"Ostrzeżenie przed dużymi opadami śniegu
Krakowscy synoptycy ostrzegają przed intensywnymi opadami śniegu, które w piątek wystąpią w woj. śląskim, małopolskim, świętokrzyskim oraz w zachodniej części woj. podkarpackiego.
Na Pogórzu i w górach może spaść do 30 cm śniegu, a na pozostałym obszarze od 10 do 20 cm.
"Opadom towarzyszyć będzie północny wiatr osiągający w porywach do 15 m/s (54 km/h), powodujący zawieje i zamiecie śnieżne. Ponadto na terenie woj. podkarpackiego w godzinach rannych i przed południem miejscami wystąpią opady marznącego deszczu, powodujące gołoledź (...) Spowoduje to znaczne utrudnienia w komunikacji, zasypywanie dróg, śliskość na drogach" - ostrzegają synoptycy krakowskiego Biura Prognoz Meteorologicznych IMiGW, w komunikacie przekazanym w czwartek po południu służbom regionu.
Według meteorologów, śnieg zacznie padać w piątek rano. Intensywne opady utrzymają się przez cały dzień oraz w nocy z piątku na sobotę.
Opady śniegu z województw południowo-wschodnich stopniowo będą się przesuwały na północ. Miejscami w województwach śląskim, małopolskim i podkarpackim, a następnie w lubelskim, świętokrzyskim, mazowieckim i łódzkim opady będą intensywne. Do wieczora dotrą do województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Również tym opadom może towarzyszyć silny wiatr powoduący zawieje i zamiecie śnieżne.
Tymczasem na drogach już teraz panują trudne warunki.
W wielu miejscach jest ślisko, zalega błoto pośniegowe. Doszło do kilku poważnych wypadków.
Policja i drogowcy apelują do kierowców o szczególną ostrożność.
Według informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) po południu utrzymywane przez GDDKiA drogi krajowe są przejezdne, jednak na nawierzchniach dróg w woj. lubuskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim, dolnośląskim oraz na niektórych drogach woj. pomorskiego, wielkopolskiego, śląskiego i opolskiego występuje błoto pośniegowe i lokalna śliskość.
Bardzo trudne były od rana warunki jazdy na pomorskich drogach. Cały czas padał śnieg, miejscami intensywnie. Policja nie odnotowała przypadków nieprzejezdnych dróg w regionie. Nie zanotowano też poważniejszych wypadków. Najgorsza sytuacja panowała na bocznych, lokalnych, bądź osiedlowych drogach. W samym Gdańsku samochody często grzęzły w śniegu, nie mogąc wyjechać z miejsc parkingowych na ulice.
W województwie lubuskim drogi krajowe są przejezdne, w większości z czarną nawierzchnią. Trudniejsza sytuacja jest na trasach wojewódzkich i lokalnych, oraz ulicach lubuskich miast, gdzie zalega warstwa błota pośniegowego.
Rano na drodze krajowej nr 2 w Lubuskiem w Torzymiu drogę zablokował tir. Do podobnej sytuacji doszło na krajowej "trójce" koło Gorzowa. W czwartek do popołudnia zablokowana była droga krajowa nr 3 między Skwierzyną a Brzozowcem łącząca największe miasta województwa lubuskiego Gorzów Wlkp. i Zieloną Górę w województwie lubuskim, po tym jak rano wpadł tam do rowu tir.
Na polskich drogach doszło do kilku poważnych wypadków. Dziesięć osób odwieziono do szpitali po wypadku drogowym, do którego doszło w pobliżu podpoznańskiej miejscowości Kórnik. Jeden autobus PKS zderzył się tam z autem dostawczym, drugi wpadł do rowu.
Kierowca jadącego w kierunku Kórnika dostawczego forda transita zjechał z nieustalonych przyczyn na lewy pas jezdni i zderzył się z autobusem PKS jadącym z kierunku Poznania. W trakcie tego zdarzenia, do rowu wpadł inny autobus, którego kierowca został zmuszony do gwałtownego hamowania.
Do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów ciężarowych doszło również w czwartek rano na autostradzie A-4 pod Legnicą. Dwa tiry zderzyły się około 2 km od Legnicy w kierunku Wrocławia. Jeden z kierowców jest ciężko ranny. Po godz. 18 na trasie tej przywrócono ruch.
"
