Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 308 z 601

Autor:  rav1980 [ Wt lip 12, 2011 8:04 pm ]
Tytuł: 

Niech napisze ktoś kto był - czy Rohatka to pod względem trudności/ekspozycji - taki polski Zawrat ?

Autor:  Lukasz_ [ Wt lip 12, 2011 8:16 pm ]
Tytuł: 

Tak.

Autor:  rav1980 [ Wt lip 12, 2011 8:31 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za odpowiedź.
Plecaki w takim razie trzeba zostawić w Roztoce :oops:

Autor:  Lukasz_ [ Wt lip 12, 2011 8:34 pm ]
Tytuł: 

Z plecakiem też przejdziesz :mrgreen:

Autor:  titomax [ Wt lip 12, 2011 8:40 pm ]
Tytuł: 

Nie no jak uda mi się tam wyciągnąć rodzinke to raczej bez rohatki , mała wysoka by w zupełności im wystarczyła :) Czyli trasa warta przejścia , z tego co widziałem na zdjęciach widoki są naprawde bardzo ładne z tamtąd .

Autor:  rav1980 [ Wt lip 12, 2011 8:44 pm ]
Tytuł: 

Lukasz_ napisał(a):
Z plecakiem też przejdziesz :mrgreen:


Będę z wielkim worem - więc nie wiem czy nie lepiej zrobić selekcję i zabrać coś podręcznego tylko, muszę zagooglować i popatrzeć na filmiki z Rohatki.

Autor:  Lukasz_ [ Wt lip 12, 2011 8:52 pm ]
Tytuł: 

Tak w sumie to wybierz Polski Grzebień i Małą Wysoką bo na Rohatce to nic niema no chyba że chcesz do Staroleśnej zajrzeć na piwo.

Autor:  magkat [ Wt lip 12, 2011 8:54 pm ]
Tytuł: 

Panowie bez przesady...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d07 ... 43429.html

Autor:  Chariot [ Wt lip 12, 2011 9:17 pm ]
Tytuł: 

magkat napisał(a):

:shock:
takie cus jest na Slowacji?
to jest Jordanka?

Autor:  rav1980 [ Wt lip 12, 2011 9:41 pm ]
Tytuł: 

Wchodziłem z nabitym plecakiem i wolę w tym roku mniej kg mieć na plecach - jednakże jak nic z tego nie wyjdzie, na ścieżki z łańcuchami i klamrami wolę zabierać coś bardziej "podręcznego" /jeżeli będzie taka możliwość gdyż będę maszerował od zach do wsch ze spaniem w schronach/.

http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... ki449.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... ki134.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... ki193.jpg/

Cytuj:
Tak w sumie to wybierz Polski Grzebień i Małą Wysoką bo na Rohatce to nic niema no chyba że chcesz do Staroleśnej zajrzeć na piwo.
- tak właśnie miałem zrobic - z tym piwem po długim marszu Doliną B W - Polski Grzebień i Małą Wysoka też mam w planach tego roku.

Autor:  piomic [ Wt lip 12, 2011 10:04 pm ]
Tytuł: 

Przecież na Rohatce prawie płasko jest. IMHO łatwiej niż Zawrat ale to moje IMHO.

Autor:  rav1980 [ Wt lip 12, 2011 10:08 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Przecież na Rohatce prawie płasko jest. IMHO łatwiej niż Zawrat ale to moje IMHO.


Wg Ciebie z takim objętościowo plecakiem/zdj powyżej/ można bezpiecznie iść na ten szczyt ?

Autor:  piomic [ Wt lip 12, 2011 10:13 pm ]
Tytuł: 

To nie szczyt tylko przełęcz.
Dla mnie spoko, najgorsze są bolce po umocnieniach na zejściu do Zbójnickiej.

Autor:  martinb33 [ Wt lip 12, 2011 10:15 pm ]
Tytuł: 

Od której strony jest łagodniejsze wejście na Sarnią Skałe, od Dol. Strążyskiej czy Dol.Białęgo??

Autor:  rav1980 [ Wt lip 12, 2011 10:17 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
To nie szczyt tylko przełęcz.


:oops: - muszę bardziej się skupić podczas przeglądania map :?

Cytuj:
Dla mnie spoko, najgorsze są bolce po umocnieniach na zejściu do Zbójnickiej.


Nie mam więcej pytań - dziękuję.

Autor:  ron jeremy [ Wt lip 12, 2011 10:28 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Przecież na Rohatce prawie płasko jest. IMHO łatwiej niż Zawrat ale to moje IMHO.


Jak jest sucho i nie ma tłumów napierających w drugą stronę (sytuacja mało prawdopodobna) wejscie na Rohatkę jest bardzo łatwe

Autor:  macciej [ Wt lip 12, 2011 10:40 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Tak wygląda zejście z Rohatki na wschodnią stronę, ale już poniżej klamer - ot taki Żleb Kulczyńskiego, nietrudny, ale w razie deszczu można pojechać i zrobić sobie kuku. W drugą stronę rzeczywiście - sterczą pier... stalowe pręty. W razie upadku przy potknięciu / poślizgnięciu, można się nadziać jak na widły

Autor:  magkat [ Wt lip 12, 2011 11:38 pm ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):

ale w razie deszczu można pojechać i zrobić sobie kuku.

miałem taką nieprzyjemność... na szczęście tylko dupa była sina :wink:

Autor:  Auralis [ Wt lip 12, 2011 11:42 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
Od której strony jest łagodniejsze wejście na Sarnią Skałe, od Dol. Strążyskiej czy Dol.Białęgo??


Nodajżeszspokój ;)
Od Białego jest nieco łagodniej.

Autor:  magkat [ Wt lip 12, 2011 11:55 pm ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
martinb33 napisał(a):
Od której strony jest łagodniejsze wejście na Sarnią Skałe, od Dol. Strążyskiej czy Dol.Białęgo??


Nodajżeszspokój ;)
Od Białego jest nieco łagodniej.


toć to prowokacja górska była!? :wink: w sumie lepiej taka niż ta polityczna co w pewnym temacie w dziale offtop panuje 8)

Autor:  gear [ Śr lip 13, 2011 7:08 am ]
Tytuł: 

Witam
Proszę o radę dotyczącą spędzenia kilku dni w Tatrach w które zamierzam wybrać się z kolegą.
Mam taki pomysł na trasę :
Dzień 1 : Doliną Lejową do Schroniska na Chochołowskiej i tam nocleg.
Dzień 2 : Z Chochołowskiej przez Wołowiec , Starobociański Wierch do schroniska na Hali Ornak
Dzień 3 : Z hali Ornak przez Czerwone Wierchy do schroniska na Hali Kondratowej
Dzień 4 : Z Hali Kondratowej przez Świnice do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów
Dzień 5 : Z Pięciu Stawów przez Szpiglasową Przełęcz do Morskiego Oka i dalej do pociągu w Zakopanem

Sam już trochę szlaków przeszedłem ale kolega nie jest specjalnie doświadczonym turystą.
Na kondycję jednak nie narzekamy.
Macie jakieś sugestie, coś zmienić ?
Osobiście obawiam się trochę dnia 2 i 4 – szedł może ktoś tak ?

Autor:  martinb33 [ Śr lip 13, 2011 12:04 pm ]
Tytuł: 

magkat napisał(a):
Auralis napisał:
martinb33 napisał:
Od której strony jest łagodniejsze wejście na Sarnią Skałe, od Dol. Strążyskiej czy Dol.Białęgo??


Nodajżeszspokój
Od Białego jest nieco łagodniej.


toć to prowokacja górska była!? w sumie lepiej taka niż ta polityczna co w pewnym temacie w dziale offtop panuje

Nie nie żadna prowokacja.
Mame chcę zabrać no a rodzicielka już nie młoda :lol:

Autor:  SwobodnyAnonim [ Śr lip 13, 2011 6:11 pm ]
Tytuł: 

Jaką trasę proponujecie wybrać żeby uniknąć "pielgrzymki" na szlaku:
a) Wołowiec przez Grzesia i Rakoń
b) Czerwone Wierchy

Autor:  kaziuuu [ Śr lip 13, 2011 6:19 pm ]
Tytuł: 

SwobodnyAnonim napisał(a):
Jaką trasę proponujecie wybrać żeby uniknąć "pielgrzymki" na szlaku:
a) Wołowiec przez Grzesia i Rakoń
b) Czerwone Wierchy


Ja bym poszedł na Bystra, nie wiem jak jest teraz ale w maju to od przełęczy Iwaniackiej nie spotkaliśmy nikogo :shock:

Autor:  PrT [ Śr lip 13, 2011 6:19 pm ]
Tytuł: 

Moim zdaniem zdecydowanie:
SwobodnyAnonim napisał(a):
a) Wołowiec przez Grzesia i Rakoń

Ludzie zapewne będą, ale raczej zdecydowanie mniej niż na czerwonych o tej porze roku...

Autor:  SwobodnyAnonim [ Śr lip 13, 2011 8:31 pm ]
Tytuł: 

PrT mówisz że Giewont oddziałowy wuje swoją bliskością? ;) kaziuuu niestety nie idę sam i planuję raczej trasę jak najmniej wymagającą kondycyjnie (jedynym zmęczonym tam mam być ja - i to tylko psychicznie w skutek tempa "wyprawy") ;) dzięki wielkie za odpowiedzi, chyba jednak zdecydujemy się na Wołowiec.

Autor:  PrT [ Śr lip 13, 2011 8:54 pm ]
Tytuł: 

SwobodnyAnonim napisał(a):
PrT mówisz że Giewont oddziałowy wuje swoją bliskością? Wink

Nie wiem co tak przyciągam tam tych ludzi (przecież to bezsensu tyle pod górę trzeba zapierdzielać), ale faktem jest, że jak w zeszłym roku w lipcu trafiłem na czerwone to było tyle luda, że gdyby nie kobiety to nie byłoby gdzie palca wetknąć...

Autor:  ewela2600 [ Cz lip 14, 2011 12:36 pm ]
Tytuł: 

Witam, moją przygodę z górami właściwie dopiero zaczynam i zastanawiam się właśnie nad Giewontem. Kondycyjnie myślę że dam radę tylko trochę obawiam się o te łańcuchy, bo wcześniej nigdzie z nimi nie miałam do czynienia. Dlatego proszę, jeśli macie jakieś rady i zdjęcia z tych łańcuchów przy wchodzeniu oraz przy schodzeniu ze szczytu to będę wdzięczna. a Może zdjęcie tej przepaści?? Z góry dziekuję.

Autor:  Explorer [ Cz lip 14, 2011 12:51 pm ]
Tytuł: 

ewela2600 napisał(a):
tylko trochę obawiam się o te łańcuchy,



nie obawiaj się, ktoś je tam wkomponował żeby ewentualnie pomagały, a nie utrudniały wejścia
nie ma się co bać łańcuchów, klamer itp

przypuszczam, że niektóre skały przypominają tam mydelniczkę i prędzej sprawią jakieś problemy 8)

Autor:  rav1980 [ Cz lip 14, 2011 1:10 pm ]
Tytuł: 

Dla mnie gorzej jest zejść z Giewontu aniżeli wejść - przy silnym wietrze i opadach jest tak jakoś "nieprzyjemnie" /śliska skała i ten spadek w stronę Zakopanego/ - ale dasz radę, to tylko Giewont.
Nie podchodź do niego jak będzie burza bądź jak burzowe chmury się zbierają ponieważ istnieje duze prawdopodobieńtwo, że dostaniesz błyskiem po oczach :wink: .

Strona 308 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/