Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 04, 2024 2:21 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2012 8:54 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
to skrzele na dole po lewej pod boczną kieszenią jest chyba na wsunięcie ostrza czekana.....stylisko zapina się rzepem.....mnie wydaje się że tak przytroczony czekan do tego deutera 45+ nie będzie wystawał ponad komin.....chyba że mówimy o na prawdę długim stylisku :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 8:32 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Udało mi się zorganizować nocleg i pod koniec grudnia uderzam w Tatry. Pierwszy raz zimą, pierwszy raz z czekanem i rakami.

Wstępnie wymyśliłem coś takiego:

1 dzień: Nosal -> Wielki Kopieniec -> Psia Trawka -> Czarny Staw Gąsienicowy -> Boczań -> Kuźnice
2 dzień: Siwa Polana -> Grześ -> Rakoń -> Grześ -> schronisko
3 dzień: schronisko -> Polana Trzydniówka -> Trzydniowiański Wierch -> Kończysty Wierch (?) -> powrót tą samą drogą
4 dzień (opcjonalnie): schronisko -> Iwanicka Przełęcz -> Ornak -> Iwanicka Przełęcz -> Dolina Kościeliska -> Kiry

Może macie jakieś uwagi/sugestie co ewentualnie zmienić?
Bardzo też proszę o jakieś propozycję w razie dupiastej pogody i/lub wysokiego zagrożenia lawinowego.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 9:10 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
Ali7 napisał(a):
_Sokrates_ napisał(a):
Bardzo też proszę o jakieś propozycję w razie dupiastej pogody i/lub wysokiego zagrożenia lawinowego.

Krupówki oferują rozliczne atrakcje. Znaczy, zupełnie poważnie piszę - przy syfie pogodowym Tatry zimą to jak całowanie lwa w dupę - przyjemność wątpliwa, a zagrożenie całkiem spore. Choćby zwyczajnie zgubić się można. Na Krupówkach po spełnieniu kilku warunków również, ale konsekwencje są zazwyczaj mniej dotkliwe :wink:

Nr.2 możesz próbować pociągnąć do Wołowca, jeśli siły i warunki pozwolą (raczej przy naprawdę ładnej pogodzie). Warto. Powrót tą samą drogą.


Ali7 nie dramatyzuj :wink: warunki co prawda na czekan na tych szlakach co podal Sokrates nie występują (dzis:idea: , nie wiemy jak bedzie pod koniec grudnia)...ale propozycje nawet fajne....tylko na ten pierwszy dzien moze być troche za duzo chodzenia wg mnie....warto sie lagodniej rozchodzic, zwazywszy ze raki będziesz miec chyba pierwszy raz na butach(taka rada jesli bedziesz dreptal pierwszy raz w rakach - szeroko stawiaj nogi :wink: ). Na pierwszy Twoj dzien w lecie to jest ok 5 h dreptania(pewnie przystaniesz w Murowancu na cos cieplego, a nad czarnym stawem pstrykniesz pare fotek) to juz masz 6....zima bedzie z tego moze nawet 7-8 przy miejscowych oblodzeniach ....a jak zlapie Cie gorszy warum to sie moze zrobic nieciekawie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 9:58 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
Ali7 napisał(a):
benji napisał(a):
warunki co prawda na czekan na tych szlakach co podal Sokrates nie występują (dzis , nie wiemy jak bedzie pod koniec grudnia)...

Co masz na myśli pisząc "warunki na czekan"?

...asekurację nim :wink: przy malej pokrywie snieznej czekan trocze do plecaka a w rece biore kijki.

w pierwszym uwazaj podchodzac pod czarny staw gasiennicowy, szczegolnie przy pomniku karłowicza...jest tam lawiniasto
w trzecim dniu nie zapuszczaj sie w dolinę jarząbcza podchodzac lub schodzac z trzydniowianskiego...jest tez lawiniasto.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 10:06 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
Ali7 napisał(a):
benji napisał(a):
przy malej pokrywie snieznej czekan trocze do plecaka a w rece biore kijki

Aż tak kijowo ze śniegiem? Kiedy byłeś?

kijowo (zle ?)/kijkowo ?
Ali7 w tym rozpoczetym sezonie zimowym jeszcze nie bylem....wiec tez w drugiej polowie grudnia zabieram wszystko (kijki , raki i czekan)
....tak poza tematem....niektorzy czasem skladaja jeden kijek tak na dlugosc czekana...i tez sie nim asekurują :wink: widzialem takie patenty....i to nie u nowicjuszy :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 10:12 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
Ali7 napisał(a):
benji napisał(a):
Ali7 w tym rozpoczetym sezonie zimowym jeszcze nie bylem

To nie siej defetyzmu. Śnieg ma być.

Wiadomo, że jak ledwo co posypane leży przetykane kamieniami, to się z kijami popyla. Ale mam nadzieję, że stan rzeczy zdąża ku leszemu.
Ten gość robi sporo aktualnych zdjęć:
https://picasaweb.google.com/1002686303 ... udnia2012#


Ali7 jasna sprawa ze ma byc :!: :!: :!: :!: innej mozliwosci nie widze.... ze sniegu bedzie po pas...gdy bede zaczynal dreptanie od 14 :wink:
dzieki za linka :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 11:14 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2012 10:44 pm
Posty: 218
Lokalizacja: Wrocław
_Sokrates_ napisał(a):
Pierwszy raz zimą, pierwszy raz z czekanem i rakami.

To zupełnie tak samo jak ja :)
Wybieram się do Doliny Pięciu Stawów i do Gąsienicowej, ale może skorzystam z jednej z Twoich propozycji. Może się spotkamy na szlaku.

_Sokrates_ napisał(a):
1 dzień: Nosal -> Wielki Kopieniec -> Psia Trawka -> Czarny Staw Gąsienicowy -> Boczań -> Kuźnice

Ambitny plan, dzień krótki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 11:47 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
benji napisał(a):
...asekurację nim przy malej pokrywie snieznej czekan trocze do plecaka a w rece biore kijki.

Taka mała ilość śniegu, może być bardziej ryzykowna, gdzie warto mieć w ręce czekan, niż metrowa warstwa kopnego śniegu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 12:01 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
chief napisał(a):
benji napisał(a):
...asekurację nim przy malej pokrywie snieznej czekan trocze do plecaka a w rece biore kijki.

Taka mała ilość śniegu, może być bardziej ryzykowna, gdzie warto mieć w ręce czekan, niż metrowa warstwa kopnego śniegu.

chief w niejednorodnych warunkach zimowych (zmienna w grubości pokrywa sniezna, zmienna w miąższosci sniegu, lokalna rzezba terenu) warto miec i kijki i czekan, i uzywac naprzemian tego sprzetu rozwazajac lokalne warunki, w ktorych sie aktualnie znajdujemy.
wiec w pewnych sytuacjach zgodze sie z Twoim powyzszym zdaniem :wink:
Widziałem juz wiele technik i wiele kombinacji uzycia czekana i kijkow w poruszaniu sie na szlaku, wlacznie z powyzej juz przytoczonym asekurowaniem sie samym skroconym kijkiem, ze na kazde zainstniałe na szlaku warunki istnieje sposob na w miare bezpieczne zaasekurowanie sie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 6:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
agata g napisał(a):
Ambitny plan, dzień krótki.


Jak zaskoczy mnie noc to zabiwakuje gdzieś w ścianie ;)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 9:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Czy na Grzesia (i ewentualnie dalej na Rakoń i Wołowiec) da się wejść bezpiecznie również przy lawinowej 3/4?

I to samo pytanie odnoście Trzydniowiańskiego (i ewentlanie dalej Kończystego).

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 11:01 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
na Wołowiec nie. Grześ powinien być bezpieczny tak samo Rakoń
co do Trzydniowiańskiego i Kończystej nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 11:16 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
szach_mat napisał(a):
Kończystej

Nikt nie pytał o Kończysta przecież... :roll:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 11:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
PrT napisał(a):
Nikt nie pytał o Kończysta przecież... Rolling Eyes
A propos: jak warunki na Kowadle?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 1:24 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
_Sokrates_ napisał(a):
Czy na Grzesia (i ewentualnie dalej na Rakoń i Wołowiec) da się wejść bezpiecznie również przy lawinowej 3/4?

I to samo pytanie odnoście Trzydniowiańskiego (i ewentlanie dalej Kończystego).

Przy III lawinowej, nie da się bezpiecznie wejść na Grzesia, czy Trzydniowiański, jeśli się będziesz trzymał szlaku.
Na Kończystą, tym bardziej

Nie chodź po górach przy IV lawinowej. To jest naprawdę niebezpieczny okres, żartów nie ma. Trzeba znać nieźle topografie i geomorfologie terenu, aby wiedzieć, gdzie można.


Ostatnio edytowano Pn gru 17, 2012 2:45 pm przez chief, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 2:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
chief napisał(a):
Na Kończystą

Następny... :shock:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 2:43 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
no dobra... Kończysty Wierch :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 3:28 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
co polecacie na początek przygody z Tatrami w zimie? coś krótkiego w miarę, nie napiszę że łatwego, bo w zimie to tam chyba nic łatwego nie ma...

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 3:54 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
chief napisał(a):
Przy III lawinowej, nie da się bezpiecznie wejść na Grzesia, czy Trzydniowiański, jeśli się będziesz trzymał szlaku.

