Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

W klapkach na Zawrat
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=11745
Strona 1 z 7

Autor:  raffi79. [ N cze 26, 2011 3:40 pm ]
Tytuł:  W klapkach na Zawrat

Coś ciekawego z Orlej Perci

http://przewodnik.onet.pl/foto/w-klapka ... -duze.html

:shock:

Autor:  hail [ N cze 26, 2011 3:47 pm ]
Tytuł: 

Fajnie luz bluz przecież odpowiedzialności brak a to takie ładne wyższe kopki są przecież tam wszyscy wchodzą :) Z dystansem do takich i daj im boże by mieli dobre wspomnienia po powrocie

Autor:  Spiochu [ N cze 26, 2011 4:05 pm ]
Tytuł: 

Temat setki razy wałkowany. Jak zwykle "prawdziwi turyści" muszą się pośmiać ze stonki. Pamiętam jak przez Zawrat przechodziłem w adidasach i z słuchawkami w uszach to też niektórzy rzucali ironiczne uśmiechy.

Autor:  Chariot [ N cze 26, 2011 4:08 pm ]
Tytuł: 

z pewnym zazenowaniem chcialbym sie przyznac, ze sam kiedys wszedlem pierwszy raz na Swinice w adidasach, majac 15 lat
mlody czlowiek, to i glupi jest :roll:
pewnie nastepnym razem dziewczyna w sandalkach, ktora zlamala sobie palec u stopy, wezmie w gory lepsze buty
nauka bywa bolesna
Raffi, dzieki za link, dobry artykul

Autor:  PrT [ N cze 26, 2011 4:10 pm ]
Tytuł: 

Powiem tak... oprócz klapków nie widzę tutaj nic takiego strasznego... Sportowe w miarę wygodne buty czego więcej potrzeba na taki szlak idąc zupełnie na lekko? Nie popadajmy ze skrajności w skrajność... Ludzie w korkotrampach ucinają korki i się wspinają na panelu czy prostych drogach w skale i jakoś nie wywołuje to tylu komentarzy... Prada jest taka, że większość z nas opierdzielała kiedyś w adidasach po górach... Klapek nie zrozumie, ale normalne półbuty w szczególności halówki jak dla mnie są ok...

Autor:  Spiochu [ N cze 26, 2011 4:11 pm ]
Tytuł: 

Trafny komentarz:

Cytuj:
Rozmiłowany w górach, wyekwipowany i zabezpieczony.
Posiadł trudną sztukę poruszania się PO ŁAŃCUCHACH, świadom faktu, że samodzielne poruszanie się wśród skał jest niepotrzebną brawurą. Każdy jego zasapany krok, kiedy mijają go bez wysiłku kolejni uczestnicy obozów sportowych, przepełniony jest rozwagą. Biegać po Tatrach? - to niewyobrażalne i karygodne! Uważnie porusza się w swoich GÓRSKICH butach z GÓRSKIM plecakiem, nie dostrzegając, że z reguły stąpa po prostu po granitowych bądź wapiennych schodach, które ktoś dla niego wyciął i ułożył. Opisze z przejęciem, jak to bezpiecznie zdobył złowieszczy Giewont i spędził cały dzień na nadludzko trudnej Orlej Perci. Starczy mu to na kolejny rok marzeń w fotelu i da pretekst do wielu zakupów w sklepach turystycznych.

Autor:  Chariot [ N cze 26, 2011 4:15 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Trafny komentarz:

Cytuj:
Rozmiłowany w górach, wyekwipowany i zabezpieczony.
Posiadł trudną sztukę poruszania się PO ŁAŃCUCHACH, świadom faktu, że samodzielne poruszanie się wśród skał jest niepotrzebną brawurą. Każdy jego zasapany krok, kiedy mijają go bez wysiłku kolejni uczestnicy obozów sportowych, przepełniony jest rozwagą. Biegać po Tatrach? - to niewyobrażalne i karygodne! Uważnie porusza się w swoich GÓRSKICH butach z GÓRSKIM plecakiem, nie dostrzegając, że z reguły stąpa po prostu po granitowych bądź wapiennych schodach, które ktoś dla niego wyciął i ułożył. Opisze z przejęciem, jak to bezpiecznie zdobył złowieszczy Giewont i spędził cały dzień na nadludzko trudnej Orlej Perci. Starczy mu to na kolejny rok marzeń w fotelu i da pretekst do wielu zakupów w sklepach turystycznych.

Spiochu, nie obgaduj mnie :wink:

Autor:  raffi79. [ N cze 26, 2011 4:19 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Sportowe w miarę wygodne buty czego więcej potrzeba na taki szlak



Jak najbardziej sportowe buty wystarczą ale wg mnie adidasy to nie są na Orlą Perć jest to but sportowy do biegania a nie do skał.
Wystarczy mały deszczyk ojjj zaczyna być ciekawie. Wg mnie buty o twardości podeszwy B mogą być bo akurat teraz pierwszy rok chodze w takich i nie narzekam bo zawsze biegałem w "C"
Na tych zdjęciach to raczej żadne adidasy nie nadają się do chodzenia po Orlej.

Autor:  Chariot [ N cze 26, 2011 4:20 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Sportowe w miarę wygodne buty czego więcej potrzeba na taki szlak idąc zupełnie na lekko?

zgodzem sie z kolega, ze przy suchej skale, to jak najbardziej
wystarczy jednak lekki deszczyk, zwlaszcza na wapieniu i adidasy zaczynajom jezdzic jak po lodowisku
i wtedy w skalnym terenie moze juz nie byc tak wesolo

Autor:  Spiochu [ N cze 26, 2011 4:21 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
wystarczy jednak lekki deszczyk, zwlaszcza na wapieniu i adidasy zaczynajom jezdzic jak po lodowisku



Zdecydowanie, ten wapień na Orlej jest zabójczy. :lol:

Autor:  artex [ N cze 26, 2011 4:25 pm ]
Tytuł: 

Witam:))!! słyszałem ,że kiedyś Eusebio grał na bosaka w piłkę na trawie,ale żeby w klapkach po Tatrach Wysokich pomykać to mistrzostwo świata w głupocie :D

Autor:  Chariot [ N cze 26, 2011 4:26 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Cytuj:
wystarczy jednak lekki deszczyk, zwlaszcza na wapieniu i adidasy zaczynajom jezdzic jak po lodowisku



Zdecydowanie, ten wapień na Orlej jest zabójczy. :lol:

Szyderco, pisze ogolnie :D
:tease:

Autor:  raffi79. [ N cze 26, 2011 4:30 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Zdecydowanie, ten wapień na Orlej jest zabójczy



Z tym to przesadził ale występują na przełęczach bardzo śliske i błyszczące skały kataklastyczne.

Autor:  Lukasz_ [ N cze 26, 2011 5:02 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Wg mnie buty o twardości podeszwy B mogą być


Każdy trekking ma B.

Żeby nie było to sam robiłem odcinek Kasprowy - Zawrat - Hala w adidasach i nie było problemów :wink:

Autor:  highMountain [ N cze 26, 2011 5:08 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
śliske i błyszczące skały kataklastyczne.


i zielonkawe
:wink:

Autor:  piomic [ N cze 26, 2011 5:20 pm ]
Tytuł: 

a raffik... a raffik...

Autor:  raffi79. [ N cze 26, 2011 5:23 pm ]
Tytuł: 

Lukasz_ napisał(a):
w adidasach i nie było problemów


Ale adidasy to nawet A nie mają.
Każdy niech chodzi w czym chce ale wg mnie to totalna głupota chodzić w adidasach po Orlej.


piomic napisał(a):
a raffi... a raffi...



Cio ? :D

Autor:  demonique [ N cze 26, 2011 5:23 pm ]
Tytuł:  ~~~

niech się odczepią od browara.

Autor:  Chariot [ N cze 26, 2011 5:26 pm ]
Tytuł: 

piomic, Raffi jeszcze nie zna tej zacnej piosenki
specjalnie dla niego link-
http://www.youtube.com/watch?v=7wM1NiN2 ... r_embedded

Autor:  piomic [ N cze 26, 2011 5:37 pm ]
Tytuł: 

Toteż doedytowałem linka do rafika.

Autor:  raffi79. [ N cze 26, 2011 5:40 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Toteż doedytowałem linka do rafika.



:tease: :P

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 7:01 pm ]
Tytuł: 

Eee tam w ogóle klapki w góry to poroniony pomysł. Chociaż przyznam, że moja znajoma na Kościeliskiej była w klapkach z ówczesnego ''Stadionu''. Ale wiadomo Kościeliska to nie Zawrat...

Autor:  klin86 [ N cze 26, 2011 7:07 pm ]
Tytuł: 

Sęk w tym Mości Panowie, że nie wszystko co wygląda jak adidas jest nim w rzeczywistości. Klasyczne buty biegowe\halówki\dziwne błyszczące cichobiegi to tragedia, wystarczy minimum wilgoci (albo nawet suchego nachylenia), żeby pojechać. Natomiast na rynku sporo jest niskich butów crossowych, które o ile nie chronią kostki (kwestia indywidualna, niektórzy są pod tym względem niezniszczalnymi cyborgami,a inni mają problem z uciskaniem w kostkę\pod kostkę), to podeszwę mają jak najbardziej odpowiednią na tego typu szlaki. Chociażby takie coś http://www.fxsport.pl/Vl4c_20772_least10_ogloszenie.htm;jsessionid=A060FB129D378A587AC769B428C90674?ad.action= - but niski, ale Vibram jest, jakaś membrana też, więc czemu nie.

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 7:09 pm ]
Tytuł: 

Ja zakupiłem wczoraj buty, które przetestuję w Tatrach w tym roku. Wydałem 200 zł, ale wiem, że prędko nie rozwalą się. Podeszwa gruba, buty wygodne i można iść...

Autor:  klin86 [ N cze 26, 2011 7:10 pm ]
Tytuł: 

kuznia napisał(a):
Ja zakupiłem wczoraj buty, które przetestuję w Tatrach w tym roku. Wydałem 200 zł, ale wiem, że prędko nie rozwalą się. Podeszwa gruba, buty wygodne i można iść...


pochwal się nabytkiem :D

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 7:11 pm ]
Tytuł: 

Eeee chwila poszukam jakiś fotek ich na necie ;p Znając moje możliwości się zejdzie...

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 7:15 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Może nie są najwyższej klasy, ale w takie rejony gdzie ja chodzę są akurat. Zwracałem też szczególną uwagę, żeby nie przepuszczały wody no, a za kostkę raczej nie chciałem, bo to jest jednak ciężar, a nie chodzę w takie rejony gdzie byłyby niezbędne. Te wydały mi się akurat...

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 7:24 pm ]
Tytuł: 

Co sądzicie o moich butach?

Wiem, że są lepsze i dużo lepsze, ale są też droższe i dużo droższe...niestety na razie fundusze mi nie pozwalały na kupienie butów firmy np. Salomon ;p Proszę o opinie ;p

Autor:  klin86 [ N cze 26, 2011 7:37 pm ]
Tytuł: 

Jeśli to będą buty na doliny i mniejsze pagórki (np. Grześ, Ornak, szlak przez Świstówkę) to moim zdaniem będą ok. Jeśli natomiast ambitnie porwiesz się na coś bardziej stromego czy skalistego, to módl się o suchą skałę i wiedz, że coś się może wydarzyć :|

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 7:38 pm ]
Tytuł: 

Nie no chcę :

D5SP przez Świstówkę do MOKA
KASPROWY od Kuźnic
może Giewont
Grześ

Strona 1 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/