Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Wakacyjne plany i wyjazdy tatrzańskie

j.w. ale już od 27 sierpnia i po polskiej stronie:)

hm... zapomnialam o czyms?

kozica szwedzka napisał(a):

hm... zapomnialam o czyms?

Tak. O pieniądzach, parę euro by się przydało.

planujemy też wejść na MSW

kaziuuu napisał(a):

planujemy też wejść na MSW

zacny cel, powodzenia

w mleku to i na normalnej trasie można się zgubić

po za tym zawsze chciałem wejść na tą górę.

Wiadomo że na początek najlepiej było by z przewodnikiem, ale ceny są imo trochę zaporowe.

widok na Morskie Oko z góry kusi

zaraz, jak to sie nazywa... dys... dysl... dyskopatia?

A ja się wreszcie doczekałam. Już dziś w nocy o 23 wsiadam pociąg i rano będę w Zakopanem. Ależ się cieszę. Ciekawe jak pogoda dopisze. Ale mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć jak najwięcej i jak najmniej zmoknąć..

pewnie leci tak samo jak owczym serem z tej chałupki co na siłę nie udolnie chcesz wszystkim tu pokazać ,rżnąc głupa na tzw. użytkownika :lol:

wyp.ierdalaj na allegro :!:

! napisał(a):

pewnie leci tak samo jak owczym serem z tej chałupki co na siłę nie udolnie chcesz wszystkim tu pokazać ,rżnąc głupa na tzw. użytkownika :lol:

wyp.ierdalaj na allegro :!:

Zrobiłem mały research i okazuje się, że pod adresem http://www.OsadaNaBrzyzyku.pl nie ma żadnej strony i jakby tego było mało to domena jest jeszcze nie kupiona, znaczy wolna

Także proponuję poczekać aż OsadaNaBrzyzyku poudziela się na różnych forach, wykupić domenę i trzepać $ z kliknięć

tak się robi żeby google po odpaleniu stronki lepiej wypozycjonowało tą domene

A jakieś konkretne plany już są? Very Happy

A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada

najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku :wink:

kj39 napisał(a):

A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada

szczególnie w Mylnej...
tam napewno na głowę nie pada, ale w deszczowe dni masz na bank w Mylnej błocko i kałuże... ubranie będzie się tylko nadawało do prania - najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku :wink:

rogerus72 napisał(a):

najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku :wink:

W takim razie trzeba tam zaciągnąć co najmniej jedną fajną koleżankę :twisted:

rogerus72 napisał(a):

kj39 napisał(a):

A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada

A tam narzekasz, pomimo tej wody i błota i tak ta jaskinia jest wypasiona

Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ?

Parę dni temu około godziny 20.30 robiło się mrocznie.

Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18 ) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ?

Asiula napisał(a):

Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18 ) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ?

Zachod ok. 19 w Krakowie w polowie wrzesnia:
http://calendar.zoznam.sk/sunset-pl.php?city=3094802

Autor:	kozica szwedzka [ Pt sie 05, 2011 9:01 pm ]
Tytuł:
Rena napisał(a): j.w. ale już od 27 sierpnia i po polskiej stronie:) moze sie ktos dolaczy i zatanczymy taniec slonca?

Autor:	Markiz [ Pt sie 05, 2011 9:15 pm ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): hm... zapomnialam o czyms? Tak. O pieniądzach, parę euro by się przydało.

Autor:	kozica szwedzka [ Pt sie 05, 2011 9:17 pm ]
Tytuł:
Markiz napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): hm... zapomnialam o czyms? Tak. O pieniądzach, parę euro by się przydało. skarbonka juz pelna i czeka, wiec o pieniadze nie musze sie martwic

Autor:	kaziuuu [ Pn sie 08, 2011 3:37 pm ]
Tytuł:
No szykuje się wrzesień w Tatrach Trzeba w końcu zaliczyć Świnice i Orlą, planujemy też wejść na MSW, wejście będzie zagmatwane więc szkolimy się już w tym kierunku, jak by była jakaś zainteresowana osoba która już tam była i chciała by nam towarzyszyć to liczę na wiadomość na pw. Aktualnie skład jest dwuosobowy ale na pewno będzie przynajmniej cztery osoby.

