Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 228 z 601

Autor:  rejdus [ Cz cze 17, 2010 3:36 pm ]
Tytuł: 

Palecznica-Morskie Oko :D

Autor:  rejdus [ Cz cze 17, 2010 3:37 pm ]
Tytuł: 

albo Dolina Chochołowska lub Kiry-Dolina Kościeliska :)

Autor:  szach_mat [ Cz cze 17, 2010 3:54 pm ]
Tytuł: 

za dużo nie poszalejesz. jak z wózkiem to najlepiej doliny: kościeliska, chochołowska, ewentualnie moka (Morskie Oko), można wjechać na Kasprowy jak cię stać (nie wiem jak z wózkami), możesz spróbować na rusinową polanę z wózkiem chyba powinno się udać

Autor:  Basia Z. [ Cz cze 17, 2010 4:47 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Na Słowacji da się np. spory kawałek przejechać po twardym w Białej Wodzie, do Popradskiego Plesa też.


Jeszcze do Tetliakovej chaty w Dolinie Rohackiej i wszędzie tam gdzie da się dojechać samochodem a więc Śląski Dom w Dolinie Wielickiej i Dolina Żarska.

Ale nosidełko zdecydowanie lepsze.

B.

Autor:  Eslajn [ Pt cze 18, 2010 11:53 am ]
Tytuł: 

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Kościeliską i Chochołowską z wózkiem już mamy za sobą w tamtym roku, spróbujemy na Morskie (ostatnio był zamknięty szlak, ale może już się z tym uporali).
Baliśmy się jechać na Słowacką stronę z dzieciakami, ale skoro piszecie że można i warto to spróbujemy.
A jeśli chodzi o nosidło to faktycznie najlepsze wyjście, tylko pod warunkiem że dzieciak chce w nim siedzieć, a nasza niestety do tych nie należy.
jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.

Autor:  ASTRA [ Pt cze 18, 2010 10:59 pm ]
Tytuł:  pomocy!!!

Witam w sierpniu wybieram sie z rodzinką w Tatry planujemy dotrzeć do Moka przez Dolinę Pięciu Stawów tylko niewiem czy damy radę bo idzie z nami niespełna sześcioletnia córka a podobno są tam śliskie skały, planujemy też "wyprawę "na Kope kondracką , Dol. Białego Sarnia Skała Dol. Strążyńska, Kuźnice Nosal Polana Olczycka Kopieniec, Polana Strążyńska Przysłop Miętusi Dol. Kościeliska planujemy również pójść do Dol. Chochołowskiej. Z córką chodzimy po górkach od blisko czterech lat Morskie Oko zaliczyła pieszo w wieku trzech lat ale asfalcikiem. Doradźcie proszę czy są realne szanse dotrzeć tam gdzie wypisałam z dzieckiem lub jeśli macie jakieś propozycje tras to proszę pisać. Dziękuje i pozdrawiam

Autor:  zbych [ So cze 19, 2010 5:56 am ]
Tytuł:  Re: pomocy!!!

"Dziecięcych" tematów na tym forum pełno, np.
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... sc&start=0
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ht=dziecko
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ht=dziecko
tam znajdziesz kupę pomysłów i opinii.

Nie odpowiem Ci czy dacie radę. Sam nie byłem tam jeszcze ze swoją córką, bo w zeszłym roku to miała 4,5, a taka trasa była dla niej za długa, kolega szedł z synem niespełna siedmioletnim i dał radę. Myślę, że lepiej byłoby w drugim kierunku, z Moka do D5SP, bo ten jeden "trudniejszy" moment nad Źlebem lepiej pokonywać idąc do góry.

Reszta szlaków spokojnie.

Autor:  ASTRA [ So cze 19, 2010 11:24 am ]
Tytuł: 

Dzięki bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam

Autor:  Lita [ N cze 20, 2010 11:40 am ]
Tytuł: 

Witam, chciałam zapytać o Słowackie wodospady. Kiedyś byłam tam, ale z biurem podróż, więc teraz nie wiem gdzie dokładnie to było. Chcę te największe wodospady pokazać także rodzinie, więc może ktoś pomoże. Powie jak tam one nazywają się i w przy jakim orientacyjnym miejscu są. Chyba wiadomo o co mi chodzi? Bo te wielkie wodospady chyba jedne są :)

Autor:  trekker [ N cze 20, 2010 2:21 pm ]
Tytuł: 

Słowacki Raj ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owacki_Raj

Autor:  szach_mat [ N cze 20, 2010 6:21 pm ]
Tytuł: 

pewnie chodzi o wodospady w dolinie zimnej wody. wejście od Hrebenioka (można wjechać kolejką) i pomaszerować nad wodospady. Można też wjechać najpierw do Łomnickiego stawu, jak się uda to i na Łomnicę jak nie to na Łomnicką przełęcz. dalej znakami czerwonymi w dół do doliny zimnej wody i dalej do siodełka i stamtąd zjazd do Smokowca
relacja tutaj: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=8429&highlight=
jeszcze jest wodospad Skok w dolinie Młynicy podobno też ładny (nie widziałem)

Autor:  Lita [ N cze 20, 2010 7:33 pm ]
Tytuł: 

szach_mat napisał(a):
pewnie chodzi o wodospady w dolinie zimnej wody. wejście od Hrebenioka (można wjechać kolejką) i pomaszerować nad wodospady. Można też wjechać najpierw do Łomnickiego stawu, jak się uda to i na Łomnicę jak nie to na Łomnicką przełęcz. dalej znakami czerwonymi w dół do doliny zimnej wody i dalej do siodełka i stamtąd zjazd do Smokowca
relacja tutaj: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=8429&highlight=
jeszcze jest wodospad Skok w dolinie Młynicy podobno też ładny (nie widziałem)

tak, te :) dzięki. Skoka widziałam, tam bardzo fajna trasa, bardzo miłe wspomnienia, polecam :wink:

Autor:  fistak1 [ Śr cze 23, 2010 2:13 pm ]
Tytuł: 

Cześć, na początku lipca chciałbym wejść na Rysy i związku z tym czytam o tej trasie jak najwięcej się da. Jednak zastanawia mnie informacja którą znalazłem, mianowicie codziennie około godziny 11 pojawiają się chmury na szczycie i ograniczają widoczność... Mam wrażenie że to jakaś ściema i dotyczyła osoby opisującej to konkretne wejście. Nie chce mi się wierzyć że przy bezchmurnej pogodzie i prognozie na piękne bezchmurne niebo, punktulnie o 11:00 zaczynają się zbierać chmury na szczycie. Zdaje sobie sprawę że góry to góry i pogoda potrafi się popsuć/zmienić ale nie aż tak punktulnie?! Jaką mieliście Wy pogodę i o której byliście na szczycie?
Drugie pytanie, czy jest możliwość rozbicia namiotu obok schroniska przy Morskim Oku lub schroniska w Roztoce?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr cze 23, 2010 2:17 pm ]
Tytuł: 

dokładnie o 11:04
wtedy słońce rzuca cień na starego niedźwiedzia 8)
czyli tzreba być chwilę przed by było ok i być w fazie kruka morskiego ,a wtedy jest mega widoczność 8)

a co do namiotu to można spać w nim za darmo pod warunkiem przytulenie misia na kilka godzin :D

Autor:  Jacek [ Śr cze 23, 2010 2:19 pm ]
Tytuł: 

fistak1 napisał(a):
Drugie pytanie, czy jest możliwość rozbicia namiotu obok schroniska przy Morskim Oku lub schroniska w Roztoce?

Nie ma takiej opcji.
Masz schroniska.

Autor:  fistak1 [ Śr cze 23, 2010 2:30 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Wiedziałem, wiedziałem :lol:
http://www.gory-szlaki.pl/rysy.htm
"Należy pamiętać, aby na szczyt dotrzeć przed 11.00, ponieważ po tej godzinie w rejonie szczytu kumulują się gęste chmury, przez które nic nie zobaczymy. "
Swoją drogą Paryski czytając opis szlaku powinien się wstydzić. Te jego przewodniki mało szczegółowe jakieś.


Dokładnie tam.
Dzięki za zweryfikownaie aż za bardzo szczegółowego opisu :D
Namiot odpada, do schroniska raczej też się nie wcisnę. Zostaje ranne podejście od parkingu, eh gdyby nie ten asfalt :(

Pozdrawiam :)

Autor:  Krzychu_1977 [ Śr cze 23, 2010 2:56 pm ]
Tytuł: 

Debiut forumowy już zaliczyłem:), więc czas na pytanie cięższego kalibru...
W wakacyjnych planach szczyty z otoczenia Doliny Kieżmarskiej; być może na deser jak forma i pogoda pozwoli Łomnica przez Miedziane Ławki i/lub Durny drogą Pawlikowskiego; i teraz pytanie/prośba.
Czy ktoś szedł na Durny od Kieżmarskiej drogą Pawlikowskiego i mógłby podzielić się jakimiś informacjami z życia wziętymi (literaturę czyli WHP, Chmielewski, Szczerba itp. mam i znam).
Interesują mnie jakieś fotki z trasy, informacje nt. ekspozycji, kruchości, śniegów, konieczności/zasadności stosowania asekuracji.
Z góry dziękuję za pomoc.

Autor:  ASTRA [ Śr cze 23, 2010 10:00 pm ]
Tytuł: 

Witam czy są realne szanse na przejście z dzieckiem od D5SP do Moka przez Swistówkę z sześcioletnim dzieckiem chciałabym aby ktoś mi doradził bo koleżanka mnie straszy że jest tam jedno miejsce eksponowane które ciężko przejść i z dzieckiem nie dam rady za to mi proponuje halę Gąsienicową. proszę o radę i pozdrawiam

Autor:  Krzychu_1977 [ Śr cze 23, 2010 10:08 pm ]
Tytuł: 

Szedłem tamtędy raz i to mając jakieś 9-10 lat, dla mnie to byl pierwszy łancuch w życiu i jakieś tam wrażenie zrobił, ale oczywiście twardo to przeszedłem:)
Generalnie nie ma właściwej odpowiedzi na to pytanie, jeden dzieciak 6-cio letni przeleci to bez problemu, drugi może się zablokowac i bedzie error; sam mam dziecko w tym wieku i jak widzę na placu zabaw, to jedni śmigają na drabinkach, ruchomych belkach, czy innych przyrządach aż miło - zero strachu, inni boją się wejść po stopniach na małą zjeżdzalnię.
W ostateczności jak go weźmiesz na barana to przeniesiesz go przez to miejscie i powinno być dobrze:)

Autor:  ASTRA [ Śr cze 23, 2010 10:17 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedź spróbujemy mam nadzieje że damy radę córka ma blisko sześć lat i nigdy nie była i nie jest bojąca dla niej najlepszą zabawą jest jak najwyżej wejść na płot , drabinę itp.Jestem dobrej myśli. A co myślicie o Hali Gąsienicowej? Pozdrawiam

Autor:  max [ Śr cze 23, 2010 10:26 pm ]
Tytuł: 

Krzychu_1977 napisał(a):
Szedłem tamtędy raz i to mając jakieś 9-10 lat, dla mnie to byl pierwszy łancuch w życiu i jakieś tam wrażenie zrobił, ale oczywiście twardo to przeszedłem:)

Od tego czasu łańcuch już zniknął z tego szlaku... :wink:

Autor:  Krzychu_1977 [ Śr cze 23, 2010 10:27 pm ]
Tytuł: 

Czyli powinno być ok, ważne żeby nie lało i nie było ślisko.
Schodzisz pierwszy, córa blisko Ciebie, w razie jakby co - to zatrzymasz ją "sobą".
Gąsienicowa technicznie bez problemów, kondycyjnie też do wydziobania, w zeszłe lato przetargałem mojego (niechcąco w deszczu) z Kasprowego do Kuźnic i dał radę.

Autor:  leppy [ Śr cze 23, 2010 10:32 pm ]
Tytuł: 

Krzychu_1977 napisał(a):
Gąsienicowa technicznie bez problemów, kondycyjnie też do wydziobania

Przepraszam, nie każdy ma taką kondycję jak Ty. Mnie Gąsienicowa akurat sprawiła problemy, na Boczaniu miałem kryzys i chyba nawet przysnąłem ze zmęczenia,myślałem że nie dolezę do Murowańca, ogólnie masakra. Ale może to dlatego, że szedłem dodatkowo przez Nosal, a nie z Kuźnic. Pozdrawiam, ale proszę o więcej pokory, tutaj piszą ludzie różnych płci, wieku, budowy, kondycji - jeszcze ktoś podejmie pochopne decyzje odnośnie swoich tras pod wpływem takich buńczucznych wypowiedzi.

Autor:  Mazio [ Śr cze 23, 2010 10:33 pm ]
Tytuł: 

:mrgreen:

Autor:  Jakub [ Śr cze 23, 2010 10:33 pm ]
Tytuł: 

tego łańcucha na trasie Moko-piątka już nie ma :lol: Gąsienicowa od Kuźnic bez problemu, gorzej przez Buczynowe albo Kozie Czuby :lol:

Autor:  peepe [ Śr cze 23, 2010 10:35 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Ale może to dlatego, że szedłem dodatkowo przez Nosal, a nie z Kuźnic.

ale Ty jesteś inny

Autor:  leppy [ Śr cze 23, 2010 10:37 pm ]
Tytuł: 

Jakubie czy możesz mi wyjaśnić, jak się ma "łańcuch na trasie Moko - Piątka" do mojego wejścia na Gąsienicową przez Nosal?

Autor:  ASTRA [ Śr cze 23, 2010 10:42 pm ]
Tytuł: 

Jakub odpisuje na wcześniejsze pytanie o szlak z D5SP do Moka przez Świstówkę. Dziękuję za odpowiedzi.Pozdrawiam i do zobaczenia na szlakach

Autor:  medea [ Cz cze 24, 2010 9:05 am ]
Tytuł: 

Witam!
W lipcu wybieram się z moja drugą połową w Tatry. Chciałabym się podzielić z Wami Naszymi planami i poprosić o opinie, czy dla nas jako amatorów, którzy jeszcze nigdy nie byli w górach, są to racjonalne trasy do pokonania.
Co do drugiego dnia, to myśleliśmy na początku o Giewoncie, ale tam podobno tłoczno i gwarno z sezonie, więc wybraliśmy Grzesia i Wołowiec. Warto? Czy macie może inne sugestie? Z góry serdeczne dzięki za pomoc!

Dzień 1:
---> Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Dolina Roztoki - Wielka Siklawa - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Świstówka - Kępa - Morskie Oko schr. PTTK - Dolina Rybiego Potoku - Wodogrzmoty Mickiewicza - Palenica Białczańska

Dzień 2:
----> Siwa Polana - Dolina Chochołowska - schr. PTTK na Polanie Chochołowskiej - Grześ - Rakoń - Wołowiec - Rakoń - Grześ - Dolina Chochołowska - Siwa Polana

Autor:  peepe [ Cz cze 24, 2010 9:18 am ]
Tytuł: 

jak na pierwszy raz to bardzo dobre pomysły

Strona 228 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/