Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So cze 15, 2024 11:01 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 8:36 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
wistaria napisał(a):
Co do obesności niedźwiedzia w pobliżu taboru pod Wysoką, to owszem natknęłam się na świeżą, ciepłą kupę obok scieżki w ubiegłym roku w październiku o 6 rano, kiedy taternicy smacznie spali. Czy on był zadowolony z ich obecnosci....? Wątpię.


A czemuz to mialby byc niezadowolony jesli sobie cicho i spokojnie spali?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 8:41 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
wistaria napisał(a):
niezależnie czy śpi się w Tatrach, czy w innym miejscu.

A dla mnie to jednak jest duza roznica... Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo...
No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie...
Na przyklad moj mezczyzna tego nie rozumie - wg niego, po co mamy taki kawal jechac w Tatry, gdy Alpy sa blizej i tam tez mozna polazic...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 10:35 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
A ja bardzo lubię spać w lesie :-)

Zdarzało mi się sypiać samej w płachcie biwakowej gdzieś w Gorcach, Beskidzie Niskim lub w różnych górach na Słowacji - Strażowskich, Rudawach Słowackich, Górach Tribecz.
Kiedy otwarło się oczy widziało się wprost nad głową mnóstwo gwiazd - niezapomniane przeżycie.

Często sypiam latem w namiocie w górach Ukrainy, w Rumunii.
Jak już jestem w środku w namiocie - nie boję się jakoś specjalnie, to jest mój mały domek i w nim się czuję bezpieczna. Poza tym zazwyczaj jestem tak zmęczona, że natychmiast zasypiam i nie mam czasu na myślenie.

Zresztą niedźwiedzie za wyjątkiem Tatr i innych szczególnych przypadków boją się człowieka.
Istnieje niewielka grupa niedźwiedzi zsynatropizowanych - głównie w Tatrach ale zdarzały się groźne sytuacje również w Niżnich Tatrach.
Ale jest to niewielka grupa - do 10 osobników, podczas gdy na całej Słowacji jest ich podobno 800.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 1:46 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
kozica szwedzka napisał(a):
A czemuz to mialby byc niezadowolony jesli sobie cicho i spokojnie spali?

Przecież to jego teren, o czym tu dyskutować. I myślisz,że co on robi, jak taternicy opuszczają tabor? Fotka Martina wiele wtjasnia. Widziałam już chaty na Podbanskim ze zdewastowanymi okiennicami, porysowanymi drzwiami.
kozica szwedzka napisał(a):
A dla mnie to jednak jest duza roznica... Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo...
No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie..

Sugerujesz,że jeśli wędrowało się po Tatrach od dziecka, zna je, szanuje i ma swój punkt widzenia, co do noclegów tam, mieszka się w lesie i kocha swoją ziemię i otaczające ją góry, uwielbia Tatry,ale niekoniecznie chce lub może nocować w nich, że się czegoś nie rozumie :?: Ciekawa teoria. :? Przecież na szczęście cechuje nas ludzi subiektywizm w odbieraniu rzeczywistości. Nie sypiam w tym taborze, bo czułabym się w tej świątyni przyrody jak intruz.

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 2:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ali7 napisał(a):
Twój mężczyzna logicznie myśli. Też by mnie w takiej sytuacji żadna siła w Tatry nie zagnała.


Bo kobiety to takie bardziej uczuciowe są.

