Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 328 z 601

Autor:  piomic [ Cz sie 25, 2011 9:21 pm ]
Tytuł: 

Asia i Tomek napisał(a):
Czesław na ciągach to się zna

Że tak powiem pozaświadomie i z autopsji?

Autor:  Asia i Tomek [ Cz sie 25, 2011 9:29 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Że tak powiem pozaświadomie i z autopsji?


A i owszem.

Znaczy Czesiek ,nie my :mrgreen:

Autor:  piomic [ Cz sie 25, 2011 9:31 pm ]
Tytuł: 

Taa... Każdy tak mówi.
A spożycie ostatnio wzrosło z 11 do 13 litrów czystego C2H5OH na głowę rocznie.

Autor:  Asia i Tomek [ Cz sie 25, 2011 9:42 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Taa... Każdy tak mówi.
A spożycie ostatnio wzrosło z 11 do 13 litrów czystego C2H5OH na głowę rocznie.


No to teraz nas zniszczysz - wczoraj wyrzucilem butelkę Żywca , przeterminował się... :roll:

Autor:  piomic [ Cz sie 25, 2011 9:50 pm ]
Tytuł: 

W Żywcu nikt Żywca nie pija. Ciekawe dlaczego?

Autor:  rejdus [ Pt sie 26, 2011 10:44 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
W Żywcu nikt Żywca nie pija. Ciekawe dlaczego?

Bo najlepsze dopiero przed nimi:)

Autor:  Staszko [ Pt sie 26, 2011 2:32 pm ]
Tytuł: 

Asia lub Tomek napisał(a):
No to teraz nas zniszczysz - wczoraj wyrzucilem butelkę Żywca , przeterminował się...


Moje pierwsze niezapomniane wakacje były wspomagane piwem po terminie które brat przywoził z hurtowni;) Najlepsze miały już blisko 2 lata po dacie:)

Autor:  Rasen [ Pt sie 26, 2011 6:25 pm ]
Tytuł: 

Witam!

Jestem zmuszony prosić Was o pomoc w ułożeniu wycieczki. Przeglądałem na kilku stronach różne szlaki, ale nie umiem nic ciekawego dopasować do dosyć ograniczonego terminarzu.

- planujemy ze znajomymi 3-4 dniowy wypad w przyszłym tygodniu: piątek - niedziela/poniedziałek (o ile będzie pogoda :/)

- doświadczenie mamy niewielkie (nasz najtrudniejsza trasa to: Dolina Roztoki-> DPSP-> Świstówka-> MO) w związku tym szukamy jakichś średnich szczytów (może Czerwone Wierchy?), nie za dużo ekspozycji,

- noclegi w schroniskach; jak to wygląda w tym terminie z wolnymi miejscami?

- no i najważniejsze, co nas ogranicza to autobus

Reasumując:

Dzień 1: przyjazd do zakopanego na DA o godz. 12:00; ...

Dzień 2: ...

Dzień 3: ...

Dzień 4: ...; wyjazd o godzinie 14:00


Naprawdę będę bardzo wdzięczny za pomoc :)

Autor:  Gustaw [ Pt sie 26, 2011 6:33 pm ]
Tytuł: 

Rasen napisał(a):
noclegi w schroniskach; jak to wygląda w tym terminie z wolnymi miejscami?

I tu może być problem. Nie potrafię nic doradzić co do schronisk (w zakresie gdzie będą miejsca). Może inni mają więcej doświadczenia.

Natomiast od miejsca noclegów zależeć będzie dobór reszty tras w dniach 2-3. Dnia 1 zapewne tylko podejdziecie do schroniska plus jakiś krótki spacer. Podobnie dnia 4 kiedy ledwie zdążycie zejść do Zakopanego (no chyba, że wstaniecie w środku nocy i ruszycie na szlak przed wschodem słońca - wtedy jest szansa ukończyć jakąś trasę do ok 10-11 (zależy gdzie ten ostatni nocleg będzie miał miejsce) i bez pośpiechu zejść do Zakopanego na dworzec.
:|

Autor:  raffi79. [ Pt sie 26, 2011 6:50 pm ]
Tytuł: 

Rasen napisał(a):
Dzień 1: przyjazd do zakopanego na DA o godz. 12:00; ...

Dzień 2: ...

Dzień 3: ...

Dzień 4: ...; wyjazd o godzinie 14:00




Ile będziesz jechałem do Zakopanego jest to uzależnione jak będziesz zmęczony.
W tym terminie w schroniskach tych bardziej obleganych to raczej nie ma szans na nocleg Murowaniec, Piątka czy Morskie w Wysokich.

Pierwszy dzień.
Nosal lub Sarnia Skała

2. Nie wiem jak długie mają być trasy.
Można podejść na Kasprowy Wierch i dalej w kierunku Czerwonych Wierchów lub wjechać kolejka i dalej w kierunku CzW.

albo inna wizja wg mnie lepsza wejście na Kondracką Kopę i dalej w kierunku Kasprowego zejście na Hale nocleg w Murowańcu rano wyjście przez Krzyżne do Doliny Pięciu Stawów jeśli nie chcesz iść przez Zawrat.
Nocleg w Piatce.

4. Bardzo wcześnie rano wyjście przez Świstówkę do Morskiego Oka i powrót do Zakopanego lub zejście z schroniska do Palenicy i do Zakopanego.

Autor:  kozica szwedzka [ Pt sie 26, 2011 9:39 pm ]
Tytuł: 

Rasen, czy tylko interesuja Cie polskie Tatry, czy Slowacja tez moze byc?

Autor:  ///goska/// [ Pt sie 26, 2011 10:27 pm ]
Tytuł: 

Można by coś takiego spróbować:

1 dzień - Rusinowa Polana i Gęsia Szyja, nocleg w Schronisku w Roztoce
2 dzień - Szpiglasowy Wierch i zejście do D5SP - tam też nocleg
3 dzień - Zawrat lub Kozi Wierch, zejście przez Dolinę Roztoki, nocleg w Schronisku w Roztoce lub gdzieś w Zakopanem
4 dzień - jakby nocować w Zakopanem, to można np. Nosal, Wielki Kopieniec, Sarnia Skała albo Polana na Stołach

Trochę lipa z tymi schroniskami. W Roztoce możesz zawsze liczyć na glebę, w D5SP raczej też, gorzej z Murowańcem.

Wydaje mi się, że w Zachodnich powinno być lepiej z noclegami (ale nie wiem na pewno, rzadko tam bywam w sezonie). Z Zachodnich może być np. coś takiego:
1 dzień - Dolina Kościeliska (jakbyście mieli czas/siły to można iść nad Staw Smreczyński albo wejść do jaskiń czy Wąwozu Kraków), nocleg w Schronisku na Hali Ornak
2 dzień - Iwaniecka Przełęcz - Ornak - Iwaniecka Przełęcz - Polana Chochołowska - tam też nocleg, ew. z Ornaka można iść na Starobociański i stamtąd zejść na Polanę Chochołowską - ciekawszy, ale bardziej męczący wariant
3 dzień - Grześ - Rakoń - Wołowiec - nocleg na Polanie Chochołowskiej
4 dzień - powrót do Zakopanego

Autor:  Rasen [ Pt sie 26, 2011 11:42 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za pomoc. Nosal, Sarnia Skała oraz doliny w Zachodnich mamy schodzone po kilka razy. Słowackie odpadają.

Długość tras raczej średnia-długa, kondycja jest, brakuje jedynie doświadczenia i obycia ze stromiznami, ubezpieczeniami itp. Kiedyś w końcu trzeba tego spróbować.

