Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 317 z 601

Autor:  rav1980 [ Pt lip 29, 2011 7:36 pm ]
Tytuł: 

titomax napisał(a):
No rzeczywiście widok zapierający dech w piersiach :)


widoki super, faktycznie ale jak jedziesz z rodziną w 4 osoby w tamten rejon i macie okazję być na szczycie za - około 160 euro to już nie jest tak kolorowo dla portfela /mimo widoków/ :(
małe losowanie kto ogląda na live, kto ze zdjęć i 80 euro w kieszeni... :lol:

Autor:  raffi79. [ Pt lip 29, 2011 8:19 pm ]
Tytuł: 

rav1980 napisał(a):
widoki super, faktycznie ale jak jedziesz z rodziną w 4 osoby w tamten rejon i macie okazję być na szczycie za - około 160 euro to już nie jest tak kolorowo dla portfela /mimo widoków/



Fakt. W zeszłym tygodniu przede mną rodzina zapłaciła 280euro .

:mrgreen:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lip 29, 2011 8:20 pm ]
Tytuł: 

znowu łomnicę pyknąłeś ?
:D

Autor:  Chariot [ Pt lip 29, 2011 8:24 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Fakt. W zeszłym tygodniu przede mną rodzina zapłaciła 280euro .

:mrgreen:

w tej cenie to juz vodce by mieli na Normalke :roll:

Autor:  Kubal96 [ Pt lip 29, 2011 9:50 pm ]
Tytuł: 

Czy jak się idzie na Czerwone Wierchy od strony Kasprowego, to są tam jakieś przepaście? Jak patrzyłem na zdjęcia z trasy, to widziałem, że jak się idzie na Ciemniak, to sie idzie koło przepaści (że nie bezpośrednio). Bo mam tam zamiar pójść z osobą, która ma lęk wysokości, a z resztą sam mam z tym problemy, ale postanowiłem sobie, że muszę się przełamać.

Autor:  Chariot [ Pt lip 29, 2011 10:16 pm ]
Tytuł: 

Kubal96 napisał(a):
Czy jak się idzie na Czerwone Wierchy od strony Kasprowego, to są tam jakieś przepaście?

nie ma

Autor:  Chariot [ Pt lip 29, 2011 10:53 pm ]
Tytuł: 

jak sie do nich nie podchodzi, to na szlaku ich nie ma 8)

Autor:  sch [ So lip 30, 2011 6:14 am ]
Tytuł: 

Ale są :)

Autor:  Kubal96 [ So lip 30, 2011 8:59 am ]
Tytuł: 

No to jak są, czy ich nie ma? I w jakiej odległości od szlaku, bezpośrednio, 1 metr, 2 metry, 3? To ważne! Proszę o jednoznaczną odpowiedz :)

Autor:  Rozbi [ So lip 30, 2011 9:25 am ]
Tytuł: 

są w takiej odległości że idąc szlakiem nawet się nie zorientujecie o ich istnieniu. No chyba że macie taki lęk przed przepaściami że nawet przejście kilka (naście) metrów od nich jest dla was wyczynem ekstremalnym, a świadomość o ich bliskości sparaliżuje wasze ruchy.

Autor:  Kubal96 [ So lip 30, 2011 9:27 am ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedź! :D

Autor:  Kabanos [ So lip 30, 2011 9:28 am ]
Tytuł: 

Największa ekspozycja jest niedaleko Przełęczy Kondrackiej jakieś 2 m na prawo od szlaku.

Autor:  rav1980 [ So lip 30, 2011 9:33 am ]
Tytuł: 

Są pewne miejsca gdzie jest spadek w dół - od ścieżki jakieś 4-5 metrów, czasem bliżej, jest jedna skałka gdzie trzeba się wdrapać i jak nie masz odpowiednich cm to pomocna dłoń się przyda - ale trasa przy pogodzie piękna widokowo i problemów nie robi - maszeruj tam śmiało.

w drodze na Ciemniak -jest takie coś:
Obrazek

są szczeliny :D
Obrazek

piękne widoki:
Obrazek

zwierzynę można spotkać:
Obrazek

w paru miejscach jest taki spadek - ale od szlaku parę metrów
Obrazek

i wspomniana skałka na szlaku /jest bez problemu przejście - zdjęcie źle zrobione/
Obrazek

p.s. - sorki, fotorelacja w innym wątku powinna być :oops:

