Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:41 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 1:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 7:11 pm
Posty: 907
Lokalizacja: Białystok
wiktoria napisał(a):
Córka jest "zaprawiona" w chodzeniu po górach

w sumie jednodniowa trasa Palenica-Morskie Oko-Szpiglasowa-Dolina 5 Stawów-Palenica jest dosyć długa i mam wrażenie, że jak na możliwości sześcioletniego dziecka bardzo wyczerpująca; zaczekałbym jeszcze ze 2 lata; kiedyś swoje bachury próbowałem prowadzać i doszedłem do wniosku, że nic na siłę... powodzenia :)

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 4:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
wiktoria napisał(a):
Czy są szanse na przejście tej trasy z szesciolatkiem bo podobno w jednym miejscu jest dość niebezpieczna ekspozycja.dodam że najdłuższa trasa jaką przedeptała jako pięciolatka to 13 km jednorazowo bez problemów i biadolenia.pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Przez Świstówkę nie ma specjalnych trudności. A widoki są ładne.
Przez Szpiglasową Przełęcz jest już trudniej, bo trochę łańcuchów i jakaś tam ekspozycja. Skoro pytasz to znaczy, że tam nigdy nie byłaś wiec może zanim zabierzesz na jakiś trudniejszy od "spacerowych" szlak dziecko to przejdź to sama. Wtedy będziesz wiedzieć czy to szlak dla Twojego dziecka czy nie. Wszystkie inne rady czy iść tam czy nie z sześcioletnim dzieckiem są nic nie warte, bo tylko Ty znasz możliwości swojej córki.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 5:06 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Mam dość wprawną 6-letnią córkę, która już trochę po górach chodziła, a trochę bym się bał ją wziąć przez Szpiglasową. Jeżeli bym się zdecydował, to z asekuracją. Kolega tak robił z siedmiolatkiem, który później złapał bakcyla i obecnie całkiem nieźle się wspina.
Poza tym, jak napisano, szlak jest dość długi. Jak dla mnie za długi dla sześciolatka, chyba żeby fasiągiem podjechać z Palenicy na Włosienicę, ale to też jest dość długo.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 5:19 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
Wiktoria będziesz nocować w "piątce" ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 11:25 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lut 16, 2011 11:39 pm
Posty: 5
Witam serdecznie dziękuję za odpowiedzi, i po przeanalizowaniu wszystkich stwierdziłam że raczej w tym roku sobie tą trasę odpuścimy spróbujemy za rok może dwa jak już ktoś wczesniej sugerował. Po przeczytaniu odp. boję sie że mimo tego że córka lubi dużo chodzić i lubi sytuacje dość "ekstremalne" typu wchodzenie na drzewo czy przechodzenie przez płoty nie wspominając chodzenia po drabinkach to może faktycznie ta trasa jest za długa i męcząca jak na sześciolatkę. A może cos mi zaproponujecie gdzie moglibyśmy sie z nią wybrać ( oprócz sarniej bo tam się " wtargała" w ubiegłym roku).pozdrawiam i dziękuję :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 11:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Spojrzyj sobie na ten wątek http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... +dzieckiem Tam było dość dużo propozycji na trasy z dzieckiem. Może coś znajdziesz. Co do Doliny Pięciu Stawów, jak na mój gust trasa przez Świstówkę powinna być ok. Jeśli mała byłaby bardzo zmęczona to drogę powrotną możecie pokonać wozem :)

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 19, 2011 7:40 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Alleksia ma rację, w wątkach dziecięcych jest sporo propozycji tras.
W poprzednie wakacje zrobiłem z 4 latką:
Cytuj:
- Nędzówka-Staników Źleb-Przysłop Miętusi-Kościeliska-Kiry-Nędzówka,
- Kiry-Wąwóz Kraków-Schronisko Ornak- Kiry
- Droga pod Reglami z Nędzówki do wlotu Strążyskiej z wejściem do Doliny za bramką-Grań Krupówek,
- Polana Huciska-Schronisko w Chochołowskiej-Grześ-Bobrowiecka Przełęcz-Schronisko-Polana Huciska,
- Toporowa Cyhrla-Kopieniec Wielki-Polana Olczyska-Nosalowa Przełęcz-Nosal (prawie, na sam szczyt się nie drapałem) - Nosalowa Przełęcz-Kuźnice,
- Kuźnice-Boczań-Skupniów Upłaz-Karczmisko i kawałek dalej, żeby zobaczyć Halę (nie chciało nam się już schodzić do Murowańca)-Dolina Jaworzynki-Kuźnice,
- Strążyska-Siklawica-Sarnia Skała-Dolina Białego-Grań Krupówek
- wjazd na Gubałówkę-Butorowy-zejście do Kir-Nędzówka.


w ostatnie z 5-latką (na więcej nie było pogody):
- fasiąg do Włosienicy-Moko-Czarny Staw-Moko-Włosienica - fasiąg
- Kużnice-d. Jaworzynki-HG-Kasprowy-zjazd koleką
- Polana Huciska-Kominiarska Przełęcz-Lejowa
potem mi zlazła naprawdę spory kawałek Bieszczadów..

Przez Świstówkę możesz spróbować, z tym że ja bym jednak podjechał do Włosienicy fasiągiem-Moko-Świstówka-D5SP-Wodogrzmoty-Palenica. Fajne jest wrażenie widokowe, jak się odsłania D5SP wchodząc od strony Moka, poza tym "trudniejszy" odcinek pokonujesz podchodząc do góry, wreszcie z fasiągami na powrót bywa czasem spory problem.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 19, 2011 10:42 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
idąc przez Świstówkę nie ma łańcucha w Szerokim żlebie. można bez problemu przejść i bez niego


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 19, 2011 11:13 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt lut 08, 2011 1:26 pm
Posty: 111
wiktoriaMogę też zaproponować trasę nad Litworowy staw (ewentualnie nad zmarzły staw) w dolinie białej wody. Przed skrętem do Palenicy B. skręcasz w lewo(tak jak wskazuje znak główną drogę) przejeżdżasz jakieś 100 metrów za garnicę. Tam jest parking i wejście do TANAP-u. Trasa jest piękna widokowo, niedługa (do zmarzłego stawu i z porotem ok 7,5 godz), ale przede wszystkim na trasie nie spotkasz tłumów turystów. jeżeli masz możliwość dojazdu możesz pojechać do Javoriny (ok 8-10 km za granicę, bezpłatny parking przy zakręcoe 120 st.)
Możesz dojść do Jaworowego ogrodu (tam i z powrotem niecałe 5 godz), ewentualnie lodowa przełęcz (tam i z powrotem ok 8-9 godz, ale żadnych trudności; wchodzisz po skalnych stopniach do samej pzrełęczy; wadą tej trasy jest dość duża deniwelacja, ale do jaworowego ogrodu Twoja córka na pewno da radę)

_________________
"Wielki wysiłek, strach i cierpienie usuwają z nas wszelkie nieistotne plewy" Wojciech Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 19, 2011 2:01 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
jak jaworowa to polecam taką trasę: javorina (można zobaczyć kościółek Hohenloera) do polany pod Muraniem potem mostkiem do przełęczy pod Kopą ( można zejść do Zdziaru) z przełęczy do białych stawów (widoki na Jagnięcy, i Kieźmarski) z stawów można zejść do schroniska przy zielonym stawie Kieźmarskim i z stamtąd zejść do Matlarów lub zielonym szlakiem zejść do schroniska Plesnieviec i z niego do Tatrzańskiej Kotlinki(polecam ten drugi wariant)
powrót do javoriny autobusem słowackim (trzeba mieć kilka euro w kieszeni)

druga wycieczka
dojazd do tatrzańskiej Łomnicy wjazd do Skalnego Plesa (można wjechać na łomnicką przełęcz widoki!!!) zejść czerwonym szlakiem do doliny zimnej wody i do Hrebenioka (po drodze wodospady) zejście lub zjazd do Smokovca i stamtąd autobusem do polski lub kolejką do Łomnicy po samochód

trzecia:
wjazd jak poprzednio na skalne pleso czerwonym szlakiem w prawo obok obserwatorium na rakuską przełęcz (widoki na Jagnięcy Kieźmarski, oraz bielskie ) w dół do schroniska w dolinie Kieżmarskiej i potem w dół do Matlarów


w przypadku braku własnego transportu można skorzystać z stramy pierwszy odjazd o 6 następny o 8 w lato


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 19, 2011 2:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
majkel* napisał(a):
wiktoriaMogę też zaproponować trasę nad Litworowy staw (ewentualnie nad zmarzły staw) w dolinie białej wody.

Majkel, dla dziecka kluczowym elementem jest ZAINTERESOWANIE. Szlak nie może być monotonny, 3 godziny monotonnego człapania w lesie to za dużo, widoki są może fakjne dla dorosłych ale dla dzieci to obiekt "na chwilkę". Po dwóch godzinach dzieciak będzie miał dosyć i zacznie trąbić na odwrót (i wspomni o "baranie"). Co innego gdy trzeba coś pokonywąć, żleby, strumyki kamienie, nieduże drabinki...
Jeśli nie Szpiglas to zwyczajnie jednak Świstówka. Pozostanie kwestia wyboru kierunku, bo jeżeli w odwodzie ma być "końcówka" fasiągiem, to jednak 5S->Moko. Chociaż intuicja podpowiada mi jednak kierunek odwrotny, bo idąc do 5S masz właśnie 3 godziny pod górkę w lesie, dla dorosłego OK, dla dziecka za monotonnie i może się na samym starcie "zniechęcić i zmarudzić".
Faktycznie, było już dużo na temat w wątkach "o dzieciach".
A tak w ogóle - skoro jesteśmy jednak przy dzieciach - może jednak wziąć z Palenicy do Moka fasiąg (sam bym tego nie zrobił, ale obiektywnie rozwiązuje to problem "monotonnego startu")?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 2:59 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lut 16, 2011 11:39 pm
Posty: 5
Witam i dziękuję za odpowiedzi mam jeszcze trochę czasu więc się zastanowię nad tą trasą może zrobimy tak jak grubyilysy proponuje podjechać do Moka i wtedy zobaczymy co dalej, a żeby było ciekawiej to się okazuje że w nasze kochane " Taterki" jadę też na przełomie kwietnia i maja ale pewnie za dużo nie poszarżujemy bo jada z nami tesciowie więc pewnie bedzie Kościeliska, Chocholowska i... właśnie niewiem co jeszcze jedziemy tylko na 5 dni więc gdzies jeszcze trzeba ich zatargać bo niestety ale oni pierwszy raz jadą w góry. pozdrawiam :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 3:03 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 24, 2006 5:03 pm
Posty: 115
Lokalizacja: Kielce
Witam. Którędy w obecnych warunkach przejść z Murowańca do Moka ???

_________________
http://bielawskifoto.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 4:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Najlepiej przez Psią Trawkę i Gęsią Szyję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 5:33 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Ali7 napisał(a):
E.
Krzesłem na Kasprowy, do Kuźnic kolejką, do Palenicy busem, do Morskiego Oka koniem.


Jaki czas przejazdu ?

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 5:42 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 24, 2006 5:03 pm
Posty: 115
Lokalizacja: Kielce
A przez Krzyżne albo przez Pańszczyce zielonym a od Waksmundzkiej Rówieni czerwonym jak to wygląda? Chodzi o to że mamy zaszachowany ze znajomymi nocleg w Murowańcu w tą środę a w czwartek w Moku i chcemy się w miarę szybko i bezpiecznie przemieścić :) Kolega upiera się na Krzyżne - lawiniasto tam?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 5:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Bywa ciekawie. Dołem przez las jest podobno ładnie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 20, 2011 7:07 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 24, 2006 5:03 pm
Posty: 115
Lokalizacja: Kielce
Tak też myślałem. Dzięki