8)

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 2:20 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
MARTIN BIELOVODSKA DOLINA napisał(a):
Ale ak Ti tá časť prírody rozbíja mrazničku v chodbe, tak to až taká sranda nie je

Ano, nie je. Ked som bola mala, spala na chatie na Podbasku, dobre si pametam, to sa podkopal pod chatu i urobil obrowsku dieru, lebo w podlahe bola spajza, tak ze poznam to dobre. A i do kvolni na zahod nie dalo sa w nocy, sme museli drzat do rana. :roll: A mas pravdu,ze sa do dobre pameta.
Tesim sa na fotki, ktore si poslal, tolko sneha tam dopadalo :shock:
je mi luto ze je zacatok Aprila a cakam ked bude Juni i cesta dalsa otworena, lebo Koniowka je to luka, ktoru mam velmi rada i Mlynar je tam pre mnia najkrajsi.
Ked budiem w Bielovodskiej z manzelom, tak zaklopem teba pozdravit,ale ked si tak pomislim o Maxime, tak mam otasku, ako to urobit? :roll:
Podravujem
Wistaria

Basia Z napisał(a):
Bo kobiety to takie bardziej uczuciowe są.

I chyba bardziej sentymentalnie postrzegamy Taterki i czas w nich spędzony, niźli panowie.

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 5:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
wistaria napisał(a):
Co do obesności niedźwiedzia w pobliżu taboru pod Wysoką, to owszem natknęłam się na świeżą, ciepłą kupę obok scieżki w ubiegłym roku w październiku o 6 rano, kiedy taternicy smacznie spali. Czy on był zadowolony z ich obecnosci....? Wątpię.

Pragnę tylko zauważyć, że człowiek tak samo jak i zwierzęta jest także częścią ekosystemu na tej ziemi :) Wiec dla czego niedźwiedź może być w górach, a człowiek nie? :) Wiem. Przeczytam slogan, że to jego terytorium :)
A ja tam wątpię np. że ktokolwiek z ludzi wie co sobie myśli niedźwiedź i z czego jest zadowolony, a z czego nie :)
A ślady roztrzaskanych drzwi to akurat nie musi być wyraz niezadowolenia niedźwiedzia z obecności ludzi, tylko najzwyklejsza chęć dostania się do darmowego jedzenia :)


MARTIN BIELOVODSKA DOLINA napisał(a):
Za tých 18 rokov, čo tu pracujem, sme na táborisku problémy s medveďom nemali.

Na polskich taborach mieli sporo problemów z niedźwiedziami. Niedźwiedzie chciały tam coś znaleźć do jedzenia. Są tacy, którzy spotkali niedźwiedzia nawet w swoim namiocie :)
Dopiero elektryczne pastuchy pomogły.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 7:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Basia Z. napisał(a):
Kiedy otwarło się oczy widziało się wprost nad głową mnóstwo gwiazd - niezapomniane przeżycie.

O to to... Nie kupisz za żadne pieniądze.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 7:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
wistaria napisał(a):
kozica szwedzka napisał(a):
A dla mnie to jednak jest duza roznica... Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo...
No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie..

Sugerujesz,że jeśli wędrowało się po Tatrach od dziecka, zna je, szanuje i ma swój punkt widzenia, co do noclegów tam, mieszka się w lesie i kocha swoją ziemię i otaczające ją góry, uwielbia Tatry,ale niekoniecznie chce lub może nocować w nich, że się czegoś nie rozumie :?: Ciekawa teoria. :? Przecież na szczęście cechuje nas ludzi subiektywizm w odbieraniu rzeczywistości. Nie sypiam w tym taborze, bo czułabym się w tej świątyni przyrody jak intruz.

Hej Wistaria, nie oburzaj sie tak zaraz :) Ja niczego nie sugeruje, na serio. Po prostu chcialam Ci napisac, jak ja czuje... I wcale nie uwazam, ze jestem jakas "lepsza", bo tak czuje :) Po prostu ja tak czuje, a Ty nie. A skoro tego nie czujesz, to nie zrozumiesz, jak ja czuje. Proste.
Nieco mnie zasmucilas tym powyzszym tekstem :( jakis taki atak w nim czuje, a przeciez ja Cie nie zaatakowalam. Przeciwnie, od poczatku podoba mi sie Twoj punkt widzenia i to, ze z szacunkiem traktujesz przyrode. Mysle, ze jesli o to chodzi, to jestesmy podobne. Tyle ze w kwestii Taterek nieco sie roznimy. No, ale nie jest to jakas wielka sprawa, wiec zgoda, co? ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 7:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
Ali7 napisał(a):
kozica szwedzka napisał(a):
Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo...
No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie...
Na przyklad moj mezczyzna tego nie rozumie - wg niego, po co mamy taki kawal jechac w Tatry, gdy Alpy sa blizej i tam tez mozna polazic...

Twój mężczyzna logicznie myśli. Też by mnie w takiej sytuacji żadna siła w Tatry nie zagnała.


Ja tez go rozumiem, wiec do niczego nie zmuszam :) W Alpach bylismy razem, a ostatnio w Tatry pojechalam sama, a on zostal z dzieckiem w domu :) Bo on tez mnie rozumie :)
I nie, nie idealizuje go, ale naprawde tak jest :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 8:03 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
tomek.l napisał(a):
Wiec dlaczego niedźwiedź może być w górach, a człowiek nie? Wiem. Przeczytam slogan, że to jego terytorium
A ja tam wątpię np. że ktokolwiek z ludzi wie co sobie myśli niedźwiedź i z czego jest zadowolony, a z czego nie.

Skoro uważasz,że piszę slogany, to dlaczego ze mną dyskutujesz :?
Owszem, człowiek jest częścią ekosystemu tej ziemi,ale to wielkie uogólnienie, więc może nie wchodźmy w drobiazgi filozofii przyrody i praw zwierząt. :| Powiem tak.... człowiek nie jest częścią ekosystemu Tatr, a w szczególności ich rezerwatowej części. Żaden niedźwiedź z Białej Wody nie zapuszcza się 14km, by tam sypiać ?, raczej szuka miejsc ustronnych, z dala od ludzi ( których tak na marginesie winą jest synantropizacja tego największego ssaka Tatr.) Co do zachowań niedźwiedzi, to ich behawioryzmem zajmują się ludzie, którzy się na tym znają i na podstawie swoich doświadczeń i obserwacji wiele mogą powiedzieć, wbrew pozorom o zmysłach i intelekcie tych zwierząt.
Myślę,że nie ma sensu więcej na ten temat się rozwodzić, bo i tak nie dojdziemy do porozumienia, poza tym, to chyba nie ten wątek :wink:
kozica szwedzka
Ależ ja to czuję i rozumiem Ciebie :) , tylko z biegiem lat mam inne podejście. Rozum troszkę temperuje dawne ekscytacje Tatrami. Też kiedyś tak się ekscytowałam, a naspałam się w nich sporo, więc wbrew pozorom nie różnimy się tak bardzo. Tatry nadal mnie porywają i uskrzydlają, ale już na spokojnie. :wink:

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 07, 2010 10:18 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
wistaria napisał(a):
Żaden niedźwiedź z Białej Wody nie zapuszcza się 14km, by tam sypiać ?, raczej szuka miejsc ustronnych, z dala od ludzi ( których tak na marginesie winą jest synantropizacja tego największego ssaka Tatr.) Co do zachowań niedźwiedzi, to ich behawioryzmem zajmują się ludzie, którzy się na tym znają i na podstawie swoich doświadczeń i obserwacji wiele mogą powiedzieć, wbrew pozorom o zmysłach i intelekcie tych zwierząt.


:crazy:
Coraz większe mam problemy ze zrozumieniem Twoich postów.
Co to jest ta synantropizacja? Co mogą powiedzieć o behawiorze niedźwiedzi owi ludzie?
Co czuje niedźwiedzica, gdy jej i jej potomstwu świecisz latarką po oczach?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 12:01 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
wistaria napisał(a):
Rozum troszkę temperuje dawne ekscytacje Tatrami

A czasami niespodziewane zetknięcie z nagą rzeczywistością:

Kiedyś mi pewna starsza lecz wielce romantyczna pani opowiadała jakie to mistyczne przeżycie zobaczyć wschód słońca nad Dardanelami. No i jak się tam pierwszy raz znalazłem to się tak szczęśliwie złożyło, że nasz hotelik był o żabi skok od tych Dardaneli. Nastawiłem budzik i biegnę. No, faktycznie ładnie to wygląda. Siedzę więc na piaseczku i popadam coraz bardziej w ten mistycyzm i to aż do tego stopnia, że już prawie widzę Aleksandra Wielkiego jak się przeprawia ze swym wojskiem na podbój Azji, bo gdzieś tutaj to musiało być. I gdy tak trwam w tej kontemplacji i mistycznym upojeniu to nagle słyszę za sobą - No da, prekrasno - patrzę, dwie Rosjanki, sądząc po ciuchach nie tam żadne hrabinie z białej emigracji z Pariże ale prosto z Sojuza (1970 rok). No i cały mistycyzm odrazu szlag trafił! :mrgreen:

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 6:17 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Janku, a mogło być tak pięknie :lol:
Jak w rokokowej sielance. Tylko zamiast wioseczki krytej słomą znajdującej się na skraju dworskiego parku okoliczny las, zamiast wypielęgnowanej pastereczki ubranej w zwiewną, powłóczystą,koniecznie białą, muślinową sukienkę ekolożka w ubraniu technicznym, systemowym, no i zamiast ślicznej, świeżo wykąpanej owieczki niedźwiedzica z młodymi. I co? I zonk :lol: Niedźwiedź to nie miś
http://www.tpn.pl/zwietrzeta/news/154/N ... to-nie-mis

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 7:10 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
wistaria napisał(a):
Ależ ja to czuję i rozumiem Ciebie :) , tylko z biegiem lat mam inne podejście. Rozum troszkę temperuje dawne ekscytacje Tatrami. Też kiedyś tak się ekscytowałam, a naspałam się w nich sporo, więc wbrew pozorom nie różnimy się tak bardzo. Tatry nadal mnie porywają i uskrzydlają, ale już na spokojnie. :wink:


Wyobraz sobie, ze ja w Tatrach jestem bardzo spokojna :) Juz mi przeszly dawne, jak Ty to nazywasz, ekscytacje. Za stara jestem na to ;) Ale nadal szukam w nich piekna, ciszy i spokoju... I nadal sa dla mnie taks amo wazne jak 10 lat temu, kiedy to sie nimi "ekscytowalam" ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:31 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
lucyna napisał(a):
Coraz większe mam problemy ze zrozumieniem Twoich postów.
Co to jest ta synantropizacja? Co mogą powiedzieć o behawiorze niedźwiedzi owi ludzie?
Co czuje niedźwiedzica, gdy jej i jej potomstwu świecisz latarką po oczach?

Szkoda,że nie wyraziłam się jasno,ale na większość pytań sama już sobie odpowiedziałaś wybornie :!:
O zachowania niedźwiedzi zapytaj proszę tych, którzy są kompetentni.
Co do świecenia latarką w oczy, to miałam wiele szczęścia. Nocną porą wkroczyłam na teren niedźwiedzicy ( choć chata należy do moich bliskich, to jednak jest na terenie zajmowanym przez niedźwiedzie) i jakimś dziwnym trafem ta niedźwiedzica nie była agresywna,ale wystraszona podejrzewam, choć oddaliła się za chatę oddając ryk mówiący o jej zdenerwowaniu.
i wierz mi, nie spotkała osoby wyglądającej jak
lucyna napisał(a):
ekolożka w ubraniu technicznym, systemowym
,
ale kogoś, kto zwyczajnie, choć świadom, chciał pójść do ubikacji w małym budyneczku oddalonym o 20 metrów, w na obrzeżach TANAPu :(
gdzie nie wszyscy wiedzą,że
lucyna napisał(a):
Niedźwiedź to nie miś

_________________
jazz is in a mountain wind


Ostatnio edytowano Pt kwi 09, 2010 5:44 pm przez wistaria, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:39 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Niestety mam problem. Ci kompetentni nie chcą mi powiedzieć o czym myślą niedźwiedzie :lol:
Gadają co najwyżej o diecie, krótkim przewodzie pokarmowym, zajmowanych terytoriach itd

Witaj na forum :)

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:45 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
Cytuj:
Gadają co najwyżej o diecie, krótkim przewodzie pokarmowym, zajmowanych terytoriach itd

:shock:

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:48 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
wistaria napisał(a):
Cytuj:
Gadają co najwyżej o diecie, krótkim przewodzie pokarmowym, zajmowanych terytoriach itd

:shock:

Dlaczego dziwisz się? Jak inaczej mogą wyglądać szkolenia na temat wielkich drapieżników? Jedynym urozmaiceniem może być zbieranie próbek misiowych kup w czasie spaceru tropem niedźwiedzia.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:53 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
Ja wprawdzie bardziej znam się na psychologii saren i koni :oops: ,ale wydaje mi się,że nie jest trudno prześwietlić psychikę niedźwiedzia.
Trzeba tylko porozmawiać z tymi, dla których te zwierzęta nie są jakąś tam tabulą rasą,, którą tylko monitorują dla statystyk parku,ale fenomenem przyrody.
Obawiam się,że więcej na ten temat powiedzieli by Ci Słowacy.

Dzięki za przywitanie :) , jakoś tak nikt tego nie zrobił,a może i dobrze, bo mam dość kontrowersyjne poglądy, pewnie nie do rzeczy.
Trzeba znikać z tymi przemyśleniami z tego wątku, bo Szanowny moderator sam mnie przepędzi.

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 10:57 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
Cytuj:
Dlaczego dziwisz się? Jak inaczej mogą wyglądać szkolenia na temat wielkich drapieżników? Jedynym urozmaiceniem może być zbieranie próbek misiowych kup w czasie spaceru tropem niedźwiedzia.

Nie dziwię się, tylko myślałam,że coś się zmieniło. Z tego, co wiem, to po słowackiej stronie wygląda to nieco inaczej, mam znajomą od mchów i porostów i od kozic i tam te badania nie są w takich powijakach jak u nas.
Pewnie sam Martin, ze swoim wieloletnim doświadczeniem, sporo by opowiedział o zachowaniach niedźwiedzi, z reguły tacy ludzie wiedzą więcej niż naukowcy wędrujący z kajetem w ręku. Znałam Eljasza, starszego człowieka, który wiele doświadczył mieszkając cały rok w Tatrach, włącznie z półrocznym pobytem w szpitalu po wejściu między matkę a małe niedźwiedziątko,ale i tak wrócił, kochał i obserwował niedźwiedzie zbierając maliny na szlaku na Bystrą.

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 11:05 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
wistaria napisał(a):
Cytuj:
Dlaczego dziwisz się? Jak inaczej mogą wyglądać szkolenia na temat wielkich drapieżników? Jedynym urozmaiceniem może być zbieranie próbek misiowych kup w czasie spaceru tropem niedźwiedzia.

Nie dziwię się, tylko myślałam,że coś się zmieniło. Z tego, co wiem, to po słowackiej stronie wygląda to nieco inaczej, mam znajomą od mchów i porostów i od kozic i tam te badania nie są w takich powijakach jak u nas.


Szkolenia są tak naprawdę ciekawe. To prezentacja wyników badań. Wątpię aby ktoś u nas zajmował się zoopsychologią niedźwiedzi i innych wielkich drapieżników o ile taką gałąź wiedzy istnieje.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 11:26 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 05, 2010 11:20 pm
Posty: 28
Lokalizacja: z gór patrzących na Tatry
Pewnie,że istnieje psychologia zwierząt, tylko Ci zacni ludzie, którzy się nią zajmują są mało dostępni dla ciekawskich lub zwyczajnie jest ich mało. Myślę,że w Polsce nie ma specjalisty od zachowań niedźwiedzi,a fajnie by było gdybym się myliła.
Ja w każdym razie nie spotkałam jeszcze właściciela owej sławetnej "kupy" :wink: w Białej Wodzie i choć pewnie niejeden patrzył na mnie z ukrycia, to mam nadzieję,że nie naruszyłam jego rytmu wędrówki i nie przestraszyłam spiesząc w górę szlaku i niech tak pozostanie, kiedy przyjdzie czas na powrót w do stóp Garłucha.
I tak oto z wątku o obozie taternickim zrobił się, co nie było moim zamiarem; przepraszam :roll: ; wątek o niedźwiedziach, ale z drugiej strony tam jest ich matecznik, o czym każdy przechodzący tamtędy turysta i taternik wie przecież.
:silent:

_________________
jazz is in a mountain wind


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 08, 2010 11:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Polecę Wam ciekawą stronę.

http://www.medvede.sk/

Sama miałam spotkanie z młodym niedźwiedziem, na Słowacji, pod Wielkim Choczem.
Pisałam o tym na forum, więc nie będę się powtarzać.
Chętnie bym posłuchała opinii zoopsychologa "co też ten misiek ode mnie chciał", bo szedł za mną i moją koleżanką dobre kilkadziesiąt metrów, ale nas nie atakował.
Tak jakby był nami zainteresowany.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 6:44 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
wistaria napisał(a):
Pewnie,że istnieje psychologia zwierząt, tylko Ci zacni ludzie, którzy się nią zajmują są mało dostępni dla ciekawskich lub zwyczajnie jest ich mało. Myślę,że w Polsce nie ma specjalisty od zachowań niedźwiedzi,a fajnie by było gdybym się myliła.
Ja w każdym razie nie spotkałam jeszcze właściciela owej sławetnej "kupy" :wink: w Białej Wodzie i choć pewnie niejeden patrzył na mnie z ukrycia, to mam nadzieję,że nie naruszyłam jego rytmu wędrówki i nie przestraszyłam spiesząc w górę szlaku i niech tak pozostanie, kiedy przyjdzie czas na powrót w do stóp Garłucha.
I tak oto z wątku o obozie taternickim zrobił się, co nie było moim zamiarem; przepraszam :roll: ; wątek o niedźwiedziach, ale z drugiej strony tam jest ich matecznik, o czym każdy przechodzący tamtędy turysta i taternik wie przecież.
:silent:

Nas szkoli dr Wojciech Śmietana z IOP w Krakowie, od chyba 10 lat prowadzi badania nad wielkimi drapieżnikami w Karpatach, przede wszystkim w naszym regionie. Na ostatnim szkoleniu fajnie tłumaczył mi zachowanie niedźwiedzi obok szlaków. U nas najprawdopodobniej tego nie ma, zwierzaki jeszcze na szczęście nie są zsynantropizowane ale w Tatrach ponoć to stosunkowe powszechne, że nasze gatunki spotykają się.
Najlepiej porównać szlak z szosą. Po szosie poruszają się samochody, to my ludzie chodzący po szlakach, na poboczach są piesi, którzy poruszają się bez lęku, bo wiedzą, że samochody mają swoją własną przestrzeń. Niestety, czasami dochodzi do kolizji, samochód zjeżdża na pobocze, turysta idzie na lewiznę i nieszczęście gotowe.
Twoje poprzednie posty zdenerwowały mnie. Do szału doprowadzają mnie opowiastki w internecie o spotkaniach z misiem. Bardzo źle odebrałam Twój post o oświetleniu niedźwiedzicy. To zabrzmiało w pierwszej chwili tak nieprawdopodobnie aż zjeżyłam się. Moim zdaniem należy unikać, szczególnie teraz, w czasie rozrodu wejścia do ostoi. Dla własnego bezpieczeństwa, a przede wszystkim niedźwiedzi i innych zwierząt. Los zsynatropizowanych zwierząt jest przesądzony. Odstrzał lub zoo. Najlepszy przykład to Turnica o której pisałam w wątku bieszczadzkim.
Wątpię aby można było prowadzić badania nad psychiką niedźwiedzi, to byłaby zbyt duża ingerencja w środowisko. Można jednak dość dużo dowiedzieć się z obserwacji zwierzaków o ich behawiorze. Niedźwiedzie są tzw. ekologicznie plastyczne, dość łatwo przystosowują się do nowych warunków i są niewątpliwie bardzo inteligentne.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 7:47 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
wistaria napisał(a):
Dzięki za przywitanie :) , jakoś tak nikt tego nie zrobił,a może i dobrze, bo mam dość kontrowersyjne poglądy, pewnie nie do rzeczy.
Trzeba znikać z tymi przemyśleniami z tego wątku, bo Szanowny moderator sam mnie przepędzi.


