Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 270 z 601

Autor:  KWAQ9 [ So sty 01, 2011 5:52 pm ]
Tytuł: 

Jedyny mały problem możesz mieć na Gęsiej Szyi ale być może przesadzam. Murowaniec tylko Boczaniem. MOko lajt.

Autor:  chief [ N sty 02, 2011 9:25 am ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?p=480293#480293

Janek pisał że jest otwarty cały rok dla ludzi z ulicy

Niby to pisze na jakiejś stronie klubu górskiego, lecz na oficjalnej stronie TANAP-u nie ma o tym słowa. Jednak po tych zdjęciach z ustawianiem tyczek, jest pewna nadzieja (choć ustawiają je nie najlepiej :mrgreen: )

Jakub napisał(a):
Na Siwy Wierch czerwonym szlakiem od strony Huciańskiej Przełęczy Wyżniej - Nyka pisze...

To jest sprawa dyskusyjna, gdyż o ile pamiętam, to przy rozpoczęciu szlaku na Przeł. Wyż. Huciańskiej jest znak "sprawy TANAP-u" o zamknięciu.
Na stronie TANAP-u, tez sprawa jest niejasna, gdyż jest tam określenie brzmiące mniej więcej tak, ze w grani głównej zamknięty jest czerwony szlak od „Hutianskeho sedla Palenica”…i tutaj jest problem, jak to traktować, czy Przeł. Huciańska/Jaworzyńska, czy Palenieca Jałowiecka. Jednak istniejące znaki zakazu wejścia rozwiązują problem.
Za to można legalnie na Siwka wejść od strony Ostrego.

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 4:34 pm ]
Tytuł:  >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<<

Jeśli to prawda z tym Barańcem to super :D .
Chociaż podejście na Żarską Przełęcz, przynajmniej wg mapy, to strasznie lawiniasty rejon, więc tylko w dobrych warunkach.
Za to granią od ujścia Żarskiej Doliny można pewnie spokojnie śmigać nawet przy III-ce, ale tu z kolei to kawał drogi, no i trzeba by wracać tą samą trasą.

Jednak nie ma co grymasić- ważne żeby rzeczywiście otworzyli.

Zawsze to przyjemniej jest pochodzić bez rozglądania się za zielonymi ludzikami i ze świadomością, że ubezpieczenie działa i w razie czego mogę zadzwonić po pomoc bez narażania się na finansowe bankructwo :) .

Swoją drogą to ciekawe, że nic nie piszą o tym otwarciu na stronie TANAP-u. Może chcą to zrobić "tylko dla wtajemniczonych".

W tym kontekście przypomina mi się pewna sytuacja.
W październiku byłem ze znajomymi na wycieczce po szlakach w Tatrach Bielskich. Na Przełęczy pod Kopą spotkaliśmy czeskiego vodcę z klientami. Zacząłem go wypytywać o zalodzenie na szlaku zejściowym z Szerokiej Przełęczy do Ździaru (było kilka dni po opadach, a my nie mieliśmy raków). Udzielił mi informacji, po czym zaproponował alternatywną trasę- pozaszlakowo przez grań Jatek (!).
Zaskoczony stwierdziłem, że za bardzo nie mamy na to czasu, w przypadku zabłądzenia zaskoczyłaby nas noc. On mi na to, że nie mam się czego obawiać- droga przedeptana- szeroka na 3 metry (!!!). Dodał, żebyśmy jednak nie robili grani do Skalnych Vrat, bo tam trasa mocno się komplikuje, tylko zeszli z Bujaczego Wierchu bezpośrednio do Doliny Przednich Kopersztadów.
Rzeczywiście, po dojściu na Wyżnią Przełęcz pod Kopą widać było bardzo wyraźne odgałęzienie trawersujące stoki Szalonego Wierchu. Niejeden szlak w Tatrach nie jest tak przedeptany. Gdyby nie ustawiona w poprzek drewniana barierka, nigdy bym nie powiedział że tam, to już poza szlakiem. Taka "trasa dla wtajemniczonych" (jak widać wielu ich), tyle że formalnie nielegalna.
Dodam że tego samego dnia wcześniej, liczba ludzi widziana przez nas na Koziej Grani była większa niż liczba ludzi spotkanych na szlaku z Jaworzyny na Przełęcz pod Kopą.
Ostatecznie zrobiliśmy tego dnia legalną trasę- przez Szeroką Przełęcz zeszliśmy do Ździaru- było już zbyt późno na kombinacje (zresztą grań Jatek jakoś mnie nie pociąga- w przeciwieństwie do Płaczliwej Skały).

Cała ta sytuacja dała mi do myślenia. Z jednej strony TANAP ostro pilnuje by nikt czasem nie wchodził bez przewodnika na Gerlach, Lodowy, Wysoką. Z drugiej, wygląda na to, że kupa ludzi śmiga po ścisłych rezerwatach i nikt z tym nic nie robi. Ot, taka ich pokręcona polityka- nie zdziwiłby mnie więc ten brak informacji dot. zimowego otwarcia Barańca.

Co do Krywania i Sławkowskiego sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Letnie szlaki na te szczyty przebiegają przez bardzo lawiniaste rejony- konieczna byłaby korekta ich przebiegu, lub wytyczenie wariantów zimowych przed całorocznym otwarciem (bo nie sądzę by HS była przychylna wpuszczaniu zimą turystów do Wielkiego Żlebu Krywańskiego- a ich opinia na pewno będzie brana pod uwagę).

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 4:42 pm ]
Tytuł: 

Mam pytanie dot. porannych busów z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej. Możliwe, że w tym tygodniu pojadę na Rysy. Z tego co pamiętam, z Zakopane D.A., codziennie jeździł PKS o 6:10 rano.

Wiem również, że Zakopiańscy busiarze są cwańsi i obrotniejsi niż niejaki "Rychu", i od pewnego czasu PKS nie obsługuje już połączeń lokalnych (przynajmniej w siepniu tego roku tak było).

Czy coś jeździ w takim razie do Moka około 6-tej rano, i czy można się spodziewać odjazdu zgodnie z rozkładem?

Autor:  Lukasz_ [ N sty 02, 2011 4:52 pm ]
Tytuł: 

Ten 6:10 nie jeździ chyba od września. Na Koziej Grani tłumy bo pewnie kursy taternickie akurat były. Ja jak byłem na Jastrzębiej też tam ich jak mrówek było.

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 4:54 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
To Ci się tak tylko zdaje. Niejeden się z tego forum już tłumaczył, paru spierdalało, a i zdarzyło się, że ktoś zabecalował.


No może trochę przesadziłem- ale jednak odnoszę wrażenie, że TANAP, przy decyzjach o patrolowaniu określonych rejonów kieruje się bardziej "przewodnicką atrakcyjnością rejonu" niż jego rzeczywistymi walorami przyrodniczymi.

A po mojemu to taka grań Jatek jest bardziej cenna przyrodniczo niż kopuła szczytowa Gerlacha- zwłaszcza. że tam chodzi się i tak po już uczęszczanych (przez grupy przewodnickie) trasach. W rejonie Szalonego Wierchu widzieliśmy tego dnia całe stada kozic, podobnie jak, z pewnego oddalenia, w rejonie Koziej grani.

Ale ja się nie znam...

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 4:57 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Na Koziej Grani tłumy bo pewnie kursy taternickie akurat były. Ja jak byłem na Jastrzębiej też tam ich jak mrówek było.


Na turystów raczej wyglądali (bez sprzętu). Zresztą z tego co pamiętam to październik to miesiąc ochronny (coby kozicom w seksie nie przeszkadzać) i raczej wtedy kursów taternickich nie urządzają.

Autor:  raffi79. [ N sty 02, 2011 4:59 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
"przewodnicką atrakcyjnością rejonu" niż jego rzeczywistymi walorami przyrodniczymi.



Proste jak budowa cepa :mrgreen:


Pawel_Orel napisał(a):
Zresztą z tego co pamiętam to październik to miesiąc ochronny


Nie jest to żaden ochronny okres.
Szlaki są zamykane 1XI

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 5:00 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ten 6:10 nie jeździ chyba od września.


To jak z tymi porannymi busami- wie ktoś?

Autor:  Explorer [ N sty 02, 2011 5:10 pm ]
Tytuł: 

też mi się wydaje, że już o tej godzinie go nie złapiesz, niestety...

a co do Koziej Grani to pewnie było tak jak Łukasz napisał wyżej

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 5:11 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nie jest to żaden ochronny okres.
Szlaki są zamykane 1XI


Gdzieś kiedyś czytałem o podziale w Taternictwie na sezon letni i zimowy, z wyłączeniem bodajże października/listopada i kwietnia/maja (o ile dobrze pamiętam). Teraz trochę pogrzebałem i nic na ten temat nie pisze, więc może już tego nie ma, albo się myliłem...

Autor:  raffi79. [ N sty 02, 2011 5:13 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Taternictwie na sezon letni i zimowy, z wyłączeniem bodajże października/listopada



Od 1XI do 21 XII zamknięte ale i tak chodzą.

Wiosną nie wiem bo i tak nie zwracam uwagi na to.

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 5:23 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
też mi się wydaje, że już o tej godzinie go nie złapiesz, niestety...

Likwidują k***a najważniejsze autobusy :evil: .

Ostatnio podobny numer zrobili mi w Katowicach- skasowali połączenie do Korbielowa (a z tego co pamiętam to, przynajmniej zimą, kupa ludzi nim jeździła).
Zawsze to można było na Pilsko wyskoczyć.
Teraz też można, ale trzeba kombinować z przesiadkami.

A co do tego 6:10- to był dla mnie najważniejszy autobus. Nie tylko że do Moka można było dojechać, zrobić trasę, i wrócić tego samego dnia, ale jeszcze skorelowany był ze słowackim 7:05 z Łysej Polany.

Ch*j w d*pe p*******nym łapówkarzom z PKS i UM w Z-m!!! :evil:

Trzeba będzie chyba klapkowiczem zostać :cry: (ew. zrobić prawko i szmelca jakiego zakupić).

Autor:  Lukasz_ [ N sty 02, 2011 5:32 pm ]
Tytuł: 

Strame masz w sezonie o 6 a poza sezonem o 7 tylko sobie sprawdź w ich rozkładzie. A z busami to nigdy nie wiadomo o której są.

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 5:54 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Strame masz w sezonie o 6 a poza sezonem o 7 tylko sobie sprawdź w ich rozkładzie.


Dzięki, może się przyda. Choć to i tak 1,5h w plecy w stosunku do starego 6:10, a to dużo. Raczej ciężko z tymi Rysami będzie w 1 dzień (a warunki lawinowe w tym tygodniu, jak na zimę, wyjątkowo dobre).

Ceny w tej Stramie nawet przyzwoite. Szkoda, że ten do Liptowskiego Mikulasza dopiero latem puszczają. Można by na Siwy Wierch wyskoczyć :) .

Co do busów, to na razie znalazłem tylko takie coś:
http://www.zakopane.rozkladyjazdy.pl/busy/
a i to nie wiadomo czy aktualne.

Ehh, miną dziesiątki lat zanim u nas wymyślą coś podobnego do www.cp.sk.

O ile kiedykolwiek, bo wątpię by naszym przewoźnikom mieściło się coś takiego w ich baranich czaszkach.

Potrafią za to wymyślać infolinie dot. rozkładu za 2,56zl/min.

Nic, tylko k***a atomówkę p*******ąć!!! :evil: :twisted:

Autor:  Lukasz_ [ N sty 02, 2011 6:12 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Nic, tylko k***a atomówkę p*******ąć!!! :evil: :twisted:


Bójke, Bajke czy Brawurke ? :mrgreen:

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 6:17 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze znalazłem na stronie centrum informacji turystycznej w Zakopanem takie rozkłady:

Bus:
http://z-ne.pl/s,menu,1319,busy.html

PKS:
http://z-ne.pl/s,menu,1316,1,0.html

Strama:
http://z-ne.pl/s,menu,1898,1,0.html

Jednak porównując rozkład Stramy z tym na ich stronie firmowej:
www.strama.eu,
już widać że nieaktualny.
Więc z PKS-em pewnie tak samo jest.
I to ma być k***a informacja turystyczna w popularnej miejscowości wypoczynkowej?
Ja p******e, sto lat k***a za murzynami!!! :evil:

Widać, promocja głupoty, lenistwa i niekompetencji gorsza niż za PRL-u. :evil:

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 6:23 pm ]
Tytuł: 

Znalazłem jeszcze oficjalną stronę Internetowej Informacji Turystycznej w Zakopanem, ale pogubiłem się w tym zalewie informacji:
http://www.informacja.zakopane.pl/
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  siker [ N sty 02, 2011 6:25 pm ]
Tytuł: 

Pocieszcie się że dzisiaj do Krakowa nie wracaliście:)
Zakopianka stała (korek - to delikatne określenie)
Przejezdżałem pod nią i słyszałem na CB jak klną.

