Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Grań Morskiego Oka
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=13448
Strona 1 z 2

Autor:  Burza [ Cz maja 17, 2012 11:04 am ]
Tytuł:  Grań Morskiego Oka

Plan ambitny ale na pewno możliwy! Interesują mnie wskazówki dot. Żabiej Grani i Wołowego Grzbietu, Koń i Miegusze co chwile przewijaly sie w relacjach, a odcinek do Wrót jest raczej bez historii....

Jak najlatwiej/bezpieczniej wyjsc na gran, od schronu na Owcza czy od stawu na Bialczanska? Tak, wiem ze Owcza nie nalezy do rejonow (chyba ze sie myle).

Autor:  zephyr [ Cz maja 17, 2012 11:38 am ]
Tytuł: 

ciekawy plan :wink: niestety nie pomogę

Autor:  semow [ Cz maja 17, 2012 12:06 pm ]
Tytuł: 

widział? http://wspinanie.pl/forum/read.php?4,564791

Autor:  Burza [ Cz maja 17, 2012 12:22 pm ]
Tytuł: 

Super, ciekawe, to nowy temat :) Juz wiem, ze 13 maja Kacper z Adamem robili Żabia i mieli 2 zjazy, pierwszy z plytki, do drugiego zostawili tasme na bloku.

Autor:  PrT [ Cz maja 17, 2012 12:32 pm ]
Tytuł: 

Plan bardzo dobry i realny, i jest nawet dobre miejsce na nockę...;) Co do Wołowego to jakiś czas temu chłopaki pisali tutaj relację... Znajdziesz tutaj:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... t=wo%B3owy
Napisali chyba wszystko co istotne na grani i nawet kilka fotek jest. Co do Żabiej to poważniejsze trudności (około V) można spotkać na Żabich Zębach i kolejną atrakcją będzie wejście na Kopę Spadową. Oczywiście jeżeli nie ciśnie Cię droga ściśle granią to można ominąć oba problemy po stronie Moka... Żabie Zęby można ominąć schodząc nieco żlebem z Żabich Wrótek i trawersując pod granią półeczką po czym wychodząc zachodem Żabiego Mnicha... Spadową można ominąć zupełnie trawersując pod jej ściana i wchodząc od razu na NR. Co do wejścia to chyba wystartowałbym z Białczańskiej... Owcze Turniczki przy tej drodze atrakcja raczej nie będą, więc szkoda w sumie łamać pewne zasady dla niczego i narażać się na jakieś potencjalne trucie tyłka przez Filanców...

EDIT: Mała poprawka przy omijaniu Żabich Zębów po zerknięciu w swoje stare "opracowanie"... ;) Kominkiem też można, ale to trzeba zejść do Lalkowego Przechodu objeść Kapucyna i wtedy na Szczerbę... ;)

Autor:  Burza [ Cz maja 17, 2012 1:00 pm ]
Tytuł: 

No widzisz, z braku czasu pewnie przegapilem ta relacje, hotele sa na Spadowej i Chlopku do spania, jezeli start bylby po poludniu. Tylko patrzac na warunki to na Boze Cialo to moze byc za wszesnie na letni wyjazd:/

Autor:  PrT [ Cz maja 17, 2012 1:08 pm ]
Tytuł: 

Hotel to masz na NR, a w zasadzie trochę poniżej grani po Słowackiej stronie... ;)

Autor:  grubyilysy [ Cz maja 17, 2012 4:47 pm ]
Tytuł:  Re: Grań Morskiego Oka

Burza napisał(a):
Jak najlatwiej/bezpieczniej wyjsc na gran, od schronu na Owcza czy od stawu na Bialczanska? Tak, wiem ze Owcza nie nalezy do rejonow (chyba ze sie myle).

Na Owczą Przełęcz?
Jeżeli tak to szedłbym od Stawu WHP 1119, w zasadzie to jest na Białczańską, ale w górnej częsci łatwo można skręcić i na Owczą.
Ten fragment od Owczej do Białczańskiej raczej niewiele wnosi, chyba że chcesz zaliczać wszystkie Owcze Turniczki. Co do WHP 1119 - poszukaj relacji niejakiego Staszka z "Owczymi" w nazwie, kojarzę że była nawet z "kreską".

Autor:  grubyilysy [ Cz maja 17, 2012 4:55 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
...Spadową można ominąć zupełnie trawersując pod jej ściana i wchodząc od razu na NR....

Szedłeś tak?

PrT napisał(a):
EDIT: Mała poprawka przy omijaniu Żabich Zębów po zerknięciu w swoje stare "opracowanie"... ;) Kominkiem też można, ale to trzeba zejść do Lalkowego Przechodu objeść Kapucyna i wtedy na Szczerbę... ;)

Wtedy to już raczej dziwnie wracać jeszcze na Żabiego Mnicha, bo się go de facto obeszło i niemal się już jest na wyciągnięcie ręki od BPW, ewentualnie można się jedynkowo w 20min cofnąć z BPW na wierzchołek. Generalnie to wg mnie albo robić Żabią Grań od Białczańskiej, albo ją obchodzić Lalkowym Przechodem aż do BPW (a coś mi się kojarzy z głowy, że wg Cywińskiego jak obchodzić to łatwiej po tej drugiej stronie).

Autor:  PrT [ Cz maja 17, 2012 9:36 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Szedłeś tak?

Szedłem z BPW do Buli pod Rysami i wiem, że można z tego trawersu pocisnąć w górę ze Spadowej Ławki bądź okolic na NR... wariantów trochę jest... A skąd pytanie? Jakieś wątpliwości, że się da?

Co do wchodzenia na Żabiego Mnicha to masz dużo racji, jednak wariant przez kominek też jest z tego co pamiętam jedynkowy, ale jednak ciekawszy poza tym masz wtedy na wyciągniecie ręki Kapucyna. Biorąc pod uwagę nocleg na trasie w jedynym dogodnym miejscu ;) można na niego zajść... Poza tym to była korekta więc tylko napisałem, że tak też można...

Autor:  grubyilysy [ Cz maja 17, 2012 9:58 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Szedłem z BPW do Buli pod Rysami i wiem, że można z tego trawersu pocisnąć w górę ze Spadowej Ławki bądź okolic na NR... wariantów trochę jest... A skąd pytanie? Jakieś wątpliwości, że się da?

Nie szedłem ani tym trawersem, ani tym fragmentem grani, po prostu mam wątpliwości czy dla trudności które według WHP nie przekraczają dwójki jest sens szukać obejścia grani, bądź co bądź orientacja musi być łatwiejsza jeśli się idzie granią. Chyba że Burza ma w planach solówkę i ma zamiar obchodzić dwójkowe i trójkowe trudności.

Autor:  PrT [ Cz maja 17, 2012 10:10 pm ]
Tytuł: 

Sprawdziłem i faktycznie masz rację... Z Ciężkiej Przeł. na Kopę jest nawet wariant za I... Miałem we łbie że tam III/IV jest... Ta droga o której mówiłem ma chyba 0+ i jakieś tam miejsce za II, ale przy takim wariancie szkoda schodzić z grani.

Autor:  grubyilysy [ Cz maja 17, 2012 10:24 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
...Miałem we łbie że tam III/IV jest...

Z Żabiego Wyżniego wyglądało mi faktycznie groźnie...
Ale to często tak jest, że trzeba podejść nieco bliżej.

Autor:  gulogulo [ Pt maja 18, 2012 11:26 am ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
a odcinek do Wrót jest raczej bez historii....

Czy ja wiem... dwójkowe obejście uskoku Cubryny orientacyjnie nie jest łatwe. Już lepiej Prawy Abgarowicz albo zjazd - widziałem (z Zadniego Mnicha) tam czerwoną tasiemnkę do zjazdu. Na Ciemnosmreczyńskiej Turni masz dwójkowy (łatwy) kominek - można w niego nie trafić i zrobi się trudno. Zejście z Kopy nad Wrotami to krucha, nieprzyjemna jedynkowa załupa.

Burza napisał(a):
Jak najlatwiej/bezpieczniej wyjsc na gran, od schronu na Owcza czy od stawu na Bialczanska? Tak, wiem ze Owcza nie nalezy do rejonow (chyba ze sie myle).

Od schronu można wejść na Przełączkę pod Żabią Czubą - nie polecam, bo niezbyt przyjemne podejście, choć widoki ciekawe.
Najlepiej od Czarnego Stawu przez Mokrą Wantę na Pośrednią Białczańską Przełecz. Jest też taki żlebik, przy MW wprost w górę na BP, dość kruchy, niby I, ale wydaje mi się, że więcej.


PrT napisał(a):
Napisali chyba wszystko co istotne na grani

Niby tak, ale szli w drugą stronę. Pokonanie uskoku Hińczowej (dość eksponowane dwójka) jest trudniejsze w dół. Można zjechać, ale na samej krawędzi uskoku mi się nie udało znaleźć istniejącego stanowiska - jest jakieś 5-8m niżej. Tylko trzeba tam ... dojechać.
PrT napisał(a):
Co do wchodzenia na Żabiego Mnicha to masz dużo racji, jednak wariant przez kominek też jest z tego co pamiętam jedynkowy, ale jednak ciekawszy poza tym masz wtedy na wyciągniecie ręki Kapucyna

Ten kominek niby jest jedynkowy (tak jest w przewodniku) ale pewnie mało kto tam wchodzi. A w dół 99% osób zjeżdza, bo jest to dość eksponowany kominek, a jest (były?) dwa stanowiska zjazdowe: stare i nowe. A ze Szczerby są dwójki na Kapucyna i Żabiego Mnicha.
Jak już obchodzić Żabie Zęby to łatwiej po stronie Białczańskiej (WC7 33, 0+, odcinek II)

grubyilysy napisał(a):
Wtedy to już raczej dziwnie wracać jeszcze na Żabiego Mnicha, bo się go de facto obeszło i niemal się już jest na wyciągnięcie ręki od BPW, ewentualnie można się jedynkowo w 20min cofnąć z BPW na wierzchołek.

Dokładnie, choć nie wiem skąd masz 20min, chyba że to czas w obie strony to wtedy się zgadza.

Autor:  piomic [ Pt maja 18, 2012 12:22 pm ]
Tytuł: 

gulogulo napisał(a):
Pokonanie uskoku Hińczowej (dość eksponowane dwójka) jest trudniejsze w dół

W sumie to idzie się tam jak po drabinie ale rzeczywiście w dół mogą być trudności w wyszukiwaniu szczebli. Można jeszcze zjechać z mojej kości (DMM chyba 5 czy 6) zaklinowanej od strony Moka tuż poniżej tego bloku przy oknie skalnym - o ile ktoś jej nie wydłubał.

Autor:  dresik [ Pt maja 18, 2012 12:25 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
o ile ktoś jej nie wydłubał.

Ja dobrze zacieram :lol: Albo Jacek pipa :wink:

Autor:  piomic [ Pt maja 18, 2012 12:28 pm ]
Tytuł: 

Trza wrócić i sprawdzić... Albo Burza nam sprawdzi.

Autor:  Burza [ Pt maja 18, 2012 12:34 pm ]
Tytuł: 

Mam nadzieje, ze bede mial to okazje sprawdzic! Dziekuje wszystkim za wskazowki. Przed wyjazdem zrobie chyba sobie reczna sciage jak i gdzie lazic zeby sie nie zapchac niepotrzebnie.

Autor:  PrT [ Pt maja 18, 2012 12:37 pm ]
Tytuł: 

Jak będziesz potrzebował, któregoś Cywińskiego to pisz.

Autor:  dresik [ Pt maja 18, 2012 12:39 pm ]
Tytuł: 

A swoją drogą to ja chyba wolałbym zjechać z HT niż popylać na około, w uj nisko się schodzi. A tak siup i już na trawce :lol:

Autor:  Burza [ Pt maja 18, 2012 12:44 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Jak będziesz potrzebował, któregoś Cywińskiego to pisz.

Cywe mam, do tego jakis jeszcze inny pozyczony przewodnik po graniach ale ubogi bardzo.
dresik napisał(a):
A swoją drogą to ja chyba wolałbym zjechać z HT niż popylać na około, w uj nisko się schodzi. A tak siup i już na trawce

Zjazdy to wygoda byle byloby z czego. Jak schodzilem z Gerlacha to bylem tak zjebany ze nawet zjechalem sobie z Próby i na pewno poszlo mi to szybciej niz tluc sie i schodzic tam w rakach.

Autor:  piomic [ Pt maja 18, 2012 7:28 pm ]
Tytuł: 

Tam Hińczową się okrutnie nisko obchodzi po wrednym piargu, prawie nad stawem. Masakra.

Autor:  Ivona [ Pt maja 18, 2012 9:57 pm ]
Tytuł: 

Burza fajny pomysł,techniczny ale przede wszystkim kondycyjny.

dresik napisał(a):
A swoją drogą to ja chyba wolałbym zjechać z HT niż popylać na około, w uj nisko się schodzi. A tak siup i już na trawce Laughing


aż tak nisko? a ja myślałam,że da się wyżej skalną półką.Teraz tam była jeszcze biała kupa,więc nie widziałyśmy gdzie to się trawersuje..Dokonałyśmy wstępnych oględzin i nie za bardzo było z czego zjechać do Czarnostawiańskiej przełęczy.No i powrót musiałby być też sensowny.Ale pewnego dnia coś się tam pokombinuje.

Autor:  Jacek [ Pn maja 21, 2012 8:20 am ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
aż tak nisko?

Nisko, za nisko, do tego kruszyzna, czasowo - zdecydowanie lepiej to robić górą.

piomic napisał(a):
Trza wrócić i sprawdzić...


I ten zachód na MPPCH ;)

Autor:  Hania ratmed [ Pn maja 21, 2012 9:16 pm ]
Tytuł: 

Jacek,to TEN zachód,o którym mi kiedyś opowiadałeś :?: :wink:

Autor:  Burza [ Pn maja 21, 2012 10:55 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Burza fajny pomysł,techniczny ale przede wszystkim kondycyjny.

Toz w planie sa 2 noclegi ale i tak mozna sie styrac.
piomic napisał(a):
Tam Hińczową się okrutnie nisko obchodzi po wrednym piargu, prawie nad stawem. Masakra.

Zatem nie bedziemy obchodzic Hinczowej! :)

Autor:  Jacek [ Wt maja 22, 2012 9:14 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Jacek,to TEN zachód,o którym mi kiedyś opowiadałeś

Tak, TEN :)

Autor:  Burza [ Wt maja 29, 2012 8:31 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Hotel to masz na NR, a w zasadzie trochę poniżej grani po Słowackiej stronie... ;)

Na ile osob? Czy tez jakas koleba sie znajdzie?

Autor:  LKK [ Wt maja 29, 2012 9:23 am ]
Tytuł: 

Tam jest wręcz jaskinia. Chyba się zwie Tomkową Jaskinią.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt maja 29, 2012 9:41 am ]
Tytuł: 

że tak się pewnym ludziom chce jechać licznik od początku :lol:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/