Forum portalu turystyka-gorska.pl

Hej, szukam ciekawej ambitnej trasy w Tatry tak aby znaleźć się w sb wieczorem w schronisku w dol. Chochoł.
Narazie wymyśliliśmy przejście z zuberca ale zastanawiamy się bo musilelibyśmy wrócić po samochód.

Macie jakieś propozycje?

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

Postawcie auto przed Chochołowską, idzcie do rozstaju dróg na Iwaniacką Przełęcz, z niej na Ornak, Starorobociański, itd, do Wołowca. Potem w dół. Albo przez Starorobociańską Dolinę krótszy wariant tej trasy. Może Wam się uda zdążyć

A teraz wydupczaj w podskokach tutaj > http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4020.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

przypomnę, że od wczoraj szlaki w słowackich tatrach są zamknięte, więc jak złamiesz nogę, to możesz mieć nie tylko problemy zdrowotne

Byłeś na jakimś szczycie w okolicach 2000 m w warunkach zimowych?

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

świnica, granaty

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

to idź na Starorobociańskiego, Raczkową Czubę czy Wołowiec. To nieco dalej niż na Świnicę, tyle że nastromienie mniejsze, a więc i konieczność używania czekana znikoma, właściwie tylko przy oblodzeniu i w niektórych miejscach. Można go oczywiście mieć, ale i tak będziesz raczej używać kijków

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Od Siwiej Polaneczki dochodzicie na Molkóweczkę, tam chybiutko i prościutko laskiem ku grańce Siwiańskich Turniczek. Z tej granieczki na granieczkę graniczną, a potem ścieżyneczką wydeptaneczną prze WOP-isów, chyżo przez Zameczki na Furkaseczkę. Tam drugie śniadaneczko i pięknymi widoczkami. Potem stromawym lesistym grzbiecikiem omijając jaśniutkie Furkaseczki skałeczki na przyłączkę i potem wioo na Parzątczaczek i znowu przełączkę. Następniutko ze zwisającymi ozoreczkami na Bobrowiczek. Tam obiado-kolacyjka. Z Bobrowieczka stromą granióweczką jak i upłazeczkiem (przy śnieżku z dziabeczką i raczkami) na przełączkę i już ta prawie przy schronisku.
A w bufecie przy piweczku, jeno się tym nie chwalcie, bo jak źle traficie to Was za jajeczka powieszą

chyżunio!

A zdrobnionka coby wyszukiwareczka nie wyśledziła zaklętych rewirków?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Analityk