Ale co dziwne drogi przez Czarny Dunajec, albo przez Krościenko bardzo luźne.

Mnie ostatnio zakopiańczycy (sam jestem góralem) pozytywnie zaskakują przyznam. Ale to tylko przebłyski, lub udało mi się nie trafiać na chamów.

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 6:33 pm ]
Tytuł: 

Sporo obiecują: " we put you in bed " :mrgreen:

Cytuj:
Mnie ostatnio zakopiańczycy (sam jestem góralem) pozytywnie zaskakują przyznam. Ale to tylko przebłyski, lub udało mi się nie trafiać na chamów.


Zwykli ludzie przeważnie spoko (choć też bywa różnie).
Decydenci- porażka. Z-ne to wg mnie (a nie jestem odosobniony w tej opinii) najgorzej zarządzane miasto w Polsce.
Dworce od kilkudziesięciu lat takie same, fatalnie rozwiązany ruch, brak jakiejkolwiek kontroli nad budownictwem i architekturą... Można by długo wymieniać.
Zrozumiałbym gdyby kasa miejska świeciła pustakami, a tu raczej nadmiar forsy mają...

Autor:  raffi79. [ N sty 02, 2011 7:39 pm ]
Tytuł: 

siker napisał(a):
pozytywnie zaskakują przyznam. Ale to tylko przebłyski, lub udało mi się nie trafiać na chamów.



Teraz to już musztarda po obiedzie.

Wykreślono zakopiankę z Lubnia do Nowego Targu jako zadanie priorytetowe. Najwcześniej budowa zacznie się po 2013-2015.
Jak dzisiaj widziałem czas przejazdu Poronin-Skomielna 131 minut 35 km to ja pierd...
Kurna ja w sobotę zrobiłem 1035km w 9h z przerwami.

Autor:  chief [ N sty 02, 2011 8:14 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Na Przełęczy pod Kopą spotkaliśmy czeskiego vodcę z klientami...Udzielił mi informacji, po czym zaproponował alternatywną trasę- pozaszlakowo przez grań Jatek

Pawel_Orel napisał(a):
było kilka dni po opadach, a my nie mieliśmy raków

Pawel_Orel napisał(a):
Dodał, żebyśmy jednak nie robili grani do Skalnych Vrat, bo tam trasa mocno się komplikuje, tylko zeszli z Bujaczego Wierchu bezpośrednio do Doliny Przednich Kopersztadów.

Delikatnie pisząc...do dupy z takimi poradami :shock: ... a vodca, nich vodczy po Beskidach morawskich :mrgreen:

Autor:  Pawel_Orel [ N sty 02, 2011 8:51 pm ]
Tytuł:  >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<<

Cytuj:
Delikatnie pisząc...do dupy z takimi poradami Shocked ... a vodca, nich vodczy po Beskidach morawskich


Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to lajt, bo warunki były takie, że wszystko na grzbietach i od południa wytopione było. Śnieg leżał tylko od północy od ok. 1600m, i w zacienionych miejscach), a trasa spacerowa, więc raki nie były potrzebne.
No ale to że zaproponował nam to vodca- w lekkim szoku byłem.
To chyba dlatego że to Czech był- oni mają dość luźne podejście do tego typu spraw.

