Forum portalu turystyka-gorska.pl

Z takiego wyjazdu ? Nie zrobić żadnej dokumentacji?

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Nie tylko z tego wyjazdu nie mam zdjęć ale ze wszystkich innych również. (no może z kilku ostatnich mam fotki z telefonu). Fotki są potrzebne dla poklasku na forum albo jak się siedzi w domu wieczorem. Przeszkadzają jednak one w odbiorze świata podczas wyjazdów. Poza tym i tak każdy je robi więc zawsze mogę obejrzeć inne zdjęcia.

Calkowicie się z tym nie zgadzam.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Nie musisz, to moje subiektywne odczucie. Zresztą może masz rację że fajnie mieć zdjęcia ale nie chce mi się ich robić więc nie mam.

To witaj w klubie Też nie robię zdjęć.

Co do Tatr to mi się podoba północna część Tatr Słowackich (Wysokich), jest w miarę dzika i ma klimat.
Z innych gór (wysokich) niestety nie było mi dane odwiedzić żadnych, ale ze zdjęć które oglądam na necie, podoba mi się np. Ałtaj: http://cudnemanowce.pl/altaj2004/


Wyjąłeś mi to z ust

Jasne, aparat jest kłopotliwy w trzymaniu, cały czas człowiek się boi, że wyrżnie obiektywem w jakiegoś klamota a to jednak kosztuje. Poza tym tyle jest relacji w necie a na samym FLICKR-e ponoć 7 miliardów zdjęć (a może 7milionów, mogło mi się pokręcić) - można sobie coś wybrać.
A w dodatku zawodowcy i Kilerus i tak zrobią to lepiej. Śmierć frajerom z aparatami,

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Myślę, że nie o to tutaj chodzi. Za tym się kryje głębsza filozofia

Chromolisz stary - pewien rabin powiedzział, że jak już zupełnie nie wiadomo o co chodzi to na pewno o pieniądze.

Inna sprawa, że może być tak, że cizio zupełnie nie wie jak się to robi. Ja wiem, wiem,zaraz powiesz, że automatyka itd. Gówno prawda jak mawiał ks. Tischner - znam takiego zawodnika co zawsze na zdjęciach ludziom obcina głowy a ty się później człowieku martw kto to ta laska z grubym tyłkiem. Swoją drogą to byłaby fatalna sprawa tym wszystkim Mustagom czy Mustafom obciąć szczyty. No ale zawsze można się tłumaczyć, że mgła była...

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

~Markiz

Możesz sobie obcinać szczyty własnym aparatem ja zdjęć nie robie, to moja sprawa. Nie doszukuj się spiskowych teorii, to nie jest TVP.

A co ma TVP do tego. Pan prezes Urbański taki miły człowiek, jak mi się zdaję, to kiedyś z nim pochlałem na Cyrhli, ale może to pomyłka...

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

No tak, jeszcze się nie dorobiłem własnego aparatu, ot cała prawda Filozofia jest taka, że w góry biorę tylko rzeczy niezbędne. Aparat fotograficzny w momencie kiedy jestem w górach to zbędny grat, który tylko przeszkadza w spokojnym przeżywaniu chwili. Inna teoria mówi, że obcowanie z tworem cywlizacji jakim jest aparat zakłóca mi niejako odbiór tatrzańskiego piękna. Wolę go wiec przeżywać bez tych zbędnych dodatków.
Natomiast po wyjeżdzie garść wspomnień ma dla mnie wieksze znaczenie niż jakieś fotki, które zabijają i trywializują piękno gór, sprowadzajac je do ciągu zer i jedynek... Tak wiec zamiast focić i podniecać się oglądaniem mało udanych fotek, wolę wsiaść w autobus i pojechać w góry. Proste.

Michale, nie przejmuj się Markizem, aparatu brać w góry nie warto, choć by dlatego że można go zgubić, no nie ?

Kolega widzę nakręcony jak katarynka, nic tylko powtarza w kółko starą melodię. Zmień już płytę Macieju, nowy sezon się zaczął.

Czy mam przez to rozumieć że kolega nie gubi już kijków ?

Otóż to.

Jest to teoria tak glupia ,że aż bolesna fizyczne.
Chociaż slyszalę lepszą o tym ,że taternicy nie powinni pić herbaty
Kto to mówil o tej herbacie ? Kto to mówil ?

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

A turysta wysokogórski pije etopirynę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ale jak ktoś nam zarzuca trochę belkotu to takie teorie -ubrane jeszcze w takie pseudo -filoozficzne slownictwo mogą być przyczyną wielu groźnych chorób.
Przy calej sympatii do Michala i szacunku do Jego samotnych górskich poczynań -jak widzę takie bzdety to nie mogę nie zareagować.
Podobnie teoria o piciu ( nie piciu ) herbaty do dziś budzi moje emocje -bo wlaśne herbata zawsze byla najbardziej polecanym w górach napojem ( pomijam kwestię wzmocnień ,aby nie rozmyć tematu )

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Co do herbaty to chodziło mi o picie jej w lecie. Nie noszę termosa z herbatą latem z tej prostej przyczyny, że nie che mi się jej dźwigać. W lecie i tak woda jest lepszym napojem imho. Co do zimy, tutaj nie mam wątpliwości, herbata jest niezbędna. Mialem "przyjemność" pić lodowatą wodę przy ujemnej temperaturze, wiec wiem, że ciepła herbata jest wtedy wybawieniem. Ok?

Co do twojej oceny mojej teorii to masz pełne prawo ją krytykować. Ja mam prawo w tym wypadku nie komentować Twojej opinii, co też uczynię.

Michal ,można wogóle nic nie nosić ( aparatu ,termosu ) ale idąc tym tropem powinieneś po górach pomykać nago ,aby żaden wytworzony przez cywilizację przedmiot nie psul Ci odbioru tych dziewiczych gór.

Wtedy dopiero bosą stopą polączylbyś się z Maką Naturą.

Misiek -proszę Cię

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

O tak, wtedy dopiero poczułbym twardość skały pod stopami, albo miękkość trawek. Fajne uczucie
A tak to jestem oddzielony od przyrody szczelną warstwą Gore-texu XCR i grubym szkłem obiektywu, coż za strata.
Gdzie tu miejsce na bycie Jednym z przyrodą, na nieskrępowaną kopulację z Matką Naturą?

Jak już się zdecydujesz na to szaleństwo, koniecznie daj znać. Chcę to zobaczyć...

_________________
Góry są poza dobrem i złem