Forum portalu turystyka-gorska.pl

Teraz to żeś mi na prawdę pojechał po rajtach

Sorki, nie zauważyłem, zaraz poszukam.


Edit:
nie widzę... podlinkujesz?

nie

Nie to nie.

Wszystko super... każdy z Was ma swoje racje... tylko, że patrząc na obecną sytuację TOPR trzeba coś zrobić... To z czego powinni być utrzymywania ratownicy to jedno, a to jak wygląda rzeczywistość to już coś innego... Jeżeli chłopaki dalej nie dostaną pieniędzy to sprawa będzie miała dwa rozwiązania...
1. Płatne ratownictwo (obowiązkowe ubezpieczenie, nie ważne w jakiej formie)
2. Brak TOPRu (upadek)
W powyższej sytuacji sami pomyślcie co waszym zdaniem lepsze... Zgadzam się z większością, że ktoś tu Nas wali w ch.uja i pieniądze nie trafiają tam gdzie trzeba... tylko pytanie brzmi... co dalej w tej sytuacji? Czekać aż TOPR dostanie kasę (oby) czy później ewentualnie dążyć do reaktywacji? Głosowaliśmy jak głosowaliśmy i teraz jest tak jak widzimy... kasa na nagrody dla spracowanej władzy jest, ale pieniędzy dla ratowników nie ma... Tylko jeżeli mamy mieć obowiązkowe opłaty za ratownictwo górskie to również płacić za siebie powinni między innymi pijani kierowcy.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Tyle samo możesz zrobić w temacie płatnego ratownictwa co w temacie przydziału środków...
A wręcz powiedziałbym, że łatwiej byłoby wyegzekwować to co już jest opracowane...
Bo w drugim przypadku najpierw trzeba wszystko opracować, wdrożyć i tak i tak później wyegzekwować... A to przecież to właśnie z tym egzekwowaniem mamy problemy.

władza to już jest tak zapracowana, że uważają, że wysokie nagrody im się pierwszym należą a resztę mają w dupie bo co ich będą inni obchodzić. Swoje dostaną.

_________________
Galeria zdjęć

Ale to walka z wiatrakami, nawet podnoszenie kar, wprowadzanie nowych rozwiązań "wyższych mandatów, brak możliwości kierowania pojazdem do x lat" nic nie zmienia, co roku w statystykach liczba jest przerażająca, ale licząc tych którym się udało uniknąć kontroli..
A kasa, która idzie z naszych portfeli i tak będzie szła... Zresztą niejednokrotnie już o tym było pisane..


Postrach lasu

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Jacek, dobrze, że jesteś, bo mam pomysła.

Pozbierać to wszystko w całość:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... zpieczenie
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... zpieczenie
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... zpieczenie
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... zpieczenie
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... nie#392012
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ie&start=0

Zrobić jeden temat o ubezpieczeniu w którym ktoś, kto ma pomysły dot. ubezpieczeń opisze w szczegółach swój pomysł, a później możemy się zastanowić, czy będzie toto działało, bo we wszystkich wątkach się gnój robi.
PS: przy okazji będzie widać jak ewoluują poglądy (np. moje)

OK, Spróbuję, ale jak już będę w domu, czasu w pracy brak.. takie czasy..

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)

Mówiąc inaczej nie podobają Ci się turyści w japonkach, ale chętnie pokryjesz znacznie większe niż teraz (bo teraz płacimy wszyscy, a po wprowadzeniu zmian tylko ubezpieczeni) ewentualne koszty udzielenia im pomocy, jeśli tylko wykupią ubezpieczenie.

Niby proste, a jakie w swojej altruistycznej prostocie genialne
Źle Cię zrozumiałem, bo widzisz, fajnie że są jeszcze tacy ludzie, którzy gotowi są płacić po 60€ rocznie, aby było za co pokryć koszty akcji ratowniczej, dla tych, co zapłacili powiedzmy 1€ ubezpieczenia za dzień
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że analogicznie jak na Słowacji, w cenie przejazdu kolejką będzie zawierało się jednodniowe ubezpieczenie (nie może być inaczej, bo przewoźnik musi zapewnić ubezpieczenie pasażerom na wypadek awarii kolejki), co zmieni dokładnie tyle, że tabuny niedzielnych turystów atakujących z Kasprowego Świnicę czy OP będzie ubezpieczona, a więc wszelkie w stosunku do nich oznaki niechęci czy potępienia, nie będą na miejscu

Może to głupie, pewnie nie powinienem tego pisać, ale... przez moment jak spojrzałem na wzrost i wiek to pomyślałem, że to Chariot... z twarzy go nie znam...Czasem naprawdę irracjonalne rzeczy przychodzą do głowy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

kiepska sprawa. Imprezujesz sobie w Zakopcu, idziesz spac i budzisz sie w lecie w dresie, kaszanka



myslałem, że jestem wyjątkiem

Nie tylko Tobie ...

_________________
GŚ TG

Akcje niech będą płatne, ale niech mi nie każą płacić obowiązkowego ubezpieczenia. Jak będę chciał to się ubezpieczę, jak nie - a coś się stanie - to zapłacę z własnej kieszeni.

Sądząc z opisu ubioru, który miał na sobie to nie "turysta" w zwyczajowym tego słowa znaczeniu. Raczej ktoś z marginesu.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Na jakimś forum przeczytałem, że podobno go jacyś znajomi z Częstochowy rozpoznali. Trudno jednak powiedzieć ile w tym prawdy.
Wiadomo, że do tego co wypisują na forach internetowych trzeba mieć ograniczone zaufanie

Na topr złotówka, na teatry złotówka, na muzea złotówka i tak wychodzi, że przeciętny obywatel wpłaca ponad 40% swoich zarobionych złotówek. Na kij mu teatry i muzea jak on chciałby sobie kupić mieszkanie na własność ale go nie stać, bo się składa wszędzie po złotówce.

Tzn chciał, żeby toprowcy robili za darmo i dopłacali do interesu (paliwo, helikopter)?

Jak to będzie kwota rzędu 80 do 100 tys. zł też?

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

No a co, lepiej wziąć kredyt na akcję niż kupić mieszkanie.

Widzisz, kupę kasy wydajemy na wojenki, przerost biurokracji, prywatne loty Premiera z Wa-wy do Gdańska, telenowele dla przygłupów, czy funkcjonowanie partii politycznych, a Tobie akurat przeszkadzają grosze, które idą na muzea, czy teatry.


Tak. Dokładnie tak chciał.
Po za tym przypuszczam, że nie znał takiego słowa jak helikopter.

Chwile by im zajęło ściągnięcie takich pieniędzy ze mnie. Ale tak, też. Jakież inne wyjście.



Ależ skąd. Przeszkadzają mi każde grosze, może jedynie bym na tą chwilę wykreślił to grosze na wojenki i zbrojenia, ale resztę: jak najbardziej skasować.

Inaczej będzie taka sytuacja jak dziś. Kto wylobbuje ten ma. Widać turystyka to słaba grupa nacisku. Należy brać przykład z górników.


Podejrzewam, że gdyby robili to za fajrant to cześć zwinęłaby się stamtąd szybciej niż Ci się wydaje

Całe szczęście, że tam czy w OSP są jeszcze inaczej myślący ludzie.

A ja, jak bym mógł to w ogóle zlikwidował bym tę bandę bezproduktywnych nierobów, zwanych polskim wojskiem. Zbędny wydatek. Jak nas ktoś napadnie, to oni nas i tak nie obronią, a i na sojuszników jak pokazuje historia też zbytnio liczyć nie można.


Pytanie, czy to źle czy dobrze ?

Jak możesz! Wszak lud nasz kocha wojsko. Te wszystkie defilady a ostatnio i przebieranki zwane "rekonstrukcjami". I piosneczki przecudne ("przekwitały pęki białych róż, wróć Jasieńku z tej wojenki już..."). Nawet za komuny wojsko miało wzięcie - mieszkam koło koszar to widywałem te tłumy nawiedzające dzielnych żołnierzy z racji przysięgi.

PS.
Kończę, mam dziś nastrój sarkastyczny i mógłbym jeszcze długo bluźnić...

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Myśleć mogą inaczej - ale jeść za coś muszą. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, a jak siedzisz etat za darmo jako ratownik w gotowości na akcję to ciężko abyś był chętny na kolejny etat żeby wyżywić rodzinę.

Przedsięwzięcia robione od serca niestety na ogół działają gorzej i dobrym przykładem jest OSP. To jest tak naprawdę popierdółka w porównaniu do zawodowej straży. Jak zawodowi przyjeżdżają na akcję to często muszą przestawiać Panów z OSP, którzy czasem są oderwani od imprezowego stołu z alkoholem i nie do końca ogarniają sytuację.

Nie wiem gdzie pracujesz, ale wyobraź sobie w że w przychodzi do Twojej firmy szef i mówi, że od dzisiaj zamieniamy się w fundację charytatywną. Sam nie będzie zarabiał, ale pracownicy też nie otrzymają pensji. Co by zostało z pierwotnej organizacji i efektywności firmy? Pewnie niewiele

Znana jest już tożsamość tajemniczego mężczyzny znalezionego w Tatrach. Rozpoznały go sąsiadki - podała TVN24.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

motyla noga, jak zwykle można polegać na informacjach prasowych.
Gdzie indziej dementują te pogłoski:
Odnaleziony w Tatrach prawdopodbnie nie jest 49-latkiem z okolic Jarosławia
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=14711

W sumie to na 49-latka to on raczej nie wygląda. Jednak czasami można się sporo pomylić.

mi ten wiek też coś nie pasował

_________________
Galeria zdjęć