Chief, to którędy bezpieczniej można na Trzydniowiański? Wydawałoby się, że biegnący grzbietem szlak z Polany Trzydniówki będzie najbezpieczniejszy właśnie...

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 4:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
chief napisał(a):
Przy III lawinowej, nie da się bezpiecznie wejść na Grzesia, czy Trzydniowiański, jeśli się będziesz trzymał szlaku.


Więc przy lawinowej 3 zostaje siedzenie na dupie w schronisku i łojenie browarów? :|

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 4:52 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
PrT napisał(a):
chief napisał(a):
Na Kończystą

Następny... :shock:

czepiasz się szczegółów :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2012 8:24 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Olga napisał(a):
Chief, to którędy bezpieczniej można na Trzydniowiański? Wydawałoby się, że biegnący grzbietem szlak z Polany Trzydniówki będzie najbezpieczniejszy właśnie...

Grzbietem tak, ale do tego grzbietu trzeba jeszcze dojść :wink:
W Krowieńcu jest spory bezleśny obszar. Moim zdaniem warunki nadające sie na zejście lawiny. Szlak biegnie zachodnią stroną, a potem go przecina, więc warto pójść wschodnią i po problemie.
Jest też ciekawy wariant odstępczy od Dol. Jarząbczej, który też omija tereny lawinowe.
_Sokrates_ napisał(a):
Więc przy lawinowej 3 zostaje siedzenie na dupie w schronisku i łojenie browarów?

Przy IV, tak, zaś przy III, nie koniecznie. Po prostu trzeba unikać rejonów wklęsłych i upłazów.
Idąc na Grzesia , nie idź ściśle Bobrowieckim Żlebem, gdyż na pewnym odcinku jest on torem lawinowym z pod Jamborowego. Moim zdaniem warto ten odcinek ominąć idąc lasem na południe od żlebu. Warto tez uważać, na pewnej „przecince” związanej z obecnością gołoborzy piaskowca kwarcytowego (są tam kosówki). Odcinek długi i stromy, ale trudno powiedzieć, czy lawina by się tam wyzwoliła. Ja idąc tamtędy, uważam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 24, 2012 8:11 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
hej,
Jak wyglądają zimowe obejscia, tzn czy są oznaczone, w których miejscach dokładnie są zmiany oraz którędy prowadzi "objazd", tras do MOka, na Hale Gąsienicową (w okolicach Królowej Kopy podobno jest), oraz w okolicach pomnika Karłowicza?
Jednocześnie jak wyglądają warunki w tatrach na dzisiaj, chodzi mi o ww. szlaki ew. dolina Chochołowska- Grześ.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 25, 2013 4:35 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Dzis bylem na grzesiu i jest troche sniegu, ale mozna spokojnie wejsc bez rakow, tylko dzisiaj tak na szczycie wialo, ze myslalem, ze urwie mi glowe.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 25, 2013 5:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
m__s napisał(a):
Dzis bylem na grzesiu i jest troche sniegu, ale mozna spokojnie wejsc bez rakow, tylko dzisiaj tak na szczycie wialo, ze myslalem, ze urwie mi glowe.


Ja byłem wczoraj - szlak na Grzesia dobrze przetarty.
Osoby spotkane po drodze mówiły, że raki konieczne dopiero przy podejściu na Wołowiec (oblodzenia).

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 25, 2013 5:11 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
No my wlasnie jutro spróbujemy Wołowca. Pogoda ma byc lepsza.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 30, 2013 9:37 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 23, 2011 12:19 pm
Posty: 110
Lokalizacja: Witów
Dolina Jarząbcza - Trzydniowiański - Kończysty - Jarząbczy - Jakubina :) szlak piękny, tylko długi, no i przy dobrych warunkach :) to tak w temacie Chochołowskiej polecam :) a przy większym zagrożeniu lawinowym to na Grzesia można wejść nartostradą, która omija wylot Bobrowieckiego Żlebu, później prosto na przełęcz i pasem granicznym przez las i kosówkę na szczyt :)

_________________
W górach jest wszystko co kocham:)/ Po kursie przewodnickim blacha jest :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 30, 2013 10:33 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Nie wolno chodzić nartostradą!

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 30, 2013 10:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11089
Lokalizacja: Poznań
Zwłaszcza, że ta "nartostrada" na Grzesia ma szerokość wąskiej ścieżki.
Chodzenie tą nartostradą to proszenie się o czołowe zderzenie z narciarzem.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 30, 2013 10:38 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 23, 2011 12:19 pm
Posty: 110
Lokalizacja: Witów
lepiej nartostradą niż lawiniastym żlebem; akurat tam to ta nartostrada jest tak uczęszczana, że gdyby nie traktory, które nią jeżdża latem, to już dawno by zarosła :wink:

_________________
W górach jest wszystko co kocham:)/ Po kursie przewodnickim blacha jest :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1029 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL