Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ale słyszałam że z psami nie można wchodzić na szlaki !!!!

nie mozna ale jak widac niektorzy targaja psy na podniebne szlaki i co gorsza zostawiaja je tam

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

No nie można,dlatego żeby jakiś IDIOTA nie zostawił na górze.

_________________

Wszędzie znajdą się idioci, nie tylko w Polsce Ciesz się, że żyjesz tutaj, a nie na Białorusi czy w jakimś Afrykańskim kraju

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

Oczywiście, że nie tylko w Polsce. I nie chodzi o to, żeby porównywać z innymi krajami, bo nie w tym rzecz. Miałem na myśli to, że w Polsce chyba panuje moda na idiotyczne pomysły.

_________________
Moje portfolio

Ja naprzykład widziałem panią z pieskiem na Łomnickim Siodle

To wielka głupota... Gorzej niż zostawić zwierzę w lesie co też nie jest mądre... Brawa dla tego faceta co zniósł tego psa.

_________________
Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie.
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne, jak dawniej błękity.

Adam Asnyk

A ja przy skalnym jeziorku- parka Niemców, z wychudniętym Goldenem

_________________
Pozdrawiam Michał

Brak słów na takie okrucieństwo

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Zgadzam się z Wami w stu procentach

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Krzyż na Giewoncie trafił na listę zabytków (wczoraj mówili też o tym w TV)

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=59331

Ja byłem kilka razy. Ostatnio jakieś 2 miechy temu. Wychodząc wcześnie rano w niezbyt pogodny dzień jest całkiem luźno. Poza tym, gdy ja wychodziłem, to była mgła, trochę mżyło i trafiłem na taki moment, że wchodziłem kompletnie sam - żadnych osób przede mną, ani za mną. Na szczycie było kilka osób, ale mimo to nietrudno było mi znaleźć miejsce do siedzenia. Tak więc - nie zawsze jest tłok. Polecam, bo pomimo tego, że jest to trochę "oklepany" szczyt, to wrażenia są naprawdę ok. Sam kiedyś twierdziłem, że na Giewont się nie wybiorę, bo wszyscy tam chodzą i pełno chołoty, ale zdanie zmieniłem i chętnie wracam. A stamtąd idę zawsze dalej, co najmniej jeszczę na Kopę i Suchego W. - wszystko w zależności od czasu, który posiadam.

Użytkowniku o skromnym mianie Cesarz ( chyba, że to o zespół metalowy chodzi ) - o kim tak piszesz ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jakże mogłeś z pospólstwem zbratać się ?
Cesarz jest nagi !

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Nawiasem mówiąc.. hołoty.
Pewnie, że niewielu jest tam tak wytrawnych TATERNIKÓW jak ty.. I jeszcze na Kopę idziesz!

dajcie mu spokoj i bez docinkow, jak ja mialem 15 lat i zrobilem giewont-kope-kasprowy-kuznice to bylem dumy z siebie przez najblizszy miesiac i opowiadalem wszystkim jaki to ja zajebisty tatternik nie jestem

Pełno ... nie pełno ... ale muszę przyznać, że można się natknąć i inaczej tego towarzystwa chyba nazwać nie można (OK, można ale jak ktoś chce być taki ekspresyjny no to trudno). Oczywiście wszyscy forumowicze doskonale wiedzą, że nie ich miałeś na myśli.

_________________
GŚ TG

w pewnym sensie sami jestesmy ta ''cholota''

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Ano ... w pewnym sensie ...

_________________
GŚ TG

Witam.
Jestem całkowicie nowym użytkownikiem forum więc proszę o wyrozumiałość.

Rozumiem, że wkurza jak ktoś porzuca psa ale czemu uważacie, że z czworonogami nie można chodzić po szlakach???
Tylko w Polsce panują w tej kwestii ograniczenia. Na Słowacji lub w Czechach psy są mile widziane na szlakach. Nawet bardzo często można przy wejściu spotkać poustawiane miski z wodą dla naszych przyjaciół.

Sam chodzę z psem, który przepada za górami (wywodzi się z Alp) i nie widzę w tym nic złego.
Czemu uważacie, że jest to złe

Prawdopodobnie niedźwiedź też nic złego w Twym pies nie zobaczy. Zwłaszcza w trakcie posiłku.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Zależy po jakich szlakach i z jakim psem. A na większości szlaków Tatr Wysokich wycieczki z czworonogiem były by uciążliwe, albo niemożliwe.

Pytałeś się psa o to ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nie, ponieważ go nie posiadam.
Ale myślę, że drabinka przy Koziej mogła by być uciążliwa choćby dla jamnika.
Nigdy nie sprawdzę, ponieważ w przeciwieństwie do niektórych, nie łamię przepisów TPN

Mi wystarczą nieposprzątane pety i papierzaki za skałami. Ludzie po sobie sprzątnąć nie potrafią, to tym bardziej po psie też tego nie zrobią, a pies co tu ukrywać swoje potrzeby też ma. (i wcale nie piszę tu o wódce )
Jakoś sobie nie wyobrażam psa na Giewoncie.
Jeśli u nas będzie można chodzić z psami po górach, to ja wezmę swojego chomika. A niech też coś ma z życia.

_________________
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię znajdą, zabiją i zjedzą.

Chwała Ci za to.


Uważaj na chłopaków z KEG - a. Lecą na chomiki.

Po krótce - z tego co wiem to zakaz wprowadzania zwierząt jest spowodowany zwierzętami tubylczymi. Taki o to miś wyczuje z daleka pieska i będzie chciał się z nim zaznajomić. Albo lisek bedzie chciał zapoznać się z kotką.

P.s. O, Ty Nie Łamiący Przepisów, wiesz czemu pytałem czy znasz zdanie psa ? Bo pare razy spotkałem pieski wyżej niż nasze Tatry. Np jeden taki, na oko sześciorasowy , wyprzedził nas na podejściu na Małego Dzwonnika. To może i po Tatrach Wysokich chciałby pochodzić ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ale z chomikami można. Nigdzie nie widziałem również zakazu wprowadzania słoni i wielbłądów.

A co do psów: gdzieś mi wpadła w ręce statystyka słowacka. Spory procent zaatakowanych przez niedźwiedzie stanowiły osoby z psami.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

To z chomikami można? Super!
Tylko co na to niedźwiedź...?

_________________
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię znajdą, zabiją i zjedzą.

Ale w obuwiu trekingowym.


Może ktoś się go spyta ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dobre, zmieniam login:)

Trzeba było go wziąć do domu. Byłby towarzysz wędrówek.