Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam.Od jakiegos czasu meczy mie jedno pytanie.Jaki polski szczyt jest najtrudniejszy do zdobycia

Słyszałem, że szczyt z Renatą Beger.

poczytaj trochę to znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Po drugie nie w polsce tylko k***a Polsce!

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Giewont - powód ? Stanie w kolejce pod szczytem jakieś...pół dnia.

_________________
Ktoś chętny na ściankę w Toruniu ? Szukam kogoś do liny

Acha, to wy o szczytach górskich mówiliście

Najtrudniejsza jest Psia Trawka

LOL glodnemu chleb ... , a wracajac do tematu to jednej odpowiedzi po prostu nie ma - za duzo tutaj relatywizowania byloby

Lackowa póżną jesienią w deszczu i błocku i po liściach.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Żabi Koń

Kasprowy Wierch. Zapomniałem dodać, że kolejką.

_________________
I was blind but now I can see...

Można dorzucić Żabią Lalkę, Zadniego Mnicha, Żabiego Mnicha.

A dlaczego napisałeś swój nick DoMiNiK, a nie po prostu Dominik?

Bo tak mi się podoba!

Byłem na wszystkich wymienionych zdecydowanie najtrudniejszy jest Żabi Koń. Zadni Mnich i Żabia Lalka to praktycznie jeden wyciąg jakichś tam trudności, a na Żabiego Mnicha to się ogólnie da łatwo wejść.

Lackowa w sumie nie jest trudna, ma tylko 997 m, z tego co pamiętam na odcinku km pokonuje się najwyżej 300 m przewyższenia, słynna ścianka jest dość stroma ale w normalnych warunkach można tam przejść. Ja nią łaziłam od drzewa do drzewa, przeważnie ryjąc w błocie na czworakach przy poślizgach na mokrych liściach i korzeniach.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

golanmac a na Lackowej byłeś?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

I tu mnie masz

Żabia Lalka to trudności porównywalne do Żabiego Konia ale krócej i ekspozycja nieco mniejsza.

Żabi Mnich to trudności porównywalne do Wielkiego Mięgusza.
Na grani Zadniego Mnicha trudności można obejść. Droga prosta ale ogromnie lufiasta.

Jeśli mamy być dokładni to w tym miejscu trzeba wymienić Mnicha, bo najprostsza droga to II, ale jest to tylko jedno malutkie miejsce.

1. Żabi Koń.
2. Żabia Lalka.
3. Mnich.
4. Zadni Mnich.

Na resztę zwyczajnie da się wejść zejść bez liny.

Oj przepraszam, gdzieś między nimi powinna się znaleźć Zamarła Turnia.

A byłeś może na Lackowej ? bo ja nie mam porównania.

Hehehe, chyba nie.

Patrzyłem do Chmielowskiego i na Zamarłą prowadzi droga Łatwa, więc nie wchodzi w ten spis.

Opołonek - można zginąć od zabłąkanej ukraińskiej kuli

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Nie chcę palnąć głupoty bo wspinaczka to nie moja domena, ale czy czasem takie Tomkowe Igły nie są również trudne?

_________________
I was blind but now I can see...

Kolega chce "polskie szczyty" więc Koń wyjedzie jeszcze wyżej - od naszej strony jest chyba trudniej. Zadni Mnich bez stawiania nogi na Słowacji też problematyczny.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Nie mogę znaleźć jaka jest najłatwiejsza droga za Zadnią Tomkową Igłę. Na pewno na Skrajną jest I.

Faktycznie o nich nie pomyślałem.

Nie brałem pod uwagę, że ma być droga tylko w Polsce, bo teoretycznie mógłby być szczyt 0+ ze Słowacji i II z Polski.

MSW bez haczenia od południa też jest mocniejszy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Miał być szczyt, więc niech będzie szczyt z krwi i kości
A jak by co, to ponoć najtrudniejszy jest jakiś wybitny kamień w ścianie Kazalnicy Mięguszowieckiej (VII)


Nie, no Polski szczyt, to szczyt, którego wierzchołek leży przynajmniej częściowo w Polsce i taką koncepcję, niezależnie od drogi bym przyjął.

Ja powyższe pytanie, przez pryzmat tego że zadał je 13-letni DoMiNiK (motyla noga!), tłumaczyłbym następująco - jaki polski szlak prowadzący na szczyt (znajdujący się w Polsce bądź na granicy polsko-słowackiej) jest najtrudniejszy?
Odpowiedź - chyba Kozi Wierch Żlebem Kulczyńskiego. Do tego to najwyższy w całości polski szczyt.