_________________
http://bielawskifoto.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 9:12 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt lut 08, 2011 1:26 pm
Posty: 111
grubyilysy napisał(a):
Majkel, dla dziecka kluczowym elementem jest ZAINTERESOWANIE. Szlak nie może być monotonny, 3 godziny monotonnego człapania w lesie to za dużo, widoki są może fakjne dla dorosłych ale dla dzieci to obiekt "na chwilkę". Po dwóch godzinach dzieciak będzie miał dosyć i zacznie trąbić na odwrót (i wspomni o "baranie"). Co innego gdy trzeba coś pokonywąć, żleby, strumyki kamienie, nieduże drabinki...

Ja widziałem kiedyś jednego rodzica, który ma sposób na uniknięcie "barana": dziecko nie chciało na własnych nogach wrócić z Moka. Ojciec obiecał dziecku, że jeśli na własnych nogach wróci do samochodu do dostanie odznakę. Ja specjalnie szedłem obok tego dziecka i ojca. gdy doszli do Palenicy B. ojciec wyciągnął znaczek TPN-u ze swojego plecaka i przypiął do plecaka dziecka. Dzieciak był tak szczęśliwy, że aż miło się patrzyło. :D Nie wiem niestety, czy na każdym dziecku ten fortel wywoła podobny skutek. I jedna wada: różnorodność znaczków jest ograniczona, więc można wprowadzić małą modyfikację. Jeden znaczek za całe wakacje(na jakieś 10 lat wystarczy)

_________________
"Wielki wysiłek, strach i cierpienie usuwają z nas wszelkie nieistotne plewy" Wojciech Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 9:33 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
majkel* napisał(a):
Jeden znaczek za całe wakacje(na jakieś 10 lat wystarczy)

Majkel, miałeś Ty kiedyś kontakt z dziećmi? Uważasz, że bliżej nieokreślona nagroda je zmotywuje? Dla dzieci całe wakacje to ogromna przestrzeń. Dzieci nagradza się od razu po wykonanym zadaniu i trzeba być w tym konsekwentnym, inaczej nie działa.

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 9:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
wiktoria napisał(a):
itam serdecznie dziękuję za odpowiedzi, i po przeanalizowaniu wszystkich stwierdziłam że raczej w tym roku sobie tą trasę odpuścimy spróbujemy za rok

trasa Wodogrzmoty - D5SP - Świstówka - Wodogrzmoty będzie w sam raz

ja w ubiegłym roku mojego 5-latka zabrałem na kawałek magistrali, wjechaliśmy sobie z Tatrzańskiej Łomnicy kolejką nad Skalnate Pleso (był mega zadowolony), na górze jest plac zabaw (jakieś domki, liny itp.), a potem zeszliśmy do Hrebienoka (po drodze są wodospady) i kolejką w dół do Smokovców, samego chodzenia było ze 3-4 godziny, ale te kolejki, plac zabaw i wodospady było dla niego nie lada frajdą

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 9:48 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt lut 08, 2011 1:26 pm
Posty: 111
Alleksia Dlatego napisałem, że ze znaczkami to może być problem, z względu na niewielką różnorodność. Często jest mi wogóle żal dzieciaków, gdy widzę jak są na siłę wciągane na górę. Wiele zależy też od nastawienia dzieciaka i wrodzonej miłości do gór. Ja kocham góry od dziecka. Rodzice zawsze chcieli jechać nad morze i wtedy zaczynał się ryk i narzekania(z mojej strony) :evil: . Mnie zawsze ciągnęło w góry. Więc rada dla rodziców: nie zmuszajcie dzieci do niczego na siłę. Można je próbować "oswoić" z górami. Jak złapią bakcyla to fajnie, jak nie to pozwócie dzieciom dokonać wyboru. z tego co pisała wiktoria, z jej córką nie ma takich problemów, ale oczywiście monotonna i długa trasa potrafi wykończyć każdego dzieciaka. Oto przykład dziewczynki, którą osobiście podziwiam, a także wielki szaczun dla opiekuna za odpowiednie zabezpieczenie dzieciaka
http://www.youtube.com/watch?v=6Syys9-0DuQ

_________________
"Wielki wysiłek, strach i cierpienie usuwają z nas wszelkie nieistotne plewy" Wojciech Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 11:00 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Jakim szlakiem Waszym zdaniem w obecnych warunkach najbezpieczniej dostać się na Starego Bociana?

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 11:24 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
majkel* napisał(a):
Ja widziałem kiedyś jednego rodzica, który ma sposób na uniknięcie "barana": dziecko nie chciało na własnych nogach wrócić z Moka. Ojciec obiecał dziecku, że jeśli na własnych nogach wróci do samochodu do dostanie odznakę. Ja specjalnie szedłem obok tego dziecka i ojca. gdy doszli do Palenicy B. ojciec wyciągnął znaczek TPN-u ze swojego plecaka i przypiął do plecaka dziecka. Dzieciak był tak szczęśliwy, że aż miło się patrzyło. :D Nie wiem niestety, czy na każdym dziecku ten fortel wywoła podobny skutek. I jedna wada: różnorodność znaczków jest ograniczona, więc można wprowadzić małą modyfikację. Jeden znaczek za całe wakacje(na jakieś 10 lat wystarczy)

Patent ze znaczkami jest dobry. Rzeczywiście nie jest ich zbyt dużo, dlatego zawsze staram się na zapas uzupełniać. Na barana od dawna nie biorę, niestety moje plecy tego nie wytrzymywały. Dwa lata temu zostało wyraźnie powiedziane, że nie ma mowy i jakoś to działa. Zmęczenie dziecka jest w znacznej mierze w głowie, czasem wystarczy chwila fajnego wypoczynku, żeby się bardzo zregenerowało.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 4:29 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 4:49 pm
Posty: 517
Za kilka dni wpadam do Murowańca - jakie są teraz warunki co do podejścia pod schronisko? Myślę, że wybiorę Boczań, ale wprost - przez Boczań czy Jaworzynkę?

_________________
The Beatles


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 4:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
A co to za różnica ? Śniegu wiele niema to idź którędy chcesz.

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 5:28 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 4:49 pm
Posty: 517
Lukasz_ napisał(a):
A co to za różnica ? Śniegu wiele niema to idź którędy chcesz.


Fachowa porada :lol: słyszałem, że coś śniegu jest, nawet duże coś - ale to tylko ze słuchu, zaraz się sam przekonam.

_________________
The Beatles


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 5:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Jak by było 2 metry to jeszcze rozumiem ale zobacz na kamerki.

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 11:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lut 16, 2011 11:39 pm
Posty: 5
Witam macie rację z tym nagradzaniem dziecka moja córka w ub.roku mając 5 lat weszła bez problemów na Sarnią i obiecałam jej że może sobie coś wybrać w nagrodę i tu mnie zaskoczyła bo po powrocie do zakopanego wybrała sobie trzy kolorowe sznurówki natomiast mając cztery lata pomaszerowała do Moka piechotą bo wiedziała że dostanie dyplom więc jak zaszliśmy to pierwsze co powiedziala to gdzie daja te dyplomy. W zeszłym roku niektóre szlaki przeszłam sama ona niestety zostawała z tatusiem więc w tym roku już zastrzegła że nie będzie na mnie czekać tylko będziemy razem chodzić po górach. Myślę że da radę jest bardzo ambitna no i wytrzymała kondycyjnie. A jak :wyczaiła że idąc w góry dobrze jest jęść czekoladę bo babcia tak powiedziała to próbuje to wykorzystywać żeby dostać czekoladkę bo trzeba sie wzmocnic.Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 21, 2011 11:53 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
Vision napisał(a):
nawet duże coś


to źle szłyszałeś, proponuję weryfikację źródła :lol:

_________________
Vae victis!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL