Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Kolejka linowa na Kasprowy Wierch

wyciągi i gondolę na jednej górze z trzema oddzielnymi biletami

setkami tras i wyciągów

Górale zamierzają wykupić od skarbu państwa kolejkę linową na Kasprowy Wierch. Chcą, by pieniądze na zakup prywatyzowanej spółki Polskie Koleje Linowe wyłożyli nie tylko mieszkańcy Podhala, ale także inni Polacy.

Akcja ma na celu zatrzymanie kolejki na Kasprowy Wierch w polskich rękach.

Według autora pomysłu, Dariusza Galicy z Zakopanego, sprawę wykupu pilotowałyby podhalańskie gminy, które miałyby do tego celu zawiązać specjalną spółkę. Mogłaby ona wyemitować obligacje, które kupiliby mieszkańcy Podhala i innych regionów. Spółka uzyskałaby w ten sposób środki na zakup kolejek. Dzięki temu, jak podkreślił Galica, mieszkańcy Zakopanego, Szczawnicy i Krynicy-Zdroju staliby się właścielami kolejek, które w przeciwnym razie mogą przejść w obce ręce.

Według mediów, o kupno kolejki na Kasprowy Wierch starają się Austriacy.

Mieszkańcy Zakopanego popierają pomysł. Mówią, że kolejki są majątkiem narodowym, a przy ich budowie pracowali ich przodkowie.

Sprawą wykupu kolejki na Kasprowy ma się zająć na najbliższej sesji rada miasta Zakopanego. Nie wiadomo jednak, ile miałaby ona kosztować.

Dzięki temu, jak podkreślił Galica, mieszkańcy Zakopanego, Szczawnicy i Krynicy-Zdroju staliby się właścielami kolejek

Znając ich mentalność podnieśliby ceny biletów kolejki na Kasprowy 10-krotnie, a to spowodowałby obniżenie liczby leniwych "pseudo-turystów"

To ja będę lobbował za Austriakami.
I za ofertą Papui - Nowej Gwinei, jeśli będzie trzeba.

Widząc w sezonie kolejkę do kolejki to i tak mam ją w d.upie.

Może to ktoś potwierdzić ?

Chcą, by pieniądze na zakup prywatyzowanej spółki Polskie Koleje Linowe wyłożyli nie tylko mieszkańcy Podhala, ale także inni Polacy.

Mówią, że kolejki są majątkiem narodowym, a przy ich budowie pracowali ich przodkowie.

Legitymacja do wyglądu.

a podział zysków według jakich zasad ?

To taka tradycja miejscowa.

Ale raczej dam do wglądu

To taka tradycja miejscowa.

Nie wiem jak jest teraz ale 2 lata temu było że wyjechałem na górę zjechałem Gąsienicową wyjechał do Kasprowy zjechałem Goryczkowa i kur... karnet nie działał. Powiedzieli że są oddzielne na każda kolej.

Mogłaby ona wyemitować obligacje, które kupiliby mieszkańcy Podhala i innych regionów. Spółka uzyskałaby w ten sposób środki na zakup kolejek.

Drodzy forumiowicze, czy jest ktoś w stanie powiedzieć jak teraz, pod koniec lipca, wygląda sytuacja "kolejki do kolejki"?
O której godzinie trzeba być w Kuźnicach żeby długo nie stać w kolejce? Chciałbym wjechać z małym dzieckiem, ale jak mam go wcześnie rano męczyć żeby dotrzeć do Kuźnic lub długo czekać w kolejce to odpuszczę mu męczarnie.

Autor:	dzikiwiesiek [ Pt sty 07, 2011 4:09 pm ]
Tytuł:
masz rację keff79 ______________ proxy block

Autor:	raffi79. [ Pt sty 07, 2011 9:03 pm ]
Tytuł:
piomic napisał(a): wyciągi i gondolę na jednej górze z trzema oddzielnymi biletami Jesteśmy ewenementem chyba w skali Europy. Nie wiem jak jest teraz ale 2 lata temu było że wyjechałem na górę zjechałem Gąsienicową wyjechał do Kasprowy zjechałem Goryczkowa i kur... karnet nie działał. Powiedzieli że są oddzielne na każda kolej. Ja pier... jedna góra i oddzielne karnety. W Alpach cała dolina z setkami km tras gór pagórków lodowców i kij wie czego jest na jednym skipasie. Ja się dziwie że w ogóle na tym Kasprowym jeżdżą to jest porażka przez wielkie P.

Autor:	trekker [ So sty 08, 2011 12:53 pm ]
Tytuł:
Ogólnie to jestem zdania że to co jest po naszej stronie to wystarczy i żadnych nowych inwestycji narciarskich i nowych wyciągów nie powinno być. Tatry są bardzo małe i powinniśmy dbać o ich naturalność. Skoro Słowacy swoje Tatry już oszpecili setkami tras i wyciągów to jak ktoś będzie chciał poszusować w Tatrach to pojedzie właśnie na Słowację. Tak jak napisał ktoś wcześniej Tatry to całkiem inna skala niż Alpy. W Alpach są rejony zachowane naturalnie gdzie inwestycje narciarskie nie są dopuszczane.

Autor:	piomic [ So sty 08, 2011 4:02 pm ]
Tytuł:
trekker napisał(a): setkami tras i wyciągów Gdzie ty te setki widziałeś? Chyba w karczmie...

Autor:	trekker [ N sty 09, 2011 4:30 pm ]
Tytuł:
W hospodzie No dobra trochę mnie poniosło z tą liczbą.

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Kolejka linowa na Kasprowy Wierch http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5663	Strona 4 z 15

Autor:	_Rafi_ [ Wt lut 01, 2011 10:11 am ]
Tytuł:
Ja byłem w tamtym tygodniu 28stycznia o godz.9.40 w Kuźnicach i bez absolutnie żadnej kolejki kupiliśmy bilety i 9.50 mieliśmy już kolejkę.Wracając też bez problemu o 11.10 na dole była juz kolejka pod same busy ,czas oczekiwania min.2godz. Widocznie mieliśmy dużego farta.

Autor:	Stan [ Wt kwi 19, 2011 5:11 am ]
Tytuł:
Cytuj: Górale zamierzają wykupić od skarbu państwa kolejkę linową na Kasprowy Wierch. Chcą, by pieniądze na zakup prywatyzowanej spółki Polskie Koleje Linowe wyłożyli nie tylko mieszkańcy Podhala, ale także inni Polacy. Akcja ma na celu zatrzymanie kolejki na Kasprowy Wierch w polskich rękach. Według autora pomysłu, Dariusza Galicy z Zakopanego, sprawę wykupu pilotowałyby podhalańskie gminy, które miałyby do tego celu zawiązać specjalną spółkę. Mogłaby ona wyemitować obligacje, które kupiliby mieszkańcy Podhala i innych regionów. Spółka uzyskałaby w ten sposób środki na zakup kolejek. Dzięki temu, jak podkreślił Galica, mieszkańcy Zakopanego, Szczawnicy i Krynicy-Zdroju staliby się właścielami kolejek, które w przeciwnym razie mogą przejść w obce ręce. Według mediów, o kupno kolejki na Kasprowy Wierch starają się Austriacy. Mieszkańcy Zakopanego popierają pomysł. Mówią, że kolejki są majątkiem narodowym, a przy ich budowie pracowali ich przodkowie. Sprawą wykupu kolejki na Kasprowy ma się zająć na najbliższej sesji rada miasta Zakopanego. Nie wiadomo jednak, ile miałaby ona kosztować. http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

Autor:	Łukasz T [ Wt kwi 19, 2011 5:58 am ]
Tytuł:
Jestem za Austrią. I za zakazem pracy w PKL mieszkańców Zakopanego i okolic. Stan napisał(a): Dzięki temu, jak podkreślił Galica, mieszkańcy Zakopanego, Szczawnicy i Krynicy-Zdroju staliby się właścielami kolejek Nie powiedział o kolejce na Żar. Brak czujności.

Autor:	majkel* [ Wt kwi 19, 2011 7:58 am ]
Tytuł:
A ja jestem za góralami z Podhala. Znając ich mentalność podnieśliby ceny biletów kolejki na Kasprowy 10-krotnie, a to spowodowałby obniżenie liczby leniwych "pseudo-turystów"

Autor:	Łukasz T [ Wt kwi 19, 2011 8:16 am ]
Tytuł:
majkel* napisał(a): Znając ich mentalność podnieśliby ceny biletów kolejki na Kasprowy 10-krotnie, a to spowodowałby obniżenie liczby leniwych "pseudo-turystów" Geniusz przez Ciebie przemawia.

Autor:	LigeiRO [ Wt kwi 19, 2011 8:39 am ]
Tytuł:
Widząc w sezonie kolejkę do kolejki to i tak mam ją w d.upie.

Autor:	Luiza [ Wt kwi 19, 2011 8:40 am ]
Tytuł:
Ali7 napisał(a): To ja będę lobbował za Austriakami. I za ofertą Papui - Nowej Gwinei, jeśli będzie trzeba. Podpisuję się pod powyższym.

Autor:	Łukasz T [ Wt kwi 19, 2011 8:45 am ]
Tytuł:
LigeiRO napisał(a): Widząc w sezonie kolejkę do kolejki to i tak mam ją w d.upie. Nie bełkocz. Wiesz dobrze, że skorzystasz z niej.

Autor:	Łukasz T [ Pn maja 16, 2011 8:12 am ]
Tytuł:
Wg Gazety Górskiej ( wiosna 2011 ) : "24 I 2011 roku Polskie Koleje Państwowe wprowadziły 10 % zniżkę za przejazd koleją linową na Kasprowy Wierch oraz pozostałe wyciągi PKL dla członków PTTK posiadających aktualną legitymację PTTK". Może to ktoś potwierdzić ?

Autor:	LigeiRO [ Pn maja 16, 2011 12:42 pm ]
Tytuł:
Cytuj: To taka tradycja miejscowa. Coś ze zbójnickich genów musi pozostać, tym razem jednak "prawnie" będziemy łupieni jeśli przejmie to lokalny "inwestor".

Autor:	Spiochu [ Pn maja 16, 2011 11:08 pm ]
Tytuł:
Cytuj: Nie wiem jak jest teraz ale 2 lata temu było że wyjechałem na górę zjechałem Gąsienicową wyjechał do Kasprowy zjechałem Goryczkowa i kur... karnet nie działał. Powiedzieli że są oddzielne na każda kolej. Z tego co pamiętam to czasówki działają w obu dolinach. A że dodatkowo jest możliwość zakupu karnetu na X zjazdów daną koleją to chyba nie wada. W Alpach często w ogóle nie ma możliwości zakupu karnetu na Np. 5 wjazdów i to nikomu nie przeszkadza. Na Kasprowym absurdów jest mnóstwo ale w kwestii karnetów już bardziej przeszkadza brak tańszych ofert kilkudniowych czy dodatkowo płatna kolejka z kuźnic. To jak działają popularne w PL karty punktowe mało mnie obchodzi. powód prosty gdy jestem na Kasprowym, poza sezonem (a tylko wtedy jest sens tam jechać) jazda na punkty zwyczajnie się nie opłaca i lepiej kupić kartę dzienną lub do 12.00. Kasprowy ma swoją specyfikę. Można narzekać że drogo, że kolejki, że chamstwo itp. Jednak jeśli wiosną wstanie się o 6.00 i wjedzie na szczyt pierwszą kolejką, można przez 3-4h pojeździć w świetnych warunkach, trasą która nie odbiega od alpejskich standardów a na pewno nie ma konkurencji w PL. Nie jest to jednak miejscówka dla narciarstwa rekreacyjnego. "Wypoczynek" na stokach Kasprowego skończy się co najwyżej frustracją. Cytuj: Mogłaby ona wyemitować obligacje, które kupiliby mieszkańcy Podhala i innych regionów. Spółka uzyskałaby w ten sposób środki na zakup kolejek. A kto będzie tak głupi żeby kupić obligacje spółki krzak z Podhala (niech będzie nawet "kosówka")? Ja rozumiem wejście takiej spółki na GPW i emisja akcji wg. standardowych procedur, wtedy na pewno znajdą się chętni do ich zakupu a tak górale niech dalej szukają idiotów którzy zapłacą za kolejkę a potem 50zł za bilet i 20zł za piwo na szczycie.

Autor:	Łukasz T [ Cz maja 19, 2011 11:54 am ]
Tytuł:
TPN podaję, że na Myślenickich pojawił się niedźwiedź. Dla mnie to jednoznaczny znak, że Towarzysz Miś chciał kolejką pojechać na Kasprowy. Świadczy to o jego inteligencji i wyrobieniu turystycznym.

Autor:	peepe [ Cz maja 19, 2011 12:10 pm ]
Tytuł:
On przyłączył się do Komitetu Obrony Polskiej Kolejki, przed zachodnim najeźdźcą. Komitet Obrony Polskiej Kolejki - organ reakcyjny założony przez tubylców w celu prawdopodobnych zmian cywilizacyjnych po ewentualnej sprzedaży PKL i zablokowania wprowadzenia rezerwacji internetowej biletów, a tym samym pozbawienia dochodów tzw. staczy

Autor:	LigeiRO [ Pn maja 16, 2011 9:46 am ]
Tytuł:
Pójdziemy i potwierdzimy.

Autor:	raffi79. [ Pn maja 16, 2011 12:03 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Może to ktoś potwierdzić ? Tak potwierdzam Legitymacja do wglądu.

Autor:	Gustaw [ Pn maja 16, 2011 12:14 pm ]
Tytuł:
Cytuj: Chcą, by pieniądze na zakup prywatyzowanej spółki Polskie Koleje Linowe wyłożyli nie tylko mieszkańcy Podhala, ale także inni Polacy. Pocałujta w dę wójta ... a podział zysków według jakich zasad ? Ruski bank ? Cytuj: Mówią, że kolejki są majątkiem narodowym, a przy ich budowie pracowali ich przodkowie. Za friko ? Ale się uśmiałem. Takie pomysły to się określa obrazowo jako : Cytuj: Srie w banie

Autor:	Łukasz T [ Pn maja 16, 2011 12:19 pm ]
Tytuł:
raffi79. napisał(a): Legitymacja do wyglądu. Dziękuje. Ale raczej dam do wglądu Gustaw napisał(a): a podział zysków według jakich zasad ? Prawdziwi Góralscy Katolicy 110 % zysków, dla reszty pozostały zysk. Gustaw napisał(a): Za friko ? To taka tradycja miejscowa.

Autor:	raffi79. [ Pn maja 16, 2011 12:43 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Ale raczej dam do wglądu Fakt. Sorki za literówkę

Autor:	Gustaw [ Pn maja 16, 2011 1:51 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): To taka tradycja miejscowa. Zarobić podwójnie.

Autor:	cucek [ Śr lip 20, 2011 12:08 pm ]
Tytuł:
Drodzy forumiowicze, czy jest ktoś w stanie powiedzieć jak teraz, pod koniec lipca, wygląda sytuacja "kolejki do kolejki"? O której godzinie trzeba być w Kuźnicach żeby długo nie stać w kolejce? Chciałbym wjechać z małym dzieckiem, ale jak mam go wcześnie rano męczyć żeby dotrzeć do Kuźnic lub długo czekać w kolejce to odpuszczę mu męczarnie.

Autor:	Basia Z. [ Śr lip 20, 2011 12:47 pm ]
Tytuł:
cucek napisał(a): Drodzy forumiowicze, czy jest ktoś w stanie powiedzieć jak teraz, pod koniec lipca, wygląda sytuacja "kolejki do kolejki"? O której godzinie trzeba być w Kuźnicach żeby długo nie stać w kolejce? Chciałbym wjechać z małym dzieckiem, ale jak mam go wcześnie rano męczyć żeby dotrzeć do Kuźnic lub długo czekać w kolejce to odpuszczę mu męczarnie. Nieco ponad tydzień temu, w sobotę byłam w Kuźnicach przed 10 to kolejka liczyła ok 200 m. Zaraz znalazł się ktoś kto proponował bilety od ręki. B.

Autor:	cucek [ Śr lip 20, 2011 1:50 pm ]
Tytuł:
Nie no 200 m to przesada męczyć dzieciaka, zresztą sam bym dostał kur...cy. Chodzi mi raczej jak kształtuje się kolejka w okolicach godz. 7.30 bo z małym realnie jesteśmy być w Kuzinicach o tej porze.

Autor:	Rozbi [ Śr lip 20, 2011 2:13 pm ]
Tytuł:
Szczerze mówiąc to nie wydaje mi się żeby o 7:30 było bez problemów - dużo zależy od pogody , ale na tą godzinę obstawiam 50-100 metrową kolejkę. Nie wiem jak to wygląda w praktyce ale w wakacje sądzę że należałoby stanąć o 6:30 w kolejce żeby nie czekać za długo (o 7:00 teoretycznie jest pierwszy wjazd) Z tego co zauważyłem to najmniejszy ruch jest pod kolejką jest w godzinach popołudniowych (miedzy 16:00 a 18:00) czasami można wjechać nawet bez stania w kolejce. A i bylbym zapomnial - aktualny stan pogodowy i kolejkowy (widać tylko pierwsze 10-15 metrów kolejki - ale zawsze coś) można sprawdzić tutaj: http://www.zol.pl/webcam3/ albo tutaj: http://www.pkl.pl/index.php?id=127

Autor:	dawid91 [ Śr lip 20, 2011 2:16 pm ]
Tytuł:
Jedź pierwszym busem do Kuźnic z tego co zaobserwowałem o tej godzinie nie ma dużej kolejki.

Autor:	cucek [ Cz lip 21, 2011 6:54 am ]
Tytuł:
Dzięki za info. Te 100 m kolejki to i tak za dużo dla nas. Zobaczymy może uda się nam wcześniej wyskoczyć i na miejscu się oceni. Może będzie krótsza a jak nie to zmiana planów i tyle. Bo w kolejce stać nie zamierzam. Jeszcze raz dzięki. No chyba że faktycznie po południowy wjazd.

Strona 4 z 15	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/