Autor:  Kubal96 [ So lip 30, 2011 10:10 am ]
Tytuł: 

rav1980 napisał(a):
Są pewne miejsca gdzie jest spadek w dół - od ścieżki jakieś 4-5 metrów, czasem bliżej, jest jedna skałka gdzie trzeba się wdrapać i jak nie masz odpowiednich cm to pomocna dłoń się przyda - ale trasa przy pogodzie piękna widokowo i problemów nie robi - maszeruj tam śmiało.
:oops:


a odpowiednie cm to ile?

Autor:  rav1980 [ So lip 30, 2011 10:17 am ]
Tytuł: 

Kubal96 napisał(a):
a odpowiednie cm to ile?


Chodzi tylko o wygodę, ja mam 1,80 i oki było. Osoby - tak mi się wydaje - jak mają jakieś 1,60 - mają niewielkie utrudnienie i tyle - babcie chodza tamtędy /tzn starsze osoby/ i dają radę, nie ma problemu - idź i ciesz się widokami.

Autor:  Biaxident [ So lip 30, 2011 11:18 am ]
Tytuł: 

Jestem osobą z niemal fobicznym lękiem wysokości i uważam, że ta trasa jest absolutnie bezproblemowa. Idzie się na tyle daleko od wszelkich pionów, że stanowią tylko atrakcję wizualną, a nie powód do strachu. Dla osób z lękiem przestrzeni trudniejszy może być fragment od Kasprowego przez Goryczkowe Czuby. Tam idzie się ścieżką, trawersem stromego zbocza, gdzie trudności jest zupełny brak, polecieć nie ma zupełnie gdzie, natomiast jestem sobie w stanie wyobrazić, że stromizna się komuś bardzo wrażliwemu nie spodoba :)
Inna kwestia, że trasę polecam, bo jak na Tatry jest banalna a chyba o to też trochę w górach chodzi, by "poczuć przestrzeń" ;)

Autor:  Krystian [ So lip 30, 2011 3:40 pm ]
Tytuł: 

Cześć,

Co bardziej polecacie?
a) przejście Doliną Wielicką przez Polski Grzebień + Mała Wysoka i Doliną Białej Wody, czy też:
b) przejście Doliną Staroleśną przez Rohatkę i Doliną Białej Wody.

Ciągnie mnie wariant drugi, tzn. zejście z Rohatki :twisted:, ale z drugiej strony wariant pierwszy to chyba lepsze widoki? Dopowiem, że nie zaliczyłem jeszcze żadnych szlaków w tym rejonie Tatr Słowackich. Doradźcie proszę, bo się zdecydować nie mogę :)

Autor:  tomek.l [ So lip 30, 2011 4:17 pm ]
Tytuł: 

W obu wariantach można wejść, a nawet trzeba wejść na Małą Wysoką.
Jak nie musisz koniecznie wracać przez Białą Wodę to zrobiłbym - Dolina Wielicka, Polski Grzebień, Mała Wysoka, Polski Grzebień, Rohatka, Dolina Staroleśna.
Jedyne trudności większe są na Rohatce.

Autor:  AcidSeal [ So lip 30, 2011 11:53 pm ]
Tytuł: 

AcidSeal napisał(a):
Witam.

Planuję wyjazd w Tatry na 4 dni: piątek - poniedziałek.

1 dzień (pt): najprawdopodobniej dojście jakimś szlakiem na Kondratową.
2 dzień (sb): przez Świnicę do 5 Stawów
3 dzień (nd): przez Szpiglasową do Morskiego Oka
4 dzień (pn): Rysy


No i niestety już w domu.
Skończyło się na noclegu w Kondratowej i przejściu z Kondratowej na Kasprowy w dniu dzisiejszym (a właściwie już wczorajszym). Warunki w górach beznadziejne. No chyba, że ktoś lubi chodzić w ciągle padającym deszczu. Generalnie kilka razy wiecęcej czasu na dojazd w góry i powrót niż chodzenie po nich. W połowie drogi na Kasprowy stwierdziliśmy, że dalsza wędrówka przy takiej pogodzie nie ma sensu. Na Kasprowym pizza i piwko. Przynajmniej w końcu przejechałem się kolejką, bo schodzić z buta też nie mieliśmy najmniejszej ochoty. W górach pustki. W Kondratowej, mimo że mają podobno rezerwacje na 2 tygodnie do przodu, nocleg bez problemu. Większość rezygnuje z przyjazdu.
Dialog po wejściu do schroniska (20:00):
- Dostaniemy łóżko?
- A macie rezerwację?
- Nie mamy.
- No to dostaniecie.

Autor:  wakacje2011 [ N lip 31, 2011 7:27 am ]
Tytuł: 

No właśnie teraz w górach taka beznadziejna pogoda. Przede mną dopiero wyjazd, a warunki wcale nie mają ulec polepszeniu. Więc wszystkie moje plany chyba nie wypalą. No, bo jak chodzić po górach w taką pogodę. Jak patrzę na kilka dni do przodu to deszcz, deszcz i deszcz. Będę od 10 sierpnia. Czy są jakieś miejsce gdzie pomimo deszczu można się udać? tak by nie było zbyt niebezpiecznie? W małym deszczu mogę chodzić można założyć płaszcz i śmigać tylko chodzi bardziej o bezpieczeństwo miejsca gdzie nie ma niepokoju, że jak się poślizgnę to od razu zlecę w dół
jakby się trafił jakiś ładniejszy dzień to bym poszła na Czerwone Wierchy, do doliny pięciu stawow chociazby najlatwiejsza trasa od morskiego oka. Wszystko jedno byle bylo gdzie chodzic, jaskinie w dolinie koscieliskiej i mielismy w planach na slowacje i wlasnie na łomnice wjechac, ale ciekawe czy przy takiej pogodzie da rade. Ogolnie chyba to co napisalam mozna zrobic nawet w ulewe? szkoda, bo mialam a planach duzo powazniejsze trasy, ale nie chce ryzykowac. Te Rysy tak mi nie daja spokoju :(

Autor:  Elfka [ N lip 31, 2011 10:50 am ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
No właśnie teraz w górach taka beznadziejna pogoda. Przede mną dopiero wyjazd, a warunki wcale nie mają ulec polepszeniu. Więc wszystkie moje plany chyba nie wypalą. No, bo jak chodzić po górach w taką pogodę. Jak patrzę na kilka dni do przodu to deszcz, deszcz i deszcz. Będę od 10 sierpnia. Czy są jakieś miejsce gdzie pomimo deszczu można się udać? tak by nie było zbyt niebezpiecznie? W małym deszczu mogę chodzić można założyć płaszcz i śmigać tylko chodzi bardziej o bezpieczeństwo miejsca gdzie nie ma niepokoju, że jak się poślizgnę to od razu zlecę w dół


Rozumiem Twój ból :( Rok temu lało mi praktycznie cały czas, w tym roku w lipcu też przewaga deszczu.

Przy nieciekawej pogodzie, deszczu, mgle, robiłam takie szlaki:

Wlazłam na Grzesia, potem Rakoń, na Wołowca się nie ładowałam, bo było już późno, ale kiedyś szłam w mgłę (nie wiem, czy to było mądre z mojej strony, ale inni też szli)

Poszłam też przez Ornak na Siwą Przełęcz.

I jeszcze: Zazadnia (ewentualnie od Palenicy) - Rusinowa, po drodze Wiktorówki, Gęsia Szyja - Psia Trawka - Brzeziny (albo Toporowa Cyrla) (albo Polana Kopieniec i dalej do Kuźnic). Tyle uwaga na schodkach na Gęsią, bo można orła wywinąć (mnie to spotkało ;) )

Na Słowacji, to może jakieś dolinki? Np od przystanku Biała Woda do Zielonego Stawu? Potem można nad Biały Staw przejść.



wakacje2011 napisał(a):
Te Rysy tak mi nie daja spokoju Sad


Rok temu weszłam i zeszłam od strony słowackiej. Mgła i deszcz. Nieciekawa pogoda i pewnie mało mądre z mojej strony, ale jak dzień w dzień lało, to po prostu człowiek już wątpił

Autor:  wakacje2011 [ N lip 31, 2011 11:01 am ]
Tytuł: 

Też nie pozwolę by deszcz wygrał z moim zapałem. Tylko żeby jakaś burza się nie przytrafiła, bo sam deszcz nie taki straszny gorzej jak pojawi się duża mgła i burza. No, ale wybiorę lekkie szlaki by chociaż troszkę nacieszyć się górami. Trzeba będzie zainwestować w dobra kurtkę i chodzić. Ja na Rysy wejdę za rok. Cykałam się w ładną pogodę to nie zaryzykuję w deszczową i niepewną, ale za rok nie odpuszczę. Chociaż w duchu mam nadzieję, że sprawdzi się to co zapowiadali, że w sierpniu ma się rozpogodzić chociaż po mapkach pogodowych wcale tego nie widać.

Autor:  Elfka [ N lip 31, 2011 11:10 am ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
Trzeba będzie zainwestować w dobra kurtkę i chodzić.


Oj tak :D W tym roku grzecznie pobiegłam na Krupówki do sklepu i kupiłam kurtkę, bo to co miałam mokre było po 5 minutach :D

Ja jeszcze w taką pogodę robię taką pętlę: Kuźnice - Kondratowa Hala - Przełęcz Kondracka - Kopa Kondracka - Przełęcz pod Kopą - Hala - Kuźnice.

Autor:  ondre82 [ N lip 31, 2011 11:39 am ]
Tytuł: 

czy ktoś z Was będąc na Gładkiej Przełęczy schodził tym starym (nieistniejącym) szlakiem do Piątki, czy można bezpiecznie tamtędy zejść czy w pośpiechu mając strażnika na ogonie :lol:

Autor:  siwy5 [ N lip 31, 2011 12:42 pm ]
Tytuł: 

Widziałem kiedyś strażnika przyglądającego się przez lornetke temu szlakowi, chyba miejsce jak najbardziej wystawione na złapanie mandatu...

Autor:  mobiline [ N lip 31, 2011 3:06 pm ]
Tytuł: 

eeeee tam, nie stresuj kolegi. Byłem tam kiedyś z żoną i spotkaliśmy ciekawskich słowaków. Wypytywali jak wracamy, to mu tłumaczę że Dol. Liptowską. Jak znikli z horyzontu hejaaaaaaaaa. Ścieżka widoczna , nawet znaki jeszcze widac ( bodajże zielone lub niebieskie ) Pełny relaks :D

Autor:  kozica szwedzka [ N lip 31, 2011 7:54 pm ]
Tytuł: 

ondre82 napisał(a):
czy ktoś z Was będąc na Gładkiej Przełęczy schodził tym starym (nieistniejącym) szlakiem do Piątki, czy można bezpiecznie tamtędy zejść czy w pośpiechu mając strażnika na ogonie :lol:

Ja tez kiedys schodzilam w pelni sezonu (sierpien) i nie bylo problemu. Chyba ze bedziesz miec strasznego pecha :roll:

Autor:  mlukasz [ Pn sie 01, 2011 11:49 am ]
Tytuł: 

hej!

który z tych porównywanych szlaków może sprawiać więcej kłopotów osobie z lękiem wysokości?

1) morskie oko - świstówka - piątka czy czarny staw - karb - zielony staw

2) piątka - szpiglasowa - morskie oko czy piątka - krzyżne - pańszczyca

pozdrawiam :)

Autor:  szach_mat [ Pn sie 01, 2011 11:55 am ]
Tytuł: 

1) obie bez problemu :D. mogą być problemy dalej idąc z Karbu na Kościelec
2) j.w tylko z delikatnym wskazaniem na szpiglas podejście z łańcuchem od piątki tuż przy przełęczy. ja jestem cykor (mam kłopot z lękiem) ale przeszedłem bez problemu

Autor:  dawid91 [ Pn sie 01, 2011 12:21 pm ]
Tytuł: 

trasy lajtowe żadnej wielkiej ekspozycji tam nie ma .

Strona 317 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/