Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Sentencje i złote myśli ceprów zasłyszane na szlaku http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2199 |
Strona 4 z 70 |
Autor: | hwyhobo [ Pn lip 17, 2006 7:37 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): hwyhobo napisał(a): Zaleznie co jest w tej torebce. Jak kula do kregli, to moglby to byc zupelnie niezly patent Przy okazji pani okaże się wieloletnią mistrzynią w rzucie młotem Biedny misiek. Zaplacilbym zeby to zobaczyc. |
Autor: | bartek_TG [ Wt lip 18, 2006 9:12 pm ] |
Tytuł: | |
dlugi weekend, schodzimy z kumplem z Kopy K. mielismy jeszcze isc na Malolaczniak ale kumpel kostke skrecil wiec w mnostwem przerw dochodzimy juz do dolinki wszedzie sniegu pelno ( u gory ) na dole bloto byla godzine ok 16 - 17 robi sie juz szarawo, spotykamy goscia z laska ubrani na dyskoteke a nie w gory, laska rybaczki skarpetki pod kostke ( stupki) i taki niziutkie buciki bo bym tego nawet adidaskami nie nazwal, jaks tam bluzeczka, kurteczka jeansowa tak zeby bioderka i brzuszek bylo widac, rozowa torebka itd. smiejemy sie juz z daleka z nich i zastanawiamy sie gdzie ida, a oni do nas : - daleko jeszcze na kope?? - no raczej daleko ale o tej godzinie i tym bardziej w tym stroju bym odradzal, bo jest tam duzo sniego itd. - aha - odpowiada chlopak - i pyta sie jak duren czy jeszcze zdazy na malolaczniak? - mowimy ze po cimku i jak by wyszedl rano to tak - a laska twardo- misiu ja ide a jak nie pojdziesz ze mna to cie zostawie, najwyzej wejdziesz na kope a ja sama na malolaczniak bo ladnie na pocztowce wyglada I poszli ale pozniej jak czekalismy na busa to ich widzielismy ze sie wrocili ( musieli snieg zobaczyc) aha i jeszcze jak sie pytali czy zdaza to mowil ze jak szli i patrzeli na drogowskazy to mieli 30 minut poslizgu |
Autor: | lider [ Wt lip 18, 2006 9:28 pm ] |
Tytuł: | |
mrn: znaczy sie co, w reklamowce mial kurtke, zeby sie nie zmoczyla? |
Autor: | Hubert [ Wt lip 18, 2006 10:38 pm ] |
Tytuł: | |
mrn napisał(a): To może moja opowieść, która jest nieco inna.
Kurcze nieco Nasuwaja mi sie 2 mysli po przeczytaniu Twojego posta, a wlasciwie nie mysli, a wytlumaczenia: 1. Spotkales yeti/ufoludka/ducha i uwieczniles go na zdjeciu! Proponuje oprocze tego forum wkleic posta takze na forum dla wielbicieli ufo. 2. Za krzakami siedzialo 3 innych TOPRowcow trzymajac kase i smiejac sie po cichu liczac ze to wlasnie jeden z nich wygra pieniadze za zaklad, ktory polegal na zgadywaniu reakcji ludzi Tak czy siak gdyby nie to zdjecie to bym nie uwierzyl |
Autor: | Agawa [ Wt lip 18, 2006 10:55 pm ] |
Tytuł: | |
A podczas rozmowy nie poruszaliście wątku gołego torsu? |
Autor: | KWAQ9 [ Śr lip 19, 2006 8:39 am ] |
Tytuł: | |
A na końcu okazało się że to Chuck Norris... Pozdrawiam! Bartek |
Autor: | Łukasz T [ Śr lip 19, 2006 8:51 am ] |
Tytuł: | |
Jaki tam Chuck Don Inżynier się maskował |
Autor: | piomic [ Śr lip 19, 2006 1:57 pm ] |
Tytuł: | |
mrn napisał(a): - Dojdę tędy do supermarketu? Ktoś z forumowiczów opowiadał, jak na OP zadawał głupie pytania o drogę - jak widać poczucie humoru nie jest zależne od wieku. Gość wiedział, że i tak przemoknie, więc się rozebrał. Mam znajomą po 60-tce, mieszka w Sopocie, cały rok codziennie rano pływa w morzu (ma fantastyczną kolekcję wschodów słońca nad morzem na kompie) - myślicie, że wzruszyłby ją deszcz ze śniegiem na golasa?
|
Autor: | Pylo [ Śr lip 19, 2006 2:14 pm ] |
Tytuł: | |
A może dziadek klacił przed ukrytą " w agreście" babką ?? |
Autor: | mycyr [ Śr lip 19, 2006 2:56 pm ] |
Tytuł: | |
to byla ekipa "mamy cie" tylko typ z kamera poslignal sie na kamieniach i nie zdazyl do was dobiec =) swoja droga - niezly patent z ta koszulka w reklamowce =) |
Autor: | Hubert [ Śr lip 19, 2006 3:21 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): Ktoś z forumowiczów opowiadał, jak na OP zadawał głupie pytania o drogę - jak widać poczucie humoru nie jest zależne od wieku.
Mnie by raczej opuscilo gdyby szedl goly po sniegu |
Autor: | mrn [ Śr lip 19, 2006 9:04 pm ] |
Tytuł: | |
Właśnie o to chodzi że gość nie miał nawet kurtki w tej reklamówce. Miał tam zwykłego tshirta i sportową koszulę. Gdy przez chwilę porozmawialiśmy później w schronisku tak był właśnie ubrany i sprawiał wrażenie doświadczonego turysty. Stwierdził że wybrał się na szybką przebieżkę, a z warunków przynajmniej częściowo zdawał sobie sprawę, bo parę dni wcześniej był na Rysach. Po wszystkim jedynie zaczęły nachodzić mnie myśli po kiego czorta ładować kasę w ciuchy, sprzęt itp - jeżeli ja z żoną teoretycznie przygotowani na takie warunki dotarliśmy do schroniska zmarznięci i przemoczeni, bo wszystko co mieliśmy w plecaku poubieraliśmy wcześniej (tzn ja - żona przezornie nie ubrała polara) gdy można to zrobić w pięknym stylu na lekko, a po wszystkim ubrać suche ubrania. Jak dla mnie gość ma łeb, jaja i twardziel z niego nie byle jaki. Ps. No dobra z tą końcówką to trochę ironizuję |
Autor: | radzioo [ Śr lip 19, 2006 9:38 pm ] |
Tytuł: | |
Zastanawiam się czy to nie ten sam "skaut" któego spotkałem na szpiglasowym podczas deszczu |
Autor: | zefel [ Cz lip 20, 2006 7:24 am ] |
Tytuł: | |
Parasol w gorach nader dobra rzecz |
Autor: | jakaja [ Cz lip 20, 2006 7:52 am ] |
Tytuł: | |
Ja spotkałam gości,którzy opowiadali mi jak to z parasolami spacerowali po Nosalu Te parasole to jeszcze ,ale gdzie tam jest miejsce do spacerowania |
Autor: | don [ Cz lip 20, 2006 7:59 am ] |
Tytuł: | |
zefel napisał(a): Parasol w gorach nader dobra rzecz
Całkowicie się zgadzam. I od słońca i od deszczu. |
Autor: | Łukasz T [ Cz lip 20, 2006 8:03 am ] |
Tytuł: | |
Może ktoś używa parasola w roli kijków ? |
Autor: | zefel [ Cz lip 20, 2006 8:03 am ] |
Tytuł: | |
Gdzies nawet widzialem parasol trekkingowy z cordury |
Autor: | don [ Cz lip 20, 2006 8:05 am ] |
Tytuł: | |
zefel napisał(a): Gdzies nawet widzialem parasol trekkingowy z cordury
Zakończony główką czekana ? To chyba Grivel robi . |
Autor: | zefel [ Cz lip 20, 2006 8:13 am ] |
Tytuł: | |
no i z filtrem uv |
Autor: | hwyhobo [ Cz lip 20, 2006 8:15 am ] |
Tytuł: | |
zefel napisał(a): Parasol w gorach nader dobra rzecz
Tylko dobrze zeby nie mial metalowego czubka à la piorunochron. |
Autor: | Asiula [ Pt lip 21, 2006 11:30 am ] |
Tytuł: | |
Niebieski szlak do Murowańca małżeństwo z ok 7 letnim chłopakiem. " Tobie krew leci z góry a mi z dołu to jest okres " |
Autor: | lider [ Pt lip 21, 2006 2:18 pm ] |
Tytuł: | |
Swoją drogą na szlaku z Zawratu do Piątki to same dziwy sie dzieja, ja kiedys spotkalem tam trzech gosci w garniturach i pod krawatami, ktorzy w niezlym upale razno zasuwali pod górę Pewien znajomy dominikanin opowiadal jak to bedac na studiach wyniesli sobie z kolegami stolik i krzesla na bodajze giewont, i ubrani tez w jakies garniaki ku zdziwieniu turystow wchodzacych na szczyt najzwyczajniej w swiecie popijali sobie wodeczke ale trudno uznac wyczyn tego pana za tego typu happening pod publiczke, z powodu malej ilosci potencjalnych gapiow |
Autor: | Łukasz T [ Pt lip 28, 2006 9:18 am ] |
Tytuł: | |
W tą niedziele stałem, w ramach odpoczynku, pare minut na Koziej Przełęczy. Od strony Koziej Dolinki wtacza się para. Stroje dolinkowe. I pada pytanie: którędy na Zawrat, bo trochę się zgubiliśmy. Czyli "czytanie" drogowskazów to powszechna przypadłość |
Autor: | Grzegorz [ Pt lip 28, 2006 10:59 am ] |
Tytuł: | |
Ja widziałem gościa który zapierniczał na Grzesia w weekend majowy boso adidaski mial w ręku. Zaluje ze zdjęcia nie zrobilem Ciekawe czy doszedł?? |
Autor: | Łukasz T [ Pt lip 28, 2006 11:03 am ] |
Tytuł: | |
Oszczędny człowiek. Adidaski to nie tania rzecz |
Autor: | Grzegorz [ Pt lip 28, 2006 11:06 am ] |
Tytuł: | |
Ale trzeba przyznać ze był twardy. Po takich kamieniach lecieć boso. Jestem pełen podziwu |
Autor: | Łukasz T [ Pt lip 28, 2006 11:11 am ] |
Tytuł: | |
Fakir |
Strona 4 z 70 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |