Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Ocena warunków lawinowych
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=8850
Strona 4 z 8

Autor:  golanmac [ Cz sty 07, 2010 11:12 pm ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
golanmac, ale Ty czepialski jesteś ale pytania pobudzają do myślenia.

Czyli nie jest ze mną jeszcze tak źle :D

Autor:  piomic [ Cz sty 07, 2010 11:15 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
nie jest ze mną jeszcze tak źle

Jest jeszcze gorzej. :mrgreen:

Autor:  Aszot [ Cz sty 07, 2010 11:21 pm ]
Tytuł: 

A co do analizy lawiny która zeszła 30 grudnia spod Buli pod Rysami, to była to też rocznica lawiny pod Szpiglasową Przełęczą gdzie zginęli między innymi Marek Łabunowicz i Bartek Olszański.

Jeśli ktoś chciałby przeprowadzić analizę dlaczego tak się stało, to polecam gorąco książkę Marcina Kacperka "Kochaj śnieg, unikaj lawin".
Pozwolę sobie na mały cytat z rozdziału Czynniki lawinotwórcze.
"Do czynników lawinotwórczych wynikających z opadu należy również fakt, że przy niewielkich opadach na początku sezonu i podczas mało śnieżnych zim dochodzi do większej niż średnia ilości wypadków. Wynika to z łatwego dostępu zimnego powietrza do podstawy pokrywy i bardzo intensywnej przemiany budującej. Jak pamiętamy z poprzedniego rozdziału - a jeśli nie, to właśnie sobie przypomnieliśmy :-) - przemiana budująca kryształów śniegu bardzo negatywnie wpływa na stabilność pokrywy"

I jeszcze jako cytat podpis pod zdjęciem z tej samej książki:
"Cienka pokrywa śnieżna jest z reguły bardzo niestabilna i wczesną zimą dochodzi do wielu wypadków"

Autor:  Aszot [ Cz sty 07, 2010 11:23 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Aszot napisał(a):
golanmac, ale Ty czepialski jesteś ale pytania pobudzają do myślenia.

Czyli nie jest ze mną jeszcze tak źle :D


Tak źle nie :D

Autor:  golanmac [ Cz sty 07, 2010 11:24 pm ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
Tak źle nie

Ciekawie piszesz (w temacie), nie przeszkadzaj sobie ...

Autor:  Aszot [ Cz sty 07, 2010 11:30 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Aszot napisał(a):
Tak źle nie

Ciekawie piszesz (w temacie), nie przeszkadzaj sobie ...


Cała książka jest taka, nie będę jej przepisywała :wink:
Pomimo ze pana Kacperka nie znam to dziwnym zbiegiem okoliczności odpowiada na moje pytania :wink:

Autor:  Aszot [ Cz sty 07, 2010 11:40 pm ]
Tytuł: 

Pozwolę sobie popełnić jeszcze jeden cytat z książki M.Kacperka
"Źródłem informacji o warunkach są komunikaty lawinowe. Znajdujemy w nich stopień zagrożenia i informacje o lokalizacji szczególnie niebezpiecznych miejsc. Różnica między stopniami polega głównie na ilości zagrożonego terenu. Gdyby niebezpieczne miejsca pomalować na czerwono, to przy stopniu pierwszym czerwieni byłoby wiele mniej niż przy trzecim, ale kolor byłby ten sam. Niższy stopień nie oznacza, że jest ogólnie bezpieczniej, a jedynie, że ilość niebezpiecznych miejsc jest mniejsza. Jeśli chodzimy po górach nie rozmyślając o tym, to statystycznie rzeczywiście trudniej spaść z lawiną przy niższym stopniu, ale wystarczy spróbować większą ilość razy i efekt jest nieomal gwarantowany. Jeśli spowodujemy lawinę, to jej efekt będzie taki sam niezależnie od stopnia zagrożenia."

Autor:  batmik [ Pt sty 08, 2010 7:20 am ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
Pozwolę sobie popełnić jeszcze jeden cytat z książki M.Kacperka ...."[/i]

Bardzo fajne. Takie podejście świetnie tłumaczy czynnik ludzki w górach zimą - to po prostu czysta matematyka a w zasadzie statystyka - mniej zagrożonych miejsc, ale więcej prób ich przejścia. A jak mawiał chyba towarzysz Lenin - są małe kłamstwa, duże kłamstwa i jest statystyka :D

Autor:  keff79 [ Pt sty 08, 2010 8:58 am ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
"Jeśli spowodujemy lawinę, to jej efekt będzie taki sam niezależnie od stopnia zagrożenia."


:?:

Zależy... :lol:

Zależy co autor miał na myśli pisząc o efekcie. Jeśli tym efektem jest samo spowodowanie lawiny to wszystko się zgadza, a ja się czepiam.

Natomiast skutki (efekt?) wypadku przy lawinowej I (np. na początku sezonu/ostatnie wypadki), raczej będą różne od skutków wypadku przy lawinowej IV. Mało tego... może to pokrętne myślenie ale wychodzi mi że dla przygotowanej ekipy (posiadającej zestawy lawinowe), większe zagrożenie stanowi wypadek przy I.

Przypominam, że mazurzę o początku sezonu kiedy śniegu jest niewiele i większym zagrożeniem od przysypania jest spotkanie ze skałą (ostanie wypadki).

Autor:  awake [ Pt sty 08, 2010 9:26 am ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
Gdyby niebezpieczne miejsca pomalować na czerwono, to przy stopniu pierwszym czerwieni byłoby wiele mniej niż przy trzecim, ale kolor byłby ten sam. Niższy stopień nie oznacza, że jest ogólnie bezpieczniej, a jedynie, że ilość niebezpiecznych miejsc jest mniejsza


to wiele wyjaśnia - jeśli TOPR właśnie w taki sposób ustala stopień zagrożenia

Autor:  Hathor [ Pt sty 08, 2010 9:36 am ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
Gdyby niebezpieczne miejsca pomalować na czerwono, to przy stopniu pierwszym czerwieni byłoby wiele mniej niż przy trzecim, ale kolor byłby ten sam. Niższy stopień nie oznacza, że jest ogólnie bezpieczniej, a jedynie, że ilość niebezpiecznych miejsc jest mniejsza

jeżeli ktoś miał okazję wysłuchac ich wykładu na KFG to dokładnie takie stwierdzenie usłyszał

Autor:  Aszot [ Pt sty 08, 2010 9:42 am ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
Aszot napisał(a):
Gdyby niebezpieczne miejsca pomalować na czerwono, to przy stopniu pierwszym czerwieni byłoby wiele mniej niż przy trzecim, ale kolor byłby ten sam. Niższy stopień nie oznacza, że jest ogólnie bezpieczniej, a jedynie, że ilość niebezpiecznych miejsc jest mniejsza

jeżeli ktoś miał okazję wysłuchac ich wykładu na KFG to dokładnie takie stwierdzenie usłyszał


Tak, była o tym mowa :) i to nie jest mój cytat, ja tylko przytoczyłam fragment z książki Marcina Kacperka, zreszta polecanej przez TOPR.

Autor:  golanmac [ Pt sty 08, 2010 10:05 am ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
jeżeli ktoś miał okazję wysłuchac ich wykładu na KFG to dokładnie takie stwierdzenie usłyszał

To jest stwierdzenie, rada czy oświadczenie ? bo za nic nie rozumiem intencji autorki ...

Autor:  Hathor [ Pt sty 08, 2010 10:42 am ]
Tytuł: 

chodziło mi o to że sami TOPRowcy podawali że m.in. na podstawie ilości miejsc niebezpiecznych jest ustalany stopień zagrożenia. A odnosiło się to do
awake napisał(a):
to wiele wyjaśnia - jeśli TOPR właśnie w taki sposób ustala stopień zagrożenia

Autor:  golanmac [ Pt sty 08, 2010 10:54 am ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
chodziło mi o to

Ja się domyślam merytorycznej intencji, moje zadziwienie wzbudziła logiczna forma wypowiedzi:

"jeżeli ktoś miał okazję wysłuchac ich wykładu na KFG to dokładnie takie stwierdzenie usłyszał"
Takie masło maślane, trochę:
"jeśli ktoś tam był i słyszał to dokładnie to usłyszał"

Autor:  Hathor [ Pt sty 08, 2010 10:59 am ]
Tytuł: 

dobra przyznaję można było to trochę inaczej sformułować :oops:

Autor:  Mazio [ Pt sty 08, 2010 8:22 pm ]
Tytuł: 

Ktoś mi umie coś więcej powiedzieć o tym wykresie?

http://www.sais.gov.uk/profile_flash.asp?id=1333

Autor:  regedarek [ N sty 10, 2010 6:28 pm ]
Tytuł: 

Jutro w KRAKOWIE jest spotkanie dot. lawin w Klubie Podróżnika, wybiera się ktoś?

Autor:  Rohu [ N sty 10, 2010 11:06 pm ]
Tytuł: 

Jakieś szczegóły? Kto prowadzi? Co dokładnie o tych lawinach będzie, o której godzinie, itd?

Autor:  regedarek [ Pn sty 11, 2010 12:16 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Co nie co o lawinach- pokaz w klubie podróżników w Krakowie 11.01.2010
Środa, 02 Grudzień 2009 15:38

"(...)Zapraszamy na prelekcję Sebastiana Fijaka - międzynarodowego przewodnika górskiego UIMLA, który opowie jak zabezpieczyć się i przetrwać lawinę śnieżną.

Dowiemy się jak bezpiecznie poruszać się zimą po górach, także tych wysokich i jakie zagrożenie niesie za sobą nieodpowiednie zachowanie na trasie.

Poznamy prawdę o tym czym jest lawina, w jaki sposób powstaje, jakie są sposoby wyjścia z białej opresji a także gdzie możemy uzupełnić swoją wiedzę i odbyć kurs. Będzie to świetna okazja do zobaczenia i zapoznania się z wszelakiej maści sprzętem lawinowym, także tym mniej popularnym.(...)"

Prelekcja odbędzie się 11.01.2010 ok. 21.00 w Krakowskim Klubie Podróżnika w Krakowie w Klubie Śródziemie na pl. Wszystkich Świetych 8 po slajdowisku Michała Parwy dotyczącym Andaluzji.


Pan Fijak chyba nawet na forum pisuje...

Autor:  Peks [ Pn sty 11, 2010 9:57 am ]
Tytuł: 

Gdzieś na forum była mapka częstotliwości schodzenia lawin w poszczególnych miejscach... Ale mi uciekła... Kojarzy ktoś?

Autor:  LoveBeer [ Pn sty 11, 2010 10:24 am ]
Tytuł: 

to dzis ta prelekcja ? ktos bedzie ? ten plac to kolo grodzkiej w tym szklanym budynku ? no i gdzie najblizej mozna zostawic auto ? :)

edit: tj plac ciezko zeby byl w budynku, ale klub podroznika... ;)

Autor:  Rohu [ Pn sty 11, 2010 10:44 am ]
Tytuł: 

Klub Podróżnika spotyka się w knajpie Śródziemie. Jest to w piwnicy w budynku naprzeciwko tego szklanego. Szyld jest, więc nietrudno znaleźć.
Najbliższy parking jest przy placu Wszystkich Świętych - strzeżony, płatny (5zł/h). Jadąc od strony Filharmonii za kościołem Franciszkanów skręcasz w prawo i przez wąską bramę wjeżdżasz na parking.
Niestety jest tylko do 22 czynny, więc w tym przypadku może być problemem.
Lepiej chyba zaparkować poza obrębem plant w jakiejś uliczce.