Czyli wszystko zależne od miejsc w schroniskach, trzeba będzie podzwonić i zorientować się jak to wygląda.

Dobra, przygotowałem dwa warianty - jednak 2-3 dniowe, bo nie wszyscy dostaną urlop. Proszę o sugestię, czy czasowo wszystko da radę ogarnąć.

OPCJA 1:
1 dzień: teoretyczny przyjazd o godz. 11:00 (jedziemy z Rybnika), przejazd do Palenicy Białczańskiej, Dolina Roztoki, D5SP, +jeżeli czas pozwoli to wejście na Zawrat i powrót do schroniska (zakładam, że ruch jest w dwóch kierunkach), jeżeli nie, to spacerek po dolinie; nocleg w D5SP

2 dzień: Szpiglasowy Wierch, Morskie Oko, Palenica, Zakopane, znalazłem kilka innych opcji transportu - wyjazd około godz. 17:00

OPCJA 2:

1 dzień: przyjazd 11:00, Palenica, Morskie Oko (o ile będzie możliwy nocleg, chociażby podłoga), podejście nad Czarny Staw

2 dzień: Szpiglasowy Wierch, D5SP, Zawrat, nocleg

3 dzień: Przełęcz Krzyżne, Hala Gąsienicowa, Kuźnice, PKP, wyjazd o 17:00


I jeszcze jedno. Można gdzieś znaleźć rozkłady jakichś busików, które kursują na linii PKS/PKP <-> Kuźnice/Palenica

Autor:  tomer [ Pt sie 26, 2011 11:57 pm ]
Tytuł: 

Busiki kursują non-stop.
Czasowo raczej powinniście się wyrabiać, a wręcz uważam, że w opcji 2 drugiego dnia trasa jest za krótka. Może Przełęcz pod Chłopkiem i wybór dalszej trasy do piątki w zależności od pozostałego czasu i sił? Szlak na Chłopka jest bardzo interesujący i moglibyście zobaczyć, jak wyglądają tatrzańskie trudności i ekspozycja.

Autor:  Auralis [ So sie 27, 2011 11:40 am ]
Tytuł: 

tomer napisał(a):
Busiki kursują non-stop.
Czasowo raczej powinniście się wyrabiać, a wręcz uważam, że w opcji 2 drugiego dnia trasa jest za krótka. Może Przełęcz pod Chłopkiem i wybór dalszej trasy do piątki w zależności od pozostałego czasu i sił? Szlak na Chłopka jest bardzo interesujący i moglibyście zobaczyć, jak wyglądają tatrzańskie trudności i ekspozycja.


Oj ten Chłopek jako obeznanie się z ubezpieczeniami i stromiznami to taka średnia opcja, później pozostaje już tylko OP.
Ale nie znam ludzi, więc może daliby radę, a wręcz mieli z tego radochę, więc jak zwykle: TO ZALEŻY.

Autor:  ///goska/// [ So sie 27, 2011 12:27 pm ]
Tytuł: 

Rasen napisał(a):
(zakładam, że ruch jest w dwóch kierunkach)

tak, w obu

Jak już będziecie w D5SP, to na Waszym miejscu poszłabym na Kozi Wierch zamiast Zawratu. Trasa troszkę trudniejsza, ale widoki fajniejsze.

Autor:  Vespa [ So sie 27, 2011 6:02 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
rano wyjście przez Krzyżne do Doliny Pięciu Stawów jeśli nie chcesz iść przez Zawrat


Tylko nie Zawrat! To samo zuoooo :twisted: :twisted: :twisted:

Dowód:

Cytuj:
Nie mieliśmy wyjścia jak zejść w dół (ograniczał nas czas) , choć spojrzenie w kierunku tzw komina budziło przerażenie. Górny odcninek wąski, stromy, przepaść po lewej stronie, łańcuchy i masa wędrowców idących z dołu. Nie było szansy skupienia na trasie, z uwagi na masowe zatłoczenie. Zdarzały się nieuprzejme osoby przepychające ku górze, Pani za mną płakała ze strachu. To potęgowało napięcie. Wąskie przesmyki i współpraca na zasadzie komunikatów " z góry schodzi 10 osób, prosimy dół o zatrzymanie się" . Później na odwót " drużyna z dołu prosi nas o zatrzymanie się". Taka współpraca - niezapomniana, chwile bezcenne, adrenalina niebywała , przekleństwa często słyszalne.


(nie nabijam się absolutnie z cudzego strachu żeby było jasne, ale styl, klimat i dramaturgia opisu mnie umarły)
:D

Autor:  swi7ch [ So sie 27, 2011 6:47 pm ]
Tytuł: 

Z palenicy na Rysy w 2h 15 minut. Czy to jest możliwe dla jakiegoś dobrego biegacza?

Autor:  Chariot [ So sie 27, 2011 6:49 pm ]
Tytuł: 

swi7ch napisał(a):
Z palenicy na Rysy w 2h 15 minut. Czy to jest możliwe dla jakiegoś dobrego biegacza?

tak
dla Kabanosa :wink:
wybierasz sie?

Autor:  Vespa [ So sie 27, 2011 7:02 pm ]
Tytuł: 

swi7ch napisał(a):
Z palenicy na Rysy w 2h 15 minut. Czy to jest możliwe dla jakiegoś dobrego biegacza?


Największym hardkorem jakiego znam w realu jest junior, ale nawet on nie dałby rady w takim czasie z Palenicy, tak że IMHO NIE JEST TO MOŻLIWE :))))

Autor:  swi7ch [ So sie 27, 2011 7:23 pm ]
Tytuł: 

Dzisiaj wracałem właśnie z Rysów i w busie z Palenicy jakiś małolat chwalił się takim czasem jakiejś przypadkowo napotkanej nauczycielce. Po butach wywnioskowałem, że musi biegać. Pierwsze co na myśl mi przyszło to: "jasne, chyba helikopterem". Ale potem sobie przypomniałem, że na Elbrus Race też niemożliwe czasy kręcili ;)

Autor:  Vespa [ So sie 27, 2011 7:31 pm ]
Tytuł: 

Dobra, asfaltem pewnie by gwiazda biegania zasunęła tak krotko, ale podejście na Rysy to nie w kij pierdział, przy nastromieniu się tak łatwo nie biega. A grzęda, toż to jednak bardziej nachylone jest, rozumiem że systemem Dana Osmana by ten hipotetyczny biegacz się poruszał, ale nadal nie widzę rezultatu w podanym czasie.

Autor:  Chariot [ So sie 27, 2011 7:43 pm ]
Tytuł: 

jest to mozliwe
widzialem kiedys takiego biegacza w Tatrach
biegal z Popradzkiego na przelecz pod Osterwa, za mojego podejscia zdazyl wybiec dwa razy na przelecz, a to jest przeciez prawie 500m w pionie
znam tez jednego maratonczyka (biega maratony) ze Slowacji, kiedys mi opowiadal jak machneli w jeden dzien Orla Perc+Rysy w adidasach :D
pewnie jakby sie zawzial, na same Rysy z Palenicy moglby taki czas wykrecic

Autor:  grubyilysy [ So sie 27, 2011 8:34 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
swi7ch napisał(a):
Z palenicy na Rysy w 2h 15 minut. Czy to jest możliwe dla jakiegoś dobrego biegacza?


Największym hardkorem jakiego znam w realu jest junior, ale nawet on nie dałby rady w takim czasie z Palenicy, tak że IMHO NIE JEST TO MOŻLIWE :))))

Pisałem już kilka razy, wg informacji od przewodnika tatrzańsiego, ze schroniska przy Morskim na szczyt 1h 07, zgrupwanie kadry rugbystów.
To czyni tak na oko 2'15 z palenicy całkiem wyobrażalnym, ale na tej samej zasadzie, na jakiej wyobrażalny jest ten sam czas dla dystansu maratonu, czy 10 sekund dla setki. Innymi słowy, blisko granicy ludzkich możliwości.

Autor:  Vespa [ N sie 28, 2011 11:15 am ]
Tytuł: 

Hmm... Młody wbiegł ale na Kaspro z Kuźnic w 1:09:26. Dla mnie niewyobrażalne ale nadal nie wiem czy to świadczy o tym że na Rysy da się w czasie dwukrotnie dłuższym :scratch: Muszę mu wejść na ambicję żeby kiedyś sprawdził :D

Autor:  raffi79. [ N sie 28, 2011 2:07 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Młody wbiegł ale na Kaspro z Kuźnic w 1:09:26



Ja robię bez biegania 1:19 jak były egzaminy na przewodników.
1h +wiek :)


swi7ch napisał(a):
Z palenicy na Rysy w 2h 15 minut. Czy to jest możliwe dla jakiegoś dobrego biegacza?



Jak najbardziej.
Nie biegnąć z Palenicy do Morskiego 1.10-1:15 więc pozostaje 1h ale tutaj już pozostaje bieg i to dość szybko.

Autor:  dawid91 [ N sie 28, 2011 8:46 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jak najbardziej.
Nie biegnąć z Palenicy do Morskiego 1.10-1:15 więc pozostaje 1h ale tutaj już pozostaje bieg i to dość szybko.

Trzeba załatwić jakiegoś Kenijczyka Palenica-Morskie Oko pokona w około 30-35 min :mrgreen:

Autor:  Krabul [ N sie 28, 2011 9:18 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
raffi79. napisał(a):
rano wyjście przez Krzyżne do Doliny Pięciu Stawów jeśli nie chcesz iść przez Zawrat


Tylko nie Zawrat! To samo zuoooo :twisted: :twisted: :twisted:

Dowód:

Cytuj:
Nie mieliśmy wyjścia jak zejść w dół (ograniczał nas czas) , choć spojrzenie w kierunku tzw komina budziło przerażenie. Górny odcninek wąski, stromy, przepaść po lewej stronie, łańcuchy i masa wędrowców idących z dołu. Nie było szansy skupienia na trasie, z uwagi na masowe zatłoczenie. Zdarzały się nieuprzejme osoby przepychające ku górze, Pani za mną płakała ze strachu. To potęgowało napięcie. Wąskie przesmyki i współpraca na zasadzie komunikatów " z góry schodzi 10 osób, prosimy dół o zatrzymanie się" . Później na odwót " drużyna z dołu prosi nas o zatrzymanie się". Taka współpraca - niezapomniana, chwile bezcenne, adrenalina niebywała , przekleństwa często słyszalne.


(nie nabijam się absolutnie z cudzego strachu żeby było jasne, ale styl, klimat i dramaturgia opisu mnie umarły)
:D

Vespa, zabiłaś mnie tym totalnie :D :D :D Skąd to cytat?

Autor:  Vespa [ N sie 28, 2011 10:35 pm ]
Tytuł: 

Z komentarzy u mnie na blogu. Z jakiejś niezrozumiałej dla mnie przyczyny starożytna notka o Zawracie i Świnicy bije rekordy popularności. W komentarzach lud wymienia się wrażeniami. Lektura miejscami ciekawa :D

Autor:  krzyss [ Śr sie 31, 2011 1:22 am ]
Tytuł: 

Kuźnice -Kasprowy i Czarny staw-Rysy - robilem po 90 minut. Palenica Białczańska-T.Cyrhla 107 minut. Idąc, nie biegnąc. No i 28 lat temu. Dla porównania - od szosy do Strzechy Akademickiej 35 minut - też idąc, nie biegnąc... Więc biegający może i mogą...

Strona 328 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/