Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 299 z 601

Autor:  shire [ Śr cze 29, 2011 10:36 pm ]
Tytuł: 

Hmm tak sobie czytam i chyba wybiorę się z mamą do Mylnej. Będzie trochę adrenaliny z moim kompletnym brakiem orientacji w terenie :D Jeszcze tylko dopiszę latarkę do listy zakupów...

Autor:  Chariot [ Śr cze 29, 2011 10:43 pm ]
Tytuł: 

Ryszard napisał(a):
Postanowiłem zarzucić do Mylnej kombinezon na grzbiet,... Kolega mnie wyśmiał i powiedział, że będzie straszny obciach.

grzecznie powiedz koledze, zeby wydupczał :D

Autor:  Gustaw [ Śr cze 29, 2011 11:02 pm ]
Tytuł: 

highMountain napisał(a):
Własnie taka mi przestała działac w Jaskini Mylnej

Może opary uryny zerodowały styki :idea: :?:
:twisted:
:wink:

Autor:  Łukasz T [ Cz cze 30, 2011 6:04 am ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
półeczka w wariancie powrotnym


:?:

To jest obejście jaskini a nie "wariant powrotny". Tam jest zalecane zejście na Halę Pisaną przez las i zbocze.

Autor:  highMountain [ Cz cze 30, 2011 8:48 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Może opary uryny zerodowały styki


Nieśmiałbym świecic koleżankom w takiej mysticznej chwili
:)

Autor:  rogerus72 [ Cz cze 30, 2011 9:43 am ]
Tytuł: 

to ja się teraz pytam:
zwracam sie z uprzejmą prośbą o wszelkie uwagi dotyczące kierunku przejścia zaznaczonych tras. które łoić zgodnie z namalowanymi strzałkami, a które odwrotnie? chodzi mi o to, jak będzie lepiej pod kątem trudnościowo/ekspozycyjno/walorowo/wyczerpującym...
jakbym sam jechał, to przeleciałbym w obie strony, ale skoro nie będę tam sam...
oto sedno sprawy:
Obrazek

P.S. proszę nie brać pod uwagę dwóch tras - ciemnoniebieskiej przerywanej oraz brązowej. dziekuję za wszelkie (PO)rady :wink:

Autor:  Zixy [ Cz cze 30, 2011 12:26 pm ]
Tytuł: 

Witam,
jako że Tatry tu spod Babiej wyglądają już bardzo zachęcająco, a sesja dobiega końca myślałem nad jakimś kolejnym wypadem w najbliższym czasie. Rodzi się tutaj moje pytanie, ponieważ zamierzam wybrać się w góry ze znajomymi, którzy nawiasem mówiąc dużego doświadczenia ze wspinaczką nie mają (jeden był na Kasprowym pieszo :D ),a w grupie będą też dziewczyny to, jaka byłaby najsensowniejsza trasa do wędrówki? Zaznaczam, że nie chciałbym się zbytnio nad nimi litować, a i oni moją ochotę się powspinać, tyle że boję się o ich kondycję ^^

Sam byłem już na Rysach, Świnicy, Przełęczy pod chłopkiem wieć zarzućcie coś żebym nie umarł z nudów :D

Autor:  Łukasz T [ Cz cze 30, 2011 12:28 pm ]
Tytuł: 

Powspinajcie się do Jaskini Raptawickiej. Tak z 6 razy - góra / dół.

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 30, 2011 12:34 pm ]
Tytuł: 

Zixy napisał(a):
a w grupie będą też dziewczyny

no i...? :x

Autor:  Łukasz T [ Cz cze 30, 2011 12:36 pm ]
Tytuł: 

Kozica jebnij mu !!!!!!

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 30, 2011 12:47 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Kozica jebnij mu !!!!!!

no co Ty, ja spokojna kozica jestem
(ale licze na kolegow z forum... :roll: )

Autor:  Zixy [ Cz cze 30, 2011 12:50 pm ]
Tytuł: 

Chodziło mi o takie dziewczyny niezaznajomione z górami, a musisz sama przyznac, że często to dziewczyny mają większy problem z kondycją niż chopaki, które od czasu do czasu zawsze w jakąś piłkę popykają :wink:

Autor:  stan-61 [ Cz cze 30, 2011 12:54 pm ]
Tytuł: 

Zixy napisał(a):
musisz sama przyznac, że często to dziewczyny mają większy problem z kondycją niż chopaki
A ten skąd się urwał? :roll:

