Forum portalu turystyka-gorska.pl

No, pieknie. Mamy 4-ke :) A w czwartek mialem sobie jechac na Gasienicowa, pojsc przez Kasprowy, a kolejnego dnia przez Boczan. Myslicie, ze do czwartku zelzeje?

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Szczerze wątpię, jesli spadnie do 3-jki to będzie dobrze.

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia

przed momentem w TVP3 Krakow widziałem migawkę z Tatr- więc stawiam na Chucka N.

Nie warto tam sie kręcić

Cholera, szkoda... Czy z wejsciem na Kasprowy od strony Gasienicowej tez dac sobie spokoj? Nie widze na mapie strzalek oznaczajacych miejsca zejsc potencjalnych lawin. Natomiast z Boczaniem to rzeczywiscie lipa, bo domyslam sie, ze na zbita twarz mozna zjechac do Jaworzynki :)

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Sama mapka to nie wszystko Przy czwórce nie wychodź. Choć nie słyszałem, żeby nartostradą coś zeszło (a mogłem nie słyszeć - jest zamykana przy wysokim zagrożeniu lawinowym???), to już z Beskidu owszem, zdarzało się.

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Tylko Chuck Norris może tam łazić przy IV
Jesteś przez przypadek może Chuckiem Norrisem

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Ewentualnie możesz sie z Norisem umówiić , jesli zejdzie lawina On kopnie ją z pół obrotu .

A tak poważnie , to ja ekspertem za wielkim nie jestem, za to jestem przekonany , że moi przedmowcy mają 100 % racji

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Ml nie chcę aby Chucka półobrót Cię niszczył ale mimo to (jak większość) zagłosowałem na superhero!!!
A jeśli chodzi o stopień lawinowy to wszystko się może zdarzyć ale w to to jakoś nie wierze...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

No, nie ;) Ale za to mam paszport Polsatu :)

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Szkoda. Bo na widok Chucka Norrisa chmury się pocą ze strachu, powstaje przez to ciepły deszcz i śnieg sam topnieje
Więc problem zagrożenia lawinowego znika.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

A to szkoda, szkoda. Bede znow musial sobie odpuscic pojscie do Murowanca przez Kasprowy, bo widze, ze na zielony szlak z Kasprowego tez sie moze cos zsuwac.

Czy w okolicach Murowanca da sie wiec w tym okresie gdziekolwiek pojsc? Bo na razie widze, ze bede mogl sie wybrac co najwyzej na Krolowa Rowien max. do Przeleczy miedzy Kopami w celu przetarcia szlaku :) Zobacze tylko, jak to bedzie z tym Kasprowym w piatek albo sobote i popytam w TOPRze. Jak sie da, to pojde, a jak nie, to wjade najwyzej kolejka na gore, a pozniej zjade do Kuznic i przejde sie do schroniska na Kondratowej. Chyba, ze macie jeszcze jakies pomysly, co mozna w tej okolicy zwiedzic bez wiekszego ryzyka?

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Zgadza sie. Ewentualnie moglbym poprosic, aby stopil ja za pomoca swojej brody :) Rzeczywiscie, ryzyko moze byc zbyt duze. Pozostanie wiec pewnie pokrecic sie tylko gdzies w okolicach Murowanca.

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

A dlaczego kolego Ml skupiasz się tylko na Murowńcu ?? Busik do Palenicy i po sniegu (nie ma wymówki, że po asfalcie ) i do Moka na sesje zdjęciową, a nóż można na próg Czarnego Stawu, ale nigdzie wyżej.
A zapewne jakie zimowe widoki

W pełni się zgadzam , Moko wraz z Czarnym zimą wygląda fantastycznie. Sprawdzałem to dwa tygodnie temu

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Bez większego ryzyka to można iść w Dolinki Reglowe.

Trzeba pamiętać ,że z kilku żlebów na drodze do Moka schodzą lawiny
Jest zimowe obejście dołem.

A, to dzieki za podpowiedz :) Moze wiec najlepiej zrobie tak, ze w czwartek wybiore sie do MOKa (zobacze jeszcze tylko zimowa wersje dojscia), przespie w schronisku, rano przejde nad Czarny Staw, a pozniej wybiore do Murowanca. Na Hali Gasienicowej bede wiec mial cala sobote do dyspozycji :)

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

No, dobra, sprawdze na wlasne oczy i dam znac :)

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Farciarz

Farciarz to bede jak sie uda ;) Jesli droga do MOKa bedzie zawalona sniegiem po pas, to chyba troche mi sie zejdzie :)

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Nie będzie a raczej nie powinna być. Gorzej już na zimowym obejściu tam "dużego śniegu" to sie raczej spodziewaj

No, ma sie rozumiec. Po to sie jedzie zima w gory, zeby sie wytarzac w sniegu :) W innym przypadku, pojechalbym latem i Palenicy wsiadl do furmanki :) Musze jeszcze tylko zobaczyc, jak to obejscie wyglada. Czy jest ono jakos oznaczone?

_________________
Marcin Lisiecki
http://gallery.inspiration.pl

Tak, spodziewaj się tabliczki i znaku zamkniecia letniego szlaku na wyskości Włosienicy (jest tam taki gryfny szlabanik). Obejście biegnie prostopadle, do do szlaku letniego a nastepnie ( po jego przekroczeniu) wzdłuż Rybiego potoku po jego wschodniej stronie rownolegle do letniego. Na Morskie Oko wyjdziesz za mostkiem.

obejscie powinno byc wydeptane...

No, ale zawsze mozna poprowadzić swoj własny slad pół metra obok. To tak dla ambitnych

No i w ten sposób mija się Głęboki Żleb (czy jak kto woli Żleb Żandarmerii) ale wczesnejszego Siwarnego Żlebu już nie.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

A ja mam pytanie. Czy naprawdę istnieje jakieś większe prawdopodobieństwo żeby z Królowej Kopy zeszła lawina? Przeca tam jest góra ze 100 metrów do szczytu. (nie mówię, że jest bezpiecznie, tylko zadaję pytanie).

Ja bym poczekal na Twoim miejscu na poprawe pogody i na mniejsze zagrozenie lawinowe..choc nawet przy II moze byc niebezpiecznie w niektorych rejonach..
Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

*

No chyba by musiał Wszechmogący tu palcem kiwnąć.

Zatem niech kiwa i to szybciutko. W sobotę muszę dotrzeć do Betlejemki