Sądząc po opisie to na tym spotkaniu będą same podstawy o lawinach. Raczej dla osób, które doświadczeń zimowych nie mają.

Autor:  regedarek [ Pn sty 11, 2010 11:36 am ]
Tytuł: 

Warto być wcześniej bo może zabraknąć potem miejsca po pierwszym slajdowisku. Zobaczymy, a nóż dowiem sie czegoś nowego...

Autor:  regedarek [ Pn sty 11, 2010 11:56 pm ]
Tytuł: 

Byłem dziś na tych slajdach o lawinach, było to czego się spodziewałem ogólnie bardzo pozytywnie, nastroiło mnie to uczestnictwa w kursie lawinowym.

Mam tylko pytanie do Sebastiana, jeżeli źle nie usłyszałem to mówiłeś o tanich PIEPSach ale gdzie takie coś szukać bo ja tańszego niż 550 zł nie znalazłem(allegro)?

Autor:  sefer1 [ Wt sty 12, 2010 12:33 am ]
Tytuł: 

Tanie=okazja, trzeba polować, pamiętając tylko, że bardzo stare LVS(Lawinenverschüttetensuchgerät) mogą mieć tzw. dryf częstotliwości, co przy dość zaawansowanej technice filtrowania w nowych LVS-ach może spowodować, że zostaniesz pominięty przez nowoczesny detektor. Da się to prosto sprawdzić jednym z wyższych modeli PIEPS-a(firmy)- ma pomiar częstotliwości. Ogólnie zasada jest taka, że lepiej mieć jakiegokolwiek działającego LVS-a niż żadnego... Z ciekawostek powiem, że OEAV pozbywało się niedawno Ortovoxów M1 i tych żółtych PIEPSów, którego miałem na prezentacji(tego analoga), po 40 euro.

Autor:  batmik [ Wt sty 12, 2010 7:20 am ]
Tytuł: 

Ponoć bardzo tanio można ten sprzęt dostać, ale w krajach alpejskich. Znajomy mi opowiadał, że kupił piepsa Mammuta, łopatę i sondę w sumie za równowartość 1000 zł. To chyba z serii "richtig tonio" :D

Autor:  sefer1 [ Wt sty 12, 2010 8:33 am ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Ponoć bardzo tanio można ten sprzęt dostać, ale w krajach alpejskich. Znajomy mi opowiadał, że kupił piepsa Mammuta, łopatę i sondę w sumie za równowartość 1000 zł. To chyba z serii "richtig tonio" :D

Jakby znajomy pochwalił się gdzie... ogólnie za taką cenę brać nie gadać;) Pulse widziałem jak idzie uszkodzony na alledrogo za 500zł ponad...

Autor:  LoveBeer [ Wt sty 12, 2010 8:40 am ]
Tytuł: 

no i bomba, teraz mysle zachowuje sie dosc rozmyslnie ale jak uswiadomilem sobie co te 2-3 lata temu wyprawialem to mi sie wlos zjezyl na plecach :albino:

Autor:  Aszot [ Wt sty 12, 2010 12:04 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o piepsy to cena jest bardzo różna, zależy czy są to jednoantenowe, należy wtenczas opanować sposób przeszukiwania lawiniska i nabyć dużej wprawy. Te są najtańsze, ale wymagają naprawdę dużej praktyki. Są też dwuantenowe, tymi już łatwiej się posługiwać ale z kolei ich cena jest już porównywalna z tymi trójantenowymi. a warto dołożyć. Każdy z nich emituje sygnał i dzięki temu w razie zasypania możemy być namierzeni. Natomiast są znaczące różnice w szukaniu zasypanego. Odradzam kupowanie jakiegokolwiek uszkodzonego sprzętu. Rozdarte spodnie nie zagrażają bezpieczeństwu, natomiast detektory muszą być niezawodne. Nawet jeśli działa w pokoju, ale był pęknięty, spadł itp. To może się okazać ze nagle się wyłączy wtenczas kiedy powinien działać.

Strona 4 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/