Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020 |
Strona 309 z 601 |
Autor: | dawid91 [ Cz lip 14, 2011 1:19 pm ] |
Tytuł: | |
Nie obawiaj się łańcuchów tylko tłumu ![]() Pod szczytem są strasznie wyślizgane skały tam najbardziej trzeba uważać . |
Autor: | ewela2600 [ Cz lip 14, 2011 1:23 pm ] |
Tytuł: | |
Bardzo dziękuję za podpowiedzi. O tłumach także naczytałam się dość w necie ale myślę że jak wyjdę raniutko to powinno być względnie. |
Autor: | Łukasz T [ Cz lip 14, 2011 1:26 pm ] |
Tytuł: | |
Oto zdjęcia żelastwa giewontowego : ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | j3nny [ Cz lip 14, 2011 1:32 pm ] |
Tytuł: | |
ooo, może ktoś ma zdjęcia "żelastwa" na Świnicy, najlepiej od strony Kasprowego? bardzo chciałabym się wybrać, a krążą legendy o jakimś jednym trudniejszym miejscu, na którym trzeba się "podciągnąć", obawiam się trochę, bo mam 156 cm w kapeluszu |
Autor: | ewela2600 [ Cz lip 14, 2011 1:47 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki Łukasz. |
Autor: | Łukasz T [ Cz lip 14, 2011 1:50 pm ] |
Tytuł: | |
Proszę bardzo. To zdjęcia z 14 listopada tamtego roku. Tak jak pisali przedpiścy - wyślizgane skały są nieprzyjemne. Na Giewont przy suchej skale wejdzie się bez dotykania żelastwa. |
Autor: | ewela2600 [ Cz lip 14, 2011 1:50 pm ] |
Tytuł: | |
Szczerze powiem, że myślałam że gorzej jest z tymi łańcuchami, a na zdjęciach wyglądają "pomocnie" a nie odstraszajaco. |
Autor: | dawid91 [ Cz lip 14, 2011 3:04 pm ] |
Tytuł: | |
j3nny napisał(a): ooo, może ktoś ma zdjęcia "żelastwa" na Świnicy, najlepiej od strony Kasprowego? bardzo chciałabym się wybrać, a krążą legendy o jakimś jednym trudniejszym miejscu, na którym trzeba się "podciągnąć", obawiam się trochę, bo mam 156 cm w kapeluszu Pewnie chodzi ci o ten łańcuch przy szczycie. Niska osoba musi tam trochę pokombinować ,ale nie jest to nic strasznego . Cytuj: na zdjęciach wyglądają "pomocnie" a nie odstraszajaco
łańcuchy mają pomagać a nie straszyć ![]() |
Autor: | martinb33 [ Cz lip 14, 2011 3:13 pm ] |
Tytuł: | |
Samo żelastwo nie jest odstraszajace ale miejsce w którym się znajduje już prędzej, b skoro ono tam jest to są ku temu jakieś "stromsze" powody ![]() |
Autor: | Kabanos [ Cz lip 14, 2011 7:14 pm ] |
Tytuł: | |
Ja na szczyt Giewontu wchodziłem poza szlakiem. Nie dlatego żeby przykozaczyć a dlatego, że kolejka na łańcuchach mnie zniechęciła (a właściwie zachęciła). |
Autor: | Chariot [ Cz lip 14, 2011 7:23 pm ] |
Tytuł: | |
Kabanos napisał(a): Ja na szczyt Giewontu wchodziłem poza szlakiem. Nie dlatego żeby przykozaczyć
nie wierzymy Ci. w twoim wieku glowna gorska dzialalnosc w Tatrach to kozaczenie ![]() |
Autor: | SwobodnyAnonim [ Cz lip 14, 2011 8:29 pm ] |
Tytuł: | |
Wejść na Giewont w lecie i nie dostać rozstroju nerwowego z powodu przewalających się tam tłumów. To dopiero jest "kozactwo" ![]() |
Autor: | Chariot [ Cz lip 14, 2011 8:36 pm ] |
Tytuł: | |
uzylbym w tym przypadku okreslenia 'masochizm turystyczny' no ale coz, nie chodzimy w gory dla przyjemnosci ![]() |
Autor: | Auralis [ Pt lip 15, 2011 5:17 am ] |
Tytuł: | |
Dasz radę tak czy tak, jak już się tam znajdziesz, to zobaczysz, że nie taki diabeł straszny ![]() Szlak jest dwukierunkowy, więc w ostateczności - odwrót i to raczej ze względu na pogodę, a nie strach. |
Autor: | j3nny [ Pt lip 15, 2011 7:20 am ] |
Tytuł: | |
Auralis napisał(a): Dasz radę tak czy tak, jak już się tam znajdziesz, to zobaczysz, że nie taki diabeł straszny
![]() Szlak jest dwukierunkowy, więc w ostateczności - odwrót i to raczej ze względu na pogodę, a nie strach. dzięki za podniesienie na duchu ![]() czekam teraz na lepszą pogodę, mniej burzową |
Autor: | Fatality [ Pt lip 15, 2011 9:27 am ] |
Tytuł: | |
Mam pytanie o trasę Palenica-Roztoka-Piątka-Krzyżne-Gąsienicowa-Kuźnice. W ubiegłym roku zrobiłem ten szlak samotnie - żeby poznać skalę trudności i zorientować się czy mogę tam pójść z żoną i dzieciakami (dziewczyny 10 i 14 lat). Ponieważ kondycji nie miałem zeszło mi się strasznie długo ale większych trudności nie stwierdziłem. Dlatego w ostatnią środę wykorzystując jeden z nielicznych dni słonecznych wybraliśmy się tam we czwórkę. Na odcinku z Piatki do Krzyżnego spotkaliśmy masę ludzi - normalnie jak w pochmurny dzień do MOka. Co mnie dziwiło wielu z nich wyrażało dezaprobatę - ze względu na dzieci -że trasa za trudna, źle przygotowana i patrzyło na mnie jak na złego ojca. I muszę przyznać, że po jakimś czasie zacząłem się z nimi zgadzać! Po pierwsze dzieciaki na zmianę miały załamania albo kondycyjne albo psychiczne związane chyba z ekspozycją (wiem, że niezbyt dużą ale dla nich widocznie szok), po drugie trasa faktycznie zrobiła na mnie wrażenie zdecydowanie zmienionej w stosunku do zeszłorocznej - znacznie trudniejsza niż była -być może jakieś osuwiska czy lawiny zmieniły ukształtowanie terenu, po trzecie wszystkie trudniejsze fragmenty musiałem przechodzić 3 razy aby wszystkich przeprowadzić - czy pomóc się wspiąć na skałki. Trasę przeszliśmy. Zejście do Pańszczycy było już w miarę prostym fragmentem trasy. Ze względu na tempo pokonywania przeciwności losu całą trasę pokonaliśmy w 12(!) godzin i z przełęczy między Kopami schodziliśmy do Jaworzynki praktycznie po ciemku - ponieważ jako nieodpowiedzialny ojciec i niedzielny turysta rankiem nie wziąłem latarki - świeciliśmy sobie 2 komórkami... i szczęśliwie doszliśmy do domu. No i na zakończenie krótkie pytanie - czy faktycznie trasa uległa jakiejś degradacji czy też mi się tylko wydaje ze względu na dzieciaki? |
Autor: | Basia Z. [ Pt lip 15, 2011 9:42 am ] |
Tytuł: | |
Fatality napisał(a): No i na zakończenie krótkie pytanie - czy faktycznie trasa uległa jakiejś degradacji czy też mi się tylko wydaje ze względu na dzieciaki?
Akurat nie przechodziłam tej trasy w ostatnim czasie, więc nie mam porównania, ale mam uwagę co do dzieciaków. To czego dzieci nie cierpią najbardziej i co skutecznie może im na całe życie obrzydzić góry - to właśnie są długie monotonne podejścia - takie jak na Krzyżne. Zresztą sama takich podejść też nie lubię, ale czasem trzeba ![]() Idąc z dziećmi trzeba dobierać trasy zdecydowanie bardziej urozmaicone i nieco krótsze (6-7 godz. marszu z dziećmi w tym wieku to wg mnie max.). Bywają rzecz jasna wyjątki, ale jeżeli dzieci już po drodze marudziły - to znaczy, ze tymi wyjątkami nie są. Osobiście tak układałabym trasy aby dzieci nie marudziły po drodze, bo jak marudzą - to już jest niedobrze. Wycieczka ma być dla nich przyjemnością a nie dopustem Bożym. Szkoda, że tak mało rodziców bierze to pod uwagę ! Pozdrowienia Basia |
Autor: | dawid91 [ Pt lip 15, 2011 9:43 am ] |
Tytuł: | |
Możliwe że coś się obsunęło i zniszczyło kawałek szlaku . Podobnie miałem z Kozim Wierchem od Piatki. Kilka lat temu szedłem tam po ładniej ścieżce a w zeszłym roku jak tam byłem to strasznie zniszczony szlak jakieś 30-40 min od szczytu. Pewnie 10 razy ostrożniej i z większą uwaga przechodziłeś ten szlak z dzieciakami . |
Autor: | Kabanos [ Pt lip 15, 2011 10:10 am ] |
Tytuł: | |
Chariot napisał(a): nie wierzymy Ci. w twoim wieku glowna gorska dzialalnosc w Tatrach to kozaczenie
Hmm, to było jakieś 5 lat temu więc tym bardziej pewnie masz rację. |
Autor: | wichurra [ Pt lip 15, 2011 10:11 am ] |
Tytuł: | |
j3nny napisał(a): dzięki za fotki! nie wygląda to tak źle, łańcuch jest chyba na całej trasie?
Nie, łańcuch jest w kilku miejscach tylko - nie ma czego się bać - tam naprawdę nie ma nic strasznego. |
Autor: | rav1980 [ Pt lip 15, 2011 12:58 pm ] |
Tytuł: | |
Fatality napisał(a): Mam pytanie o trasę Palenica-Roztoka-Piątka-Krzyżne-Gąsienicowa-Kuźnice.
Ja w tym roku raczej tam nie podreptam ponieważ byłem w roku ubiegłym ale - taka mała dygresja - nigdy nie robiłbym tej drogi w takim kierunku - zdecydowanie odwrotnie tj. Murowaniec-Krzyżne-Piątka ze względu na rewelacyjne widoki przed Tobą a nie za Tobą. |
Autor: | Fatality [ Pt lip 15, 2011 1:03 pm ] |
Tytuł: | |
Basia Z. napisał(a): Idąc z dziećmi trzeba dobierać trasy zdecydowanie bardziej urozmaicone i nieco krótsze (6-7 godz. marszu z dziećmi w tym wieku to wg mnie max.). Bywają rzecz jasna wyjątki, ale jeżeli dzieci już po drodze marudziły - to znaczy, ze tymi wyjątkami nie są. Osobiście tak układałabym trasy aby dzieci nie marudziły po drodze, bo jak marudzą - to już jest niedobrze. Wycieczka ma być dla nich przyjemnością a nie dopustem Bożym. Dzieci potrafią marudzić już w domu przed wyjazdem. Nie wspominając już o podejściu czarnym szlakiem do Piatki... Staram się brać pod uwagę możliwości dzieciaków - dlatego byłem na tej trasie w ubiegłym sezonie i odniosłem wrażenie pozytywne. Niestety chyba się przeliczyłem z ich możliwościami. Drugą alternatywną trasą były Czerwone Wierchy z Kasprowego... i szkoda, że tam nie poszliśmy - bo w razie awarii można praktycznie w każdej chwili zejść do dołu... Z drugiej strony - teraz są zadowolone, że dały z siebie wszystko i przeszły! A oprócz moich być może subiektywnych wrażeń z zeszłego roku to wypowiedzi "wytrawnych" turystów i nawet przewodników tatrzańskich nie wskazywały na poważniejsze trudności - tylko na długość trasy. Ale było OK. We wrześniu jak Bozia pozwoli idę na Świnicę-Zawrat-Piątka-Szpiglas-Moko... Oczywiście bez dzieciaków...i z ewentualnym popasem w Piątce. rav1980 napisał(a): Ja w tym roku raczej tam nie podreptam ponieważ byłem w roku ubiegłym ale - taka mała dygresja - nigdy nie robiłbym tej drogi w takim kierunku - zdecydowanie odwrotnie tj. Murowaniec-Krzyżne-Piątka ze względu na rewelacyjne widoki przed Tobą a nie za Tobą.
Na górze byliśmy tak zmęczeni i późno... że nie było czasu na podziwianie super fajnych widoków - a szkoda bo pogoda była akurat... A trasa odwrotna byłaby dla mnie z dzieciakami nie do przejścia ze względu na trudności zejścia i osypujące się podłoże... Wycieczki jakie szły właśnie w tym kierunku były wyraźnie przestraszone... |
Autor: | Gustaw [ Pt lip 15, 2011 4:30 pm ] |
Tytuł: | |
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114 ... czyty.html Cytuj: Giewont, Kasprowy Wierch, Czerwone Wierchy, Rysy - dowiedz się wszystkiego o najważniejszych polskich szczytach zanim postanowisz je zdobyć. Na co uważać, ile czasu zajmie wspinaczka?
No to ten wątek można zamknąć bo wszystkiego można się dowiedzieć w GW ... ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Pt lip 15, 2011 5:51 pm ] |
Tytuł: | |
Gustaw napisał(a): bo wszystkiego można się dowiedzieć w GW ...
Twisted Evil Już kilku użytkowników tego Forum udowodniło to. |
Autor: | Markiz [ Pt lip 15, 2011 6:09 pm ] |
Tytuł: | |
Fatality napisał(a): Drugą alternatywną trasą były Czerwone Wierchy z Kasprowego... i szkoda, że tam nie poszliśmy - bo w razie awarii można praktycznie w każdej chwili zejść do dołu...
A tak praktycznie w każdej chwili to niby gdzie, bo jednak od Kasprowego do Przełęczy Kondrackiej to spory kawałek. Powracając do trasy Palenica - Krzyżne - Kuźnice, nawet w moich najlepszych czasah gdyby mi ktoś coś takiego zaproponował, to bym się zapytał co ja takiego złego zrobiłem, że ma mnie spotkać aż tak wielka kara? Co do tych "dzieciaków" - 10 i 14. Hmm, wcale nie już takie dzieciaki, mój wnuk Filip w tym roku kończy 14 a już ma na koncie trzy razy Rysy, Czerwoną Ławkę, Lodową Przełęcz, Koprowy, Bystre Sedlo od Furkockiej z zejściem Młynicą, Polski Grzebien i Mała Wysoka o takich spacerkach jak Polana pod Wysoką czy Terinka nawet nie wspominając. Ale to może dlatego, że to dziewczyny. Trzymam chłopaka z daleka od Polskich Tatr aby mu gór nie obrzydzić... chłopak młody, psychika jeszcze nie stabilna, to mógłby być wstrząs o nieodwracalnych skutkach. ![]() |
Autor: | Chariot [ Pt lip 15, 2011 6:16 pm ] |
Tytuł: | |
Markiz napisał(a): Trzymam chłopaka z daleka od Polskich Tatr aby mu gór nie obrzydzić... chłopak młody, psychika jeszcze nie stabilna, to mógłby być wstrząs o nieodwracalnych skutkach.
![]() ![]() ![]() |
Strona 309 z 601 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |