Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 5:16 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N sty 22, 2006 12:46 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Czy ktos keidys planowal albo wybral sie na przejscie granią Tatr Zachodnich...?? Dokładnie chodzi mi o trase Cieminiak-Tomanowa Przełęcz-Tomanowy Wierch- Smerczyński Wierch- Skrajny Smerczyński Wierch- Ornak. Ciekawy jstem czy jest to wogóle możliwe..?? MOze ma ktos jakies zdiecia albo doświadczenia...?? :D

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 22, 2006 1:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
Możliwe to jest tylko trochę nielegalne.
http://www.tomasiak.republika.pl/gran_02z.htm
http://www.pg.gda.pl/SKPT/rel_tatryz.php3

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 22, 2006 1:19 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
No wiem ze troche nielegalne... ale narazie to tylko informacje... wiec wszytko miesci sie w granicach prawa 8) :D

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 22, 2006 1:48 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
No No opis wuprawy az dech zapiera w piersiach.. mimo ze chcial;by,m zrobic 1/3 tego to bardzo spodobala mi sie ta wycieczka... teraz trzeba pomyslec.. :D dziekie za linka :)

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 8:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2109
Ciekawe czy znajdzie się jakiś ochotnik na całą grań od Huciańskiej Przełęczy po Liliowe :roll: to by było z 5 dni wędrowania :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 10:37 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn sty 23, 2006 8:49 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Warszawa
...


Ostatnio edytowano So cze 06, 2009 8:22 am przez Alien, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 10:50 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lis 28, 2005 10:37 pm
Posty: 1478
Lokalizacja: 9p.
Ja bym chętnie zrobił tą trasę najpierw w lecie. Jakby ktośbył chętny (sierpień - wrzesień), to ja chętnie... :D

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 10:59 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
klin86 napisał(a):
Ja bym chętnie zrobił tą trasę najpierw w lecie. Jakby ktośbył chętny (sierpień - wrzesień), to ja chętnie... :D
mi by najbardziej pasowal pażdziernik.. mniejsze szanse spotkania kogos... kto moglby przeszkodzic a takiej pieknej wyprawei... ale chetnie bym sie przeszedl najpierw bez sniegu...

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 11:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn sty 23, 2006 8:49 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Warszawa
...


Ostatnio edytowano So cze 06, 2009 8:21 am przez Alien, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 11:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11088
Lokalizacja: Poznań
A propos Grani Tatr Zachodnich przypomniała mi się pewna rozmowa o ile dobrze pamiętam nad Hińczowym Stawem. Tomtom też pewnie pamięta jak kolega Tomek opowiadał jak chciał się wybrać na Tomanowy Polski. Ledwo zszedł z Tomanowej Przełęczy a tu nagle z kosówki wyłania się dwóch panów z SG. Mówił im, że to tylko kawałek, wejdzie i wróci. Ale oni dali mu tylko spojrzeć przez swoją lornetkę na Kasprowy (podobno można było nawet zobaczyć w co są ubrani turyści) i powiedzieli, że stamtąd koledzy z SG ich obserwują i nie ma mowy aby sobie robili kłopoty przez to, że go na chwile puszczą (z SG widać raczej nie można się dogadać bo oni również są kontrolowani).
A w tej całej sprawie chodziło o to, że SG dowiedziało się, że ktoś będzie robił Grań Tatr Zachodnich i przyczaili się na niego. Skąd wiedzieli nie wiadomo. Może ktoś się niepotrzebnie wygadał w schronisku.

Tak więc taka wycieczka to nie jest spacerek. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 23, 2006 11:10 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
no czytałem se "stoly" moga przyniesc najwiekszy problem... w sumie jestem w pewien sposob na to przygotowany.. a co do szlaku labo robi sie dla siebie pierwsze przejscie zimowe albo letnie zalezy od doswiadczenia....

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 24, 2006 12:56 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt lip 05, 2005 3:50 pm
Posty: 748
tomtom pamieta i potwierdza. Co do Stolow, to chetnie sie dowiem, jak zamierzasz je robic - czyzby diretissima? Moze byc niezle mikstowo ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 7:23 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:00 am
Posty: 129
Lokalizacja: z Jury
tomek.l napisał(a):
...chciał się wybrać na Tomanowy Polski. Ledwo zszedł z Tomanowej Przełęczy a tu nagle z kosówki wyłania się dwóch panów...

Na tej przełęczy częściej można kogoś spotkać niż nie spotkać
...idąc granią na przełęcz (z każdej strony, z naruszeniem wszystkich możliwych przepisów) należałoby wcześniej bardzo pilnie i dostatecznie długo poobserwować okolicę :mrgreen:
...a przecież poza główną granią Tatr Zachodnich jest jeszcze tyle pięknych, atrakcyjnych grani... ;)

_________________
Powietrza nie trzeba kochać - wystarczy je chłonąć,
góry też


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 8:17 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2109
Można iść nawet w lipcu, trzeba mieć tylko odpowiedni sprzet w rejonie tomanowej :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 11:32 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Zgadzam sie ze jest tyle pieknych innych grani mniej znanych i napewno godnych uwagi ale jakso ta mi chodzi po glowie juz kawalek czasu moze troche to zmienie zobaczymy narazie to tylko daleka przymiarka... :D 8)

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 11:39 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
tomek.l napisał(a):
A w tej całej sprawie chodziło o to, że SG dowiedziało się, że ktoś będzie robił Grań Tatr Zachodnich i przyczaili się na niego. Skąd wiedzieli nie wiadomo. Może ktoś się niepotrzebnie wygadał w schronisku.

:
Nigdy tego nie tarktowalem jak wycieczki co do panow z SG to vhyba ktos mial pecha ja ich jeszcez nie spotkalme no moze poza 1 razem wieczorem podczas wejscia na Giewont... Ale plan ambitny jak dla mnie :) :D

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 29, 2006 10:14 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 26, 2005 3:13 pm
Posty: 36
Lokalizacja: Czestochowa
slay napisał(a):
co do panow z SG to vhyba ktos mial pecha ja ich jeszcez nie spotkalme no moze poza 1 razem wieczorem podczas wejscia na Giewont... Ale plan ambitny jak dla mnie :) :D


I co cofneli cie czy pozwolili wejsc noca na giewont :?:

PEACE :P

_________________
Dużo czytam, mało pisze... ale staram sie byc na bieżąco :)

SPRZEDAM
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=109392378


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 29, 2006 11:55 am 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 29, 2005 12:12 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
hehe nie nic nie mowili i nawet nie wiem co oni tam robili... tylko dziwnie sie patrzyli

_________________
"Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 29, 2006 3:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
slay napisał(a):
tomek.l napisał(a):
A w tej całej sprawie chodziło o to, że SG dowiedziało się, że ktoś będzie robił Grań Tatr Zachodnich i przyczaili się na niego. Skąd wiedzieli nie wiadomo. Może ktoś się niepotrzebnie wygadał w schronisku.

:
Nigdy tego nie tarktowalem jak wycieczki co do panow z SG to vhyba ktos mial pecha ja ich jeszcez nie spotkalme no moze poza 1 razem wieczorem podczas wejscia na Giewont... Ale plan ambitny jak dla mnie :) :D


Są przebrani za stonki - turystki 8) :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 10, 2011 11:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
minęło trochę czasu od założenia tego tematu i jestem ciekaw czy ktoś zrobił w końcu tą grań?
Ja już trochę przeszedłem z tej grani ale w oddzielnych odcinkach i jeszcze trochę mi zostało. Jednak już zacząłem się zastanawiać w zeszłym roku, że było by fajnie zrobić tą trasę całościowo :)

pozostały mi odcinki:
1. Kasprowy Wierch-Kondracka Kopa - mam zamiar zrobić w tym sezonie
2. Ciemniak - Starorobociańska Przełęcz- z tym odcinkiem będzie najwięcej problemów ze względu na brak szlaku. W tym roku planuję zrobić odcinek ze Starorobociańskiej Przełęczy do Błyszcza.
3. Jarząbczy Wierch-Wołowiec
4. Brestowa- Siwy Wierch
5. Biała Skała-Huciańska Przełęcz

na czarno zaznaczyłem brakujące odcinki
Obrazek

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 10, 2011 7:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 04, 2009 5:33 pm
Posty: 1009
Lokalizacja: Bielsko-Biała
przy dobrych wiatrach śniadanie na Kasprowym a kolacja w Zubercu :D

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 8:42 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Jak zejdziesz do Kuźnic i pojedziesz samochodem to na pewno...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 8:53 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
jak pogoda dopisze to chce sie wbic z kolega od lesniczowki przy wyzniej hucianskiej na gran pod koniec lutego. zobaczymy ile damy rade przejsc. w sierpniu doszlismy do przeleczy pod salatynami i nocleg pod brestowa. a rano na dol bo chcialo nas zwiac :D potem sprawdzilismy odcinek tomanowa-ciemniak. kur...4h w deszczu i akurat przyszlo zalamanie pogody i na gorze 2 stopnie :) nie moglem kciuka rozprostowac :)

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 8:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Miałem w planie całość Zachodnich, ale teraz to muszę oddalić w czasie :lol:

Obliczyłem wszystko na podstawie 3 map w obu kierunkach.
Wypróbowałem nawet spacer z ewentualnym obciążeniem. Kluczem do sukcesu wydaje się być moim zdaniem woda. Im więcej jej weźmiemy to mamy większy ciężar co skutecznie nas "zniszczy"po drodze. Dlatego też idąc w typowo letnie upalne dni uważam że jest to trudniejsze do zrealizowania. Zaryzykowałbym nawet wyprawę w mniej pewnych warunkach ryzykując nawet ucieczkę z grani. W moim planie chodziło by ograniczyć ciężar(wodę)na starcie i uzupełnić ją w przysłowiowej połowie czyli w stawach Jamnickich. Wystarczy zejść na chwilę z grani.
Odcinek gdzie niema szlaku ciężko osadzić w realiach bo mało kto tam chodzi. Miałem okazję to przejść i pomijam ryzyko filancówm, ale takich przewyższeń(góra dół góra dół) to niema nigdzie w zachodnich.
Doszedłem do wniosku że najlepiej wjechać kolejką na Kasprowy podejść na Liliowe i zaczynać trasę tak by w nielegala wchodzić około 16. Wtedy słońce zajdzie nam gdy będziemy na szlaku.
Licząc wszystko wyszło mi około 36h spokojnego marszu i kilku godzin snu.
Wiele czynników może złożyć się na brak powodzenia tej akcji, ale jest bardzo fajna.

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 9:05 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 9:25 pm
Posty: 880
mysle ze jest to do przejscia przy dobrej pogodzie (mam tu na uwadze np to ze ludzie przebiegaja na gorskich maratonach pelen maratonski dystans 49km w czasie kilku godzin, wiec to po prostu MUSI byc do zrobienia...)

_________________
photolife | panoramki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 9:25 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
! sa miejsca gdzie mozna dobrac wode, chociaz niewiele, mozna zabrac ze soba filtr i wyprobowac wypic cos co zostanie z opadow, latem wzialem ze startu ze soba ponad 4 litry i w sumie z plecakiem wyszlo 13 kg. Teraz wiem ze oczywiscie z tej wagi zejdzie sie bez problemu.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 9:33 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Burza napisał(a):
wyszlo 13 kg. Teraz wiem ze oczywiscie z tej wagi zejdzie sie bez problemu.

Przy mojej próbie sprawdzenia "co zabrać" wyszło 10kg i też uważam że da się zejść jeszcze
:D
Pogoda tu rozdaje karty,ale tak jak pisałem uważam że warto nawet ryzykować akcję w mniej pewnej pogodzie.
Do tego dochodzi mobilizacja :lol: jak widzisz ile jeszcze do przejścia.
No i ma sens start na Liliowym bo potem na Słowacji już teoretycznie schodzisz tylko zamiast robić wysokość. Moim zdaniem trudniej by to było zrobić od Huciańskiej- inna sprawa że właściwa przełęcz to troszeczkę od drogi się znajduje i by było po bożemu gęstwinę przebyć trzeba :lol:
Liczę że ktoś to zrobi i podzieli się doświadczeniem to będę miał na zaś :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 9:49 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
Osobiscie chcialbym przejsc od slowackiej, bo wjazd kolejka mnie nei zadowala. No i jakze musialby byc irytujaca cofnac sie na liliowe zeby zaczac. Od samej hucianskiej nie mam zapalu zeby sie szarpac, to chyba sprawa indywidualna i ambicjonalna bo przejscia sa uznawane wlasnie od wejscia do parku kolo lesniczowki. Przy "pewnej" pogodzie latem to pod golym niebem tylko czemu tam tak wieje? :D

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 11, 2011 10:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Byłem w tamtym roku strasznie napalony na tę drogę, ale jakoś zawsze był lepszy cel w Wysokich. Wolałbym zaczynać na Huciańskiej jednak mimo, że pewnie było by trudniej. Chyba, żeby przekimać w Murowańcu i o świcie wyjść na Liliowe i lecieć. Kolejkę na Kaspra piedrolę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 22, 2011 6:20 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2010 11:19 am
Posty: 136
Lokalizacja: Katowice
Ja jestem w tym roku napalony na tę trasę, na razie w warunkach letnich:).
Mam gotowy plan, podzielę się, może komuś się przyda...
Wszystkie czasy przejść i logistyka biwakowa (woda) podane za książką: Piechowski Adam - "Grań Tatr część I Huciańska Przełęcz - Zdiarska Przełęcz", Wyd. TEXT 1992.

Wyszły mi 3 dni akcji.
- Przyjazd wieczorkiem do Kościeliska, nocleg za 15 pln/osobę, zostawienie auta na podwórku u gospodarzy (myślę że max 15 pln za furę)
- Ranna taksówka do Zuberca/Hut i start na Huciańską Przełęcz (koszt taksówki pewnie koło 150 pln)

I dzień akcji: Huciańska P. - Banikowska Przełęcz - czas (bez odpoczynków) 9.05 h; niech nawet wyjdzie 12 to i tak na 18.00 powinniśmy się szykować z kolacją:)
Jedyna, bliska woda na trasie to zejście z Palenicy Jałowieckiej ok. 15 minut w dół - Potok z Kotlin do Dol. Bobrowieckiej.

II dzień akcji: Banikowska Przełęcz - Raczkowa Przełęcz - czas bez odpoczynków to 9.10 h.
Woda - zejscie z Jamnickiej Przelęczy na Wyżni Staw Jamnicki lub z Dziurawej Przelęczy na Niżni Staw Jamnicki lub z Raczkowej Przelęczy na Gaborowe Stawki.
Raz po wodę trzeba by zejść co zajmie pewnie w dwie strony z 1.00 h.
W razie super-formy i nadwyżki czasu można pociągnąć do Pyszniańskiej Przelęczy - czasowo to dodatkowe 1.45 h.
Ale zbierając dupę o 6.00 mamy czas do 21.00 co najmniej:)

III dzień akcji:
Raczkowa Przelęcz - Przełęcz Liliowe czas 10.00 h lub
Pyszniańska Przełęcz - Przełęcz Liliowe czas 8.15 h (zaleta tego wariantu taka, że w nielegal startujemy o świcie:)).
Woda - Aven w Ratuszu (zejście z Małołaczniaka) lub Kasprowy Wierch.

IV dzień po pięknym noclegu na Liliowej można pociągnąć w Orlą Perć z samego ranka (nie będzię aby tłoku), dla chętnych i szalonych można skończyć na Polanie pod Wołoszynem. Jest też wariant pójścia ze Świnicy na Gładką i w Liptowskie Mury

Gwarancją powodzenia będzie 3 dni murowanej pogody (nie bierzemy namiotów) i lekki plecak.
Planuję ciężar około 8 kg max, gdzie woda 3 kg, żarcie 2,5 kg, spanie, ciuchy i waga plecaka 2,5 kg

Jakby ktoś miał jakieś uwagi - chętnie poczytam:)
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL