Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Powraca pomysł na usunięcie łańcuchów z Orlej Perci
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2504
Strona 30 z 60

Autor:  tomek.l [ Pt kwi 13, 2007 5:39 pm ]
Tytuł: 

Skawiński akurat powiedział mniej więcej tak: Dla ludzi korzystających tak jak należy z ferraty będzie to zwiększenie bezpieczeństwa, a dla tych którzy nie będą z niej korzystać tak jak trzeba czyli nie będą się wpinać to będzie niebezpieczniej.
I to jest jasne.
Dlatego założenie samej liny nie wystarczy. Trzeba jeszcze informować i edukować.
Jeśli chodzi o koszty sprzętu których tak się wszyscy boją, to jest w Zakopanym wypożyczalnia sprzętu. Uprząż już można wypożyczyć 10 zł za dobę. Lonże będzie wtedy też pewnie można wypożyczyć.
Rozkładając wycieczkę na 2 dni to wcale nie takie wielkie koszty.

Sposoby chodzenia po ferratach nie są aż tak bardzo skomplikowane. Wielkich operacji sprzętowych nie ma. Polacy jadący w Dolomity nie robią tu przecież w Polsce żadnych kursów. Więc przy odrobinie zaangażowania można się tego nauczyć. Z resztą nic nie stoi na przeszkodzi aby jakieś krótkie kursy były. Będą chętni to i znajda się instruktorzy. Koszty nie powinny być jakieś wielkie. Z resztą w siebie i swoje bezpieczeństwo warto inwestować.

Jeśli miałaby być ferrata to nie widzę tu związku ze spiskową teorią dziejów lobby przewodnickiego. Na ferracie turysta nie potrzebuje przewodnika.

Dla mnie, a już to chyba kiedyś pisałem najlepiej było by aby:
- wprowadzono tą linę ferratową + wyraźna informacja (najlepiej kilkujęzyczna) o trudności i sposobie poruszania się na szlaku
Informacja przed samym szlakiem, w schroniskach i przy wejściach do parku. Do tego szeroko pojęta edukacja turystów.
- prócz ferraty zainstalowanie stałych punktów asekuracyjnych - ringów lub tak jak w Alpach stalowych tyczek, w takich miejscach jeśli by się dało, aby nie pokrywał ich śnieg. Można by było wtedy w zimie skutecznie się asekurować. Bezpieczniej by było na pewno. A i może latem by się przydało jakby ktoś zamiast ferraty chciał przejść się tam z liną

Autor:  kilerus [ Pt kwi 13, 2007 7:08 pm ]
Tytuł: 

ten twoj wariant calkiem mi odpowiada, szczegolnie te tyczki ponad sniegiem. tylko, ze to polska :(

Autor:  maniek [ Pt kwi 13, 2007 8:04 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Trzeba jeszcze informować i edukować.

Cały czas o tym pisze!Nauczać ludziska!

tomek.l napisał(a):
Jeśli chodzi o koszty sprzętu których tak się wszyscy boją, to jest w Zakopanym wypożyczalnia sprzętu. Uprząż już można wypożyczyć 10 zł za dobę. Lonże będzie wtedy też pewnie można wypożyczyć.

No nie wiem jak w Zakopcu,ale w Kraku jak przeczytałem,że za wypożyczenie czekana trzeba zastaw zapłacić tyle co kosztuje+wypożyczenie to ja p......e! Jakbym miał na zastaw to bym sobie kupił!

Autor:  jola [ Pt kwi 13, 2007 8:08 pm ]
Tytuł: 

w Zakopcu też tak jest

Autor:  tomek.l [ Pt kwi 13, 2007 8:10 pm ]
Tytuł: 

Zastawy są, ale z tego co widzę to gdzieś połowa wartości.