Autor:  chief [ N sty 02, 2011 10:02 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
bo warunki były takie, że wszystko na grzbietach i od południa wytopione było

Nieco to zmienia postać rzeczy, ale nie do końca:
1.Schodząc z Bujaczego do Przednich Koperszadów, po jakimś czasie natrafilibyście na spore kosówki, wiec trzeba by szukać gdzie puszcza po żlebach, a w takich miejscach to nieco s.yfiato od zwietrzeliny, gdyż powyżej sa skały. Gdyby trawy były mokre, to zejście przy nieco stromych upłazach, mogłoby sie skończyć kontuzją.
2.Jak najbardziej wartałoby iść w kierunku Skalnych Wrót (nie ma tam nic do zagmatwania), a potem nieco za nimi zejść do schroniska Szarotka. Kiedyś był to szlak, bardzo dobrze dzisiaj widoczny.
Zagmatwanie mogłoby być, gdybyście chcieli iść dalej granią, tzw. "zbójnickim chodnikiem". Fakt, tam się łatwo pogubić.

ps.
Tatry Bielskie bywają pilnowane. Mnie kiedyś tam capnęli, właśnie w rejonie Bujaczego Wierchu :mrgreen:

Autor:  Biaxident [ Pn sty 03, 2011 8:26 pm ]
Tytuł: 

Mam pytanie o najatrakcyjniejszy szlak zimowy na Słowacji - z tych dostępnych oczywiście :) po drugiej stronie granicy walczyłam tylko z Rohaczami i Krywaniem, więc nie mam zielonego pojęcia jak wyglądają dojścia do Zbójnickiej lub Tery'ego (wg mojej mapy szlaki przez odpowiednio Staroleśną i Dolinę Małej Zimnej Wody są otwarte - prawda to? Jak z trudnością przejścia, bo tam już trochę wysoko jest....) czy Śląskiego Domu i czy któreś nie jest przypadkiem długimi kilometrami asfaltem przez las :) doświadczenie zimowe mam niewielkie - DPSP, Kasprowy, wielokrotnie Babia i Bieszczady, raków brak.

Autor:  zjerzony [ Pn sty 03, 2011 8:48 pm ]
Tytuł: 

Biaxident napisał(a):
prawda to?

Do schronisk szlaki są otwarte, co raczej nie zaskakuje, nie sądzisz?
Powyżej są zamknięte na zimę. Skoro nie masz raków, to i tak teoretycznie pole manewru masz niewielkie.

Autor:  raffi79. [ Pn sty 03, 2011 9:16 pm ]
Tytuł: 

Biaxident napisał(a):
Zbójnickiej lub Tery'ego



Jak będzie oblodzone to nawet do Teryho nie dojdziesz bez raków.
Dojścia do schronów są otwarte z wyjątkiem chaty pod Rysami oraz zamknięta cześć magistrali od Śląskiego Domu do Popradzkiego Plesa oraz od Łomickiego Stawy do Kieżmarskiej :D

Autor:  chief [ Pn sty 03, 2011 9:43 pm ]
Tytuł: 

Z magistrali to sa też zamknięte odcinki Szczyrbskie Jezioro - Popradzki Staw (jest insze zimowe obejście). Nie pamiętam, jak jest pomiędzy Zamkowskim, a Dol. Łomnicką, chyba też zamknięty. Nawet, gdyby był otwarty, to w zimie, osobiście nie miałbym odwagi tamtędy przejść.

Polecam za to legalne i nawet bez raków:
1. Dol. Kiezmarska na Wlk. Biały Staw (czerwonym szlakiem, tylko jedno miejsce lawiniaste), no chyba, że śniegu byłoby duuużo...zejść można niebieskim.
2.Niebieskim do Chaty pod Naruzim, potem na sedlo Preduvrate, następnie na Babki. Schodząc z Babek, trzeba uważać.
Trasa bardzo ładna, bez raków sie da, lecz rakiety mile widziane :wink:

Autor:  Vallex' [ Wt sty 04, 2011 1:47 am ]
Tytuł: 

No właśnie, jeśli chodzi o samą Chatę pod Rysami zimą - doszły mnie pogłoski, że po jej przebudowie będzie ona otwarta dla ski turowców, będzie możliwość dojścia i ewentualnego przenocowania (sam schron ma być otwarty, ale pusty jeśli chodzi o obsługę). Prawda to czy plotka, orientuje się ktoś może?

Autor:  raffi79. [ Wt sty 04, 2011 7:26 am ]
Tytuł: 

Vallex' napisał(a):
przebudowie będzie ona otwarta



Oficjalnie wątpię czy będzie otwarta jest to rejon dość lawiniasty.

Strona 270 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/