[...]Po prostu wg niego uzyskać merytoryczną odpowiedź na forach często graniczy z cudem (pomijając już kompletne bzdury). Często dyskusje kończą się wkładaniem sobie palców do oczu. I właściwie nasza sytuacja jest wręcz modelowa

Rozdzielam swoje życie internetowe od prywatnego.

Korzyści będą obopólne.

Sugerujesz żeby powyższy pyciuś wydupczał na skałki, a nie bełkotał płaczliwie na tym najlepszym Forum po słońcem?

Jaki to jest kurs - nie powiem. Mogę tylko powiedzieć, że jest to renomowana szkoła i właśnie, o ironio, na forach często polecana

Tak powiedział, bo jest mądrzejszy od Ciebie - mial rację, i jeśli Cię to dziwi to dorośnij i rozejrzyj się po świecie w którym (jeszcze) funkcjonujesz. Stary, to jest forum dyskusyjne a nie szkółka - chcesz się wspinać to idziesz do instruktora i mu becalujesz kilka stów za nauki - chcesz sobie podyskutować - za darmo się logujesz na forum dyskusyjnym, gdzie pewnie nikt nie ma uprawnień do uczenia wspinaczki, za to każdy ma uprawnienia do dyskutowania, nabijania się i wypisywania rożnych rzeczy między innymi o innych dyskutantach. Jeśli nie kojarzysz różnicy to już twój problem.

Rozdzielam swoje życie internetowe od prywatnego.
Jeśli tak, to przenieś kolego zapał zaangażowany w dyskusję na forum w zapał do łojenia na kursie i jeśli coś Ci tu nie pasuje to rozdziel swoje życie od części internetu którą jest to forum.
Korzyści będą obopólne.

Tak powiedział, bo jest mądrzejszy od Ciebie - mial rację, i jeśli Cię to dziwi to dorośnij i rozejrzyj się po świecie w którym (jeszcze) funkcjonujesz. Stary, to jest forum dyskusyjne a nie szkółka - chcesz się wspinać to idziesz do instruktora i mu becalujesz kilka stów za nauki - chcesz sobie podyskutować - za darmo się logujesz na forum dyskusyjnym, gdzie pewnie nikt nie ma uprawnień do uczenia wspinaczki, za to każdy ma uprawnienia do dyskutowania, nabijania się i wypisywania rożnych rzeczy między innymi o innych dyskutantach. Jeśli nie kojarzysz różnicy to już twój problem.

Jeśli tak, to przenieś kolego zapał zaangażowany w dyskusję na forum w zapał do łojenia na kursie i jeśli coś Ci tu nie pasuje to rozdziel swoje życie od części internetu którą jest to forum.
Korzyści będą obopólne.

Często dyskusje kończą się wkładaniem sobie palców do oczu. I właściwie nasza sytuacja jest wręcz modelowa

Jeśli natomiast nie była to erystyka a zwyczajne problemy z czytaniem to pozostanie jedynie żałość jak wielka głupota Ciebie dotknęła.

Chciałem uzyskać wydaje mi się, że dość proste dwie informacje, a zyskałem sporo gruntownych analiz mojej osoby

Chariot, ale na co? Przecież nie będę odpowiadał na słowa, które próbuje mi on siłą wepchnąć do ust. Cały jego wywód nie powinien być do mnie. Jest w ogóle z powietrza wzięty.

Stary, to jest forum dyskusyjne a nie szkółka - chcesz się wspinać to idziesz do instruktora i mu becalujesz kilka stów za nauki - chcesz sobie podyskutować - za darmo się logujesz na forum dyskusyjnym, gdzie pewnie nikt nie ma uprawnień do uczenia wspinaczki, za to każdy ma uprawnienia do dyskutowania, nabijania się i wypisywania rożnych rzeczy między innymi o innych dyskutantach. Jeśli nie kojarzysz różnicy to już twój problem.

pozostanie jedynie żałość jak wielka głupota Ciebie dotknęła.

Przecież nie będę odpowiadał na słowa, które próbuje mi on siłą wepchnąć do ust. Cały jego wywód nie powinien być do mnie. Jest w ogóle z powietrza wzięty.

Tak poza tym, to myślisz, że w jego wypadku ten sposób wypowiedzi wynikł jednak z głupoty a nie chęci dogryzienia?

A może zakończyć to też tak jak instruktor radzi: spotkać się, wyjaśnić i dać sobie po mordzie. A ja do tego dodałbym jeszcze: a potem powspinać się razem?

że obraziłeś Auralisa

druga czesc jego posta-chec dogryzienia
pierwsza czesc posta-wyrazenie swojego, zreszta odpowiadajacego rzeczywistosci, pogladu na specyfike forow (for?) internetowych i pewna proba przekonania Cie do jego wizji

Na prawdę sądzisz, że trzeba mnie przekonywać do ścieżki, którą dokładnie poszedłem zanim zaczął mnie przekonywać do niej?

Ja to sobie zapamiętam użytkowniku Kaytek
Zobaczysz Ty

Tak poza tym, to myślisz, że w jego wypadku ten sposób wypowiedzi wynikł jednak z głupoty a nie chęci dogryzienia??

Rozdzielam swoje życie internetowe od prywatnego

A skończ już pierd.olic ! Da sie wspinać z liną pojedynczą.

Wiarygodnością mi to nie pachnie...
Niedaleko szukając wg. tej zasady można by domniemywać, że na innym forum podpisujesz się np: "Nazywam się Tomek i też mam 12 lat...."

...Dzięki Basi pojawiło się coś w końcu merytorycznego w tym wątku....

oraz wejście na Kasprowy zielonym z Kuźnic.

Daj luz, kurs już zakończony?

Zobacz co wyżej nabazgrałeś i do siebie zaadresuj to zdanie