebem


oj tak, tam albo ma zejsc lawina, albo schodzi albu juz zeszla. o ile juz zeszla to pol bidy, ale w innym wypadku niebezpiecznie. TYM BARDIEJ ze snieg moze spac z gory (ze skal po np naszej prawej stronie podczas podejscia). do tego rzadko bywa tam przetarte, a do zlebu jak jest nieprzetarte to jeszcze ujdzie, ale powyzej jak zlapie nas mgla na nieprzetartym to jak pisal Lukasz - wielka turnia swoje ofiary ma.

uwazalbym z ta trasa. lepiej na ciemniaka z koscieliskiej...

Autor:  Mazio [ Śr lut 03, 2010 9:19 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
TYM BARDIEJ ze snieg moze spac z gory

:mrgreen:

Autor:  trekker [ Cz lut 04, 2010 10:06 am ]
Tytuł: 

No co "bystrzy" dziennikarze też zawsze piszą że lawina zeszła w dół. Tak jakby mogła jeszcze zejście w górę :lol:

Autor:  pako [ Cz lut 04, 2010 11:07 am ]
Tytuł: 

"uwazalbym z ta trasa. lepiej na ciemniaka z koscieliskiej..."
a powrót z ciemniak ta sama trasa ? chciałbym urozmaicić sobie ten wypad wejść jedna trasa zajść druga czy jest taka możliwość z ciemieniaka. Ten wypad planuje na jakies 6h.

Autor:  LoveBeer [ Cz lut 04, 2010 5:31 pm ]
Tytuł: 

niby jest niby nie ma. kobylarzowy jw trzebaby odpuscic, wiec nastepne zejscie z kondrackiej do malej laki, ale tam tez jest ten cholerny zleb na dodatek jak jest nieprzedeptane to idac od gory mozna sobie... ekhm, wpakowac sie na male urwisko

edit: aha i przed krzesanica uwazac zeby nie wejsc na nawis a takze zeby nie pojechac do cichej :P

trekker - akurat smiem watpic aby mazio mial na mysli cos wiecej niz zrobienie sobie jaj ze mnie wyrywajac to z kontekstu, bo jednak jest roznica miedzy lawina schodzaca z gory, a sniegiem spadajacym z gory i powodujacy lawine ;)

Autor:  Mazio [ Cz lut 04, 2010 6:17 pm ]
Tytuł: 

oczywiście i masz u mnie piwo LoveBeer :)

ale nie tyle "jaja robiłem" z Ciebie co z tej wypowiedzi bo komicznie zabrzmiała - nie mam powodu by śmiać się z ludzi do ktorych czuję sympatię

trekker napisał(a):
No co "bystrzy" dziennikarze też zawsze piszą że lawina zeszła w dół. Tak jakby mogła jeszcze zejście w górę Laughing


Z tego co czytałem czasem zapylają pod gorę po drugiej stronie doliny. :)

Autor:  tatromaniak24 [ Cz lut 04, 2010 6:33 pm ]
Tytuł: 

trekker napisał(a):
Tak jakby mogła jeszcze zejście w górę



przy szóstym stopniu lawiny zapierdalają pod górę :twisted:

Autor:  macciej [ Cz lut 04, 2010 6:56 pm ]
Tytuł: 

Szlaki na Czerwone Wierchy wg mojej oceny rosnącego niebezpieczeństwa zimą

1. Ciemniak z Kościeliskiej - zasadniczo bez większych problemów, raki na ogół niepotrzebne, chyba że jest lód. Idziemy oczywiście zimowym wariantem szlaku a nie letnim, bo to owszem, może byc niebezpieczne
2. Kopa Kondracka z Kondratowej przez Przełęcz Kondracką. Na ogół wydeptane i w miarę bezpieczne, ale bywa różnie. Od przełęczy bez problemów. Raki mogą się przydać
3. Kopa Kondracka zielonym szlakiem z Kondratowej. Zbocza lawinowe i strome, myślę że to mało atrakcyjny szlak poza tym i z pewnością rzadziej przedeptywany
4. Kopa Kondracka czerwonym szlakiem z Kasprowego po uprzednim skorzystaniu z kolejki. Kilka niebezpiecznych trawersów, czekan i raki obowiązkowo przy gorszych warunkach. Możliwe że trzeba będzie iśc na wprost przez Suche Czuby i Goryczkową Czubę, więc nieco akrobatyki po oblodzonej skale. Szlak raczej na dobre warunki pogodowe i dobrą widocznośc. No i bez wiatru, bo wiatr tu dosłownie może zdmuchnąć z grani. Zresztą chyba kiedyś zdmuchnął któregoś z forumowych kolegów z KEG albo GEKONÓW, do odszukania w relacjach
4. Kopa Kondracka żółtym z Małej Łąki. Szlak niebezpieczny, w dolnej części Głazistego Żlebu gdyby coś zeszło to kaput. Żadnej szansy uniknięcia zasypania przez lawinę. A schodzi często, bo ile razy tam byłem, to wylot żelbu był jednym wielkim lawiniskiem. Wyżej zresztą też nieprzyjemnie. Szlak na wiosnę a nie na środek zimy
5. Wejście na Małołącką Przełęcz przez kocioł Świstówki z doliny Małej Łąki - wejście poza szlakiem, z tego powodu prawie nigdy nie jest przedeptane, ale często są tu ślady skiturowców. Tylko w dobrych warunkach, bo teren lawiniasty. Poza tym NIELEGALNIE!!!
6. Czerwonym ze Strążyskiej przez Grzybowiec. Kilka miejsc naprawdę niebezpiecznych, czekan i raki powinny być. Szlak zamkniety zimą, więc nieprzedeptany. Poza tym NIELEGALNIE!!!
7. Małołączniak przez Kobylarzowy Żleb. Najbardziej niebezpieczny szlak na Czerwone Wierchy ze znakowanych. Lepiej odpuścić jak na mój gust, nie ma co kusić losu
8. Granią na Ciemniak z Tomanowej Przełęczy. To już szlak na poły taternicki (z tego co wiem parę progów i turniczek), boza tym jak dowiódł pewien polski himalaista - niebezpieczny pod względem lawinowym. Poza tym NIELEGALNIE!!!

Autor:  pako [ Pt lut 05, 2010 3:40 pm ]
Tytuł: 

A trasa Dolina Chochołowska>Starorobociański Wierch>Raczkowa Przełęcz>Siwa Przełęcz>dolina Chochołowska. Może jakieś własne propozycje na średnio trudny szlak by cały dzień spędzić na szlaku.

Autor:  DOMINIK [ Pt lut 05, 2010 5:36 pm ]
Tytuł: 

Witam !!!
w lipcu lub sierpniu planuje wyprawe na Orlą.Czy jest ktoś w stanie mi dać pare cennych wskazówek dotyczących szlaku ? najlepiej na mojego maila domsyl101@interia.pl dziękuwa

Autor:  awake [ Pt lut 05, 2010 5:46 pm ]
Tytuł: 

DOMINIK napisał(a):
Czy jest ktoś w stanie mi dać pare cennych wskazówek dotyczących szlaku ?

Tam jest bardzo niebezpiecznie! Lepiej tam nie iść!

Może jeszcze ktoś coś cennego napisze

Autor:  DOMINIK [ Pt lut 05, 2010 6:05 pm ]
Tytuł: 

tak tak tylko już od 2 lat się szykuje na to wyprawe, pare szczytów mam zaliczonych więc myśle że dam rade choć zdaje sobie sprawe że łatwo nie będzie.

Autor:  DOMINIK [ Pt lut 05, 2010 6:09 pm ]
Tytuł: 

mniej więcej mam już trase zaplanowaną ale gdy by ktoś udzielił cenne uwagi. pozatym jeśli tam nie pójdę to ocipie....

Autor:  DOMINIK [ Pt lut 05, 2010 6:14 pm ]
Tytuł: 

czytałem na necie różne relacje z wypraw i już swoje wiem, ale całkiem jest inaczej jeśli ktoś napisze kto tam był i sie podzieli cennymi uwagami.

Autor:  Mazio [ Pt lut 05, 2010 6:18 pm ]
Tytuł: 

Jeśli nie masz lęku wysokości, jesteś sprawny fizycznie i trafisz na dobrą pogodę (sucho, bez łat śniegu czy lodu) to trasa nie sprawi Ci większych kłopotow. Jej głownym problemem jest nie charakter, a ilość nagromadzonych trudności technicznych i długość. Trzeba więc dobrej kondycji. Jeśli chcesz poczuć przedsmak przejdź najpierw szlakiem od Czarnego Stawu Gąsienicowego przez Zawrat na Świnicę (tam poczujesz nieco ekspozycji), a potem szlak spod Czarnego Stawu pod Rysami na Przełęcz pod Chłopkiem - trochę bardziej wymagająca uwagi wspinaczka po skale. Jeśli nie masz z tymi trasami kłopotu Orla niczym Cię nie jest w stanie zaskoczyć.

Autor:  DOMINIK [ Pt lut 05, 2010 6:31 pm ]
Tytuł: 

dzięki, trasa na Przełęcz pod ch. słyszałem że jest drugim szlakiem co do trudności właśnie po orlej. Ja ze szlaków które mam zaliczone pod względem trudności to najtrudniejszy był na rysy które nie sprawiły mi żadnych problemów, czy to już dobrze świadczy bym mógł już wyruszyć na orlą ?

Autor:  Mazio [ Pt lut 05, 2010 6:42 pm ]
Tytuł: 

Trudno mi powiedzieć. Rysy są długie, mozolne, przedobrzono z zabezpieczeniami. Ekspozycja jedynie na malutkim odcinku grani przed szczytem. Mimo to dają przedsmak turystycznych szlakow gorskich Tatr Wysokich. Włącznie z aspektem poruszania się po zabezpieczeniach w tłumie, koniecznością mijania się, czy uważaniem na spadające kamienie. Ciężko porownać dwa szlaki do siebie, często przejście tego samego ponownie to już zupełnie inna bajka. Na Twoim miejscu zrobiłbym najpierw te, ktore proponowałem - tam nabierzesz doświadczenia, przekonasz się o swoich możliwościach i potrenujesz przed Orlą. My z Vespą tak właśnie robiliśmy by w końcu w dwoch rzutach zrobić Orlą Perć - najpierw od Koziego po Krzyżne, rok poźniej od Zawratu do Kulczyna. Idąc tam wiedziałem, że nie będę miał kłopotow innych niż te, ktore może mi zafundować natura.

Autor:  trekker [ Pt lut 05, 2010 8:12 pm ]
Tytuł: 

Powiem tak, Rysy nie są szczególnie trudne, ale jesli nie sprawiły ci żadnych kłopotów to i na OP powinieneś sobie poradzić. Jest jedno ale, Orla to przy ładnej pogodzie kawał pięknego szlaku, jednak w złych warunkach atmosferycznych wycieczka moze się zamienić w walkę o życie.

Autor:  DOMINIK [ So lut 06, 2010 1:33 pm ]
Tytuł: 

a macie może jakiś kontakt tel. lub przez neta z polem namiotowym w dolinie suchej wody by się z nimi skontaktować ??

Autor:  Krabul [ So lut 06, 2010 1:50 pm ]
Tytuł: 

DOMINIK napisał(a):
a macie może jakiś kontakt tel. lub przez neta z polem namiotowym w dolinie suchej wody by się z nimi skontaktować ??

Tak, 999.

Autor:  jula [ N lut 07, 2010 7:16 am ]
Tytuł: 

DOMINIK jeśli już będziesz w okolicach Gąsienicowej, możesz wejść jeszcze na Kościelec - ostatnie partie to również wspinaczka w skale. Będziesz miał przedsmak Orlej Perci.

Co do Orlej - oprócz przyjemnej wspinaczki w skale z łańcuchami czy bez, są również paskudne (kruche) fragmenty (Żleb Kulczyńskiego i jeszcze jeden kawałek w okolicy Buczynowych Turni).

Autor:  jula [ N lut 07, 2010 7:31 am ]
Tytuł: 

I jeszcze jedna sprawa, dla mnie akurat istotna. Proponuję iść na Orlą dość wcześnie - wówczas szlak jest niemal pusty. W godzinach południowych robi się tłoczno i tworzą się zatory na trasie. Nie zawsze jest się gdzie zatrzymać w wygodnym miejscu i poczekać aż grupa idąca w przeciwnym kierunku zwolni łańcuch. Poza tym wędrowanie z kimś depczącym po piętach lub człapanie za kimś, kto rusza się jak mucha w smole, bywa irytujące.

Autor:  DOMINIK [ Pn lut 08, 2010 10:07 pm ]
Tytuł: 

kto mi poda link z jakąś fajną stronką o tatrach z dokładnymi opisami polskich i słowackich szlaków i nie tylko.... Dziękuwa

Autor:  DOMINIK [ Pn lut 08, 2010 10:11 pm ]
Tytuł: 

Kto się wybiera do zakopanego w lipcu lub sierpniu ?

Autor:  tatromaniak24 [ Pn lut 08, 2010 10:13 pm ]
Tytuł: 

DOMINIK kup sobie przewodnik J. Nyki - niewielki koszt a naprawde wszystkie szlaki sa opisane co i jak koszt ok 60-70zł za polskie i słowackie

a tu masz na same polskie szlaki
http://www.tatry.info.pl/

chociaż jak wspomniałem w/w przewodniki to jest dobra inwestycja na przyszłość i duża grupa użytkowników tego zacnego grona to potwierdzi

http://www.rewasz.com.pl/php/strony/wyd ... czoscY=768
zajrz tam

Autor:  Jamike [ Pn lut 08, 2010 10:15 pm ]
Tytuł: 

DOMINIK napisał(a):
kto mi poda link z jakąś fajną stronką o tatrach z dokładnymi opisami polskich i słowackich szlaków i nie tylko.... Dziękuwa


http://www.tatry.info.pl/ stronka z opisanymi szlakami w polskich Tatrach.

A jak za mało to: http://tinyurl.com/ykvhoby

Strona 220 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/