Autor:	Chariot [ Pn sie 08, 2011 3:41 pm ]
Tytuł:
kaziuuu napisał(a): planujemy też wejść na MSW zacny cel, powodzenia

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Wakacyjne plany i wyjazdy tatrzańskie http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=277	Strona 25 z 71

Autor:	kaziuuu [ Pn sie 08, 2011 3:43 pm ]
Tytuł:
Chariot napisał(a): kaziuuu napisał(a): planujemy też wejść na MSW zacny cel, powodzenia Zobaczymy czy pogoda pozwoli Bo jak tylko nie będziemy pewni czy nie nadejdą chmury to nie będziemy się tam pchać, bo w mleku to i na normalnej trasie można się zgubić

Autor:	Chariot [ Pn sie 08, 2011 3:47 pm ]
Tytuł:
kaziuuu napisał(a): w mleku to i na normalnej trasie można się zgubić pozor nawet przy super widocznosci sie mozna tam zaplatac, moi kumple tydzien temu musieli tam zrobic wycof. ostroznie, z MSW zartow nie ma

Autor:	kaziuuu [ Pn sie 08, 2011 3:52 pm ]
Tytuł:
Nigdzie nie napisałem, że przy ładnej nie można się zgubić Wiem że to nie jest prosta trasa i łatwo jest tam się zgubić a na dodatek są eksponowane przejścia, ale widok na Morskie Oko z góry kusi, po za tym zawsze chciałem wejść na tą górę. Wiadomo że na początek najlepiej było by z przewodnikiem, ale ceny są imo trochę zaporowe. Więc szukamy kogoś kto tam już był, a jak się nie znajdzie to idziemy sami najwyżej będzie wycof.

Autor:	Chariot [ Pn sie 08, 2011 4:02 pm ]
Tytuł:
kaziuuu napisał(a): po za tym zawsze chciałem wejść na tą górę. rozumiem Cie ja sie na ta gore juz wybieram 18 lat i jakos dojsc nie moge kaziuuu napisał(a): Wiadomo że na początek najlepiej było by z przewodnikiem, ale ceny są imo trochę zaporowe. to prawda, na dwoch to by bylo po okolo 450zl na osobe, troche duzo

Autor:	kaziuuu [ Pn sie 08, 2011 4:03 pm ]
Tytuł:
Ja to jeszcze może bym jakoś przebolał tego przewodnika, ale w planach mają iść też studenci więc wiecie

Autor:	Chariot [ Pn sie 08, 2011 4:15 pm ]
Tytuł:
no tak, dla studenta to juz bardzo duzy wydatek, to prawda

Autor:	dawid91 [ Pn sie 08, 2011 6:51 pm ]
Tytuł:
Cytuj: widok na Morskie Oko z góry kusi No jak zobaczyłem Mięgusza ze Świstówki to powiedziałem że muszę tam wejść , ale jak na razie droga po głazach to ponad moje siły.

Autor:	wakacje2011 [ Wt sie 09, 2011 9:39 am ]
Tytuł:
A ja się wreszcie doczekałam. Już dziś w nocy o 23 wsiadam pociąg i rano będę w Zakopanem. Ależ się cieszę. Ciekawe jak pogoda dopisze. Ale mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć jak najwięcej i jak najmniej zmoknąć..

Autor:	martinb33 [ Wt sie 09, 2011 9:54 am ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): zaraz, jak to sie nazywa... dys... dysl... dyskopatia? Dysmatoł

Autor:	tuwu [ Cz sie 11, 2011 10:04 pm ]
Tytuł:
zuber88 napisał(a): tak się robi żeby google po odpaleniu stronki lepiej wypozycjonowało tą domene Będzie lepszy efekt niż pozycjonowanie świeżej domeny od początku? Poza tym ktoś może podkupić domenę i nie dość, że cala robota pójdzie w diabły to jeszcze trzeba będzie zmieniać nazwę pensjonatu, napisy na wizytówkach itp. itd. trochę nierozsądne.

Autor:	wakacje2011 [ So sie 13, 2011 8:53 am ]
Tytuł:
Cytuj: A jakieś konkretne plany już są? Very Happy Tak plany były, ale niestety dzięki wspaniałej pogodzie nie do końca wypaliły. Wczoraj miało być bez opadów, ale pochmurno. Mimo wszystko wybraliśmy się na Czerwone Wierchy. Dotarliśmy tylko na Kopę, bo zaczęło lać więc nie było szans dotrzeć na resztę. Jakoś zeszliśmy do schroniska i tak przeczekaliśmy najgorszą ulewę. I tak do Kuźnic schodziliśmy w deszczu. Trochę zmokłam, ale i tak cieszę się, że chociaż na Kopę się udało wejść we czwartek byliśmy na Grzesiu, Rakoniu i Wołowcu. A dziś jeszcze nie wiem co będziemy robić, bo zapowiadają burze z deszczem. Mimo wszystko jeszcze spędzimy tu 5 dni więc może coś jeszcze się uda konkretnego zobaczyć, a nie tylko szwendać bez celu.. może mi coś możecie polecić na te deszczowe dni?

Autor:	kj39 [ Wt sie 16, 2011 8:45 pm ]
Tytuł:	rysy
Bylismy ubiegly tydzien, noclegi na Kondratowej, Moku i w 5. Zrobilismy m.in Czerwone Wierchy z Giewontem na poczatek, Szpiglasowy, Zawrat, Krzyzne. W poniedzialek udalo mi sie wejsc na Rysy - to byla trzecia albo czwarta proba - wczesniej za kazdym razem robilem wycof bo sie okazywalo ze brakuje czasu. A teraz sie udalo - z Moka spoko w 3.15, chociaz wrocilem caly mokry bo mnie zlalo juz przy schodzeniu z Czarnego Stawu. Wejscie bylo takie czysto sportowe, bo widokow zero, totalna mgla i chmury. Ale satysfakcja jest No i polecam suszarki do butow w Moku - smieszne sa, ale skuteczne. A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada

Strona 25 z 71	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	kaziuuu [ Wt sie 09, 2011 12:16 pm ]
Tytuł:
wakacje2011 napisał(a): A ja się wreszcie doczekałam. Już dziś w nocy o 23 wsiadam pociąg i rano będę w Zakopanem. Ależ się cieszę. Ciekawe jak pogoda dopisze. Ale mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć jak najwięcej i jak najmniej zmoknąć.. A jakieś konkretne plany już są?

Autor:	tuwu [ Cz sie 11, 2011 9:04 pm ]
Tytuł:
! napisał(a): pewnie leci tak samo jak owczym serem z tej chałupki co na siłę nie udolnie chcesz wszystkim tu pokazać ,rżnąc głupa na tzw. użytkownika wyp.ierdalaj na allegro Zrobiłem mały research i okazuje się, że pod adresem http://www.OsadaNaBrzyzyku.pl nie ma żadnej strony i jakby tego było mało to domena jest jeszcze nie kupiona, znaczy wolna Także proponuję poczekać aż OsadaNaBrzyzyku poudziela się na różnych forach, wykupić domenę i trzepać $ z kliknięć

Autor:	zuber88 [ Cz sie 11, 2011 9:08 pm ]
Tytuł:
tuwu napisał(a): ! napisał(a): pewnie leci tak samo jak owczym serem z tej chałupki co na siłę nie udolnie chcesz wszystkim tu pokazać ,rżnąc głupa na tzw. użytkownika wyp.ierdalaj na allegro Zrobiłem mały research i okazuje się, że pod adresem http://www.OsadaNaBrzyzyku.pl nie ma żadnej strony i jakby tego było mało to domena jest jeszcze nie kupiona, znaczy wolna Także proponuję poczekać aż OsadaNaBrzyzyku poudziela się na różnych forach, wykupić domenę i trzepać $ z kliknięć tak się robi żeby google po odpaleniu stronki lepiej wypozycjonowało tą domene

Autor:	rogerus72 [ Śr sie 17, 2011 8:36 am ]
Tytuł:	Re: rysy
kj39 napisał(a): A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada szczególnie w Mylnej... tam napewno na głowę nie pada, ale w deszczowe dni masz na bank w Mylnej błocko i kałuże... ubranie będzie się tylko nadawało do prania - najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku

Autor:	Auralis [ Śr sie 17, 2011 7:45 pm ]
Tytuł:	Re: rysy
rogerus72 napisał(a): najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku W takim razie trzeba tam zaciągnąć co najmniej jedną fajną koleżankę

Autor:	kaziuuu [ Śr sie 17, 2011 8:46 pm ]
Tytuł:	Re: rysy
rogerus72 napisał(a): kj39 napisał(a): A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada szczególnie w Mylnej... tam napewno na głowę nie pada, ale w deszczowe dni masz na bank w Mylnej błocko i kałuże... ubranie będzie się tylko nadawało do prania - najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku A tam narzekasz, pomimo tej wody i błota i tak ta jaskinia jest wypasiona

Autor:	rogerus72 [ Cz sie 18, 2011 9:37 am ]
Tytuł:
Auralis napisał(a): rogerus72 napisał(a): najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku W takim razie trzeba tam zaciągnąć co najmniej jedną fajną koleżankę no ba! kaziuuu napisał(a): rogerus72 napisał(a): kj39 napisał(a): A na deszczowe dni - polecam jaskinie w Koscieliskiej. Przynajmniej na glowe nie pada szczególnie w Mylnej... tam napewno na głowę nie pada, ale w deszczowe dni masz na bank w Mylnej błocko i kałuże... ubranie będzie się tylko nadawało do prania - najlepiej po wyjściu z Mylnej od razu w Kościeliskim potoku A tam narzekasz, pomimo tej wody i błota i tak ta jaskinia jest wypasiona ja? narzekam? nigdy w życiu! podjąłem temat poruszony przez kj39 - w deszczowe dni poleca jaskinie w Kościeliskiej. ża niby na głowę nie pada...

Autor:	Asiula [ Cz sie 18, 2011 10:40 am ]
Tytuł:
Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18 ) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ?

Autor:	Chariot [ Cz sie 18, 2011 10:42 am ]
Tytuł:
Asiula napisał(a): Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ?

Autor:	Łukasz T [ Cz sie 18, 2011 10:49 am ]
Tytuł:
Parę dni temu około godziny 20.30 robiło się mrocznie.

Autor:	Chariot [ Cz sie 18, 2011 10:50 am ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Parę dni temu około godziny 20.30 robiło się mrocznie. Pomrocznie chciales powiedziec

Autor:	kozica szwedzka [ Cz sie 18, 2011 1:43 pm ]
Tytuł:
Asiula napisał(a): Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18 ) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ? Zachod ok. 19 w Krakowie w polowie wrzesnia: http://calendar.zoznam.sk/sunset-pl.php?city=3094802

Autor:	Chariot [ Cz sie 18, 2011 2:20 pm ]
Tytuł:
kozica szwedzka napisał(a): Asiula napisał(a): Wybieram się w Tatry w połowe września (12-18 ) i mam takie pytanie odnośnie tego o której mniej więcej godzinie w górach robi się ciemno ? Zachod ok. 19 w Krakowie w polowie wrzesnia: http://calendar.zoznam.sk/sunset-pl.php?city=3094802 Kozico, zepsulas cala zabawe po co szukasz za kogos? to nie forum o obsludze strony Google, tylko gorskie PS. mi znalezienie odpowiedzi na to pytanie zajelo 15 sekund, a jestem komputerowym topograficznym ch...