Autor:  Stonka [ Pt kwi 13, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Stonka napisał(a):
Najpierw usuniemy łańcuchy i zrobimy stałe punkty. Na resztę prac (wzrost ceny stali i robocizny) zabraknie funduszy. Wiesz, problemy obiektywne. A w końcu ...

Taki scenariusz już niestety jestem sobie w stanie wyobrazić - to takie polskie...

...a w końcu, po kilku wypadkach, szeroko nagłośnionych w mediach, dla podniesienia bezpieczeństwa kochanych turystów, zlikwidujemy znaki i wprowadzimy nakaz poruszania się po OP tylko w towarzystwie przewodnika tarzańskiego. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Autor:  maniek [ Pt kwi 13, 2007 8:19 pm ]
Tytuł: 

http://wierchy.pttk.pl/?s/_punkt_m.oferta/_47.id/_186
to zależy co sie wypożycza,ale i tak drogo w sumie,ale nie o to chodzi,jak mają zrobić ferrate to o.k. niech robią,tylko żeby nie było tak,że ściągną łańcuchy i dalej nic,aaaaa niech tak zostanie co tam......100 lat :?

Autor:  marek_2112 [ So kwi 14, 2007 7:18 am ]
Tytuł: 

Stonka napisał(a):
...a w końcu, po kilku wypadkach, szeroko nagłośnionych w mediach, dla podniesienia bezpieczeństwa kochanych turystów, zlikwidujemy znaki i wprowadzimy nakaz poruszania się po OP tylko w towarzystwie przewodnika tarzańskiego. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

i taki był właśnie ton wypowiedzi p.Skawińskiego, a może jestem przewrażliwiony :roll:
[/b]tomek.l[b] twój sposób zabezpieczenia OP popieram w całej rozciągłości, tylko czy coś takiego doczeka się realizacji
wyłożnie kasy na sprzęt ferratowy myślę, że nie sprawi górołazom większego problemu (do wyrzeczeń są przyzwyczajeni) 8)

Autor:  Wojtek Zając [ So kwi 14, 2007 11:24 am ]
Tytuł: 

Trzy ofiary w ciągu tygodnia i mają doskonałe uzasadnienie dla zamknięcia Orlej Perci.
Radio, telewizja już o tym huczą, podsycając atmosferę: "że najniebezpieczniejszy szlak", "że wypadki, ofiary", natomiast nie mówią nic o ewentualnej ferracie :!:
Likwidacja Orlej wydaje się bliższa niż kiedykolwiek, o ironio - rok po jej stuleciu.
Oj czarno to widzę!

Autor:  Łukasz T [ So kwi 14, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

Telewizornia i radio musi gadać głupoty żeby towar sprzedać. Co prawda Marchwiczny i Zawratowa Turnia to nie Orla ale co to dziennikarzy obchodzi. Ale ja licze, że jak będzie długotrwała zmiana to tylko ferrata.

Autor:  Wojtek Zając [ So kwi 14, 2007 11:33 am ]
Tytuł: 

Obyś miał rację :!: wszak na ferrate w ostateczności można się zgodzić :!:

Autor:  prof.Kiełbasa [ So kwi 14, 2007 11:34 am ]
Tytuł: 

ja uwazam ze skonczy sie na zwykłym polskim pier..eniu i przez najblizsze lata nic sie nie zmieni -bedzie tylko gadanie i gadanie 8)

Autor:  marek_2112 [ So kwi 14, 2007 11:46 am ]
Tytuł: 

Tatry - Orla Perć; Wypadki i akcje ratownicze; Adam Marasek:
http://www.wgorach.com/?id=48132&locati ... lang_id=PL
wiem, że trochę nie na temat ale warto poczytać :|

Autor:  Stonka [ So kwi 14, 2007 12:16 pm ]
Tytuł: 

marek_2112 napisał(a):
Tatry - Orla Perć; Wypadki i akcje ratownicze; Adam Marasek:
http://www.wgorach.com/?id=48132&locati ... lang_id=PL
wiem, że trochę nie na temat ale warto poczytać :|

Cytuj:
Analizując powyższe dane, okazuje się, że najniebezpieczniejszymi miejscami w rejonie Orlej Perci jest rejon Zawratu, gdzie doszło do 17 śmiertelnych wypadków oraz Kozia Przełęcz wraz ze szlakiem prowadzącym z Koziej Dolinki do Dolinki Pustej.

Tylko, że tam /szlaki niebieski i zółty/ jakoś nie proponuje się zrobienia ferraty.

Autor:  monk4a [ So kwi 14, 2007 12:19 pm ]
Tytuł: 

dobre rozwiazanie :)

Autor:  Łukasz T [ So kwi 14, 2007 12:22 pm ]
Tytuł: 

Czyżby chcieli wprowadzić wejście na Orlą tylko przez Zawrat od 5 Stawów, przez Kozi od 5 Stawów i przez Zadni Granat ? :lol: :wink:

Poważniej mówiąc to rejon Dolinki Pustej również powinien być zaferratowany.

Autor:  pol-u [ N kwi 15, 2007 7:26 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Poważniej mówiąc to rejon Dolinki Pustej również powinien być zaferratowany.


Na KP to lepiej niech od razu dziesięcioosobową windę zaprojektują. Bedzie bardzo bezpiecznie wtedy. I warunek powszechnej dostępności dla narodu bedzie spełniony. :wink:

Autor:  marek_2112 [ N kwi 15, 2007 8:40 am ]
Tytuł: 

ze szlaku na Zawrat, zdjęcie zapożyczone z serwis "w górach"
Obrazek
tłok tłokiem, ale tam ktoś o kulach zdobywa Zawrat :o

Autor:  monk4a [ N kwi 15, 2007 9:55 am ]
Tytuł: 

rany jakie tloki :!: jak ja tam szlam to minelo mnie ledwo kilka osob

Autor:  Łukasz T [ N kwi 15, 2007 11:06 am ]
Tytuł: 

Ch.uj z tłokiem. Widziałem to zdjęcie wcześniej. Poraża pan z kulą inwalidzką.

Panie Pol - u tłuszcza turystyczna może mieć problemy z samym dojściem do Dolinki Pustej :lol: . Ja tą ferrate żądam dla mojej wygody :lol:

Autor:  marek_2112 [ N kwi 15, 2007 11:22 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ch.uj z tłokiem. Widziałem to zdjęcie wcześniej. Poraża pan z kulą inwalidzką.


mnie osobiście ten młody człowiek z ręką w kieszeni bardziej, w razie poślizgu podpierał by się chyba nosem :P
człowiek z kulą być może z pełną swiadomością trudności szlaku tam szedł :|

Autor:  Małgosiak [ N kwi 15, 2007 3:11 pm ]
Tytuł: 

Ja kilka lat temu mijałam na tym szlaku wycieczkę zaplecakowanych Anglików i to co mnie uderzyło to fakt, że szli jak chcieli. W pewnych momentach szli stadnie nie dając innym szansy i miejsca na wyminięcie, często omijali łańcuchy dużym łukiem, a jedna dziewczyna bała się i płakała, że nie chwyci za nic łańcucha, bo wtedy na pewno spadnie... więc może te łańcuchy faktycznie są zbędne... :twisted:

Autor:  grubyilysy [ N kwi 15, 2007 6:08 pm ]
Tytuł: 

Małgosiak napisał(a):
...że nie chwyci za nic łańcucha, bo wtedy na pewno spadnie...

A dzięki MałgosiuK, bo ja tu właśnie przekonuję, że na większość ludzi obecnośc łańcucha działa odstraszająco a nie zachęcająco, stanowiąc pewnego rodzaju oznaczenie trudnego szlaku i że w związku z tym ich zdjęcie co niektórych właśnie zachęci do wycieczki (nie ma łańcuchów znaczy jest chyba łatwo).
Co do pana o kulach. Kilka ciekawych przypadków:
- człowiek bez obu stóp wszedł na Everest,
- w Polsce wspinał sie kiedyś taternik bez obu nóg (zupełnie),
- znany himalaista Andrzej Machnik wszdł na Babią Górę z nogą w gipsie.
Co oczywiście nie znaczy że tak może każdy...
Chodzi o to by w góry szli ludzie świadomi tego na co się decydują i odpowiedzialni. Czy będą na OP łańcuchy czy nie będą, to najwyraźniej zadecyduje sobie w końcu środowisko MP, a jaka będzie motywacja... to postanowiłem nie kontynuować wypowiedzi.

Autor:  Łukasz T [ Pn kwi 16, 2007 8:26 am ]
Tytuł: 

marek_2112 napisał(a):
człowiek z kulą być może z pełną swiadomością trudności szlaku tam szedł



Może być , może nie być.

Ogólnie to zdjęcie prezentuje ciekawe typy turystyczne :lol: :wink:

Grubyilysy - u mnie w miasteczku mieszka obywatel o nazwisku Gardaś. Był z nim wywiad w telewizornii w programie Dymnej. Mając całkowity niedowład nóg po wypadku wyszedł na M. Blanc. I inne.

Autor:  monk4a [ Pn kwi 16, 2007 12:14 pm ]
Tytuł: 

Słyszalam o roznych przypadkach jak ludzie bez nog albo niewidomi zdobywali takie miejsca

Autor:  Ataman [ Pn kwi 16, 2007 2:23 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Poważniej mówiąc to rejon Dolinki Pustej również powinien być zaferratowany.


Poważniej mówiąc to ja się nie zgadzam z przedmówcą :) Tam jest tak zajefajnie jak jest właśnie dzięki tej ryyzkownej półeczce w takim stanie w jakim jest :wink: Poza tym wydaje mi się, że tam układ skał jest taki, że w sumie ciężko jakiekolwiek ubezpieczenie w rozsądny sposób zamocować /obecne łańcuchy też minimalnie tylko pomagają/

Autor:  grubyilysy [ Pn kwi 16, 2007 9:21 pm ]
Tytuł: 

Ataman napisał(a):
Tam jest tak zajefajnie jak jest właśnie dzięki tej ryyzkownej półeczce w takim stanie w jakim jest. Poza tym wydaje mi się, że tam układ skał jest taki, że w sumie ciężko jakiekolwiek ubezpieczenie w rozsądny sposób zamocować

Jak na mój gust to jest akurat jeden z fragmentów OP bardzo dobrze pasujących na via ferratę.
- jest rzeczywiście dość trudno,
- upadek w tym miejscu jest rzeczywiście bardzo niebezpieczny
- akurat na trawersie pewniej jest się chwycić sztywnej liny niż łańcucha.

Autor:  pol-u [ Śr kwi 25, 2007 5:44 pm ]
Tytuł: 

Znalazłem trochę cyferek i statystyk dot. OP. Można sobie poczytać i wyrobić przybliżone pojęcie na temat wypadkowości na tym szlaku:

http://www.wgorach.com/img/fck/6901352/ ... arasek.pdf

Autor:  Kaytek [ Śr kwi 25, 2007 5:53 pm ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
Znalazłem trochę cyferek i statystyk dot. OP. Można sobie poczytać i wyrobić przybliżone pojęcie na temat wypadkowości na tym szlaku:

http://www.wgorach.com/img/fck/6901352/ ... arasek.pdf

Pol-u o tym artykule właśnie rozmawialiśmy kilka stron wcześniej ;)
Ale przyznaję 10 punktów za czujność ;)

Autor:  pol-u [ Śr kwi 25, 2007 6:07 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Ale przyznaję 10 punktów za czujność


Kaytek, dzięki za wysoką punktację :) . Przysnąłem.

Strona 30 z 60 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/