Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 235 z 601

Autor:  Jacek [ Pn lip 19, 2010 7:18 am ]
Tytuł: 

artex napisał(a):
Planuję wejść na Skrajny, a zejść Zadnim

Jeżeli tylko ten odcinek to tak lepiej, zejście z Zadniego jest łagodniejsze.

Autor:  artex [ Pn lip 19, 2010 9:10 am ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Jak dla mnie to jeden ch.vj, znaczy wszystko jedno.
Ale to jest bardzo krótki odcinek, nie chciało by mi się włazić tam aż tak na krótko, lepiej dojść sobie np. do Koziego i zejść na D5SP

:D Cenna wskazówka!!! Na OP jeszcze nie byłem i wybrałem Granaty jako łatwiejszy odcinek. Traktuję to jako trening przed wejściem na Rysy. Ponieważ idziemy grupą zakładam, że część osób zostanie w Murowańcu lub nad CzSG. Jako "kierownik" wycieczki muszę zadbać o ich bezpieczeństwo :) Nie chciałbym zostać gwiazda mediów i zatrudnić "śmigło" :D

Autor:  leppy [ Pn lip 19, 2010 9:15 am ]
Tytuł: 

Grupie gratulujemy doświadczonego "kierownika".

Autor:  keff79 [ Pn lip 19, 2010 9:16 am ]
Tytuł: 

artex napisał(a):
Jako "kierownik" wycieczki muszę zadbać o ich bezpieczeństwo :) Nie chciałbym zostać gwiazda mediów i zatrudnić "śmigło" :D


Ze Świdnika jesteś, skąd te opory?

Autor:  artex [ Pn lip 19, 2010 9:29 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
Ze Świdnika jesteś, skąd te opory?

:D Tak! Świdnik - miasto śmigłowców :D A opory? Nie robię w lotnictwie tylko w edukacji jako nauczyciel :) Bilans osób musi mi się zgadzać przed i po wycieczce :) taka choroba zawodowa :)

Autor:  Mazio [ Pn lip 19, 2010 9:37 am ]
Tytuł: 

Czy przypadkiem nie powinieneś jednak mieć ze sobą przewodnika artex?

Autor:  artex [ Pn lip 19, 2010 9:53 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Nauczycielu, a ile osób masz w tej grupie?

Na OP i Rysy to tak ok 3-4 dorosłych osób będzie miało ochotę, reszta w dolinach lub schronisku.
Mazio napisał(a):
Czy przypadkiem nie powinieneś jednak mieć ze sobą przewodnika artex?

Przewodnika brałem jak w czerwcu 32 uczniów na szlaki zabrałem :)

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 19, 2010 10:03 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
artex napisał(a):
reszta w dolinach lub schronisku

Wiesz, że powyżej 10 osób i powyżej 1000 m npm i tak potrzebujesz przewodnika?


Nie powyżej 10 osób, a wtedy jeżeli to jest grupa zorganizowana (np. wczasy, kolonia, wycieczka).
Jeżeli to jego koledzy to i z 15 osobami może iść.
Wtedy jednak każdy odpowiada sam za siebie.

Inna sprawa że i przewodnicy mają ograniczenia.
Na Orlą Perć przewodnik może zabrać jednorazowo najwyżej 4 osoby (patrz punkt 7)

http://przewodnik-tatrzanski.pl/04_b.html

edit:

Na Granaty do 10 osób, bo same Granaty zawierają się w punkcie 6.

B.

Autor:  leppy [ Pn lip 19, 2010 10:26 am ]
Tytuł: 

Basiu zawsze mnie nurtowało, czym jest grupa zorganizowana - w kontekście udawania, że prowadzona przeze mnie wycieczka taką nie jest. Pamiętam że kiedyś na obozach zimowych prowadzonych przez nauczyciela, w razie kontroli mieliśmy udawać po prostu grupkę znajomych właśnie..

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 19, 2010 10:35 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Czyli piszą, że nawet nie powyżej, ale od 10 osób. Ja się nie znam, ale tak na stronie TPN podają.


Na stronie TPN tak, ale nie ma tego w żadnej ustawie ani rozporządzeniu (kiedyś specjalnie szukałam).

Nie wiem czy to jest zarządzenie Dyrektora Parku czy po prostu "tak sobie na stronie napisali". Bo jeżeli to drugie - to wiadomo że to nic nie znaczy.

Z drugiej strony - jeżeli biuro podróży organizuje wycieczkę i w programie wyraźnie pisze, że "zapewnia przewodnika" - to musi go zapewnić choćby na tą Orlą Perć miały iść tylko 3 osoby.

Bo może też być taka sytuacja, że biuro zapewnia tylko dowóz a w góry idzie każdy na własną rękę. Ale wtedy w programie nie pisze się o przewodniku.

Ali7 napisał(a):
Co do grupy zorganizowanej, to zgadzam się, że w przypadku grupy dorosłych kolegów sytuacja nie jest klarowna. Ale w przypadku dzieci to byłoby kręcenie sobie bata na dupę.


W przypadku dorosłych ważne jest to co w umowie (domyślnie - w programie wycieczki, np. zamieszczonym w Internecie), w przypadku dzieci lub młodzieży poniżej 18 lat - są dodatkowe przepisy kuratoryjne. Jeżeli faktycznie coś by się stało, nawet drobiazg - to nauczyciel miałby spore problemy bo wyciąga się wtedy najdrobniejsze niezgodności z przepisami.

B.

Autor:  arturp [ Pn lip 19, 2010 10:41 am ]
Tytuł: 

Oj, pachnie mi tu Lechem, ...

Autor:  artex [ Pn lip 19, 2010 11:51 am ]
Tytuł: 

arturp napisał(a):
Oj, pachnie mi tu Lechem, ...

:shock: Osobiście wolę Tatrę lub Żywca :) W kwestii formalnej....pisząc "wycieczka" miałem na myśli grupę kilku dorosłych osób, gdzie każdy odpowiada za siebie. Przewodnik tatrzański nie będzie nam potrzebny. Każdy z uczestników ma pewne obycie i doświadczenie z Tatrami :)

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 19, 2010 12:10 pm ]
Tytuł: 

artex napisał(a):
arturp napisał(a):
Oj, pachnie mi tu Lechem, ...

:shock: Osobiście wolę Tatrę lub Żywca :)


"Lech" --> "przewodnik" - to takie forumowe skojarzenie.

artex napisał(a):
W kwestii formalnej....pisząc "wycieczka" miałem na myśli grupę kilku dorosłych osób, gdzie każdy odpowiada za siebie. Przewodnik tatrzański nie będzie nam potrzebny. Każdy z uczestników ma pewne obycie i doświadczenie z Tatrami :)


No i wszystko jasne.

B.

Autor:  ///goska/// [ Pn lip 19, 2010 12:26 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Pamiętam że kiedyś na obozach zimowych prowadzonych przez nauczyciela, w razie kontroli mieliśmy udawać po prostu grupkę znajomych właśnie..

Takie zachowanie jest chyba dość powszechne, na wielu szkolnych wycieczkach też mieliśmy tak udawać. Zastanawiała mnie tylko ewentualna kontrola w czasie naszych uczelnianych rajdów. Jak wytłumaczyć komuś, że grupa 40 osób, idących razem, ubranych w identyczne koszulki (z logiem rajdu) nie jest zorganizowaną grupą? :D

Autor:  Mazio [ Pn lip 19, 2010 12:28 pm ]
Tytuł: 

To proste - po prostu przechodziliście obok. Z tragarzami. W takich samych koszulkach.

Autor:  Zwirek [ Pn lip 19, 2010 1:18 pm ]
Tytuł: 

No i jednak chyba sie uda, moje plany przybieraja realnych ksztaltów, wlasnie zarezerwowalem noclegi na Orlaku, na Kondratowej Hali, Murowancu i w Dolinie Pieciu Stawów w MOku wiadomo nie ma szans, ale to sie zobaczy najwyzej gleba.

Teraz pozostaje dokladne zaplanowanie trasy i ekwipunku.

Czy ktos moze mi cos powiedziec jaki prowiant mozna kupic w schronach, nie chodzi mi tutaj o posilki, ale pieczywo itp itd. ?

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 19, 2010 1:34 pm ]
Tytuł: 

Zwirek napisał(a):
nie chodzi mi tutaj o posilki, ale pieczywo itp itd. ?


Bardzo drogo wychodzi, np. chleb na kromki, 1 zł od kromki.

B.

Autor:  zbych [ Pn lip 19, 2010 3:02 pm ]
Tytuł: 

Zwirek napisał(a):
na Orlaku

A gdzie to jest :?: :shock:

Autor:  magkat [ Pn lip 19, 2010 3:28 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Zwirek napisał(a):
na Orlaku

A gdzie to jest :?: :shock:


jak to??no nie wiesz!!??nowe schronisko w zlebach kasprowego!! 8)

Autor:  Zwirek [ Pn lip 19, 2010 4:04 pm ]
Tytuł: 

Schronisko na Hali Ornak, Dolina Kościeliska

Autor:  peper80 [ Pn lip 19, 2010 4:33 pm ]
Tytuł: 

Za pół chleba w Murowańcu płaciłem 3zł. Podają ci go na talerzu, pokrojony, nie w folii. Lepiej zaopatrzyć się w jedzenie przed wyjściem na szlak, chociaż wiadomo plecak wtedy dużo cięższy

Autor:  Zwirek [ Pn lip 19, 2010 5:06 pm ]
Tytuł: 

No to ładny interes, tam otworzyć sezonowy punkt sprzedaży pieczywa!!. Wyobraźcie sobie, do wyboru do koloru, świeżutkie na pewno wielu by się skusiło i nie patrzyło na cenę.

No cóż wygląda na to ze trzeba zapakować. A chociaż świeży ten chleb?

Autor:  zbych [ Pn lip 19, 2010 6:33 pm ]
Tytuł: 

Zwirek napisał(a):
A chociaż świeży ten chleb?

Zależy

Autor:  batmik [ Pn lip 19, 2010 6:45 pm ]
Tytuł: 

peper80 napisał(a):
Za pół chleba w Murowańcu płaciłem 3zł.

Wiadomo, przeciętny turysta górski, którego stać na porządny sprzęt i ekwipunek nie będzie płakał jak mu w portfelu ubędzie 3zł na chlebek.

Ja tam wolę popijać drogie browary w Moku choćby nawet po 6zł - bo przecież co się z dołu wyniesie to się przed Mokiem wypije :D

Autor:  kolaszek [ Pn lip 19, 2010 10:38 pm ]
Tytuł: 

Witam.
Nasza grupa:
4 osoby:
- jeden osobnik chodził po górach ale nie po Tatrach
- dwójka nie miała do czynienia wiekszego z górami
- ja natomiast od 3 lat w Tatrach ale z kondycją u mnie słabo ale wytrzymałośc i determinacja jak najbardziej. Ja po prostu lubię zjeść

Mamy do dyspozycji 6 dni.
Dzień pierwszy: Przyjazd koło 15, dzien spędzony na Gubałówce, Krupówkach ;)
Dzień drugi: Dolina Kościeliska na rozchodzenie nóg, Wąwóz Kraków na zaznajomienie się z łańcuchami oraz jaskinią, może staw ( nie pamiętam nazwy) ten do którego się idzie od strony Ornka, oraz ewentualnie jakaś jaskinia ( trudno się wchodzi do jaskini mylnej i z niej schodzi?)

Dzień 3 - 5: ???

Nie mamy pojęcia, chcemy jakieś w miarę bezpieczne i widokowe szlaki zwiedzić. Szlaki nie muszą być łatwe, byleby nasze tempo nie powodowało "korków"

Co proponujecie?

Autor:  magkat [ Pn lip 19, 2010 10:59 pm ]
Tytuł: 

rozbijcie sobie cale czerwone wierchy na 2 dni i jeden dzien na picie i bedzie elegancko :lol: 8)

Autor:  Mazio [ Pn lip 19, 2010 11:02 pm ]
Tytuł: 

Hmm, może coś takiego: jedziesz busikiem co daje do Palenicy, ale wysiadasz na Zazadniej skąd doliną Filipka idziesz na Rusinową Polanę, po drodze możesz w ślicznym kościele na Wiktorowkach przeprosić za obżarstwo. Z Rusinowej Polany masz przepiękną panoramę Tatr Wysokich. Dalej, czarnym, a potem o ile mnie pamięć nie myli czerwonym szlakiem obniżasz się w kierunku Wodogrzmotow Mickiewicza. Wodogrzmoty jak wodogrzmoty - strasznie dużo dzieciarni więc od razu umykasz w bok - na szlak do Pięciu Stawow Polskich. Po mozolnej końcowce jesteś w okolicach schroniska. I tu podejmujesz decyzję - jak team czuje power to idziecie dookoła stawu i szlakiem na Szpiglasową Przełęcz - tam, pod koniec jest trochę łańcuchow, ale trudno raczej nie. Z przełęczy jedynie parę krokow na Szpiglasowy Wierch. Powrot ceprostradą w kierunku na schronisko Morskie Oko skąd asfaltem do Palenicy i tam są busiki do Z. Jeśli zaś team woli mniejsze wyzwanie można zamiast przez Szpiglasową pojść przez Świniowkę, tfu Świstowkę Roztocką i dojść do Moka. Też fajnie choć nie tak bardzo.

Autor:  bladeer1 [ Wt lip 20, 2010 8:17 am ]
Tytuł: 

Witam:) Jak ocenicie trasę dla niskozaawansowanej osoby?
Kuźnice -> (kolejka) -> "Kasprowy wierch" -> czerwony -> "Świnicka Przełęcz" -> czarny -> "Zielony Staw" -> niebieski -> "Przełęcz Karb" -> zielony -> "Czarny Staw" -> niebieski -> "Schronisko Murowaniec" -> zielony -> "Rusinowa Polana" niebieski -> "Palenica Białczańska"


ewentualnie:
Kuźnice -> (kolejka) -> "Kasprowy wierch" -> czerwony -> "Świnicka Przełęcz" -> czarny -> "Zielony Staw" -> czarny -> "schronisko Murowaniec" -> niebieski -> "Kuźnice"

Bardzo trudny? Jakieś przeszkody na trasie?
*Nie posiadamy żadnych lin itp.

Autor:  keff79 [ Wt lip 20, 2010 8:24 am ]
Tytuł: 

bladeer1 napisał(a):
Witam:) Jak ocenicie trasę dla niskozaawansowanej osoby?
Kuźnice -> (kolejka) -> "Kasprowy wierch" -> czerwony -> "Świnicka Przełęcz" -> czarny -> "Zielony Staw" -> niebieski -> "Przełęcz Karb" -> zielony -> "Czarny Staw" -> niebieski -> "Schronisko Murowaniec" -> zielony -> "Rusinowa Polana" niebieski -> "Palenica Białczańska"


ewentualnie:
Kuźnice -> (kolejka) -> "Kasprowy wierch" -> czerwony -> "Świnicka Przełęcz" -> czarny -> "Zielony Staw" -> czarny -> "schronisko Murowaniec" -> niebieski -> "Kuźnice"

Bardzo trudny? Jakieś przeszkody na trasie?
*Nie posiadamy żadnych lin itp.


Dobry wybór na rozgrzewkę. Przeszkody na trasie jak to w górach, chodniki krzywe, kamienie itd.

Autor:  stan-61 [ Wt lip 20, 2010 8:47 am ]
Tytuł: 

bladeer1, ta pierwsza trasa na początek zdecydowanie za długa. Druga dobra. Liny? A co, ktoś chce rozwieszać bieliznę po drodze? :lol:

Strona 235 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/