Wistaria, jak dla mnie Twoje poglady nie sa az tak strasznie kontrowersyjne (wiec nie uciekaj :)), ale trzeba przyznac, ze ten watek rzeczywiscie zrobil sie nieco dziwny, nawet troche nieprzyjemny, jakbysmy sie tu wyklocali, kto ma racje, a kto nie. A przeciez, jakby tak sie wczytac, to wiekszosc tutejszych forumowiczow ma bardzo podobne poglady i wszyscy kochaja i szanuja przyrode. Moze jedni sa nieco bardziej "ekstremalni " od drugich (w roznym tego slowa znaczeniu), a do tego gdy sie pisze (a nie normalnie rozmawia), to latwiej o nieporozumienia, czepianie sie szczegolow i "lapanie za slowka" (jak to kiedys jeden kolega sie przejezyczyl i krzyknal zdenerwowany do kolezanki: "nie lap mnie za slupka!")...
Tak wiec Witaj :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 9:10 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Nie rozumiem. Gdzież dziwność w tym wątku. Coby nie powiedzieć o naszych Modach to jedno należy im przyznać. Myślą.
Jeżeli popłyniemy w dyskusji to co najwyżej przeniosą część postów do nowego wątku.
Jaki nieprzyjemny? Boh pomyłuj. Normalna dyskusja i wymiana poglądów.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 9:17 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
lucyna napisał(a):
Nie rozumiem. Gdzież dziwność w tym wątku. Coby nie powiedzieć o naszych Modach to jedno należy im przyznać. Myślą.
Jeżeli popłyniemy w dyskusji to co najwyżej przeniosą część postów do nowego wątku.
Jaki nieprzyjemny? Boh pomyłuj. Normalna dyskusja i wymiana poglądów.


Hihi, moze to tylko ja taka wrazliwa ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 9:19 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
Jak juz piszemy o niedzwiedziach, to przesylam Wam fajna stronke o nich (niekoniecznie tatrzanskich), znajdziecie tam tez dosc zabawny filmik z instrukcja, jak sie zachowac, gdy spotkacie niedzwiedzia :)

http://www.wikihow.com/Escape-from-a-Bear


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 09, 2010 9:26 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
kozica szwedzka napisał(a):
lucyna napisał(a):
Nie rozumiem. Gdzież dziwność w tym wątku. Coby nie powiedzieć o naszych Modach to jedno należy im przyznać. Myślą.
Jeżeli popłyniemy w dyskusji to co najwyżej przeniosą część postów do nowego wątku.
Jaki nieprzyjemny? Boh pomyłuj. Normalna dyskusja i wymiana poglądów.


Hihi, moze to tylko ja taka wrazliwa ;)

Nie wiem czy jesteś wrażliwa, nie znam Cię ale widzę, że lubisz p... trzy po trzy o d... Maryni. :lol:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL