Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Obóz taternicki w Białej Wodzie (Polana pod Wysoką)- pytanie http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=9169 |
Strona 4 z 6 |
Autor: | kozica szwedzka [ Śr kwi 07, 2010 8:36 am ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Co do obesności niedźwiedzia w pobliżu taboru pod Wysoką, to owszem natknęłam się na świeżą, ciepłą kupę obok scieżki w ubiegłym roku w październiku o 6 rano, kiedy taternicy smacznie spali. Czy on był zadowolony z ich obecnosci....? Wątpię.
A czemuz to mialby byc niezadowolony jesli sobie cicho i spokojnie spali? |
Autor: | kozica szwedzka [ Śr kwi 07, 2010 8:41 am ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): niezależnie czy śpi się w Tatrach, czy w innym miejscu.
A dla mnie to jednak jest duza roznica... Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo... No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie... Na przyklad moj mezczyzna tego nie rozumie - wg niego, po co mamy taki kawal jechac w Tatry, gdy Alpy sa blizej i tam tez mozna polazic... |
Autor: | Basia Z. [ Śr kwi 07, 2010 10:35 am ] |
Tytuł: | |
A ja bardzo lubię spać w lesie ![]() Zdarzało mi się sypiać samej w płachcie biwakowej gdzieś w Gorcach, Beskidzie Niskim lub w różnych górach na Słowacji - Strażowskich, Rudawach Słowackich, Górach Tribecz. Kiedy otwarło się oczy widziało się wprost nad głową mnóstwo gwiazd - niezapomniane przeżycie. Często sypiam latem w namiocie w górach Ukrainy, w Rumunii. Jak już jestem w środku w namiocie - nie boję się jakoś specjalnie, to jest mój mały domek i w nim się czuję bezpieczna. Poza tym zazwyczaj jestem tak zmęczona, że natychmiast zasypiam i nie mam czasu na myślenie. Zresztą niedźwiedzie za wyjątkiem Tatr i innych szczególnych przypadków boją się człowieka. Istnieje niewielka grupa niedźwiedzi zsynatropizowanych - głównie w Tatrach ale zdarzały się groźne sytuacje również w Niżnich Tatrach. Ale jest to niewielka grupa - do 10 osobników, podczas gdy na całej Słowacji jest ich podobno 800. Pozdrowienia Basia |
Autor: | wistaria [ Śr kwi 07, 2010 1:46 pm ] |
Tytuł: | |
kozica szwedzka napisał(a): A czemuz to mialby byc niezadowolony jesli sobie cicho i spokojnie spali? Przecież to jego teren, o czym tu dyskutować. I myślisz,że co on robi, jak taternicy opuszczają tabor? Fotka Martina wiele wtjasnia. Widziałam już chaty na Podbanskim ze zdewastowanymi okiennicami, porysowanymi drzwiami. kozica szwedzka napisał(a): A dla mnie to jednak jest duza roznica... Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo...
No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie.. Sugerujesz,że jeśli wędrowało się po Tatrach od dziecka, zna je, szanuje i ma swój punkt widzenia, co do noclegów tam, mieszka się w lesie i kocha swoją ziemię i otaczające ją góry, uwielbia Tatry,ale niekoniecznie chce lub może nocować w nich, że się czegoś nie rozumie ![]() ![]() |
Autor: | Basia Z. [ Śr kwi 07, 2010 2:01 pm ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Twój mężczyzna logicznie myśli. Też by mnie w takiej sytuacji żadna siła w Tatry nie zagnała.
Bo kobiety to takie bardziej uczuciowe są. ![]() B. |
Autor: | wistaria [ Śr kwi 07, 2010 2:20 pm ] |
Tytuł: | |
MARTIN BIELOVODSKA DOLINA napisał(a): Ale ak Ti tá časť prírody rozbíja mrazničku v chodbe, tak to až taká sranda nie je Ano, nie je. Ked som bola mala, spala na chatie na Podbasku, dobre si pametam, to sa podkopal pod chatu i urobil obrowsku dieru, lebo w podlahe bola spajza, tak ze poznam to dobre. A i do kvolni na zahod nie dalo sa w nocy, sme museli drzat do rana. ![]() Tesim sa na fotki, ktore si poslal, tolko sneha tam dopadalo ![]() je mi luto ze je zacatok Aprila a cakam ked bude Juni i cesta dalsa otworena, lebo Koniowka je to luka, ktoru mam velmi rada i Mlynar je tam pre mnia najkrajsi. Ked budiem w Bielovodskiej z manzelom, tak zaklopem teba pozdravit,ale ked si tak pomislim o Maxime, tak mam otasku, ako to urobit? ![]() Podravujem Wistaria Basia Z napisał(a): Bo kobiety to takie bardziej uczuciowe są.
I chyba bardziej sentymentalnie postrzegamy Taterki i czas w nich spędzony, niźli panowie. |
Autor: | tomek.l [ Śr kwi 07, 2010 5:28 pm ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Co do obesności niedźwiedzia w pobliżu taboru pod Wysoką, to owszem natknęłam się na świeżą, ciepłą kupę obok scieżki w ubiegłym roku w październiku o 6 rano, kiedy taternicy smacznie spali. Czy on był zadowolony z ich obecnosci....? Wątpię. Pragnę tylko zauważyć, że człowiek tak samo jak i zwierzęta jest także częścią ekosystemu na tej ziemi ![]() ![]() ![]() A ja tam wątpię np. że ktokolwiek z ludzi wie co sobie myśli niedźwiedź i z czego jest zadowolony, a z czego nie ![]() A ślady roztrzaskanych drzwi to akurat nie musi być wyraz niezadowolenia niedźwiedzia z obecności ludzi, tylko najzwyklejsza chęć dostania się do darmowego jedzenia ![]() MARTIN BIELOVODSKA DOLINA napisał(a): Za tých 18 rokov, čo tu pracujem, sme na táborisku problémy s medveďom nemali.
Na polskich taborach mieli sporo problemów z niedźwiedziami. Niedźwiedzie chciały tam coś znaleźć do jedzenia. Są tacy, którzy spotkali niedźwiedzia nawet w swoim namiocie ![]() Dopiero elektryczne pastuchy pomogły. |
Autor: | piomic [ Śr kwi 07, 2010 7:15 pm ] |
Tytuł: | |
Basia Z. napisał(a): Kiedy otwarło się oczy widziało się wprost nad głową mnóstwo gwiazd - niezapomniane przeżycie.
O to to... Nie kupisz za żadne pieniądze. |
Autor: | kozica szwedzka [ Śr kwi 07, 2010 7:31 pm ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): A dla mnie to jednak jest duza roznica... Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo... No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie.. Sugerujesz,że jeśli wędrowało się po Tatrach od dziecka, zna je, szanuje i ma swój punkt widzenia, co do noclegów tam, mieszka się w lesie i kocha swoją ziemię i otaczające ją góry, uwielbia Tatry,ale niekoniecznie chce lub może nocować w nich, że się czegoś nie rozumie ![]() ![]() Hej Wistaria, nie oburzaj sie tak zaraz ![]() ![]() Nieco mnie zasmucilas tym powyzszym tekstem ![]() ![]() |
Autor: | kozica szwedzka [ Śr kwi 07, 2010 7:34 pm ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): Tatry sa dla mnie miejscem magicznym, miejscem wyjatkowym, pelnym wspomnien i niesamowitego czaru... Co z tego, ze mieszkam na zadupiu i na co dzien jestem w lesie? To nie to samo... No, ale kto tego nie czuje sam, to i nie zrozumie... Na przyklad moj mezczyzna tego nie rozumie - wg niego, po co mamy taki kawal jechac w Tatry, gdy Alpy sa blizej i tam tez mozna polazic... Twój mężczyzna logicznie myśli. Też by mnie w takiej sytuacji żadna siła w Tatry nie zagnała. Ja tez go rozumiem, wiec do niczego nie zmuszam ![]() ![]() ![]() I nie, nie idealizuje go, ale naprawde tak jest ![]() |
Autor: | wistaria [ Śr kwi 07, 2010 8:03 pm ] |
Tytuł: | |
tomek.l napisał(a): Wiec dlaczego niedźwiedź może być w górach, a człowiek nie? Wiem. Przeczytam slogan, że to jego terytorium
A ja tam wątpię np. że ktokolwiek z ludzi wie co sobie myśli niedźwiedź i z czego jest zadowolony, a z czego nie. Skoro uważasz,że piszę slogany, to dlaczego ze mną dyskutujesz ![]() Owszem, człowiek jest częścią ekosystemu tej ziemi,ale to wielkie uogólnienie, więc może nie wchodźmy w drobiazgi filozofii przyrody i praw zwierząt. ![]() Myślę,że nie ma sensu więcej na ten temat się rozwodzić, bo i tak nie dojdziemy do porozumienia, poza tym, to chyba nie ten wątek ![]() kozica szwedzka Ależ ja to czuję i rozumiem Ciebie ![]() ![]() |
Autor: | lucyna [ Śr kwi 07, 2010 10:18 pm ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Żaden niedźwiedź z Białej Wody nie zapuszcza się 14km, by tam sypiać ?, raczej szuka miejsc ustronnych, z dala od ludzi ( których tak na marginesie winą jest synantropizacja tego największego ssaka Tatr.) Co do zachowań niedźwiedzi, to ich behawioryzmem zajmują się ludzie, którzy się na tym znają i na podstawie swoich doświadczeń i obserwacji wiele mogą powiedzieć, wbrew pozorom o zmysłach i intelekcie tych zwierząt.
![]() Coraz większe mam problemy ze zrozumieniem Twoich postów. Co to jest ta synantropizacja? Co mogą powiedzieć o behawiorze niedźwiedzi owi ludzie? Co czuje niedźwiedzica, gdy jej i jej potomstwu świecisz latarką po oczach? |
Autor: | Markiz [ Cz kwi 08, 2010 12:01 am ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Rozum troszkę temperuje dawne ekscytacje Tatrami
A czasami niespodziewane zetknięcie z nagą rzeczywistością: Kiedyś mi pewna starsza lecz wielce romantyczna pani opowiadała jakie to mistyczne przeżycie zobaczyć wschód słońca nad Dardanelami. No i jak się tam pierwszy raz znalazłem to się tak szczęśliwie złożyło, że nasz hotelik był o żabi skok od tych Dardaneli. Nastawiłem budzik i biegnę. No, faktycznie ładnie to wygląda. Siedzę więc na piaseczku i popadam coraz bardziej w ten mistycyzm i to aż do tego stopnia, że już prawie widzę Aleksandra Wielkiego jak się przeprawia ze swym wojskiem na podbój Azji, bo gdzieś tutaj to musiało być. I gdy tak trwam w tej kontemplacji i mistycznym upojeniu to nagle słyszę za sobą - No da, prekrasno - patrzę, dwie Rosjanki, sądząc po ciuchach nie tam żadne hrabinie z białej emigracji z Pariże ale prosto z Sojuza (1970 rok). No i cały mistycyzm odrazu szlag trafił! ![]() |
Autor: | lucyna [ Cz kwi 08, 2010 6:17 am ] |
Tytuł: | |
Janku, a mogło być tak pięknie ![]() Jak w rokokowej sielance. Tylko zamiast wioseczki krytej słomą znajdującej się na skraju dworskiego parku okoliczny las, zamiast wypielęgnowanej pastereczki ubranej w zwiewną, powłóczystą,koniecznie białą, muślinową sukienkę ekolożka w ubraniu technicznym, systemowym, no i zamiast ślicznej, świeżo wykąpanej owieczki niedźwiedzica z młodymi. I co? I zonk ![]() http://www.tpn.pl/zwietrzeta/news/154/N ... to-nie-mis |
Autor: | kozica szwedzka [ Cz kwi 08, 2010 7:10 am ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Ależ ja to czuję i rozumiem Ciebie
![]() ![]() Wyobraz sobie, ze ja w Tatrach jestem bardzo spokojna ![]() ![]() ![]() |
Autor: | wistaria [ Cz kwi 08, 2010 10:31 pm ] |
Tytuł: | |
lucyna napisał(a): Coraz większe mam problemy ze zrozumieniem Twoich postów. Co to jest ta synantropizacja? Co mogą powiedzieć o behawiorze niedźwiedzi owi ludzie? Co czuje niedźwiedzica, gdy jej i jej potomstwu świecisz latarką po oczach? Szkoda,że nie wyraziłam się jasno,ale na większość pytań sama już sobie odpowiedziałaś wybornie ![]() O zachowania niedźwiedzi zapytaj proszę tych, którzy są kompetentni. Co do świecenia latarką w oczy, to miałam wiele szczęścia. Nocną porą wkroczyłam na teren niedźwiedzicy ( choć chata należy do moich bliskich, to jednak jest na terenie zajmowanym przez niedźwiedzie) i jakimś dziwnym trafem ta niedźwiedzica nie była agresywna,ale wystraszona podejrzewam, choć oddaliła się za chatę oddając ryk mówiący o jej zdenerwowaniu. i wierz mi, nie spotkała osoby wyglądającej jak lucyna napisał(a): ekolożka w ubraniu technicznym, systemowym ,ale kogoś, kto zwyczajnie, choć świadom, chciał pójść do ubikacji w małym budyneczku oddalonym o 20 metrów, w na obrzeżach TANAPu ![]() gdzie nie wszyscy wiedzą,że lucyna napisał(a): Niedźwiedź to nie miś
|
Autor: | lucyna [ Cz kwi 08, 2010 10:39 pm ] |
Tytuł: | |
Niestety mam problem. Ci kompetentni nie chcą mi powiedzieć o czym myślą niedźwiedzie ![]() Gadają co najwyżej o diecie, krótkim przewodzie pokarmowym, zajmowanych terytoriach itd Witaj na forum ![]() |
Autor: | wistaria [ Cz kwi 08, 2010 10:45 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Gadają co najwyżej o diecie, krótkim przewodzie pokarmowym, zajmowanych terytoriach itd
![]() |
Autor: | lucyna [ Cz kwi 08, 2010 10:48 pm ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Cytuj: Gadają co najwyżej o diecie, krótkim przewodzie pokarmowym, zajmowanych terytoriach itd ![]() Dlaczego dziwisz się? Jak inaczej mogą wyglądać szkolenia na temat wielkich drapieżników? Jedynym urozmaiceniem może być zbieranie próbek misiowych kup w czasie spaceru tropem niedźwiedzia. |
Autor: | wistaria [ Cz kwi 08, 2010 10:53 pm ] |
Tytuł: | |
Ja wprawdzie bardziej znam się na psychologii saren i koni ![]() Trzeba tylko porozmawiać z tymi, dla których te zwierzęta nie są jakąś tam tabulą rasą,, którą tylko monitorują dla statystyk parku,ale fenomenem przyrody. Obawiam się,że więcej na ten temat powiedzieli by Ci Słowacy. Dzięki za przywitanie ![]() Trzeba znikać z tymi przemyśleniami z tego wątku, bo Szanowny moderator sam mnie przepędzi. |
Autor: | wistaria [ Cz kwi 08, 2010 10:57 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Dlaczego dziwisz się? Jak inaczej mogą wyglądać szkolenia na temat wielkich drapieżników? Jedynym urozmaiceniem może być zbieranie próbek misiowych kup w czasie spaceru tropem niedźwiedzia.
Nie dziwię się, tylko myślałam,że coś się zmieniło. Z tego, co wiem, to po słowackiej stronie wygląda to nieco inaczej, mam znajomą od mchów i porostów i od kozic i tam te badania nie są w takich powijakach jak u nas. Pewnie sam Martin, ze swoim wieloletnim doświadczeniem, sporo by opowiedział o zachowaniach niedźwiedzi, z reguły tacy ludzie wiedzą więcej niż naukowcy wędrujący z kajetem w ręku. Znałam Eljasza, starszego człowieka, który wiele doświadczył mieszkając cały rok w Tatrach, włącznie z półrocznym pobytem w szpitalu po wejściu między matkę a małe niedźwiedziątko,ale i tak wrócił, kochał i obserwował niedźwiedzie zbierając maliny na szlaku na Bystrą. |
Autor: | lucyna [ Cz kwi 08, 2010 11:05 pm ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Cytuj: Dlaczego dziwisz się? Jak inaczej mogą wyglądać szkolenia na temat wielkich drapieżników? Jedynym urozmaiceniem może być zbieranie próbek misiowych kup w czasie spaceru tropem niedźwiedzia. Nie dziwię się, tylko myślałam,że coś się zmieniło. Z tego, co wiem, to po słowackiej stronie wygląda to nieco inaczej, mam znajomą od mchów i porostów i od kozic i tam te badania nie są w takich powijakach jak u nas. Szkolenia są tak naprawdę ciekawe. To prezentacja wyników badań. Wątpię aby ktoś u nas zajmował się zoopsychologią niedźwiedzi i innych wielkich drapieżników o ile taką gałąź wiedzy istnieje. |
Autor: | wistaria [ Cz kwi 08, 2010 11:26 pm ] |
Tytuł: | |
Pewnie,że istnieje psychologia zwierząt, tylko Ci zacni ludzie, którzy się nią zajmują są mało dostępni dla ciekawskich lub zwyczajnie jest ich mało. Myślę,że w Polsce nie ma specjalisty od zachowań niedźwiedzi,a fajnie by było gdybym się myliła. Ja w każdym razie nie spotkałam jeszcze właściciela owej sławetnej "kupy" ![]() I tak oto z wątku o obozie taternickim zrobił się, co nie było moim zamiarem; przepraszam ![]() ![]() |
Autor: | Basia Z. [ Cz kwi 08, 2010 11:49 pm ] |
Tytuł: | |
Polecę Wam ciekawą stronę. http://www.medvede.sk/ Sama miałam spotkanie z młodym niedźwiedziem, na Słowacji, pod Wielkim Choczem. Pisałam o tym na forum, więc nie będę się powtarzać. Chętnie bym posłuchała opinii zoopsychologa "co też ten misiek ode mnie chciał", bo szedł za mną i moją koleżanką dobre kilkadziesiąt metrów, ale nas nie atakował. Tak jakby był nami zainteresowany. B. |
Autor: | lucyna [ Pt kwi 09, 2010 6:44 am ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Pewnie,że istnieje psychologia zwierząt, tylko Ci zacni ludzie, którzy się nią zajmują są mało dostępni dla ciekawskich lub zwyczajnie jest ich mało. Myślę,że w Polsce nie ma specjalisty od zachowań niedźwiedzi,a fajnie by było gdybym się myliła.
Ja w każdym razie nie spotkałam jeszcze właściciela owej sławetnej "kupy" ![]() I tak oto z wątku o obozie taternickim zrobił się, co nie było moim zamiarem; przepraszam ![]() ![]() Nas szkoli dr Wojciech Śmietana z IOP w Krakowie, od chyba 10 lat prowadzi badania nad wielkimi drapieżnikami w Karpatach, przede wszystkim w naszym regionie. Na ostatnim szkoleniu fajnie tłumaczył mi zachowanie niedźwiedzi obok szlaków. U nas najprawdopodobniej tego nie ma, zwierzaki jeszcze na szczęście nie są zsynantropizowane ale w Tatrach ponoć to stosunkowe powszechne, że nasze gatunki spotykają się. Najlepiej porównać szlak z szosą. Po szosie poruszają się samochody, to my ludzie chodzący po szlakach, na poboczach są piesi, którzy poruszają się bez lęku, bo wiedzą, że samochody mają swoją własną przestrzeń. Niestety, czasami dochodzi do kolizji, samochód zjeżdża na pobocze, turysta idzie na lewiznę i nieszczęście gotowe. Twoje poprzednie posty zdenerwowały mnie. Do szału doprowadzają mnie opowiastki w internecie o spotkaniach z misiem. Bardzo źle odebrałam Twój post o oświetleniu niedźwiedzicy. To zabrzmiało w pierwszej chwili tak nieprawdopodobnie aż zjeżyłam się. Moim zdaniem należy unikać, szczególnie teraz, w czasie rozrodu wejścia do ostoi. Dla własnego bezpieczeństwa, a przede wszystkim niedźwiedzi i innych zwierząt. Los zsynatropizowanych zwierząt jest przesądzony. Odstrzał lub zoo. Najlepszy przykład to Turnica o której pisałam w wątku bieszczadzkim. Wątpię aby można było prowadzić badania nad psychiką niedźwiedzi, to byłaby zbyt duża ingerencja w środowisko. Można jednak dość dużo dowiedzieć się z obserwacji zwierzaków o ich behawiorze. Niedźwiedzie są tzw. ekologicznie plastyczne, dość łatwo przystosowują się do nowych warunków i są niewątpliwie bardzo inteligentne. |
Autor: | kozica szwedzka [ Pt kwi 09, 2010 7:47 am ] |
Tytuł: | |
wistaria napisał(a): Dzięki za przywitanie
![]() Trzeba znikać z tymi przemyśleniami z tego wątku, bo Szanowny moderator sam mnie przepędzi. Wistaria, jak dla mnie Twoje poglady nie sa az tak strasznie kontrowersyjne (wiec nie uciekaj ![]() Tak wiec Witaj ![]() |
Autor: | lucyna [ Pt kwi 09, 2010 9:10 am ] |
Tytuł: | |
Nie rozumiem. Gdzież dziwność w tym wątku. Coby nie powiedzieć o naszych Modach to jedno należy im przyznać. Myślą. Jeżeli popłyniemy w dyskusji to co najwyżej przeniosą część postów do nowego wątku. Jaki nieprzyjemny? Boh pomyłuj. Normalna dyskusja i wymiana poglądów. |
Autor: | kozica szwedzka [ Pt kwi 09, 2010 9:17 am ] |
Tytuł: | |
lucyna napisał(a): Nie rozumiem. Gdzież dziwność w tym wątku. Coby nie powiedzieć o naszych Modach to jedno należy im przyznać. Myślą.
Jeżeli popłyniemy w dyskusji to co najwyżej przeniosą część postów do nowego wątku. Jaki nieprzyjemny? Boh pomyłuj. Normalna dyskusja i wymiana poglądów. Hihi, moze to tylko ja taka wrazliwa ![]() |
Autor: | kozica szwedzka [ Pt kwi 09, 2010 9:19 am ] |
Tytuł: | |
Jak juz piszemy o niedzwiedziach, to przesylam Wam fajna stronke o nich (niekoniecznie tatrzanskich), znajdziecie tam tez dosc zabawny filmik z instrukcja, jak sie zachowac, gdy spotkacie niedzwiedzia ![]() http://www.wikihow.com/Escape-from-a-Bear |
Autor: | lucyna [ Pt kwi 09, 2010 9:26 am ] |
Tytuł: | |
kozica szwedzka napisał(a): lucyna napisał(a): Nie rozumiem. Gdzież dziwność w tym wątku. Coby nie powiedzieć o naszych Modach to jedno należy im przyznać. Myślą. Jeżeli popłyniemy w dyskusji to co najwyżej przeniosą część postów do nowego wątku. Jaki nieprzyjemny? Boh pomyłuj. Normalna dyskusja i wymiana poglądów. Hihi, moze to tylko ja taka wrazliwa ![]() Nie wiem czy jesteś wrażliwa, nie znam Cię ale widzę, że lubisz p... trzy po trzy o d... Maryni. ![]() |
Strona 4 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |