Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

wakacyjna pogoda
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1391
Strona 1 z 2

Autor:  Gość [ Cz lut 09, 2006 4:08 pm ]
Tytuł:  wakacyjna pogoda

czy to prawda, że w lipcu w Tatrach bywa gorsza pogoda niż w sierpniu ?

Autor:  Stan [ Cz lut 09, 2006 4:17 pm ]
Tytuł: 

*

Autor:  Gofer [ Cz lut 09, 2006 4:18 pm ]
Tytuł: 

Według mnie , nie ma reguł . Choć przyjęło sie tak , że większość uważa najlepszym okresem do wędrówek koniec okresu letniego i początek jesiennego. Jest w tym sproro prawdy , bo wtedy można liczyć na brak zalegającego od zimy sniegu , który jeszcze w maju , czerwcu i lipcu spokojnie wygrzewa sie w słońcu . Natomiast , jesli chodzi o samą pogodę , to patrząc statystycznie lipce bywają często bardziej mokrymi miesiącami od sierpnia , czesto jednak tez cieplejszymi .Pogoda w górach jednak zawsze jest zmienna i raczej nie przewidywalna ale w kazdym miesiącu zdarza sie okres kiedy jest idealna. Jesli chodzi zaś o samo Zakopane , to poprostu proponowałbym pilne sledzenie prognozę pogody :wink:

POZDRAWIAM !

Autor:  Hania ratmed [ Cz lut 09, 2006 5:29 pm ]
Tytuł: 

Z moich dotychczasowych obserwacji wynika,że lipiec częściej potrafi poczęstować deszczem;i nie chodzi mi o takie przelotne "mżawki",ale kilkudniowe ulewy.Chociaż rok temu pojechalam z kumpelą na początku sierpnia i też przekiblowałyśmy prawie 3 dni na kwaterze,ale to inna para kaloszy,bo zawsze jak Kasia(ta kumpela) jedzie w Tatry to pada deszcz.W tym roku moja kochana Kasiunia jedzie w lipcu,więc radzę uwazać :mrgreen:

ps.siostra wybacz mi te słowa jeśli czytasz tego oto posta(Ty wiesz,że jesteś kochana) :mrgreen:

Autor:  Rusałka [ Cz lut 09, 2006 5:40 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
W tym roku moja kochana Kasiunia jedzie w lipcu,więc radzę uwazać :mrgreen:

Dzięki za cynk :lol: bo wybieram się w sierpniu w góry :lol: :wink:

Autor:  Kuba777 [ Cz lut 09, 2006 6:03 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
bo zawsze jak Kasia(ta kumpela) jedzie w Tatry to pada deszcz.W tym roku moja kochana Kasiunia jedzie w lipcu,więc radzę uwazać :mrgreen:

cenna informacja :wink: :)

Autor:  Marian [ Cz lut 09, 2006 6:11 pm ]
Tytuł: 

Specyficzny klimat tatrzański charakteryzjue się szczególnie szybkimi załamaniami pogody właśnie w okresie początku lata. We wrześniu np. o wiele żadziej występują burze czy nagłe ulewy.

Autor:  Kaytek [ Cz lut 09, 2006 9:07 pm ]
Tytuł: 

A mnie znowu w sierpniu słapał śnieg na Szpiglasowym ;)

Autor:  piomic [ Cz lut 09, 2006 9:19 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
zawsze jak Kasia(ta kumpela) jedzie w Tatry to pada deszcz

Ja zawsze zabieram Michasia - sprowadza słońce 8)

Autor:  górolka [ Cz lut 09, 2006 9:45 pm ]
Tytuł: 

od wielu lat wyjeżdzam w góry na przełomie lipca / sierpna i pogoda zawsze mi sprzyja chociaż czasami przyleje dzien lub dwa, ale to pryszcz.

Autor:  ekspres [ Cz lut 09, 2006 10:54 pm ]
Tytuł: 

pogoda letnia w tatrach to faktycznie nic pewnego... w zeszlym roku pogoda byla tylko w dwa tg ewrzesnia o ile sie nie myle

Autor:  abrendon [ Cz lut 09, 2006 11:00 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
zeszlym roku pogoda byla tylko w dwa tg ewrzesnia o ile sie nie myle

Jeszcze mogę dorzucić do tego końcówkę lipca, przez cały tydzień słońce. Momentami to nawet przesadzało :D

Autor:  Hania ratmed [ Cz lut 09, 2006 11:27 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Ja zawsze zabieram Michasia - sprowadza słońce 8)

A pożyczysz Michasia tak na 2 tygodnie :?: ,mogłabym wtedy bez obaw jechac z Kasią

ps.oddam w stanie nienaruszonym :)

Autor:  tomek.l [ Cz lut 09, 2006 11:32 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o pogodę to można się opierać tylko na statystykach i szczęściu.
Statystycznie najbardziej deszczowy jest przełom czerwca i lipca.
Ale wcale nie musi tak być
O bardziej szczegółowe prognozy można pytać tu

Autor:  Jacek [ Cz lut 09, 2006 11:57 pm ]
Tytuł: 

Mozna to analizowac a w praktyce i tak bedzie inaczej..
Wydaje mi sie za w lipcu pogoda bywa kaprysna i malo bywa naprawde pieknych dni ale to nie regula.Napewno jest bardziej deszczowy od sierpnia po 20 sierpnia opadow raczej juz nie ma i robi sie pogoda to z moich obserwacji na przelomie ostatnich 3 lat
Pozdrawiam

Autor:  Jakub [ Pt lut 10, 2006 12:28 am ]
Tytuł: 

Najwięcej słońca i najmniej opadów jest chyba w październiku :roll:

Autor:  Marian [ Pt lut 10, 2006 9:18 am ]
Tytuł: 

górolka napisał(a):
od wielu lat wyjeżdzam w góry na przełomie lipca / sierpna i pogoda zawsze mi sprzyja chociaż czasami przyleje dzien lub dwa, ale to pryszcz.


ej to następny raz jadę z tobą w góry.

Autor:  mycyr [ Pt lut 10, 2006 9:19 am ]
Tytuł: 

jak dla mnie to reguly nie ma. np zdaje sie dwa lata temu pojechalem w tatry na 3 dni - 10,11,12 listopada. miesiac przed i miesiac po napierdalal deszcz, a w ciagu tych 3 dni - fantastyczna pogoda jakby na zamowienie. gdy jechalem 10 XI rano, to deszcze przestal padac w okolicach Nowego Targu i od tamtej chwili pogoda byla super. a jak wracalem 12, to znowu zaczelo padac ok poludnia.

a z kolei w zeszlym roku na poczatku czerwca. fantastyczne slonce przez jeden dzien, pozniej 3 dni nieustannej ulewy, w gorach popadal snieg. i pogoda wyciagnela sie dopiero jak wyjezdzalem. ale i tak bylo fajnie - po pas sniegu na PSP (super, bo bez ludzi!) i pogoda zmieniajac sie jak w kalejdoskopie (na szczescie na korzysc).

po prostu trzeba byc przygotownym na wszystko.

Autor:  KWAQ9 [ Pt lut 10, 2006 9:42 am ]
Tytuł: 

W tym roku mam plan aby jechać w ostatnim tygodniu lipca na 2 tygodnie. Zaletą tego terminu to jeszcze w mirę długi dzień a sezon deszczowy mam nadzieję że przejdzie wcześniej... ;)

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Gorma [ Pt lut 10, 2006 5:03 pm ]
Tytuł: 

czyli kiedy lepiej jechać jeśli chodzi o pogodę - w lipcu czy sierpniu ?

Autor:  pol-u [ Pt lut 10, 2006 5:06 pm ]
Tytuł: 

Gorma napisał(a):
czyli kiedy lepiej jechać jeśli chodzi o pogodę - w lipcu czy sierpniu ?


statystycznie lepiej w sierpniu.
a jeszcze lepiej we wrześniu- ale juz jest zimniej- tak jak ktoś juz pisał.

Autor:  Ania S [ Pt lut 10, 2006 5:09 pm ]
Tytuł: 

Ja zawsze jeżdże w sierpniu i pogoda jest superrr 8)

Autor:  górolka [ Pt lut 10, 2006 8:43 pm ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
Gorma napisał(a):
czyli kiedy lepiej jechać jeśli chodzi o pogodę - w lipcu czy sierpniu ?


statystycznie lepiej w sierpniu.
a jeszcze lepiej we wrześniu- ale juz jest zimniej- tak jak ktoś juz pisał.

i dzień jest już krótszy.

Autor:  górolka [ Pt lut 10, 2006 8:47 pm ]
Tytuł: 

Marian napisał(a):
górolka napisał(a):
od wielu lat wyjeżdzam w góry na przełomie lipca / sierpna i pogoda zawsze mi sprzyja chociaż czasami przyleje dzien lub dwa, ale to pryszcz.


ej to następny raz jadę z tobą w góry.

ZAPRASZAM :lol: Sprzyjająca pogoda miłe towarzystwo i o to chodzi :)

Autor:  agnes [ Pt lut 10, 2006 9:47 pm ]
Tytuł: 

W sierpniu zeszłego roku nie tylko na deszcz, ale i na śnieg spokojnie można się było załapać :lol:

Obrazek

Autor:  Hania ratmed [ Pt lut 10, 2006 11:27 pm ]
Tytuł: 

No też prawda;ten śnieg to spadł własnie w terminie kiedy planowałam z kumplem jechac na Słowację,ale miedzy innymi ze względu na te warunki śniegowe jakie się zrobiły to wyjazd się posypał :x

Autor:  ekspres [ Pt lut 10, 2006 11:31 pm ]
Tytuł: 

wlasnie za to kochan nasze tatry. nieprzewidywalnosc pogody... pieknie

PS. mnie tez juz nieraz pogoda popsula szyki - ale glownie w kwesti dojazdu do gor...

Autor:  Jacek [ So lut 11, 2006 10:48 pm ]
Tytuł: 

Gorma napisał(a):
czyli kiedy lepiej jechać jeśli chodzi o pogodę - w lipcu czy sierpniu ?


Tego nie da sie tak poprostu powiedziec musisz sama ocenic sytuacje jak bedzie sie przedstawiala, trzeba sledzic ja na bierzaco czytaj pogode np. na stronie topru. Ja moge Ci powiedziec , ze pogoda bedzie w sierpniu a pojedziesz i beda tylko 3 dni ladne..Ktos powie ze polowa lipca jest Ok. I tak naprawde bedziesz w tym samym punkcie co jestes teraz.
W kazdym badz razie zycze pogody na szlaku :)
Pozdrawiam

Autor:  Hania ratmed [ So lut 11, 2006 11:52 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
PS. mnie tez juz nieraz pogoda popsula szyki - ale glownie w kwesti dojazdu do gor...

To ja z kolei któregoś roku bym nie wyjechała z gór<nie przejęłabym się raczej tym specjalnie>wtedy jak była ta dość spora powódź to już jadąc do Zakopca autobusem z Krakowa droga była miejscami z ruchem wahadłowym,bo sąsiedni pas był oberwany.W drodze powrotnej jeżdże zawsze nocnym do Poznania,ale tym razem to nie przeszło i któtko po wyjeździe z Zakopca była przesiadka z pociągu na autobus,bo się tory rozmyły :( tym autobusem gdzieś tam bokami i dopiero w Suchej Beskidzkiej wszyscy jak zwierzaki rzuciliśmy się na podstawiony pociąg,no bo w końcu wtedy ważyły się losy czy usiądziemy kulturnie w przedziale czy nastepne 10h spędzimy zmiętoszeni na korytarzu 8)

Autor:  agnes [ N lut 12, 2006 8:52 am ]
Tytuł: 

No tak, nadmiar wody na szlakach tez potrafi swoje zrobić... W sierpniu 2004 pamiętam zalany szlak w Dolinie za Mnichem... Ale za to wrażenia były - przechodzenie przez staw, połączone z krioterapią... :lol: :lol: :lol:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/