Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mylna
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2150
Strona 4 z 5

Autor:  pafra75 [ Pn sie 27, 2007 6:15 pm ]
Tytuł: 

E tam...
w zeszłym roku w grudniu wracając po południu na biegówkach postanowiłem tam zaglądnąć . Do środka wlazłem ok. 16 a wylazłem ok 18 po zrobieniu sobie prowizorycznej mapki na kamieniu i usypaniu parunastu kopców z kamieni w karytarzach w których już byłem... wiec jak widać zgubić się można i jak również widać głupota ludzka nie jest wcale taka mała

Autor:  marx [ Pn sie 27, 2007 9:04 pm ]
Tytuł: 

mac ap napisał(a):

W polskich Tatrach tylko Mroźną zwiedza się w sztucznym świetle i z przewodnikiem- to ostatnie mocno teoretycznie.


Domyślam się, że to nie darmowa impreza? ktoś wie ile kosztuje takie coś?

i tak jescze z innej beczki i nie wiem czy to nie off top: Co powiecie o Smoczej Jamie przyrównując do wspominanych już jaskiń?

Autor:  Guci [ Pn sie 27, 2007 9:16 pm ]
Tytuł: 

Co kto lubi, mnie mylna nie powalila na kolana aczkolwiek wyzwala inne emocje .. ;P Obrazek


I kameralna jest..to na pewno ;)
Obrazek

Autor:  Dziama [ Pn sie 27, 2007 10:00 pm ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
mac ap napisał(a):

W polskich Tatrach tylko Mroźną zwiedza się w sztucznym świetle i z przewodnikiem- to ostatnie mocno teoretycznie.


Domyślam się, że to nie darmowa impreza? ktoś wie ile kosztuje takie coś?

i tak jescze z innej beczki i nie wiem czy to nie off top: Co powiecie o Smoczej Jamie przyrównując do wspominanych już jaskiń?


wstęp do Mroźnej kosztuje 3 zł od "głowy", byłam 2 tyg.temu więc informacja w miarę świeża myślę, że to niedużo, a jak się "zwiedza" jaskinie to można i tę zobaczyć,

Smocza Jama, krótka przez całą długość łańcuchy, po drodze można o nią zachaczyć, a czy ciekawa to zalezy co kto lubi :wink: wg mnie nic specjalnego

Autor:  tatromaniaczka [ Pn sie 27, 2007 10:07 pm ]
Tytuł: 

Kurczę fajnie w tej Mylnej jest.Na fotkach mi się podoba ;)

Co do Smoczej Jamy przeszłam tylko pół ale warto było.Co prawda nie ma tam nic takiego powalającego ale zobaczyć można :)

Autor:  marx [ Cz sie 30, 2007 9:08 am ]
Tytuł: 

Dziama napisał(a):
wstęp do Mroźnej kosztuje 3 zł od "głowy", byłam 2 tyg.temu więc informacja w miarę świeża myślę, że to niedużo, a jak się "zwiedza" jaskinie to można i tę zobaczyć,

to tanio i myśle warto na początek :)

Dziama napisał(a):
Smocza Jama, krótka przez całą długość łańcuchy, po drodze można o nią zachaczyć, a czy ciekawa to zalezy co kto lubi :wink: wg mnie nic specjalnego

chodzi mi o obycie z łańcuchami, bo z takowymi nie mialem do czynienia a w planach kilka tras z nimi

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 30, 2007 9:32 am ]
Tytuł: 

To obyjesz się :lol: :wink: się też z drabiną.

Autor:  marx [ Cz sie 30, 2007 10:05 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
To obyjesz się :lol: :wink: się też z drabiną.


tak? a ile ma ona metrów? oby kobietka dala rade bo bedzie ze mna :)

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 30, 2007 10:10 am ]
Tytuł: 

Chyba z 10. Trudności zerowe.

Autor:  tatromaniaczka [ Cz sie 30, 2007 10:17 am ]
Tytuł: 

podobnież 8 ;) nic trudnego :)

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 30, 2007 10:19 am ]
Tytuł: 

Po szóstym pobycie w Mylnej straciłem miarę :lol:

I nawet zapomniałem o czym piszę :lol: :wink:

Oczywiście chodziło o Smoczą Jame. W sumie to i w Smoczej, i w Mylnej, i w Raptawickiej byłem po 6 razy.

Drabina schodząca do Raptawickiej to około 4 metry w pionie. Jakoweś trudności może sprawić wyjście na próg jaskini. Jest tam łańcuch na lekko pochylonym zboczu. Ale można tam spokojnie wyjść nie tykając się żelastwa.

Autor:  maniek [ Cz sie 30, 2007 7:17 pm ]
Tytuł: 

W Mylnej jest drabina? :shock:
Kurde musze iść jeszcze raz :mrgreen:

Autor:  tatromaniaczka [ Cz sie 30, 2007 9:02 pm ]
Tytuł: 

to 8 to się Smoczej tyczy.W Mylnej z tego co wiem drabiny nie ma ;) Podobnież jest przy dojściu do Raptawickiej ale też pewności nie mam bo tak tylko gdzies slyszałam więc śmiało można mnie sprostować ;)

Autor:  Ania S [ Cz sie 30, 2007 9:04 pm ]
Tytuł: 

tatromaniaczka napisał(a):
Podobnież jest przy dojściu do Raptawickiej ;)


Jest kilku metrowa drabina przy zejsciu do Raptawickiej, w Mylnej nie ma napewno.

Autor:  marx [ Cz sie 30, 2007 10:01 pm ]
Tytuł: 

[quote="Ania S
Jest kilku metrowa drabina przy zejsciu do Raptawickiej, w Mylnej nie ma napewno.[/quote]
a nd jakąs ekspozycja duża?

Autor:  mac ap [ Pt sie 31, 2007 6:36 am ]
Tytuł: 

Brak ekspozycji- ta drabina nie jest na zboczu, a już w jaskini (schodzi się nią na dno komory wstepnej). Ma ona góra 5 metrów wysokości. Oto ona:
Obrazek

Autor:  tatromaniaczka [ Pt sie 31, 2007 1:27 pm ]
Tytuł: 

Skoro już jesteśmy w temacie Raptawickiej spytam tak z ciekawości-czy ona też jest jednokierunkowa jak np Mylna czy Smocza Jama? wydaje mi sie że nie ale chce sie upewnić ;)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt sie 31, 2007 1:35 pm ]
Tytuł: 

tam wchodzisz -ogladasz co sie da i wyjazd ta sama dziura na powierzchnie :wink:

Autor:  Hubert [ Pt sie 31, 2007 1:55 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
tam wchodzisz -ogladasz co sie da i wyjazd ta sama dziura na powierzchnie :wink:


dodam od siebie- delektujesz sie unikalna wonią i aromatem tamtego miejsca :twisted:

Autor:  Łukasz T [ Pt sie 31, 2007 1:57 pm ]
Tytuł: 

Chamskie bydło jest wszędzie. Więc lepiej unikać lewoskrzydłowej odnogi.

Co do wyjścia - jestem pewien , że Raptawicka musi być połączona z Mylną. Kilerus - liczymy na Ciebie :!: :!: :!:

Autor:  tuniek [ Pt sie 31, 2007 2:26 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
że Raptawicka musi być połączona z Mylną.

Ta podobno jest szyb ze schodami ruchomymi ale tylko dla wtajemniczonych no i oczywiście za niewielką opłatą :wink: .

Autor:  Gustaw [ Pt sie 31, 2007 2:28 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Chamskie bydło jest wszędzie. Więc lepiej unikać lewoskrzydłowej odnogi.

Co do wyjścia - jestem pewien , że Raptawicka musi być połączona z Mylną. Kilerus - liczymy na Ciebie

Do tego to trzeba podejść z głową. 8)
Niech Kilerus załatwi wóz strażacki, napompuje mnóstwo wody do Raptawickiej a potem sprawdzi się czy w Mylnej pojawiły się jakieś ... gówniane cieki, stalagmity czy inne pachnące "utwory szaty naciekowej". Po zapachu się zidentyfikuje czy pochodzą z odnogi lewej czy prawej czy jakiejś innej. :wink:

A propos, która z nich jest położona wyżej ?
Od Raptawickiej trzeba jeszcze ciut podejśc szlakiem do Mylnej ale za to do Raptawickiej trzeba się ciut wspiąć po skałach, jeśli tylko dobrze pamiętam. To może są na tej samej wysokości (powiedzmy dna głównych komór) ? Pytanie za sto punktów dla ekspertów.

Autor:  tuniek [ Pt sie 31, 2007 2:37 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
jeśli tylko dobrze pamiętam.

Dobrze pamiętasz do Raptawickiej trza się wspiąć wyrzej a do Mylnej to na rozwidleniu trzeba prosto sprawdziłem to dzisiaj :wink: .

Autor:  Gustaw [ Pt sie 31, 2007 2:45 pm ]
Tytuł: 

tuniek napisał(a):
do Raptawickiej trza się wspiąć wyrzej a do Mylnej to na rozwidleniu trzeba prosto

No to mój test z "wodą zapachową" może się udać :!:
Po co barwić wody jakimiś chemikaliami jeśli można zastosować metody bardziej ekologiczne oparte o surowce naturalne ("zapaszanie wody fekaliami" dla mnie brzmi świetnie) :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pt sie 31, 2007 3:25 pm ]
Tytuł: 

Raptawicka jest wyraźnie wyżej. Kilerus do dzieła :!: :!: :!:

Autor:  Hubert [ Pt sie 31, 2007 4:06 pm ]
Tytuł: 

Wg mapy tez na poziomicy o jednej wyzej sie znajduje Raptawicka ;)

Autor:  mac ap [ Pt sie 31, 2007 6:46 pm ]
Tytuł: 

Speleolodzy m.in. na podstawie ruchów powietrza podejrzewają, że Raptawicka i Mylna są połączone. Ale o ile wiem, tego łącznika dotąd nie odkryto.
Jeszcze pytanie: kto będzie jechał tym wozem strażackim po szlaku w górę, z dna Kościeliskiej ku jaskiniom? :)

Autor:  Fenderek [ Pt sie 31, 2007 7:51 pm ]
Tytuł: 

W Mylnej (a przy okazji i Raptawickiej i Smoczej Jamie) byłem z 5-6 dni temu- pokazując siostrze i jej narzeczonemu jedną z atrakcji Tatr. Do Mroźnej ich nawet nie zaprowadzałem...
Było super- poszliśmy z mapą, wciskając się w każdy kąt poza szlakiem, klimat był nieziemski- wyszliśmy na Kościeliską tak umorusani, że ludzie się na nas dziwnie patrzyli. Co było nawet przyjemne ;)
Przesiedzieliśmy w Mylnej jakieś dwie i pół godziny ale praktycznie nie roiliśmy przystanków. Za rok wrócę tam znowu- nie do końca obeszliśmy chyba wszystko co się da w "Chórach".
Polecam każdemu- choćby tylko i szlakiem- to juz jest niesamowita frajda. Fragment z wodą (ulica Pawlikowskiego?), gdzie właściwie trzeba na czworaka- jest świetny. Kapitalna była odnoga już porzy samiutkim końcu jaskini, bodaj z prawej strony- nieźle ciasno.
Ba- powiem wam jeszcze coś. Nikt mi nie chce wierzyć. Wyszliśmy z Mylnej, poszliśmy do Ornaka, wypiliśmy piwko i zaczęliśmy wracać. Była nie wiem- czwarta po południu? Pogoda super. Kościeliska była... pusta!!! Minęliśmy (wyprzedziliśmy znaczy się) w drodze powrotnej może z 10 osób! Rany- to było jakby człowiek zobaczył puste Krupówki w samo południe w lipcu...

Autor:  Czapka [ Pt wrz 07, 2007 6:34 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Chamskie bydło jest wszędzie. Więc lepiej unikać lewoskrzydłowej odnogi.

Co do wyjścia - jestem pewien , że Raptawicka musi być połączona z Mylną. Kilerus - liczymy na Ciebie

Do tego to trzeba podejść z głową. 8)
Niech Kilerus załatwi wóz strażacki, napompuje mnóstwo wody do Raptawickiej a potem sprawdzi się czy w Mylnej pojawiły się jakieś ... gówniane cieki, stalagmity czy inne pachnące "utwory szaty naciekowej". Po zapachu się zidentyfikuje czy pochodzą z odnogi lewej czy prawej czy jakiejś innej. :wink:


Nie moge...umarłam :rofl_an: Rozwiazanie na miano speleologa 2007 roku :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: Tylko trzeba Kilerusa dobrze opłacic zaby chciał działac w tak szkodliwych warunkach, moze jakas zrzuta na forum ?;);)( Pozniej sie zwroci ...w koncu zaden przewodnik nie przekazuje takich informacji czy mylna jest polaczona z raptawicka( chyba:P)..;);)

Autor:  Mag_Way [ Wt paź 30, 2007 9:32 am ]
Tytuł: 

Mam pytanie- jakie warunki panują w Mylnej? ze ciemno i zimno to wiem :lol: , ale czy jest "czym oddychać" , czy jest duszno? Nie chciałabym się tam poddusić :? Czy serio nie ma sensu zabrać ze sobą nawet małego plecaka? Czy nie ma problemu z odnajdywaniem znaków szlaku na ścianach? nie chciałabym wleźć w jakąś slepą szczelinę i utknąć tam na amen.

aaaa - i jakie legendy krążą o mylnej, bo szukałam i nie wiem:) wiem jedynie ze raz znaleziono w Mylnej ciało mężczyzny, ale to było dawno juz :shock:

Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/