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 30, 2011 12:55 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Zixy napisał(a):
musisz sama przyznac, że często to dziewczyny mają większy problem z kondycją niż chopaki
A ten skąd się urwał? :roll:

:twisted:

Autor:  Zixy [ Cz cze 30, 2011 12:57 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Zixy napisał(a):
musisz sama przyznac, że często to dziewczyny mają większy problem z kondycją niż chopaki
A ten skąd się urwał? :roll:


A doczytałeś do końca? :twisted:

Autor:  Gustaw [ Cz cze 30, 2011 12:58 pm ]
Tytuł: 

Zixy napisał(a):
Sam byłem już na Rysach, Świnicy, Przełęczy pod chłopkiem

No to teren masz obadany więc trudno będzie coś doradzić ...
Wyjdzie w praniu.
Idźcie na Giewont. To mistyczna góra. Albo na rogzrzewkę przez Świstówkę do D5SP ? Sprawdzisz jak towarzystwo się sprawuje i czy okropnie narzeka ...
Albo rzućcie się za Białkę i zdobądźcie coś po słowackiej stronie ...
:roll:

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 30, 2011 1:00 pm ]
Tytuł: 

Zixy napisał(a):
Chodziło mi o takie dziewczyny niezaznajomione z górami,

no chyba ze takie...
(ale faceci niezaznajomieni z gorami tez moga miec problem...) :twisted:

Zixy napisał(a):
a musisz sama przyznac, że często to dziewczyny mają większy problem z kondycją niż chopaki, które od czasu do czasu zawsze w jakąś piłkę popykają :wink:

ja tam znam wielu facetow co tylko przy kompie siedza i klikaja*... :roll:


*oczywiscie nie mowie tu o kolegach z tego forum, bo oni to kondycje maja (tak mysle)

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 30, 2011 1:04 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Idźcie na Giewont. To mistyczna góra. Albo na rogzrzewkę przez Świstówkę do D5SP ? Sprawdzisz jak towarzystwo się sprawuje i czy okropnie narzeka ...

to mozna sprawdzic na ceprostradzie z Moka na Szpiglasowa (choc nie wiem potem jak z zejsciem do Piatki dla nowicjuszy...)

Gustaw napisał(a):
Albo rzućcie się za Białkę i zdobądźcie coś po słowackiej stronie ...
:roll:

Magistrala jak znalazl :lol:

Autor:  kozica szwedzka [ Cz cze 30, 2011 1:09 pm ]
Tytuł: 

Zixy napisał(a):
Witam,
jako że Tatry tu spod Babiej wyglądają już bardzo zachęcająco, a sesja dobiega końca myślałem nad jakimś kolejnym wypadem w najbliższym czasie. Rodzi się tutaj moje pytanie, ponieważ zamierzam wybrać się w góry ze znajomymi, którzy nawiasem mówiąc dużego doświadczenia ze wspinaczką nie mają (jeden był na Kasprowym pieszo :D ),a w grupie będą też dziewczyny to, jaka byłaby najsensowniejsza trasa do wędrówki? Zaznaczam, że nie chciałbym się zbytnio nad nimi litować, a i oni moją ochotę się powspinać, tyle że boję się o ich kondycję ^^

Sam byłem już na Rysach, Świnicy, Przełęczy pod chłopkiem wieć zarzućcie coś żebym nie umarł z nudów :D

a tak na serio - to tras jest wiele, niemal wszystko mozna by Ci polecic, oprocz Orlej Perci po polskiej stronie i Czerwonej Lawki na Slowacji. Po prostu wystarczy usiasc z mapa, popatrzec i wybrac trasy nie za dlugie, skoro kondycja srednia (policz czas z trasy plus dodaj 2-3 h na przerwy i wybierz cos co nie zajmie calego dlugiego dnia). Ewentualnie na poziomice mozesz popatrzec - moze lepiej nie wybierac tras, gdzie jest duzo ostro pod gore i z gorki (skoro kondycji brak).

Tak osobiscie to ja wole Slowacje, ale moze lepiej wybrac Polske, bo tam jest wiecej krotkich tras, a i gesciej ze schroniskami.

Autor:  DTH [ Cz cze 30, 2011 5:54 pm ]
Tytuł: 

jako, że ludzie nieobeznani z górami, nie wiedzą o co chodzi wybierz coś nawet dłuższego ale z niezbyt stromymi podejściami, małą ilością ekspozycji, sztuczne ułatwienia też wcale nie muszą polepszyć sprawy.

D5SP, Kasprowy (+coś więcej ale Świnica może nie być najlepszą propozycją na początek - chociaż sam wybadaj sprawę), Czerwone wierchy (dłuższy szlak), Gęsia szyja - bardzo fajna trasa. Jak by towarzystwo mocno stękało to jednego dnia zawsze można przejść się do jakiejś dolinki.

Autor:  slawekskiper [ Cz cze 30, 2011 6:41 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
To jest obejście jaskini a nie "wariant powrotny". Tam jest zalecane zejście na Halę Pisaną przez las i zbocze.

To znaczy - miałem na myśli wariant powrotny do wąwozu po przejściu Smoczej. Tak jest ciekawiej niż dymać po trawie przez Pisaną . Wiem , że w przewodnikach jest inaczej :)

Autor:  rogerus72 [ Pt lip 01, 2011 1:31 pm ]
Tytuł: 

pomijając fakt, że nikt na moje pytanie nie chce udzielić odpowiedzi (porady)...


kozica szwedzka napisał(a):
Zixy napisał(a):
a w grupie będą też dziewczyny

no i...? :x

Łukasz T napisał(a):
Kozica jebnij mu !!!!!!

kozica szwedzka napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Kozica jebnij mu !!!!!!

no co Ty, ja spokojna kozica jestem
(ale licze na kolegow z forum... :roll: )

wal z rogów, uwentualnie zepchnij z Kazalnicy :twisted:

Zixy napisał(a):
...często to dziewczyny mają większy problem z kondycją niż chopaki...

jak Cię matragona dorwie, to twoja kondycja z przerażenia (ze wstydem i głośnym lamentem) schowa się w mitycznych żlebach Kasprowego...

Autor:  mlukasz [ Pt lip 01, 2011 4:13 pm ]
Tytuł: 

witam wszystkich na forum!
mam do Was małe pytanko
już raz byliśmy w Tatrach, spodobało się nam i w tym roku też się wybieramy
nasze dotychczasowe doświadczenie:
Kasprowy Wierch,
Morskie Oko i Dolina Pięciu Stawów niebieskim szlakiem (i tu przy schodzeniu do piątki mieliśmy trochę stracha ze względu na dużą przestrzeń Doliny Roztoki) :?

i tu pojawia się pytanie czy zaplanowane przez nas trasy na ten rok nie są za ambitne jeżeli chodzi o przepaście biorąc pod uwagę że na Świstówce czuliśmy trochę ten lęk przestrzeni :?:

Czerwone Wierchy z Kościeliskiej (czerwonym szlakiem) i zejście z Przełęczy pod Kopą - tu raczej nie powinno być problemów,
Ornak, Starorobociański, Kończysty ( nie wiem jak z podejściem z Siwej Przełęczy, z prawej strony trochę stromo),
Szpiglasowy Wierch od piątki (czy jest dużo trudniejsze niż przez Świstówkę)

obiektywnie te szlaki są zapewne banalne ale proszę was o radę i z góry dzięki :)

Autor:  Chariot [ Pt lip 01, 2011 4:21 pm ]
Tytuł: 

mlukasz napisał(a):

Czerwone Wierchy z Kościeliskiej (czerwonym szlakiem) i zejście z Przełęczy pod Kopą - tu raczej nie powinno być problemów,
Ornak, Starorobociański, Kończysty ( nie wiem jak z podejściem z Siwej Przełęczy, z prawej strony trochę stromo),
Szpiglasowy Wierch od piątki (czy jest dużo trudniejsze niż przez Świstówkę)

pierwsze dwa szlaki bardzo latwe, dacie rade
Szpiglasowy od Piatki, jesli na Swistowce mieliscie problemy z lekiem przestrzeni, to odradzam, duzo bardziej eksponowany niz Swistowka
tutaj pare fotek z tej trasy-
http://3000.blox.pl/2007/08/Przez-Szpig ... elecz.html
Vespa, fajna stronka btw :D

Autor:  Krabul [ Pt lip 01, 2011 4:27 pm ]
Tytuł: 

mlukasz napisał(a):
Szpiglasowy Wierch od piątki
Od Morskiego Oka sobie wejdźcie, tam bez trudności. Zejść możecie tak samo.

Autor:  Staszko [ Pt lip 01, 2011 4:41 pm ]
Tytuł: 

Witam. Nie mam zbytniego doswiadczenia w górach wysokich, troche chodziłem po bieszczadach pieninach i beskidach, ale w tatrach byłem jedynie (póki co) nad czarnym stawem. Na następny tydzień 9-10 planujemy dwudniowy wypad i wstępnie zaplanówalem trase, ale chciałem sie zapytać czy nie porywamy się z motyką na słońce. będziemy w Kuźnicach ok 9 i planujemy:

Wyjście na kasprowy i w zależności od pogody albo wyjśc na Świnice albo przez Hale Gąsienicową przejsć przez Zawrat do schroniska w dolinie 5 stawów. Drugiego dnia wyruszyć z doliny 5 stawów na Rysy schodząc na polanice i busem do Zakopanego.

Jedzie nas 7-8 osób jeśli chodzi o doświadczenie to różnie. 2 osoby chodzą już kilka lat po górach inni tak jak ja coś tam widzieli ale doświadczenia dużo nie mają, zaś 2 osoby w ogóle nie chodzily po górach - ale są pełne zapału:)
Myslicie ze są szanse zeby się udało?

Ewentulanie jak ktoś ma jakieś sugestie co do trasy to z chęcia poczytam.
Pozdrawiam

Autor:  Chariot [ Pt lip 01, 2011 5:26 pm ]
Tytuł: 

Staszko, szanse zawsze sa, ale raczej porywacie sie z motyka na slonce :D
jesli tylko 2 osoby z siedmiu maja wieksze doswiadczenie, to chyba jeszcze za wczesnie na takie trasy jak Rysy
pozatym w jeden dzien mozecie nie zdazyc z Pieciu Stawow na Rysy i z powrotem do Zakopanego-to jest bardzo daleka i wyczerpujaca trasa
Swinica i Zawrat dla osob, ktore wogole nie chodzily po gorach, to jest raczej zbyt optymistyczny pomysl
proponowalbym jakies latwiejsze trasy w otoczeniu Hali Gasienicowej, np. zolty szlak na Skrajny Granat (na tym szlaku lancuchy i troche przepasci) i zejscie z powrotem zielonym z Zadniego Granata, a drugiego dnia przejscie przez Krzyzne do Pieciu Stawow i potem do Palenicy
a jak juz sie bedziecie koniecznie upierali przy Rysach i Zawracie (czego jak napisalem wczesniej, nie polecam), wezcie ze soba kaski, moga sie przydac

Autor:  DTH [ Pt lip 01, 2011 6:03 pm ]
Tytuł: 

Chariot dobrze prawy, za ambitne plany, za małe doświadczenie, za mało czasu. Chociaż wykonać się oczywiście da.

Autor:  Asia i Tomek [ Pt lip 01, 2011 6:03 pm ]
Tytuł: 

Witamy wszystkich !
Jako że po ostatnim wyjeździe rodzinnym , tzm my plus nasz 3 - letni synek , zafascynowały nas Tatry , naszą rocznicę postanowiliśmy spędzić w tychże górach. ( Tym razem bez potomstwa ;))
Wybieramy się dopiero we wrześniu , a dokładnie w okolicach 20 -25 września , na dwa dni.

Plan mamy taki :
pierwszy dzień jakiś fajny szlak w Tatrach zachodnich , następnie po południu podjechać na Palenicę i spacerkiem na nocleg do Roztoki.
Dzień drugi - z Roztoki do Pięciu Stawów , następnie Szpiglasowy Wierch , Moko i ewentualnie Czarny staw pod Rysami.

I teraz moje pytania - polećcie jakiś fajny , nie bardzo męczący szlak w Zachodnich na pierwszy dzień... Myślałem o Kopie Kondrackiej.
I druga sprawa , czy jeśli przyjadę na Palenicę po południu , myślę że nawet bliżej wieczora , na tyle tylko by dojść do Roztoki jeszcze przed zmrokiem , płacę za parking 20 zł za dobę , czy 20 zł za tę resztkę dnia kiedy przyjadę , i jeszcze dwie dyszki za następny dzień ?
Bo jeśli tak to trzeba plan zmodyfikować ;)

Autor:  Chariot [ Pt lip 01, 2011 6:30 pm ]
Tytuł: 

Asia i Tomek napisał(a):
fajny , nie bardzo męczący szlak w Zachodnich na pierwszy dzień

wyjazd kolejka na Kasprowy, przejscie czerwonym szlakiem na Kope Kondracka i z niej zejscie do Kuznic przez Hale Kondratowa lub zoltym szlakiem Dolina Malej Laki
lub w odwrotnym kierunku i zjazd kolejka z Kasprowego na dol

Strona 299 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/